Fiolka

Kurde całego posta mi ucielo :/ Odp tylko Kingusia a resztę napisze jak wrócę do domu bo na tydzień pojechaliśmy do moich rodziców. Kingusia Ćwiczę od niedawna więc ciężko stwierdzić ale brzuch czuje zawsze więc chyba działa, ja mam z linkami dla lepszej równowagi. Generalnie po 20 minutach jestem mega zmęczona i czuje mieście w nogach bo ćwiczę na lekko ugietych.

Katalina Nie ma się co porównywać. Poza tym jak sama napisałaś to była dziewczyna.. a Twój mąż jest z Tobą i z Tobą ma wspaniałego berbecia :) za jakiś czas się doprowadzisz do ładu, ogranicz jedzenie wprowadź więcej warzyw mi pomogło i wreszcie waga zaczęła iść w dół :) poza tym jak ta dziewczyna zajdzie w ciążę to nigdy nie wiadomo jak będzie wyglądała, może się roztyje włosy jej wypadna, zeby się popsuja i tez nie będzie wyglądała jak z katalogu :) a wtedy zobaczy Ciebie i pomysli " cholera urodziła dziecko i tak zajebiście wygląda a ja, tez bym tak chciała " Katalina głową do góry!!!! Osobiście polecam też twisterek do polepszenia wyglądu brzuszka :)

Kurde już 3 raz pisze i mnie za każdym razem wyrzuca :/ ZaczarowNa Nie Ty , jedna masz problem z wejściem na forum :) Jak coś zrobię to wrzucę na pewno chociaż chociaż chociaż chociaż w te długie wieczory będę miała a tak dużo czasu zeby się zająć robotami recznymi :) Adaś dał mamie odpocząć troszkę :) u nas po 6w1 zawsze jest noc przespana od 22 do 6 rano. Mam wtedy Energi na cały tydzien a czasem mi dziwnie z wyspaniem :)

Bina Homebook jest super :) u nas mieszkanie a nie dom, chociaż o budowie domu też wiem co nieco :) ciężka sprawa. nam wszystko się przesunelo i zabawa,sie dopiero zaczyna. Juz mieliśmy wszystko ustalone ale nam się odwidzialo i od nowa planujemy cześć rzeczy.. masakra. Dobrze ze do pracy nie muszę chodzić. A co do płaczu to nie mam pojęcia ale kupy nie było. Z tego płaczu tylko zrobił się głodny więc dostał butle i jak się obudził i północy rąk potem spał do 7 rano :) Pipii Niby mamy obserwować bo ta przepuklina jest malutka i nie wiadomo czy to wogule przepuklina.... ale szczerze to nawet jak jest niewielka to chyba wolę poplastrowac żeby coś większego z tego nie wyrosło. Eh trzeba się będzie wybrać do tego chirurga. Muszę się dostać do laptopa i zobaczyć Twoje skarby :) Kingusia Jedyne czego mógł się przestraszyć to właśnie szczepionka ale to miał ją 3 tygodnie wcześniej... a tak to nic się nie działo strasznego. Nie wiem co to było ale mogłoby się nie powtarzać. Zuzia mega słodka!!!! :) do schrupania :)

