Skocz do zawartości
Forum

Barcelona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Barcelona

  1. Rok temu w ten wieczòr zrobilismy Hanię! ...ooooh <3
  2. Musialam zamknąc okno zeby troche przytlumic ten Halas ale teraz to mi się bidula ugotuje :o oh...
  3. Dziewczyny co tu się u nas dzisiaj wyprawia!! :o Dzisiaj st. Joan! W Barcelonie się swiętuje ten dzień fajerwerkami i ogniem! Taki huk od rana a teraz od wieczora to juz wogòle! Z kazdego tarasu ktos strzela sztucznymi ogniami! Na ulicach zapala się ogniska ze starych mebli , po ulicach chodzą przebierańcy diably i smoki ziejące ogniem i straszące sztucznymi ogniami i petardami! Hania mi caly czas dzis podskakuje po kazdym huku bidulka!... Teraz prubuje juz od poltorej godziny ja uspic ale z tym hukiem srednio ....o ! Co ptzysnie to huk petrady ja wybudza biedactwo....
  4. Hehh Lilijka w te upaly to nie wiem czy dobrze ze się jeszcze cieplej zrobilo A mi się odrazu twarz usmiechnęla jak zobaczylam wymiane zdań: leniwiec- lilijka hehh Kurcze jak dziecko zasnie to w nocy jakby drugie zycie ... Codziennie przez to zasypoam o 2 :p bo tyyyle nagle moge zrobić...albo wlasnie nic nie robić Kurcze od trzech dni codziennie mòwimy ze idziemy na plaze i jakos nsm się nie udaje wygramolic... Noje się tez troche tego wszechogarniającego piachu ze się wsypie Hani do oczkòw :o albo ze zje piach albo się obslini i obrzyga a potem obklei piachem jak krokiet... :o
  5. Hehh ale nas dzisiaj wszystkie dlugo niezaglądające tchnęlo na zajrzenie na marcòwceczki
  6. Czesc mamusie :* Znòw zaginęlam w akcji ;p Duzo do nadrobienia... A tu wakacje się zaczely! Noc swiętojańska oh rol temu poczelismy Hanie :) pamietam jak weszlam o 12-stej w nocy na taras i oglądalam tysiące fajerwerkòw wystrzeliwanych z kazdej dzielnicy Barcelony:) bylo magicznie:) ... *** Na wstępie: cos mi się óbolo o oczy ze choras wiec Madiko zdrowiej! :* Kalae Hania robi to sano! Jak ja klade na brzuszku to ledwo glowe podnosi ale juz pupe podnosi i i się odpycha nòzkami jakby chciala juz raczkowac :p Ciąza to z tym gikaniem nòzkami to Hania tez tak robo czasem. Na piczatku myslalam ze poprostu jej za gorąco jak ja przykrywam pieluchą flanelową ale teraz zauwazylam ze to podobnie jak z ta glòwką jak tak ruszają na "nie" zeby się uspić. Wydaje mi się ze to rzucanie nòzkami tez pelni role usypiającą... Choc czasem tak robi tez na przewijaku... Co do jedzenia przy kp...ja jem wszystko ale czasem się zastanawiam co bybylo jak by się okazalo ze Hanula uczulona na cos :o ale chyba na nic nie jest obserwuje i nic nie wyskakuje oprucz potòwek z tego upalu ostatnio... Sylwia! Biedulko! Dopiero co przechodzilas pilló w ciązy przez pijanstwo taty i wydawalo się ze po tym wszystkim co przeszliscie twoj mąz nie moglby chciec takiej przyszlosci dla wlasnej còrki! Uff... Ten alkohol to sano zlo.... Kurcze niektòrzy ludzie se tak slabi ze zamiast się wziąc za siebie jak distaną w dupe to się wolą nad soba uzalac i poglębiac tylko swoj alkoholizm nie widząc ze to przez to gòwno się im i ich najblizszym zycie wali :/ Zycze ci kochana duuuuzo sily! I brawo za wyzucenie obchlejmordy (przepraszam za slowo) z domu :* Zycze z calego serca zeby się faceta opamiętal i zmienil dla wlasnego i wlasnej rodziny dobra! :* Pamietaj ze dobrze postąpilas Sylwia! Twoja corcia nie musi cierpiec z powodu slabosci taty. Klaudia! Kochana wydaje mi się ze się nie poznalysmy bo mnie tu dligo nie bylo a ty do nas z majòweczek