Skocz do zawartości
Forum

Fiolka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fiolka

  1. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Anihilacja Wow Gratuluję dzidzi :) super!!! :) :) Motylek Co do czyszczenia to powinno się czyścić wacikiemiem tylko te zewnętrzne części uszka. W środku nie można bo takie czyszczenie powoduje wzmożoną produkcję woskowiny. Spray jest dobry ale profilaktycznie 1-2 razy w miesiącu. To co ma wylecieć, wypłynąć powinno zrobić samo. Ja jak widzę że już jest dużo wosku przy wylocie to się wspomgam patyczki ale tylko wtedy. Z kropli polecam Vaxol i Akustone. U nas wreszcie pojawiły się konkretne samodzielne kroki :) Okazało się że marudzenie było spowodowane bólem ucha. Jak tylko wylal mu się płyn to od razu przespal cała noc. Rodzinna stwierdziła że nic nie widzi ale profilaktycznie dała antybiotyk. Nie daliśmy mu. Byliśmy u innego lekarza i potem laryngologa. Okazało się że mógł mieć zapalenie ucha ale nie widziała na tyle niepokojących objawów żeby potrzebny był antybiotyk. Ma zaczerwienione uszy od ciaglego kataru i od tego zbiera mu się też płyn. Za miesiąc kontrola. Nie wiem czy będziemy się z mężem starać o dziedzie bo na razie się kompletnie nie dogadujemy. Denerwuje mnie strasznie. Każe mu małego ubierać lepiej a on mówi że po co jak on tylko do samochodu idzie i zakłada mu cienka bluzę i cienka czapeczke i przechodzi z nim tak przez wszyatkie przeciagi. Ręce opadają. Generalnie mam dosyć człowieka. Ale dziecko bardzo bym chciała mieć jeszcze kiedyś. Nam idą 3 czwórki na raz. Jest dramatycznie. Nic nie pomaga. Nawet goraczkowal jak nigdy przy zębach. Szkoda mi tego mojego skarba że się tak męczy. A ja wróciłam do pracy. Cieszę się w sumie bardzo ale szkoda mi czasu kiedy nie widzę Robcia jak nabywa nowych umiejętności..
  2. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Jakoś nam forum odżylo :) Mamalina Dziękuję za życzenia :) i również życzę wszystkiego naj dla wszystkich skorpionkow :) Anula11 Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki :) Mmj Dobrze za do nas zajrzalas :) a czemu pasożyty podejrzewasz? Też się nad tym zastanawiałam kiedy rąk nie mógł spać w nocy. Nam się ujawniła przyczyna marudzenia. Dolna 4. Strasznie szybko ida te żeby. I znowu kilka na raz. Na razie mamy 7.
  3. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Edzia Cieszę się że badanie wyszło dobrze. Może u nas też bóle wzrostowe. Muszę chyba zgłębić temat bardziej i może też dawkę wit D zwiekszymy. U nas dodatkowo schodza nam dwa paznokcie. U ręki ok bo sobie bidulek przytrzasnal ale dzisiaj zobaczyłam że na dużym palcu u nóżki też. To już jest dziwne. Może to być też po bostonce. Chyba wizyta u lekarza nas czeka. Zaczarowana Wiesz co u nas jakoś samo jej przeszło no ale ja też zaczęłam się stanowczo wypowiadać bo na męża też liczyć na mogłam. Według niego przesadzalam. Czasem udawalam że nie słyszę i zachowywalam dystans. Jakoś minęło. A kwiatki się nie przyjęły. Najlepsze było jak przychodziła grabic liście albo jabłka. I żeby jeszcze zapakowala do worków czy coś. Nie wszystko na chodniku zostawiala.