Fizka Wielkie dzięki z odpowiedź :) Tak na logikę mi się wydało to możliwe bo przecież to różne szczepionki ale wolałam się upewnić. Agnikol Witam Cię i ja :) mam nadzieję że Twoje problemy z wyjściami się rozwiaza. U nas niema problemu żeby wyjść z domu, wystarczy ze,wpakuje młodego w kombinezon i odplywa. Jak gdzieś pojedziemy to też jest ok ale zbyt długo wizyta powoduje już małego nerwa. O dziwo nie wszędzie... ostatnio wyskoczył inny na zakupy po prezenty pod choinkę i tez był spokój, no przynajmniej do karmienia bo po jedzeniu musiała być ewakuacja :) a dzisiaj siedział z teściami 3 h u nich w domu i marudzil strasznie, jak przeszliśmy to był spokój już. Także to chyba zależy od humoru też trochę, przynajmniej u nas :) mam nadzieję że i u Ciebie się u normie i będziesz mogła bezstresowo wychodzić z córcia z domku :) U nas po szczepieniu dzisiaj ok. Trochę podwyższona temp tylko. Było troszkę płaczu ale nie tak jak przy pneumo. Waga 5900 i 63 cm :) a jak się urodził miał 53 :) więc idzie mu we wzrost. Dzisiaj znowu nie było mojej pediatry tylko jakaś młoda dziewucha na zastępstwo. Trochę się wkurzylam bo chciałam że swoją pogadać a ta była nie do końca ogarnieta. Nawet nie zauważyła że Robcio ma malutka przepukline pepkowa. Dopiero sama musiałam ja uświadomić ale co robić w takiej sytuacji też mi nie powiedziała... zalecił obserwacje ale zwiększona częstotliwość kładzenie na brzuszku to już nie. Może któraś z mam też boryka się z przepuklina pepkowa? Wczoraj Robcio zaczął ładnie podnosić główkę podpierajac się rączkami leżąc na brzuszku a raz już prawie przeturlal się na plecy :) ale to raczej w złości że go matka znowu na brzuchu kładzie :) na boki się też ładnie przekreca i cwaniak zek już się siłkę żeby głowę podnieść :) Wczoraj mieliśmy w nocy dziwna sytuację. Młody strasznie zawodzil przez sen, ewidentnie jakby mu się coś złego sniło. A potem nagle tak niesamowicie się rozwrzeszczal że przez pół godziny go uspokoić się nie dało to nawet nie był płacz tylko czysty wrzask i to we śnie bo go obudzić nie mogliśmy. Masakra. Dopiero pod ostrym światłem się obudził. Musiał mieć jakiś koszmar albo coś ale co złego może się takiemu maluszkowi śnić? Eh... tak mi go było szkoda :((( I odkryłam w sobie nową pasję :) szydelkowanie :) mam zamiar robić różne rzeczy i będę sama robić sesje swojemu szkrabowi. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Dziewczyny potrzebuje szybkiej porady. Dzisiaj byliśmy na szczepieniu 6w1. Generalnie chodzimy też na pneumo ale nie razem tylko na zmiane bo nie wiedziałam jak mały zniesie pierwsze szczepienia i wolałam ni łączyć. Ale przez to że są święta itp to mi się potem zbierają terminy szczepień... czy może. Być odstęp między różnymi szczepieniami ok 2 tygodnie? Czy lepiej połączyć oba szczepienia, czy s da je teraz połączyć? Oczywiście przyszłam do domu i zaczęłam planować i dopiero wyszło to wszystko. Help me.

Anula11 A właściwie czemu musiałaś małej robić badania. Na pewno pisałaś ale przelcialam kilka stron i nic nie znalazlam. Ja rozumiem płytki na ponad normę ale chyba nie jakoś dużo a pozostałe badania kojarzą mi się z wątroba... Antynikotynowa Ja chyba bym się już też zdecydowala na antybiotyk bo faktycznie trochę to trwa i sie maluch męczy. Sama nie wiem.

Mamalina Cudna ta Twoja gromadka :) Mi się jeszcze marzy dziewczynka :) Wszystkie dzieciaczki są cudne :) to i ja postanowiłam wstawić mojego brzdąca :) Dzisiaj taka dziwna pogoda że zostaliśmy w domu. Ubrałam Robcia w czapke otworzyłam okno i udajemy ze spaverujemy. Mam nadzieje ze troszke pospi. Zawsze na spacerze spi 3-3,5 h.

kingusia u nas pieluszka od niedawna dopiero sie przyjeła, jakos wczesniej nie chcial mietolic :) wspolczuje tesciowej, co za babsztyl!!! u nas tez roznie z odwiedzinami, ja jestem zdania ze sieludzie musza troche dostosowac bo po pierwsze jest dziecko ktore ma swoj rytm dnia a i rodzice tez zmeczeni moga byc i juz nie maja sil na calonocne posiedzenia bo nastepnego dnia zaczynaja od nowa zabae z dzieckiem... no niestety nie kazdy to zrozumie a juz najmniej ci co dzieci nie maja, chociaz ja jak nie mialam to wiedzialam kiedy sie zmyc... mamalina 11 dni okresu!! szacun ! i fajnie ze sie wam rodzinka o kolejnego bobasa powiekszyla :) bina nie wpadłam ze taki moze byc pozytek z wagi bobasa :) w sensie ze dziadkowie nie rozpieszczaja :) A ja chyba musze odstawic antykoncepcje. Czuje sie koszmarnie, apetytu nie ma wcale i prawie nie jem a waga rosnie, masakar !! u mnie okres tez bym mega obity ale krotszy niz zazwyczaj. Fizka Hani kucyki to mistrzostwo swiata :) Super !! :)

