Fiolka

Zaczarowana Współczuję wizyty u teściowej. Trzeba jej było odpowiedzieć odpowiednio. Czasem to trudne, wiem bo ja czasem się odezwę odpowiednio jak coś usłyszę a czasem też nic nie mówię i potem żałuję. Nic nie poradzisz jak już ktoś ma taki charakter to zawsze będzie tak gadał. Takie "rady" są najgorsze. Ja ostatnio też usłyszałam że mogłabym już ćwiczyć bo brzuch mi wystaje. Tyle to ja sama wiem, ślepa nie jestem. Co z tego ze kręgosłup mnie boli i mam rozejscie mięśni i nie mogę ćwiczyć tak jak kiedyś. Usłyszałam tylko że przesadzam. No super. A mi rośnie ząb mądrości. Muszę go usunąć bo już wymiekam. Powoli codzienny ból głowy nie wykonczy.

Pipii U nas kaszke podajemy łyżeczka a czasem dodajemy do mleka żeby zagescic. Jak znajdę smok do kaszki to może spróbuję z butli. Armin Skoro się nie męczy to może tak ma po prostu. Zobaczysz co się będzie działo jak wprowadzisz inne rzeczy. U nas też kupy były raz na kilka dni a po rozszerzeniu są codziennie ale nie od razu tak było. Bina Nie masz za co przepraszać :) chodzi o to że mam kilka pomysłów i tylko muszę wybrać te konkretniejsze :) to wszelkiego rodzaju szydełkowe cuda do domu, dywany pledy itp Niby jest tego dużo w internecie ale mam kilka pomysłów jak pewne rzeczy urozmaicić :) tyle że u mnie łatwiej bo nie trzeba patentów wyrabiać. Od kilku dni siedzę i kombinuje i może coś z tego będzie :) tyle że mi się jeszcze renowacja marzy i tez siedzę w necie i szukam inspiracji. My też będziemy zmieniać fotelik na większy a dokładnie 0-18 kg z 3 katami nachylenia, montowany przodem lub tyłem więc Młody i tak będzie miał pozycje jak w zwykłym nosidle. Dzięki dziewczyny za informację o preparatach na plamy. Czasem szkoda ubranka jak mu się np uleje, trzeba będzie wypróbować.

Bina Dziękuję za pomoc ale u mnie w głowie już to wszystko jest :) ten kop to raczej po to żeby wreszcie usiąść i wprowadzić wszystko w życie :)

Motylek Zapomialabym, i nas też plamy od marchewki więc bez słoniowa ani rusz ale zawsze gdzieś coś się trafi. Też nie wiem czym to ruszyć :)

Motylek, Bina Wystawiając na takich portalach rzeczy płacisz prowizję od swojej sprzedaży z tego co się orientuję danemu portalowi. Poza tym Wystawiając swoje rzeczy masz sprzedaż ciągła z której czerpiemy zysk więc musisz odprowadzać podatki a co za tym idzie mieć działalność. A Bina chce opatentowac swój pomysł więc to też trochę co innego niż wytwarzanie np dywaników ze sznurka których i tak jej już pełno w necie :) Co do diety to dobre pytanie :) sama chętnie poczytam co bardziej doświadczone mamy mają do powiedzenia. U nas wypracował się pewien system już. Dajemy butle 3 razy dziennie i dwa stałe posiłki. Zawsze po południu jest deserek a rano kaszka albo warzywa na obiadek. W międzyczasie daje mu chrupki kukurydziane albo skórkę chleba bo zeby go męczą już. Jeśli chodzi o kaszki to do mleka wieczorem i rano dodajemy na zagęszczenie ryżowa z bobovity a w ciągu dnia mleczko ryżowa. Dzisiaj była malinowa :) warzywa podawalam że sloiczka do tej pory ale te już robię sama. Ostatnio robiłam marchewkę z kurczakiem. Młody próbował też królika i szczerze mówiąc królik się lepiej sprawdził. Jeśli chodzi o owoce to banan i jabłuszko są na czasie. W międzyczasie daje mu chrupki kukurydziane albo skórkę od chleba bo go zeby mecza i do picia woda czasem z koperkiem. Zaparć niema wszystko jest ok. Waga też w normie. Przyrost ma prawidłowy. Teraz pewnie juz dobija do 8 kg :) jak jemy obiad to tez mu podaje to co jemy, oczywiście nie wszystko ale np ziemniaków odrobinę albo troszkę rosolku mała lyzeczke żeby poczuł smak tylko. Ale się rozpisalam :