  4. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Edzia85 U nas to samo. Wstaje ok 1-2 i nieraz tańce do 4 :( za tydzień idę do pracy i chyba się wykoncze. Tylko że dzisiaj z mężem wpadliśmy na to że to chyba przez zmianę mleczka. Młody dostaje na noc butle i ostatnio mu na bebiko zmieniliśmy. Puszcza baczki straszne praktycznie non stop, kupki się zrobiły bardziej zwarte więc to raczej to. Będziemy odstawiać i zobaczymy. A kroczek na razie jeden :) też mu się nie spieszy :)
  5. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Dzięki dziewczyny :) mam nadzieję że tym razem nie będziemy czekać 2 lat :) Zaczarowana Współczuję. Też miałam takie sytuacje z teściowa. Sądziła mi kwiaty bo jej się podobały, i generalnie chciała mieć wszystko pod kontrolą. Trochę to trwało ale jej wreszcie przeszło. U nas dzisiaj święto!!!!!! Pierwszy kroczek :)
  6. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Szukam naszego forum i nic a tu proszę już do Maluchów wskoczylo :) No więc u nas starania ruszyły :) śmialabym się gdyby się udało od razu :) Gratuluję pierwszych kroczkow :) My chodzimy ale za rączkę jeśli Robcio ma ochotę. Jak będzie gotowy to ruszy. Za to przy meblach to nikt go nie dogoni :) Byliśmy u dziadków na długi weekend. Chyba mamy skok rozwojowy bo jesteśmy nieznośny. Na pewno to nie zeby. W nocy masakra. Tak się z nim wymeczylam że szok. Każdy jego ruch to moja pobudka. A dzisiaj o 3 za życzył sobie banana... zaznaczam że głodny nie był. Chyba też tesknil za dziwcmi. Za to nie musimy kupować bucikow bo dostał torbę ubrań po swoim kuzynie i są tam sniegowce. Leciutkie, cieplutkie. Jak zacznie sam chodzić to wtedy pomyślimy o innych. Życzę wszystkim mamom i ich pociechom dużo zdrowka :) idę ogarniać dom bo moja nieobecność jest mocno widoczna :)
  7. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Agusiku Gratuluję kolejnej fasolki :) ale się cieszę :) dbaj i siebie i rolnicze zdrowo. Bina Super że badania się udały :) może tym razem będzie dziewczynka :) Dzisiaj M na urodziny i każdy mu życzy kolejnego potomka więc stwierdził że jak nie teraz to kiedy. Dał mi 3 miesiace spokoju i będziemy próbować :) trzymajcie kciuki :) U nas kaszel się straszny przyplatal. Męczy się młody strasznie. Dzisiaj i tak jest lepiej no ale szkoda mi go. I mamy 7 zęba a dziasla takie napuvhnuete i gorące że tylko patrzeć kiedy kolejne wyjdą.
  8. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Edzia Oj współczuję bardzo sytuacji, dobrze że Gabi powoli wraca do siebie. Ciężko patrzec jak maluszek się męczy. Z powrotu do pracy, do ludzi się nawet cieszę ale w pracy sytuacja nie ciekawa, różne dziwne historie się dzieją i trochę mnie to stresuje. Zaczarowana Zobaczymy może coś będzie z tych wieczorow :) Ja mam zamiar kupić jakiś kombinezon na sanki, na niższą temp ale ciężko mi znaleźć coś sensownego. Mam wrażenie że mają słabe wypełnienie. Jak był mniejszy to kupiłam mu kombinezon z polarem w środku i był mega ciepły i miły przy ubieraniu a teraz nie mogę takiego znaleźć. A ostatnio kupiłam mu kurtkę w Lidlu z takim misiowym wypełnieniem. Wydaje się megaciepla więc jeśli nie będzie wielkich mrozów będzie ok. Muszę się zastanowić nad butami w takim razie ale u nas do samodzielnego maszerowania jeszcze daleko więc pewnie na śniegowcach się na razie zatrzymamy.
