Fiolka

O kurcze dziewczyny ale macie tempo pisania :) Co prawda to moja pierwsza ciąża więc z wózkami aż tak bardzo styczności nie miałam ale na pewno ciemniejsze kolory są łatwiejsze w utrzymaniu. A co do kolekcji to ja będę miała trojkolowca xlandera, może mieć skrętne przednie koło lub sztywne. Do miasta jest super ale na wsi wygodniej jest mieć dwa kółka na przodzie a po wertepach najlepiej nieskretne szczególnie jeśli jest trochę piachu na drodze bo te obrotowe się obracają kiedy nie trzeba i same hamują... Ostatnio dużo się z chrzesniakiem wozilam więc wiem :) ale to oczywiście moje zdanie :) Ostatnio też byłam na zakupach :) chciałam kupić spodnie a kupiłam koszule i sukienkę :) spodnie sobie daruje chyba bo za chwilę i tak będzie ciepło a mam trochę dresow :) już nie pamiętam która z mam ale któraś szukała sukienki. Mi się przypadkiem udało na dziale nieciazowym znaleźć fajna w hm na 50 zł więc się skusilam :) sukienka i brzuszek na zdjęciu :) Ostatnio jakos strasznie płaczliwa jestem. Wszystko sprawia że od razu jest mi przykro i że chce mi się płakać. A juz najbardziej jak ktoś się pyta czy ciąża to wpadka i kiedy ślub? A my się 2 lata staraliśmy o dzidzie bo taka podjęliśmy decyzję i to było ważniejsze od ślubu. I owszem chcemy teraz wziąć cywilny ale ze względu na kupno mieszkania a nie na dziecko i chcemy być na nim sami z świadkami bo to tylko urząd a kościelny i tak będzie ale jak już urodze i dzidzia podrosnie. I to naprawdę przykre jest wysłuchiwać durnych komentarzy :( Wszystkim mamom gratuluję dobrych wieści po wizytach :) swoje polowkowe mam po świętach i juz się doczekać nie mogę. Chciałabym już czuć synusia tak wyraźnie ale na razie czuje tylko że coś tam się czasem dzieje ale sama nie wiem co to :)

Hej Mamusie :) Witam nowe mamy i oczywiscie mame kolejnych blizniakow chlopakow :) Jak sie dlugo nie zaglada to potem ciezko nadrobic :) Ja sie wybralam po spodnie ciazowe ostatnio a kupilam koszule taka ktora rosnie razem z brzuszkiem :) Dzisiaj bylam na wizycie i z dzidziusiem wszystko ok :) Siusiak mu nie odpadl wiec na 100 % bedzie chlopak :) ma juz 10 cm :) jak na zlosc dostalam opryszczke ale gin przepisala mi Heviran :) nastepna wizyta 4 kwietnia i przed nami juz USG polówkowe a potem wreszcie zaczne kupowac powoli brakujace rzeczy dla malucha :) Myszka moj tez na poczatku nie chcial byc ze mna przy porodzie ale zmienil zdanie i teraz mowi ze nie wyobraza sobie ze go nie bedzie :)

Witamy nowe mamy :) Zaskoczona jeśli aż tak Cię boli to weź paracetamol. Też miewam kilkudniowe bóle głowy. Przeważnie ból jest znosny i nie wspomagam się żadnymi lekami. Jeśli zaczyna mnie męczyć za bardzo pomagają zimne okłady, spacer i na szczęście przechodzi. Mamalina cudny brzusio :) Dziewczyny nam pytanie. Chciałabym rodzic w przyszpitalnym domu narodzin i mam nadzieję że się uda jeśli wszystko będzie przebiegało jak do tej pory. Oczywiście żeby się zakwalifikować do porodu w DN trzeba spełniasz szereg warunków. I tutaj z kolei jest problem bo nie można mieć żadnych zabiegów wykonywanych na macicy w tym CC. Oczywiście nie miałam CC ale miałam robiona laparoskopie z histeroskopia żeby sprawdzić droznosc przy niepowodzeniach zajścia w ciążę i się zastanawiam czy przypadkiem mnie to nie dyskwalifikuje.. może któraś z Was spotkała się z takim przypadkiem?