Mamalina Ale nasnarowalas :) nadrabias za wszystkie czasy :) Super że się odezwalas :) mam nadzieję że wszystkie katarki i inne dziadostwa dadzą wam spokoj. Dzisiaj odkryłam sposób na wiercenia nocne mojego Szkraba. Czasem żyją się przez sen wierci, rozkopuje, szuka czegoś rękami. W dzień daje mu pieluszke do mietolenia przed snem i nie wiem czemu nie pomyślałam żeby dawać mu ją w nocy... smok do Dzioba i pieluszka i Młody zasypia w 3 sekundy :) U nas na szczęście niema problemu z zasypianiem. Po jedzeniu chwilą noszenia i przytulania i albo zasypia jeszcze na rękach albo go odkładam do łóżeczka z racji wagi ( czasem ręce już odpadaja) gasze światło i sam zasypia :) życzę wszystkim mamom żeby ich skarby też ładnie zasypialy i przesypialy cała noc :)

Myszka Jak byłam z synkiem na pobraniu krwi to miał pobierana jak dorosły w zagięcia ręki. Normalnie podobno pobiera sie z nadgarstka ale mój klocek ma całkiem ładne były zamiast rączek i nie było widać żyły. Najśmieszniejsze że jak mu pielęgniarka wbila igłę to zasnął. Z główki to ewentualnie pobierają w szpitalu tak mi powiedziała pielęgniarka.

Majeczka Mascia majerankowa możesz bez problemu smarować. U nas też był kataru chyba przez tydzień i smarowalam mascia u wpuszxzalam sól fizjologiczna. Niestety pobudki z powodu kataru będą dopóki się nie skończy. Na slinotok nic nie poradzisz u nas też jest i mogą to być żabę jak również slunianki które się kształtują. U nas na szczęście chociaż pobudki nocne przeszly

Anulka165, Fizka To fakt zaczyna się przemieszczanie, aż czasem się dziwie jak to możliwe tak się przemiescic :) DoGa To w takim razie spóźnione Wszystkiego najlepszego :) A co do okresu to u mnie też pierwsze dwa nieregularne. Teraz mam antykoncepcje to zobaczymy jak będzie :)

U nas dzisiaj senny dzień. Zresztą od kilku dni tak jest. I tu potwierdza się moja teoria że przesypia skoki rozwojowe. I to chyba przez to też się tak kręcił w nocy. Ostatnio znalazłam go leżącego w poprzek z nóżkami poza łóżkiem wystających między szczebelkami. Akurat z jednej strony nie mam ochraniacza,zebym go mogła widzieć że swojego łóżka. Wczoraj na szczęście już ładnie spał :) Robcio trzyma sam główkę jak jest na rękach. Czasem mu się zachwieje wiadomo. U nas o przywracaniu niema mowy chociaż jak leży na brzuszku to go czasem delikatnie obracam żeby wiedział że można. Na boki przewraca się całkiem ładnie. Za to w pozycji na brzuszku najlepiej lata mu kuper :) i nogami przebiera jakby już chciał gdzieś popelzac :) tylko mu tułów przeszkadza. :) Za tydzień kolejne szczepienie. Ciekawe ile waży :) według naszych pomiarów domowych już ponad 6 kg :) słodki klocek :)

Edzia Przepraszam, miało być do Anuli165.. eh :) Widzę z u Was bez problemowo wszystko, Gabi grzeczna i wszystko super się układa :) to super :) i fajnie ze się odezwałaś :) Katalina Może trochę za wcześnie ale widać że si dobrze rozwija i jest silna. Po prostu nadszedł ten etap. Dobrze ze próbuje a zanim usiądzie to może jeszcze trochę potrwać :) Lenka Długo Cię nie było. To faktycznie wszystko na raz się zbieglo. Jak zwykle co lekarz to inna opinia. Mówią też że najpierw warzywa a potem owoce ale słyszałam że w sumie to wszystko jedno. I bądź tu mądry. Misia Bardzo mi przykro że takie nieszczęście ich spotkało. Na pewno wiedzą że mają w Was wsparcie ale w takiej sytuacji to żadne słowa chyba nie będą w stanie przynieść im ulgi. Jedynie czas. Ściskam ich mocno w tej trudnej chwili.