  9. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Wreszcie i ja znalazłam czas na forum :) Wszystkim mamom i dzieciaczkom życzę dużo zdrówka i jak najmniej zmartwień. Bina Gratuluję :) super wiadomość ale uważaj na siebie skoro masz plamienia. Mam nadzieję ze to nic powaznego. Trzymam kciuki :) nawet trochę Ci zazdroszczę bo ostatnio tez myślimy o kolejnym tylko czasu na przytulnie brak :) a jak już naprawdę mamy na siebie ochotę to wieczorem już jesteśmy tak zmęczeni że mówimy jutro i idziemy spać :) U nas powoli leci. Jesteśmy po chrzcinach. Wszystko się udało, rodziny się poznały, było naprawdę super no i mamy już ten etap za sobą. Jeśli chodzi o prezenty to postawiliśmy na symboliczne upominki i zamiast zabawek jeśli już ktoś miał ochotę nam dać to wolelismy pieniądze żeby mu wpłacić na konto. Zabawek ma już i od nas i z drugiej ręki ze szok i w żłobku kolejne więc nie chcieliśmy się zagracac. I z tych upominków jestem zadowolona bo dostał od chrzesnej obrazek na ścianę i kilka innych które na pewno będziemy trzymać jako pamiątkę. Robcio pięknie chodzi do żłobka. Zadowolony, uśmiechnięty, zajada wszystko pięknie, co chwila uczy się nowych rzeczy :) Ciocie też różne atrakcje wymyślają. A to dzień uśmiechu, a to dzień drzewa a to dzień ze zwierzętami więc super :) teraz szykuje kostium Batmana na bal :) ostatnio biedny przechodził bostonke ale chyba złapał ja w jakimś sklepie bo w żłobku zaraził jednego chłopca, reszta dzieci zdrowa. Na szczęście bardzo łagodnie ja przeszedł i bardziej go meczyly zeby które akurat mu szły oba na raz. Super że piszcie o butach bo też sie nad nimi zastanawiam i mam dylemat. Śniegowce to dobry pomysł szczególnie kiedy jeszcze dziecko dobrze nie chodzi. U nas Robcio chodzi przy meblach i jak się złapie za rączki to przejdzie kilka kroków ale za chwilę siada więc ma ocieplacze na dworek. Zębów na razie mamy 6 i nie widać żeby się kolejne miały pokazać. Niedługo wracam do pracy i niechce m się strasznie ale też jednocześnie się cieszę. Eh. To chyba tyle co u nas :) postaram się zdjęcie szkraba wrzucić bo zmeznial strasznie :)
  10. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Motylek Ostatnio trochę się dzieje więc pewnie poleci w dół. Jak to mówią ważne są obwody a te widać że spadły więc jest dobrze :) Marta Joanna Pytałam Pani co mogę przynieść i powiedziała z oni mają taki zwyczaj w żłobku z prezentami i że nie trzeba bo wszystko robią w dniu urodzin we własnym zakresie ale jeśli chce to mogę np jakieś owoce. Majeczka Nie martw się Igorek na pewno sobie poradzi :) Jejku 12 ząbków to dużo. My na razie przywitalismy piąty :)
  11. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Marta Joanna O Jakie super :) chętnie popatrzę i pewnie coś kupię :) A moja pociecha dostała w żłobku prezent :) taka ala perkusje z dźwiękami, melodiami a ponieważ babcia nauczyła go grać na bebenku to siedzi i gra :) dobrze ze można regulować dźwięk :) i teraz się zastanawiam co może zanieść do żłobka dla takich małych maluchów. Nawet się nie spodziewałam że dostanie prezent bo wczoraj miał urodziny a że cały dzień byliśmy poza domem to nawet nie pomyślałam o tym. I teraz mam dylemat. Może macie jakieś doświadczenie, pomysły w tej kwestii? U nas pogoda marna, rano to już takie zimno że mam ochotę wskoczyć w zimowe ciuchy. Zmarzluch że mnie. Młodemu wyjelam ochraniacz na nóżki do spacerówki. A dzisiaj znalazłam wagę przy rozpakowaniu. Każdy mi mówi że schudłam i w sumie widzę to po ubraniach i czuje a waga mniejsza tylko o 2 kg o tej sprzed 3 miesiecy. Eh. Miałam nadzieję że jednak będzie 6 z przodu :)
  12. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Marta Joanna Na ławeczce czekałam jak Robcio zostawal na pół godziny :) w dodatku z inną mama bo nasze dzieci razem przechodziły adaptacje a że i miasto nowe więc poznałam kogoś nowego :) super że Remi tak ładnie zaakceptował nowa sytuację :) Gratuluję : U nas też pierwsze koty za ploty :) w czwartek został z ulubionym kocykiem i nie było problemu :) a teraz w piątek też był cały dzień i tak samo jak Remi zjadł wszystko pięknie ( łącznie z zupka) i spał razem z innymi dziećmi :) też mi kamień spadł z serca a jak wróciłam sama . Piątek , domu to było tak pusto bez niego... A gdzie kupiłaś dla niego papucie? Jakoś tak szukam w sklepach po okolicy ale nic nj mogę znaleźć muszę się z domu gdzieś dalej wyrwać :) Ja mam problem bo zimno się zrobiło a on butów nie akceptuje żadnych :/
  13. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Mmj Ja widzę po mezu że jak z pracy wroci to ma więcej cierpliwości do małego. Może z nim siedzieć do nocy, bawić się, gadać, śpiewać. Wszystko. My jak przebywamy z dzieckiem cały dzień i często musimy ogarnąć w domu to i owo to bywa różnie. Nie mówię że jesteśmy jakieś zle ale odrobina czasu dla siebie na odpoczynek działa cuda i ja jestem od razu spokojniejsza.