No mi właśnie maść cynkowa nie pomaga :( spirytus na mnie działał ale mi się skończył i musze dokupić. Jeszcze nigdy takiego wysypiska nie miałam. Głównie na brodzie i szyji. Masakra. Myślałam że mi mdłości przeszły ale gdzie tam. Zdarzają się nadal i jak się już pojawia to są tak silne i od razu z wymiotami. Mi chyba też już +3 kg podskoczylo. Jeszcze po wizycie u rodziców trochę więcej nawet bo tam to zawsze mama we mnie wymusza więcej niż mi potrzeba :)

Virkeal Mi też za każdym razem wychodzi inaczej. Teraz mi się wyrównało i wychodzi wszystko według daty OM. W takim razie i becikowe i 500 plus nie będzie się wliczac do dochodów. Jak się komuś uda mieć to i to to super. Skoro jest możliwość to czemu nie skorzystać :) Ja coraz bardziej czuje ze coś tam się dzieje w brzuszku, przeważnie jak już kładę się spać:) i mam problem z cera. Strasznie mnie obsypalo. Trochę pomógł mi iwostin ale nawet jak coś szybko zniknie to zaraz się nowe pojawiają :(

Mi się wydaje właśnie ze juz się jednorazowe nie należy z racji tego 1000 przez 12 miesięcy no ale mogę się mylić. Co do 500 plus to też musisz spełniać warunki odpowiednie bo dochód nie może 800 zł przekroczyć i właśnie jakbyś dostawała jeszcze ten 1000 to chyba też by go trzeba było do dochodu dodać przy wyliczeniach. A może się już tego nie dolicza, nie wiem. Zaraz się okaże że jedno z drugim się wyklucza. I to 500 jest wypłacane do 18 roku życia dziecka. Jeśli ma sie kilkoro to jeśli któreś już skończy 18 lat to od nowa liczy się dochód na osobę i znowu jak przekroczysz to nie dostajesz a jak się miescisz to dostajesz. Chyba ze,w międzyczasie zmienisz pracę i będziesz zarabiać dużo więcej to też Ci się dochód zmieni i mogą zabrać.. Mój N chciał mieć syna i ma :) jak usłyszał o siusiaku to się taki dumny zrobił, wyprostowal, wypial klate :) miałam z niego ubaw :) ale z dziewczynki też by się cieszył :)

Przepraszam że się tak rozpisalam, trochę mnie poniosło :) ale znowu dopadła mnie bezsenność... i tak jak nie którym z Was jak już zasne to śnią mi się takie rzeczy, że budzę się rano i aż się dziwię co mi w tej głowie siedzi..

Witam nowe mamy :) dużo nas już :) Nic nie pisze ale staram się czytać na bieżąco. Dużo rzeczy się nazbierało ostatnio do ogarnięcia a cały mój czas zabiera szukanie mieszkania.. ciężka sprawa. Fajny pomysł z tymi dodatkowymi zakładkami :) ostatnio odwiedziłam koleżankę która rodziła w styczniu i uświadomiła mi że tak naprawdę jest sporo rzeczy które trzeba mieć pod ręką po porodzie dla siebie i dziecka że chyba zacznę wszystko kompletowac wcześniej żeby się nie okazało że wszystko na raz potem trzeba będzie kupić. Dopisze do tabelki jeśli czegoś nie będzie :) Zaciekawił mnie temat ZUSU i tych kontroli. Sama jestem teraz u rodziców przez tydzień i szczerze to nawet nie pomyślałam że mam o tym kogokolwiek informować. Rozumiem że kontrolują, taka praca i czasem rzeczywiście ludzie biorą lewe l4 no ale w niektórych sytuacjach to jakaś paranoja. Na zwolnieniu mam kod B2 i jeszcze słyszę zalecenia gin że mam nie siedzieć w domu, chodzić na spacery, do kina, do ludzi i na basen.. i powiedzmy że ide na basen a tu do drzwi puka kontrola. Hm.. Rozumiem że kod B2 zobowiązuje mnie do chodzenia ale tylko po mieszkaniu. Przepisy przepisami ale niektóre są tak absurdalne tak samo jak ich interpretacja przez urzędników... Szkoda słów. A co do becikowego to informację na niektórych portalach są tak nie zrozumiałe że ciężko jasno wyczytać co komu i ile jak nawet osoby się tym zajmujące czasami same nie wiedzą to co dopiero zwykły człowiek. W najlepszej sytuacji ( oczywiście jeśli chodzi o tzw. Becikowe) są bezrobotne, studentki osoby zatrudnione na umowy o dzieło, umowy zlecenie(gdzie nie są płacone składki) i rolniczki. Tym osobom należy się pomoc przez 12 miesięcy. Osoby które mają umowy o pracę, prowadzą własną działalność lub mają umowy zlecenia( z oplacanymi skladkami) otrzymają jednorazowo 1000 zł ale tylko jeśli dochód na jednego członka rodziny nie przekroczy 1922 zł netto. Jeśli ktoś ma wyliczona kwotę zasiłku mniejsza niż 1000 zł to dostanie wyrównanie za budżetu państwa. Natalia 93 myślę że z racji działalności jeśli już to chyba tylko na to jednorazowe 1000 zł masz szansę. Ale zawsze możesz złożyć najwyżej Ci nie przyznają. A najlepiej jak w urzędzie dopytasz :) ja się chyba nawet na jednorazowe nie zalapie według m wyliczeń mniej więcej no ale złożę wniosek. Może się uda :) Ja teraz mam jeszcze problem z wypłatą na dodatek bo mi się nie zgadza to co dostałam z tym co powinnam i musze dochodzić, prosić o wyliczenia itp i było by super gdyby nie fakt że pracuje w firmie hiszpańskiej która nie ma żadnej siedziby w Polsce i takimi rzeczami zajmują się Hiszpanie.. nawet na głupie zaświadczenie o zarobkach muszę czekać tygodniami a mojemu N w kadrach wystawiają tego samego dnia.. paranoja.