przywędrowalas:) Duzo sily i zdròwka día Ciebie i twojego maleństwa! Jej az mi się lzy cisnęly do oczu jak przeczytalam ze się urodzil taaaki maleńki 700g!! :o o jejuu maluteństwo tak dzielnie walczy! Trzy miesiączki i 2,5kg! Oh jakie wielkoludy te nasze trzymiesięczniaki 6-kilowe! :o Napewno juz niedlugo bedzie z wami w domku :* Wlasnie mi się przypomnialo jak Aniolek nocy walczyla o swojego Antosia i tez tak do szpitala jezdzila biedactwo i wszystko dobrze się skonczylo :) Chlopak jak marzenie, zdrowy takze Klaudia napewno wszystko bedzie w porządku :*
  7. Dzien dobry ;) Misia tak jak juzpusalam na fb moze spelni sie twoj sen i w porywach szukania samej siebie po nacierzyndkim wydam gazetke ...a potem zaadoptuje chlopca? Hehh Zrobimy koncik dobrych porad marcòweczek, jak ustawic tesciową Madiki, kącik opowiadań lilijki, humorydtyczny leniwca, kulinatny agí, jaką kupe robi twoj dzidzius? Kamili czy modowy misiakowatej... ajakies pomysly na kącik ? :p Lilijka87 Dziękuję ale mam chuste, z której jestem zadowolona (przynajmniej narazie). Little frog, 100% bawełny. Jeśli faktycznie Ani będzie się to podobać i będzie upalne lato to może dokupie z domieszką lnu. Choć wczoraj ta kobieta ostrzegała, że lniane gorzej się naciągają. Za trzy godziny chrzest. Wyjście z niemowlęciem ubranym odświętnie i na konkretną godzinę to jest logistyka high level! Bo rodzice też się jeszcze muszą ładnie ubrać. I nakarmić trzeba. W jakiej zrobić to kolejności to się cały ranek zastanawiałam. Lilijka najlepiej chyba najpierw sie ubierzcie i wszystko ogarnijcie wy a na koncu Anie bo jak ja pierwsza ubierzecie to w miedzyczasie sie jeszcze moze piec razy zasikac i obkupkowac
  8. misiakowata30 Barcelona Halo halo przepadlam... Rysowanie tla do naszej grupo na fb mi pochlania wiekszosc czasu wolnego a reszte Hania i tesciowa, ktòra nie potrafi usiedziec w miejscu... Uff szlag mnie z nía juz grafía za przeproszeniem. Wiem poruszam temat rzeke ale musze sie wyzalic :o no więc caly czas chodzi za mną i mi prubuje zaszczepic swoje paranoje ze hania jest zimno, ze kicha to znaczy ze przeziebiona , ze robo kupy za rzadkie ... O ludzie!!!! Ratunkuuuuu!!! :( Wlasnie sobie zarzyczyla ze jutro mamy isc do pediatry bo ona sie martwi ze mala robo rzadkie kupy... Noz ku... Jakie maja byc jak je tylko mleko!? Mówi ze powinny byc bardziej pastowate ... A jakie robią wasze w u progu 2 miesiąca zycia karmione tylko na mleku matki? EH... I co tu zrobic z ta kobietą? Powiedz jej żeby swoje kupy oglądała :P Współczuję Barcelona !!! U nas kupa normalna jak lekko ścieta jajecznica,a czasem jak nie ścięta Piękna robota z tłem !!Piękna :) Hahah racja misiakowata, dobry tekst hehh Dzięki :*
  9. Halo halo przepadlam... Rysowanie tla do naszej grupo na fb mi pochlania wiekszosc czasu wolnego a reszte Hania i tesciowa, ktòra nie potrafi usiedziec w miejscu... Uff szlag mnie z nía juz grafía za przeproszeniem. Wiem poruszam temat rzeke ale musze sie wyzalic :o no więc caly czas chodzi za mną i mi prubuje zaszczepic swoje paranoje ze hania jest zimno, ze kicha to znaczy ze przeziebiona , ze robo kupy za rzadkie ... O ludzie!!!! Ratunkuuuuu!!! :( Wlasnie sobie zarzyczyla ze jutro mamy isc do pediatry bo ona sie martwi ze mala robo rzadkie kupy... Noz ku... Jakie maja byc jak je tylko mleko!? Mówi ze powinny byc bardziej pastowate ... A jakie robią wasze w u progu 2 miesiąca zycia karmione tylko na mleku matki? EH... I co tu zrobic z ta kobietą?