Bina Nie wykluczone że to właśnie Ty zostaniesz moim "kopem" :)

Anula Trzymam kciuki za siostrę. Daj znać koniecznie czy wiadomo coś więcej. Ja miałam kiedys 11 wesel w ciągu roku. W jednym miesiącu 3!! Matko co to było. Na połowie Ci sami goście więc i kiecek trzeba było mieć sporo że już o kasie nie wspomnę. Kilka odpuscilismy. A po którymś z kolei weselu to już nawet nam się zabawa znudziła.. eh Bina To jak się dowiesz czegoś konkretnego to daj znać proszę. Ja się muszę na konkretne rzeczy zdecydować żeby to miało ręce i nogi i żeby jakość była odpowiednia. Powiem szczerze że dosyć intensywnie o tym myślę i chyba jakiegoś impulsu potrzebuje żeby zacząć coś robić w tym temacie.

Bina Ja też się zastanawiam nad rękodziełem. Dywaniki i kosze dla dzieci ze sznurka, szydełkowe rzeczy, ozdoby świąteczne itp. Nie mam odwagi jeszcze za bardzo bo rynek trochę nasycony już jest ale w sumie czemu by nie spróbować. Tylko trzeba uważać bo jeśli nie będziesz miała działalności to przy większej ilości może być problem al na początek możesz kilka zrobić i wystawić gdzieś. Zobaczysz czy się sprzedadzą a ceny za rękodzieło są naprawdę wysokie. Mmj Super że sytuacja wyjaśniona. U mnie też okresie w kratkę. Raz trwa tydzień a raz 3 dni i na razie nie jest regularnie. Anulka165 Wybredne to twoje dziecię :) u nas jak włączam sprzęty to Młody zastyga w bezruchu :)

Antoninka Motywuje mnie :) dzieki za info bo ja właśnie z różnymi opiniami się spotkałam a nie chciałam sobie tego rozejscia pogłębić. Jak troche się ogarnę z pewnymi rzeczami to si też wybiorę do jakiegoś fizjo..

Mmj Dziękuję za zdjęcia :) na pewno cześć rzeczy wprowadzę w życie a na razie zagadam mielonego... eh.. My po 3 dawce pneumokokow. Na razie spokój ze szczepieniami. Waga 7600 wzrost 68,5 Klopsik :)

Mmj Gratuluję zabka :) i jak możesz to ja poproszę ta dietę :) może że się uda i coś się uda zgubić. Fizka A jakie ćwiczenia dostałaś na brzuszek? Masz rozejscie mięśni po ciąży? U mnie jest i nie wiem już jak ćwiczyć bo co chwile słyszę inne opinie. Jedni mówią żeby ćwiczyć brzuszki inne nie.. U nas też mniej spacerów z powodu smogu. Ja czuję ten smród , mój M nie i nie wie czemu na spacer chodzić z Małym nie chce. Faceci.

Mroczna Mamy masc majerankowa i zawsze na noc smarujemy :) w dzień inhalacje i sól w sprayu i jest ogromna poprawa. Anulka165 No mam nadzieje ze się uda :) a zresztą jak nie my to kto? :) :) Antoninka!!! Jaki piękny brzuszek!! Tez taki miałam kiedys... eh to teraz już się całkiem zalamalm.. a ciemna linie ma nadal, znika ale bardzo wolno. Bina U nas oczy zrobiły się jaśniejsze :) były ciemne a teraz tak blyszcza :)