  14. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Pipi, Edzia Dziękuję za informację :) Edzia My też przechodzimy w tym tygodniu adaptacje. W poniedziałek byłam razem z nim, wczoraj został sam na pół godzinki. Bawił się ładnie a pod koniec przestraszył się starszego chłopca który chciał się z nim bawić i się poplakal. Dzisiaj też zostaje sam chyba już na godzinę ale przed zlobkiem jest ławeczka więc będę w pogotowiu. U nas jest 15 dzieci i 3 opiekunki. Większość jest troszkę starszych i samodzielnych. Generalnie też nam zeby idą chyba 4 na raz a na pewno górne obie dwójki. Muszę mu do żłobka silnika kupić bo całe koszulki mokre tylko pewnie będzie sciagal :) w dodatku gdzieś maść wyrzucił i czeka mnie kurs do apteki. A tak to i marudny jest i senny i popuszcza kupki i czasem ma temp w nocy raz śpi ładnie a raz wędruje po całym lozeczku i cieknie mu z nosa przez to. Przy poprzednich 4 zębach nie było takich rewelacji. Mam nadzieję że wreszcie wyjdą bo są już na wylocie.
  15. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Zaczarowana Mam nadzieję że u Was wszystkie źle chwilę wreszcie się skończą i będzie już tylko lepiej. Wszystkiego najlepszego dla Adasia z okazji urodzin :) z jednej strony może to i lepiej ze dostaliście pieniążki. Kupisz to co Ci najbardziej odpowiada i prezenty się nie będą powtarzać. Anula11 Będę pisać na bieżąco :) Zadalam to samo pytanie i pani stwierdziła że to takie małe uwypuklenie że niby ten worek jest pusty i powinien się wchlonac jak się będą mięśnie wzmacniać. Na razie odpukac się nic nie powiększa więc może nie będzie źle. Edzia To zdolna dziewczynka z Gabi jest :) też się zastanawiam jak to będzie kiedy Robcio zacznie chodzić bo lubi uciekać raczkujac :) Motylek U nas Robcio jakoś nie specjalnie wkłada do buzi przedmioty ale np w żłobku dzisiaj widziałam jak dziewczynka zabrała dziecku smoczek possala i oddała. Tego nie unikniesz bo nikt wszystkich dzieci nie przypilnuje pod tym względem :( Anulka165 Chciałabym ale nie wiem czy teraz czy jeszcze chwilę zaczekać. Z jednej strony chce wrócić do pracy do ludzi a z drugiej mogłabym mieć już następne. Te dwa lata były naprawdę ciężkie bo wszystko na raz zalatwialismy i chciałabym też trochę odetchnąć przez jakiś czas :) Dziewczyny a kojarzycie jak jest ze szczepieniem na ospe dla dzieci zlobkowych? Trzeba mieć jakieś zaświadczenie? Z prywatnych też można? Jestem zielona w tym temacie.
  16. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Dzięki dziewczyny. Trochę mnie podniosłyscie na duchu. Każde dziecko jest inne więc zobaczymy jak to będzie u nas. Poczekam do chrzcin i dopiero potem pójdziemy na szczepienie. Mam nadzieję że mi że żłobka nic nie złapie :) zaczynam się stresować tym zlobkiem no ale nie mam wyjścia. Chyba że się okaże że Młody będzie miał rodzeństwo :)
  17. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Dziewczyny a jakie są wasze opinie odnośnie szczepionki skojarzone przeciwko odrze świece i rozyczce? Moja koleżanka szczepila i jej mała dostała po niej sepsy. Nie wiem czy to wina szczepionki czy były ten inne powody ale jest lekki stresik mimo że jestem osobą która raczej jest za szczepieniem.
