Czesc! Witam z rana znad herbatki z gozdzikami. Gratuluje rosnacych maluszkow!
Co do USG, to na prenatalne w programie zapisalam sie od razu jak potwierdzilam ciaze, ale mi przysluguje z kwestii wieku. Termin mam na 2 luty. A tak naprawde w 12 tygodniu to wasz lekarz powinien/moze wam zrobic badanie z pomiarami i to jest wystarczające, jesli nie ma wskazan na program.
A ja w niedziele najadlam sie stresu, normalnie osiwialam w minute... Po obiedzie naszla nas ochota na witaminke S i sie skusilismy. Po wszystkim krew... Normalnie serce mi stanelo... Ogarnelam sie, polozylam i mysle... Wszystmo sie uspokoilo, ale nie dawalo mi to spac. Obejrzalam ze znajomymi mecz, oni poszli, a ja w taxi i do szpitala. Na szczescie wszystko w porzadku... Ale zakaz seksu i dupaston na 3 tygodnie. Od tej pory juz sie nic nie dzialo, ale... strachu sie najedlismy...
Za 10 dni ide na prenatalne, to znowu podejrze czy wszystko ok.
Brzuch mi wywalilo, ale tak wysoko nad pasem. Smiesznie to wyglada :). Poza tym ciagle nie moge sie wyspac, przydaloby sie kilka dni wolnego.
Pozdrawiam i ide na spacer po galerii przed praca.