Bina To duży Klopsik już :) jest co nosić :) Chyba sporo nas tu jest z rocznika 86 :) Pamiętacie jak nas dużo było na początku. Teraz każda mama pochlonieta swoimi bobaskami niema czasu na pisanie :) ale coś czuję że nas tu podczytuja cały czas :) Anulka165 No to ładnie tesciowa Ci powiedziała. U nas jest stały rytm dnia i nawet jak gdzieś jedziemy to staramy się zachować godziny karmienia itp poza tym już znamy rodzaje marudzil i jekow i wiemy co oznaczają i np. po karmieniu 1,5 godziny zaczyna marudzi bo potrzeb drzemki i wtedy troszkę trzeba ululac. A zawsze słyszałam że muszę się przewinac bo ma mokro, bo kupa idzie, bo brzuszek boli, bo głodny ( a przed chwilą jadł przeciez),daj mu wody itp itd... no kur... chy ja znam lepiej swoje dziecko bo to ja nie nom przebywam 24 h na dobę i wiem czego mu akurat potrzeba. Czasem ręce opadają. Edzia A niby jak t dziura ma się zrobić? Ta nad tym myślałam i nie nie pojęcia jakim cudem :) Katalina U nas jest rano karmienia zawsze ok 8 potem po 9 drzemki ok godziny. Potem jemy ok 12 odbijamy ubieramy i spacerujemy i śpi nam 3-3,5 h, potem karmienie za jakiś czas drzemka, wstajemy, potem mycie co 2 dzień jak dzień męczący to co 3 dni tylko kuper pod wodą myjemy, karmienie i spać. Do 4 śpi, chociaż teraz się wierci w nocy strasznie. Tyle że u nas łatwiej bo my na mm. Na noc zasypia nam sam w łóżeczku, w dzień czasem na lozku leżąc , czasem na rękach a potem też do łóżeczka go wkładam. Czasem w foteliku a gondola to nam tylko na spacer potrzebna. A Ty dokarmiany czy tylko na piersi jesteście?

A z apetytem też ostatnio był problem bo jakoś nie chciał m jest przez dwa dni ale za to potem nadrobil. Mam wrażenie że mogę dziecko przesypia skoki rozwojowe. Kup drugi raz ma mega śpiący dzień a potem okazuje się że coś mu zaczyna nowego wychodzić :)

Myszka Doskonale Cię rozumiem bo mnie ostatnio połamalo i w sumie teraz jest ok ale czasem trudno mi się schylic. U mnie musi przejść sami ale pomagało mi rozgrzewanie pleców. Może spróbuj jakimś termoforem się poratowac. Ja ostatnio musiałam zmniejszyć temp w pokoju bo marudzil mi strasznie w nocy przez sen i chyba pomogło. Chociaż mi jest zimno przez to bo ja strasznie cieplolubna jestem :) u nas ubieramy się w body na krótki i pajacyk i nagrywany się kocykiem. Wcześniej pomagało podglądanie koła pod materac :) a teraz już cwaniaczek jest taki sprytny że z łatwością forsuje takie przeszkody :) a kręci się już tak że go czasem pod przewijakiem rano znajduje :)

Anula11, Zaczarowana Dziękuję za życzenia :* U mnie położna była tylko raz. W sumie to była mi potrzebna na początku kiedy miałam mnóstwo pytań i nawet nie nią dzwoniłam ale stwierdziła że odwiedza rejonami a w najbliższym czasie hej do nas nie po drodze. Do wszystkiego doszłam sama. Pomogła mama i siostra przez tel, dzieciate koleżanki, wy mogę drogie n tym forum i własną logika. Kiedy się wreszcie zjawiła siedziała jakieś 15 minut tyl żeby wypełnić papiery i tyle ja widziałam. Juz nie miałam jej o co pytać. Jak czytam że u Zaczarowanej była tyle razy to jestem w szoku. U nas,dzisiaj dzień spania. Albo taka pogoda albo Robcio znowu przesypia kolejny skok rozwojowy. Autentycznie odpukac grzeczne dziecko mi się trafiło :) a rośnie jak szalony, mam wrażenie że z ubrań wyrasta z dnia na dzień. Eh z jednej strony się cieszę a z drugiej mógłby być dłużej takim słodkim małym brzdacem...