  18. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Bina Teraz jak jest ciepło, całe dnie spędzamy na dworze , piaskownica, huśtawka pełen wypas. Ale piaskownica bije wszystko. Za to jak jest pochmurno i siedzimy w domu to istny dramat. Nic go nie interesuje. Prawie na rzesach staje a ten niezadowolony... :) tak się do przebywania na dworku przyzwyczaił :) U mnie na razie temat też stoi ale ja to nawet żadnych robotek robić teraz przy nim nie mogę.. Poza tym wszystkie przybory mam w nowym mieszkaniu czekają w pudlach na rozpakowanie :) ale mam w planach młodemu zrobić dywanik do nowego pokoju :) a potem zobaczymy co dalej. Może uda się coś ogarnąć. Anula11. Jak tam wasza przepuklina pepkowa? My byliśmy na usg brzuszka i o ile z miedniczka wszystko już ok jest to pani nam dla świętego spokoju sprawdzila pępek i niby powiedziała z przepukliny niema ale worek przepuklinowy jest i kazała obserwować. Podobno przeważnie się wchłania.. Zawsze coś. Jak się jedno wyjaśni to co innego wyskoczy. U nas dzisiaj dzień marudera. Zmieniliśmy żłobek na inny. Tamten jakiś podejrzany był. Wczoraj Robcio spędził tam godzinę podczas gdy my rozmawialiśmy z kierowniczka i generalnie moglibyśmy wyjść i pewnie by nawet nie zauważył. Dzisiaj już był marudny przy podpisywaniu umowy ale chyba miał taki dzień i jeszcze jakiś owad go ukasil :/ więc mogło go to denerwować. To taki bardziej klub malucha. 15 dzieci tylko więc mam nadzieję że się tam odnajdzie Skarbek mój.
  19. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Bina, Anula11 Też Przebijam piątkę z mezami chociaż ostatnio jakby lepiej. Może dlatego że mniej stresów Bina A jak tam Twoj poduchowy biznes? Zdaje się że chciałaś opatentowac swój pomysł.. Gratuluję wszystkich urodzinek. Ten czas tak szybko leci. Też uczymy się siadać na nocniczku . Jest różnie. Raz siedzi ładnie zadowolony, innym razem ucieka. Ja do pracy wracam pod koniec listopada i muszę przyznać że trochę fartem udało nam się znaleźć miejsce w żłobku. Dosłownie wczoraj. Od września będziemy się adaptować. Cieszę się że zdąży się przed moim powrotem do pracy przyzwyczaić do sytuacji. A ja też będę miała chwilę dla siebie i na spokojnie ogarnę mieszkanie po przeprowadzce. Muszę przyznać że te dwa lata były dosyć ciężkie dla nas. Robcio kończy roczek 3 września ale urodziny z dmuchaniem świeczki dla rodziny robimy 24 września razem z chrztem. Wreszcie udało się zdecydować na jakiś termin. Sala już jest został tylko kościół. Poza tym to już taki mały wariatuncio. Wszędzie go pełno. Staje przy wszystkim co się da. Udaje mu się zrobić parę kroczkow gdy się go przytrzymuje a najlepsze miejsce na zabawę to piaskownica :)
  20. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Anula11 To bardzo nie dobrze ze tak się dzieje :( jeśli chodzi o pomoc to nie mogę narzekać ale poza tym to wszystko inne się sypie.. eh
  21. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Anula11 Nie wiem jak u Ciebie ale ja czuję się po prostu samotna. Czuje się jakbym mieszkała ze wspołlokatorem a nie z mężem..