  10. Kamila nam polozna na SR mowila ze z czasem dzidzius robi corazón mniej kup. A na poczatku to norma ze po kazdym jedzeniu. U nas tak bylo , teraz troche mniej robo. Np. Po przespanej nocce rano czesto znajduje jefynie malego kleksa ale za to po pierwszym jedzeniu rano odrazu strzela ze dwie :p Ogolnie w ciagu dnia moze z 6 kup tez sporo bączkow. Temáti tesciowa mnie wlasnie dopada... Dzis przyjechala do nas i juz sie zaczelo... "A moze jej za zimno?" "tylko to jej zakladasz?" "ja slyszalam ze trzeba podkladac dzieciom cos pod glowe jak karmisz na lezaco..." etc. Masakra... Juz mi cisnienie skacze... Bad.Woman lącze sie w bòlu... Gosia powodzenia na komuni! :* Olka wspolczuje tych rozstępolów! Biedaku , ale láser pomoze i bedzie super :* jak tam ucho?
  11. ~strunkaaa Misia/Lilijka, dajcie sobie po razie i heja! A tak poważnie, w Polsce dużo osób jest zakompleksionych, smutasów :) taka natura, ale można z tum walczyć. Bo przecież piękno wewnętrzne jest ważniejsze. Trzeba pokochać siebie tska jaka sie jest, a wtedy inni będą inaczej Cie postrzegać. Zwłaszcza partnerzy/mezowie. Ja przed ciaza miałam duuuuza nadwagę :) i chyba wolałabym miec zsokraglony brzuch na swoim miejscu niz flaczek zwisający... Dobrze, ze widac moja szanowna, bo jakby byl niżej to chyba bym sie załamała. Poza tym każdy organizm inaczej zachowuje sie po ciąży i jesli nawet wszystko sir robi by wróci do formy, a i tak nic z tego, to nie ma co się załamywać. Ważne by zdrówko bylo. A tak juz jest, ze mamusie poświęcają wszystko dla swoich pociech, takze ciała. Blogoslawione ciała mam, które przyjely dzieci na świat :) i poswiecily sie dla nich. Czyż tak nie jest, ze każdy uśmiech malucha wszystko nadrabia? A brzuch mozna odpowiednio zamaskować, przykryć czy ubrac w elegancki ciuszek, a reszta niech sie odfajkuje. Ważne by sobie i swojemu facetowi sie podobać, ale głównie sobie! :) Ol jeah! Amen siostro strunko! zgadzam sie z tobą w 100% :) :*
  12. Dzień dobry kobietki ;* Ale sie tu dzieje ...;) Na wstepie milo cię poczytac znow Bad.Woman :* Choc zmartwilam sie po tym co przeczytalam. Wydajesz sie byc bardzo zestresowana, przezywasz chyba typowy obraz matki tuz po porodzie. Ja myslalam ze tak bede miala. Nie wyspana, rozczochrana z dzieckiem placzącym pod pachą gotująca obiad i nogą odkurzająca drugi pokòj :p Do tego mąz wraca z pracy i krzyczy ze siedze w fomu a nic nie zrobione... Uff cisnienie sie podnosi... Biedulo zobaczysz jeszcze wszystko ogarniesz. Pogadaj z Gabi zeby dala matce pospac :p Nie no a tak na serio, to musisz pogadac na spokojnie z twoim męzczyzną i wytlumaczyc ze musial ci pomoc bo czujesz sie zle i ze jak troche pomoze przy Gabi zebys mogla przynajmniej sie uczesac , umyc glowe, cokolwiek zrobic dla siebie , przespac sie ( tak jak dziewczyny mowia jezeli Gabi malo spi to musisz spac wtedy kiedy ona, nie ma innej rady). Wtedy odzyjesz. A szczesliwa mama to szczesliwe dziecko :) Jak mąz zostaje na godzine z mala i juz sie narobil i napracowal to powiedz muy zeby sobie teraz wyobrazil ze sie tak nía zajmuje caly dzien plus sprzatanie, gotowanie... EH faceci... Ja mam szczescie bo Hania spi duzo i tez potrafi sie soba zając jak ja oblorze ciekawymi dla niej przedmiotami ale i tak czasem choc "nic nie robię" czyli leze na lozku i karmie mala to nie mam czasu zjesc czy ugotowac obiad zanim przyjdzie z pracy moj luby i wtedy widze ten wzrok ... Raz mnie zapytal jak nie zdarzylam z obiadem cyt. "Nie mismas wczesniej chwili zeby zrobic obiad?" odpowiedzialam zaskoczona: " nie, gdybym miala to przeciez bym zrobila"... *************************"""""" Misiaaaa...!! Ja wlasnie czulam ze mismas poprostu zly dzien i sie musialas wyzalic i nie chcialas nikogo obrazac. No przeciez to wiadome! A ty co sie przejmujesz baba jedną z drugą?! Miesiac po potodzie jestes przeciez! Brzucho jeszcze zgubisz, to teraz nie wazne. Wazne ze mamy sliczne zdrowe maluchy ktore mam z tego brzucha wylazly :) Wiadomo ze chcialybysmy juz byc laskami no ale nic trzeba zacisnac zeby i jak juz bedziemy mogly to ruszyc tylek i cwiczyc :p i duuuzo cierpliwosci! Lepiej i zdrowiej schudniemy powoli niz szybko i z efektem jojo! :) Mi ostatnio polozna dowalila na wizycie... Cyt. "O widze ze sie przytylo od ostatniej wizyty? Ty to widzisz?" a ja zdziwiona bo myslalam ze wlasnie schodlam... ;p no ale nic to... Patrze na Hanule i sie usmiecham :)