Fizka, Antoninka Dziękuję za odp odnośnie gotowania i przechowywania :) Mroczna Dobrze ze ten temat się pojawił i juz wiedziałaś czego się spodziewać :) u nas też były problemy z kupa przy nowościach a teraz jest lepiej niż w pierwszych miesiącach :) 2-3 kupy dziennie Anulka165 No wiesz jak możesz pisać że Cię nikt nie czytał!!!!! Dziękuję za odp o " robaczkach":) cieszę się że już szpital za nami, co prawda w czerwcu jedziemy kolejny raz ale już wiem jak tam jest więc będzie inaczej.. Gratuluję mamom i wszystkim pociechom pierwszych i kolejny ząbków :) u nas się na razie nie zapowiada. My walczymy z katarem. Aspirtorem nie dało się nic wyciągnąć ale słychać było że coś mu zalega. Wczorajszą moja noc nie przespana :( Synus męczył się okrutnie. Dzisiaj inhalacje od rana i na razie odpukac śpi jak susel i nic go nie męczy :) Też muszę zacząć z chkdakowska ćwiczyć. Jakiś czas temu zaczęłam i odpuscilam. Teraz z kolei biegalam ale kolana mi popadaly i mam małą przerwę. Jem mniej a wag zamiast spada to rośnie. Jakas masakra.

Jeśli chodzi o danonki to zgadzam się z Martą Joanna. Każda mam wychowuje swoje dziecko według własnych zasad i przekonań. To tak jak z karmieniem piersią czy wprowadzaniem pokarmów. Jedne mamy zaczęły od 4 miesiąca a inne czekały do 6. Ja bym się wstrzymała bo według mnie to za wcześnie ale to moje zdanie. Ostatnio rozwazalam czy by nie zacząć sama przygotowywać jedzenia dla młodego ale jeszcze zaczekam bo tak jak on je to mi szkoda jedzenia. Bo jedna marcheweczke robić to dla mnie bez sensu a nie wiem jak mam to przechowywac żeby się nie psulo.. jakoś nie widzę mrozonego jedzenia dla niego. Chyba że macie swoje sposoby to chętnie się z nimi zapoznam :) Anula11 Ubaw mamy niezły z tego jego trzymania butli :) Maly ssak :) Podobno ma się robić ciepłej. Juz nie mogę się doczekać jak na spacerowke przezucimy :) ostatnio mieliśmy przymiarke w domu i jakie było zdziwienie :) już się pożegnaliśmy z kombinezonem, teraz zakładamy grube rajtki spodnie i kurteczke na polarze. Młody się mniej denerwuje przy ubieraniu dzięki temu. Do tego cieplejszy kocyk i jest ok :)

Mroczna Jak tam kupa po bananie? :) U nas też kryzys jedzeniowy. Do tej pory ze sloiczkiem nie było problemu tak teraz różnie. Chciałam dawać rano kaszke z owocem i tu jest dramat. Ewidentnie kaszki nie lubi. Próbowaliśmy kurczaka i jednego dnia jadł a następnego nie chciał. Z mięsem poczekamy. Za to banana uwielbia. Jak widzi butle to dostaje histerii. Wyciąga ręce łapie i pakuje do buzi. Muszę podtrzymywać kiedy jest pełna ale tak to ładnie trzyma sam :) Wodę daje mu w mniejszej butelce lovi z początkowym smokiem. Woda się nie wylewa a jak pije sam i mu butla wypadnie :) Zaczyna pełzac do tyłu a jak nieraz chce na brzuch się obrucic i nie może bo mu się rączka podwinie to jest awantura :

Mamalina Dziękuję :) skoro u Was podobnie to się uspokajam. Muszę przyznać że w pierwszej chwili nie wiedziałam co myśleć.

Przepraszam za literówki ale bardzo szybko pisalam.

Dziewczyny help!!!! Czy któraś z mam dawała już swojemu szkrabowi banany? Jakie kupy dzieci po nim robiły? Dwa dni z rzędu . Młody dostał banana a dzisiaj w kupie mnóstwo czarnych nitek. Przekonałam neta i wychodzi n to że normalne to jest po badanie , wygląda to strasznie jak małe robale. Przeglądałem się ale nic się nie ruszyło. Jeszcze trochę to dopatrzylabym się główkę z oczami.... miała tak któraś z Was? Lenka Współczuję. Sam się muszę wybrać do gin bo coś mnie niepokojąco często podbrzusze boli jak na okres a okres się skończył dawno i mnie to niepokoi.