  22. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Witam drogie mamy :) Trochę mnie nie było ale nadrobilam bo chyba większość mam korzysta z lata albo wróciło do pracy i niema czasu na pisanie.. :) Nie dam rady każdej z osobna ale mam nadzieję że u wszystkich maluszkow i ich rodziców jest dobrze. Tym chorujacym życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Gratuluję pierwszych urodzinek i życzę wszystkiego najlepszego wszystkim Szkrabom. Życzę powodzenia wszystkim mamom zmieniającym pracę, udanych powrotów do pracy i bezpolesnych rozstanie z piciechami. Zaczarowana Trzymam kciuki za męża. Anula11 My też borykamy się z przepuklina pepkowa. A właściwie to nie wiem czy się borykamy bo 4 lekarzy już podejmowalo temat i każdy ma inne zdanie w tym temacie. Na razie idziemy w sierpniu na usg brzuszka i pani ma nam sprawdzić jak jest naprawdę. U nas pracowicie. Remont zbliża się ku końcowi. Działka też w miarę ogarnięta zostało dopieszczanie i tak sądzę sobie roślinki. Ciekawe co z tego wyjdzie :) Z teściami słabo bo mam wrażenie że nie interesują się za bardzo wnukiem. Teściowa kilka razy siedziała z małym ale już hej z nim chyba nie zostanie bo ważniejsza jest dla niej tv i oglądanie politycznych kanałów. Szkoda gadać. A miało ich być tak pełno.. Planujemy zrobić chrzciny we wrześniu razem z urodzinami żeby mieć jedna imprezę :) nie wiem jak się do tego zabrać. Jak to jest z terminami w kościele? Nasz Szkrab rośnie jak na drozdzach :) nosi ubranka 86-92. Waży ponad 10 kg ale jest smukły :) i bardzo wesoły i radosny. Zatrzymaliśmy się na 4 zębach. Za to wyszły w 3 tygodnie. Teraz znowu idą hurtem :) Pięknie się czolga i raczkuje. Wstaje przy meblach, gada mama, baba dada, tata. Temat żłobka dalej leży. Jak odbiorę wszystkie urlopy to po nowym roku idę dopiero do pracy. I tu problem bo albo wrócę do pracy i od razu staramy się o następne albo zmieniam pracę i temat drugiego Szkraba się oddala. Pewnie się oddali bo z M się nie możemy dogadać ostatnio wcale. I to tyle w skrócie :) mam nadzieję że nam forum trochę odzyska dawna formę :)
  23. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Trochę mnie nie było ale to też przez mieszkanie i kilka rzeczy się nagromadzilo.. Wszystkie mamy i ich pociechy ściskam mocno. Gratuluję kolejnych ząbków, trzymam kciuki za walke z drobnymi problemami. Gratuluję nowych prac :) Zaczarowana Szczególne uściski dla Ciebie i męża. Trzymam kciuki. Musi być dobrze!!!! My całe dnie poza domem. Jak jest chwila wolnego to działka i koc. Robcio ładnie siada, bawi się. W lozeczku podciąga się na kolanka a dzisiaj prawie na stopki stanal :) raczkowania brak ale za to mamy małego pelzaka :) I wreszcie pojawił nam się zabek :) dokładnie 10 dni temu a dzisiaj mamy już drugi :) kolejne dwa na wylocie :) ida hurtowo. Za to noce przesypia cale :) też jest małym glodomorem ale idzie mu w długość. Przedział rozmiarowy 74-86 zależy z jakiego sklepu. Waży chyba z 10 kg:) Muszę wreszcie ogarnąć żłobek :/ co prawda do pracy wracam w styczniu ale też nie chciałabym go na zimę oddawać niestety babcie nie wchodzą w grę. Też się zastanawiam nad klubem malucha. Wychowawczy to ostatecznosc. Chciałabym też zmienić pracę. Oj ciężki ten rok ale pozytywny. Pozdrawiam Was wszystkie gorąca :)
  24. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Dzięki dziewczyny :) Zaczarowana Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło!!! Ściskam mocno:* Marta Joanna Mam nadzieję że że starsza krem w porządku wszystko i na strachu się skończyło? Anulka165 U nas też był problem z obiadkami. Nagle przestał jeść. Praktycznie z dnia na dzień. Ani sloiczkow ani moich obiadkow nie chciał. Skubal tylko nam z talerza. Reszta spoko. Mleczko, kaszka, owoc, wszystko super. To go nie zmuszalam bo im bardziej go zmuszalam tym była większa histeria. Trzeba przeczekać. U nas przeszło chyba po miesiącu. Co prawda sloiczkow już nu tyka a zjada to co my bardzo ładnie. Nie wszystko mu dajemy wiadomo :) ale zupki zjada pięknie takie nie doprawione do końca i bez śmietany itp a wcina aż mu się uszy trzesa :)
  25. Fiolka

    Sierpniówki 2016

    Jesteśmy już po szpitalu :) Badania super, słuch też tylko straszne korki z wosku miał pomimo wpuszczana kropli i trzeba było mu odsysać z jednego uszka bo niechcial wyjść po dobroci. Mmj Bądź dobrej myśli. Życzę Wam aby dziurka się szybko zrosla i żebyś już nie musiała się tym martwić. Ściskam Bana Przebijam piątkę :) Kocham Zakopane i góry i też już się doczekać nie mogę kiedy mu je pokaże ale teraz jeszcze za wcześnie i może w przyszłym roku się uda. I na pewno poza sezonem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...