  13. ~Ernestoo Barcelona Hej Ernestoo ;) :* Jak się czujecie z Paulinką? Lrpiej juz te wasze plucka? Jak idą te inhalacje? Codziennie inhalujemy się, katarek jeszcze jest, ale już mniejszy. Dobrze ze juz lepiej :) Ja sie zastanawiam czy to normalne po prawie dwoch miesiacach zycia dziecka zeby jej jeszcze jakies wody plodowe krązyly po organizmie? Bo moja Hanulka tak czasem charczy jak spi jakby miala cos w gardelku i tez czesto kicha, ale to ma od urodzenia. Na poczatku pediatra mowil wlasnie ze to czeste u noworodkow bo zostaja jeszcze wody i ze dziecko kichajac sano je wydala... No ale to juz prawie dwa miechy i dalej tak charczy...
  14. Hej Ernestoo ;) :* Jak się czujecie z Paulinką? Lrpiej juz te wasze plucka? Jak idą te inhalacje?
  15. Hehh jaka rozkmina z polem i dworem my chodzimy na polko :) Misia baldahim prosto bo bujaczek ma taki luk, na ktòrym wiszą zabaweczki i poprostu zarzucilam material na wierzch i gotowe :) Moja tez usmiecha sie malo ale ostatnio corazón czasciej, zazwyczaj wlasnie sie semieje do zabawek albo ksztaltòw (tu gwiazdeczek bo widzi ladnie kontrast). No i wlasnie zaczyna gaworzyc a ue auue ue :) A placze tez lelelele y niee Monimoni rodzinka jak zwykle jak z reklamy platkòw sniadaniowych :) wszystcy piękni i szczęsliwi :)
  16. Sylwia super ze juz lepiej z Martynką:) pozytywna moc marcòwek jest z tobą :* hehh Misia ale slodkie zdjęcie! :)
  17. Hania od wczoraj co ją wsadze do hamaczka to zaczyna gadac z gwiazdkami na pieluszce z ktòrej jej zrobilam baldahim taka slodka z bananem na twarzy sie gapi na gwiazdki i do nich gaworzy
  18. Lilijka87 Barcelona! Chica! Jak dobrze, że jesteś! Od razu mi się cieplej robi :) jak chcesz spać z małą to śpij! My z Anią uprawiamy co-sleeping! Lubię jak się we mnie tuli :) jeszcze pytanie... Twoja córka to Hanna ale Hiszpanie będą jej mówić Anna, prawda? Także wychodzi, że w pisowni jest jak córa Madiki, a w czytaniu (tam gdzie jesteś) jak moja Hehh Dzieki Lilijka no więc tu na Hanie mòwią Hana po wytlumaczeniu ze H maja czytac jak tutejsze "J" :p a tak to by ja nazywali Ana :) A co do spania to wlasnie spimy zazwyczaj razem. Tylko jak ją usypiam to czasem ją klade do lozeczka najpierw, bo potem jak ja zostawiam to czuje ze jest tam bezpieczniejsza. A potem jak w nocy sie przebudza na cyca to juz zostaje u nas w lòzku :) Madika no ja tez czasem lubie momenty wolnosci jak zasypia i moge sie w koncu ogarnąc ale jak juz wszystko zrobie to zaczynam tesknic za moją pyzą :p
  19. Dziękuje Jola :* Mikany còrcia jeszcze mloda to moze jej potem ten tluszczyk we wzrost pujsc :) dbaj dalej o zdrowy tryb zycia, ruch i ogranicz slodycze i bedzie dobrze :) Dziewczyny macie tak czasem ze wasze maleństwo spi a wy juz za nim tęsknicie? Ja tak ostatnio mam często! :o hehh mam ochote caly czas przytulac moja Halulke :) Teraz spi w swoim lozeczku i najchetnuej bym ja wyjela i przylepila sie do niej jak do przytulanki i tak spala :p
  20. Madika my dostalismy zielone swiatlo juz tydzien temu ale tylko z jakims lubrykantem bo jeszcze troszeczke mi zostalo rany po ciencia nie zagojonej i powiem ci ze probowalismy ale ja nie dalam rady. Za bardzo mnie bolalo :/ takze jeszcze sie wstrzymujemy... Niewiem, sprobujemy znowu moze niedlugo. Oby juz bylo ok bo ostatnim razem to masakra jakas... A wy jakie macie doswiadczenia z pierwszego razu po porodzie?