Lenka Piotruś nadrabia w zastraszającym tempie :) Super!!! :) Gratuluję :) U nas dzisiaj z rana też mały postep bo ostatnio Robcio nie chciał się na brzuszek sam obracać, miał lenia a dzisiaj rano zaczął się po prostu turlac. A jak zobaczył włączony tel to próbował się podczolgac do niego ale jeszcze mu to nie wychodziło :) za to obroty wokół własnej osi ma w miarę opanowane :) szczególnie w łóżeczku, zawsze znajduje go z nogami na poduszce. Hehe Fizka Super że Rajski udało Ci się kupic :) ja już sobie darowalam. Wczoraj pogoda była beznadziejna i smierdzialo smogiem więc nie ciagnelam Młodego a dzisiaj znając życie pewnie nic niema :)

Motylek Jak już dziecko zacznie pewniej chwytać.. tak mi się wydaje że jak ma pół roku to może próbować ale to też chyba od dziecka zależy. Mój Robcio już jak go karmie to sam potrafi trzymać butle obu rączkami. Jak jes pełna butle to mu za ciężko ale jak trochę upija to trzyma ładnie więc myślę że za jakiś czas można próbować.

Dzisiaj w lidlu mamy ubranka dziecięce :) body spodenki pajace i dresy :) może któraś mama nie wie. W biedronce też ostatnio były więc może uda wam się coś znaleźć jeszcze. Co do kubków niekapkow itp to ja ostatnio kupiłam lovi z tym gumowym ustnik lovi i po rozpakowaniu wyrzucilam. Nie dość że nie jest niekapkiem a miał byc... to jakoś mi nie podszedł ten gumowy ustnik który smierdzial guma mimo wyparzania. Polecam za to kubek Reflo który poleciła mi logopeda :) to taka jakby kolorowa szklanka z kółkiem w środku. Podaję link. Koszt ok 40 zl

Dzisiaj w lidlu mamy ubranka dziecięce :) body spodenki pajace i dresy :) może któraś mama nie wie. W biedronce też ostatnio były więc może uda wam się coś znaleźć jeszcze. Co do kubków niekapkow itp to ja ostatnio kupiłam lovi z tym gumowym ustnik lovi i po rozpakowaniu wyrzucilam. Nie dość że nie jest niekapkiem a miał byc... to jakoś mi nie podszedł ten gumowy ustnik który smierdzial guma mimo wyparzania. Polecam za to kubek Reflo który poleciła mi logopeda :) to taka jakby kolorowa szklanka z kółkiem w środku. Podaję link. Koszt ok 40 zl

Uf a my już po jednodniowym pobycie w szpitalu :) Więc tak. Przy przyjęciu lekarz wyjazd młodemu podczas badania takie wielkie plastry wosku że aż byłam w szoku!!! A przecież dwa razy dziennie wpuszczalismy mu krople żeby ta waskowine usunąć. Masakra. Podczas przesiewowego badanie wyszło ok z prawym uszkiem jest wszystko ok a lewe do kontroli. Podczas nocnego badania wszystko się potwierdziło. Prawe jest ok a w lewym może zalegac jeszcze jakiś płyn i ma niedosluch odwracalny. Kontrola za 4 miesiące. Jestem dumna z mojego babla bo był bardzo grzeczny podczas całego pobytu :) nie będę komentować kolejek przy przyjęciu i mojej nocy spedzonej na podłodze przy łóżku. Generalnie po powrocie do domu się z tego wszystkiego rozchorowalam. Głowa, wymioty masakra.

Miremele Może to skok rozwojowy. U mnie zawsze skoki przesypial a teraz dramat. Niespokojny sen, pobudki w nocy. Zanim zasnelam na dobre to musiałam wstawać. Marudzenie w dzień. Trwało to kilka dni a potem jak ręką odjal.

Katalina Może jej atmosfera u teściów nie odpowiada. Ty się denerwujesz wizyta że znowu będą komentarze ona wyczuwa Twój nastrój i też się denerwuje.. myślę że u mnie podobnie jest ;)