Katalina No to nieźle masz z tą bratowa. A to na Mikołajki czy już pod choinkę prezent? Ja to nie lubię takich sytuacji.. i jeszcze ona ubranko z Pepco a ty zabawkę za niezła sumke. My już zapowiedzielismy że na razie ubranek i zabawek nie chcemy więc jak ktoś chce nas uszczęśliwić to pampersy albo nieduża kwota będzie ok. U nas lepiej małego ubrać niż wyzywic : Alysia Jak na początku karmila to się ra zapomialam i zjadłam masło orzechowe. Wysypalo małego że szok. A u nas wczoraj było wychodne. Stuknela mi 30 i wybraliśmy się z M na miasto coś zjeść :) Młody siedział z babcią :)

Fizka Dobra jesteś :) hehe to się musiał chlopina zdziwić :) ale ja też czasem muszę Tupnac noga jak się mój zapomni :) U mnie Robcio chwyta zabawki już, i potrafi się śmiać cały dzień a z dźwiękami to różnie :)

Anula11 Ja robię normalnie brzuszki już. Wiadomo że staram się nie przesadzać ale puki co nic mnie nie boli więc jest ok. Do tego chodzę na stepperku a dzisiaj przyszedł twister i będę skośne mięśnie ćwiczyć żeby trochę rozejscie mięśni zmniejszyć, chociaż i tak mam wrażenie że dane się jeszcze odrobinę zeszły. Dzisiaj na steperze chodzilam w pasie neoprenowym na brzuchu i świetnie pod nim się człowiek wypaca. Podobno fajne efekty po nim są. Zobaczymy jak będzie i dam znać. Ogólnie mniej jem i wieczorem już nic nie podjadam pije dużo wody i chyba wreszcie waga drgnela. Uf żeby nie zapeszyc.

Katalina Znam to, u nas też tak czasem wypadają wizyty i zawsze mnie to stresuje. Czasem się godzina kąpieli przesowa ale max godzinę. U nas,zawsze się temat porządku dnia pojawia i jak mówię o której jest kąpiel to sami jakoś wiedzą że pora wyjść. A jeśli nie to zaczynam przygotowywać kąpiel i to daje do zrozumienia że już na nich czas. Myślę że jak powiesz konkretnie że zapraszasz na taką a nie inna godzinę bo masz małego Szkraba którego o konkretnej porze szykujesz do snu to powinni zrozumieć.. a mąż powinien zrozumieć że Tobie też się należy chwilą wytchnienia. Też to ostatnio przerabialam bo zawsze w weekend było coś do załatwienia i mój sobie wychodził na miasto a ja siedziałam w domu...

Mam nadzieję że odnajdziecie sens wypowiedzi :) tak to jest jak się karmi i pisze jednocześnie :)

Anulka165 Wujek z rodziny mojego M. I do tego jeszcze doszło zdziwienie że strony ciotek że pokarmu nie mam.. Staram się nie przejmować ale czasem ręce opadają. Co do kości ogonowej to też mnie boli i jeszcze odcinek ledzwiowa. Pomaga mi poduszka masująca i jak się rozchodzenie trochę. Jak dłużej posiedzę np podczas karmienia to ciężko mi wstać. Anulka11 No ja właśnie też miałam zawsze z brzuszkiem problem a teraz waga stoi pomimo że jej mniej i ćwiczę. Ale dzisiaj ma mi przyjść pas neoprenowy na brzuszek i będę w nim świeżych na steperze to może troszkę brzuszek się zmiejszy :) Co do kataru to współczuję. U nas kataru niema ale w nocy zawsze się prawa dziurka zatyka że Mały zaczyna charczec i się budzi :/ on się nie wysypia, ja się nie wysypiam i tak w kolko. Dzisiaj wlozylam klin pod materac. Może to od suchego powietrza..