  21. Oh misiakowata wiem co przezylas mi tak raz spadl teléfono na czolko Hania jak pisalam dając jej cyca... Zla matka , uff tak mi jej zal bylo miala malutki slad ale po paru minutach znikl ale bidulka sie przestraszyla i tak strasznie zaplakala ... :( przez dlugi czas nie qzielam telefonu do reki jak ja karmilam a teraz jak juz to trzymam reke mega daleko od jej glòwki... Nasze kochane maluszki :*
  22. Madika Barcelona jak dobrze Cie znowu widziec!!!!! Co tam u Ciebie slychac???? Tesknilas za Nami??? Bo My baaaaaardzo!!!! Noi myslalam o Twoich cudnych wyrobach ostatnio Oooh jak slodko! :) Madikaaaa no pewnie ze tęsknilam :* Jak tam twoja Hanula? Moja rosnie jak na drozdzach;p i jest taaka grzeczna! :) Ciekawe kiedy zacznie wychodzic charakterek Haneczek
  23. misiakowata30 no Mateuszek już nosi ciuszki 62 i tylko ciut za duże są ,nawet podwijac nie muszę :) Jak założe bodziaka na 56 to gejowski dekolt mu się robi pod buzią :)hihi Sylwia trzymajcie sie tam,na pewno nie jest źle :) i nie czytaj w necie za dużo oki? Kasiamamusia nie bądź zła na siebie,instynktownie działasz nawet przez sen i byś nie upuściła.. Takie rzeczy tylko Wasniewskiej sie zdarzają. Tak samo martwiłam się,że jak Mati z nami śpi to go zgnieciemy..Jestem tak czujna,że jak P.się obraca,to ja juz mam rękę wyciągnietą nad Matim,żebym zblokować :) W ogóle P.zrobił nam wczoraj zdjecie jak spimy :) Ja na boku,a Mati wtulony w moje plecy na boku :) no słodka fota,chyba sobie ja wywołam i zostawie na pamiatke :) Ja taka duża ,on taki mały..Może wrzucę któregoś dnia na naszą grupe :) Schizy mamusiowe,znam to :) Ortoda Sylwia w szpitalu nie Monimoni .. a jak tam chrzciny?maluszek przespał :)? MamaMi ło matko..ale pomoże na ten brzucho??ile trzeba ćwiczyć ? Ha! misiakowata dokladnie tak sano mualam. Przed porodem bylam peana ze Hania zawsze bedzie spala w lòzeczku bo balam sie ze w nocy ja zgnieciemy a po porpdzie sie okazalo ze spalysmy caly czas razem ;) tez mam odruch trzymania reki ochraniającej. Glowke mam jakby pod pachą i tak ręką ja odgradzam od Claudia i przytrzymuje koludre zeby jej nie opadla na twarz. Jestem mega czujna. W ogòle to na początku plakala jak pròbowalam ja do lòzeczka odlozyc. Biedna pewnie sobie myslala ze ja chce zistawic samiutką i nie rozumiala dlaczego i sie bala ... Dopiero z czasem zauwazyla ze reagujemy na kazdy jej placz wiec nabrala zaufania i juz sie nie boi spac sama bo que ze mama zawsze po nía wròci jak bedzie chciala :) No i juz oczywiscie wypracowala inny systwm komunikacji , nie tylko placz :) najpierw stęka albo marudzi zeby uprzedzic. Dopiero jak nie reagujemy to placze :) Niesamowite jak szybko dzieci sie uczą :) No i zaczyna gaworzyc! To jest taaakie slodkie <3 :)
  24. Ciaza316 Barcelona Sylwia dobrze ze masz lòzko :) no i ze same jestescie. Martynka placze wiecej bo jej przrszkadza chorubsko, wiadomo. Bądz silna bo teraz cię potrzebuje. Napewno twoja osoba dziala na nía kojąco nawet jaka placze. Trzymajcie sie tam :* Ciąza moja Hania tez jaka czasem chlusnie mlekiem to jaka z fontanny tryska. No ale to chyba normalne. Wisi na cycu sporo czasu a zolądeczek takiego maluszka wielkosci oliwki :p maly zarloczek je az po same uszy na zapas to muy sie potem z pyz wylewa :p Jaka ja podnosze do odbeknięcia to nigdy nie wiem czy bedzie tylko bek czy wodospad mleczka :p Czesc Barcelona:-) kope czasu;-) Co slychac w goracej Hiszpani? A Twoja ulewa raczej wodnista wydzielina czy gesta? Hehh no kope czasu kope :p Hania zupelnie mnie pochlonęla :) A co do ulewania to czesto jest to dosyc wodniste ale czasrm takie grudki serka sie tez wkradają. A w Hiszpanii cieplo juz :) turysci pewnie juz laza czerwoni jak raki po centrum :p hehh my jak narazie unikamy duzych skupusk ludzi i lazimy na spacery po dzielni :) Na szczescie mamy w okolicy gòrek , lasòw i parkòw pod dostatkiem :) MamaMi ja tez wszedzie z mala. Czasem usa mi sie tylko do sklepu pobliskiego po zakupy wyjsc jak Claudio jest w domu. Ale teraz zaczyna pracowac od 10 do 20 codziennie plus dojady metrem godzinne takze bede caaale dnie sama takze wszedzie z mala... Nie wiem jak ja do dentysty pojde... Chyba trzeba bedzie poczekac na jakies odwiedziny tesciowej :p A szczepuenia mamy za tydzien w 8 tygodniu. A nawet nie wiem co jej tam beda zapodawac. Wiem ze bedzie jedno klucie i cos do picia. Potem popatrze na co ja tam beda szczepic.
  25. Kasia mamusia to niezlą niespodzianke ci mąz zgotowal , dobrze ze nie upuscilas msluszka. Nati niezly schiz z tym bujaniem hehh czasem zmeczenie mam moze niezle namącic w glowach :p eh ...mama byc ;) Gosia ja tak samo jak ty nie zdejmuje stanika wogòle, tylko wlasnie do mycia. Masakra a tak nie lubie chodzic w staniku... :/ no ale juz miala dosyc zalanych bluzek od mleka. No i podobno na jędrnosc biustu lepiej nosic ten stanik w trakcie laktancji... Gosia a wogòle to powodzenia z tymi przygotowaniami do komuni! :) Kamila u mnie jest bardzo podobnie jak u ciebie. W ciągu dnia Hanulka ma czesto bardzo plytki ten sen, czesto sie budzi ale wlasnie okolo 22 zaczyna jej sie ten glebszy sen dzięki ktòremu przesypia cale noce :) no czasem na polspiąco raz w nocy na cyca sie przebudzi. A rytyna u nas polega na tym ze mamy stalą pore wieczornego spaceru potem jest kąpiel , cyc w salonie i wtedy zazwyczaj jest stekanie i narudzenie i miętoszenie i ciamkanie az przenosze ja okolo 22 do sypialni i tam juz jestesmy se dwie z lampeczką wyswietlającą gwiazdki i kolysankami i w takiej atmosferze mi usypia ale nie zawsze w lòzeczku. Tez czesto woli nasze lòzko. Albo zasypia w lòzeczku ale w nocy sie przebudza na mleczko i juz zostaje z nami w lòzku:) spi spokojniejsza, czuje sie bezpieczniej otoczona moim zapachem :) Rano potem sie budzi okolo 7-8 ale potem jeszcze potrafi tak spac do poludnia. Dopiero sie rozbudza tak na dobre w pore obiadowej... Niestety zazwyczaj jak ja chce zacząc jesc obiad :p hehh jak jest Claudio to jemy na zmiane a jak go nie ma to czasem musze odgrzewac sobie obiad dopiero po paru godzinach... :o Jehh odbieglam od tematu rutyny ;p no wiec u nas rutyna polega jedynie na wprowadzeniu mniej wiecej stalych godzin na powtarzanie roznych czynnosci wieczorem. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...