Mmj na rozstępy jeszcze czas przynajmniej u mnie :) mam nadzieję że mnie omina a jeśli nie to trudno. Jakoś przeżyję ważne żeby Maluszek był zdrowy :)

Mamalina no musze go jakoś przekonać bo to jest już nie do wytrzymania tym bardziej że do tego wszystkiego dochodzą jeszcze bezdechy.. Zosiasamosia te czasem leci mi krew z nosa przeważnie wtedy kiedy mam za sobą nie przespana nic czy np dzisiaj. Na szczeście są to bardzo małe krwawienia i szybko przechodzą. Ididi może nie będzie tak źle, teraz ju nic n poradzisz. Ja kiedys upuściłam swojemu telefon nowiusienki i miał mała ryse na obudowie. Ojoj czasem mi jeszcze wypomina ale już ze śmiechem :) Fajniutkue te wasze brzuszki :) to i ja wrzucę swój. Jakość może nie najlepsza bo robione na szybko ale widać że coś jest na rzeczy :) Też zawsze rano jest mniej widoczny a jak coś zjem i wypije to wieczorem całkiem pokazna piłka się z niego robi :)

Oczywiście chodziło mi o stado słoni :) Co do odp na wasze posty to nie dam rady na kazdy z osobna ale zawsze się cieszę jak czytam o dobrych wiadomościach i jestem z wami myślami kiedy jest gorzej.. Ja czekam z kupowaniem czegokolwiek do 20 tygodnia. Łóżeczko już wybraliśmy i będzie się dało przerobić na tapczanik żeby na dłużej wystarczyło :) z tego co widziałam to w zestawie jest też pościel i inne gadżety i chyba takie weźmiemy. Miałam od siostry wciąż materac bo ma nowy nie używany i pościel ale ona miała małe łóżeczko a my chcemy trochę dłuższe więc odpada. Oczywiście szuflada musi być bo u nas z miejscem krucho. Chciałabym pokoik dla Szkraba urządzać ale na razie swojego mieszkania nie mamy więc nawet nie mamy o czym myśleć :( Też czasem mnie brzuch męczy, wydaje się taki ciężki i czasem coś ciągnie w różnych miejscach. Niech rośnie :) u mnie pojawiły się zawroty głowy jeśli za szybko wstanę. Pati dobrze ze do Polski się wybierasz bo wizyta 26 mają to taki odległy termin że chyba bym oszalała..

Witam nowe mamy i gratuluję wszystkim wizytujacym dobrych wiadomości :) trochę musiałam nadrobić bo ostatnio nagromadzilo się kilka rzeczy do zrobienia i trzeba było pospotykać sie ze znajomymi skoro samopoczucie wróciło, na szczęście jutro dzień leniucha :) Znowu mam problem ze snem i z moim N :( może macie jakąś dobrą radę bo już rady nie daje a i martwię się co będzie potem :( generalnie problem jest taki że mój N strasznie CHRAPIE, nadaje jak jeleń na rykowisku i to od momentu zaśnięcia aż do pobudki.. :( kiedyś bywało różnie czasem mi to przeszkadzało bardziej czasem mniej. Przeważnie kiedy wracałam ztyrana z pracy to zasypialam w 3 sekundy i nawet stado dłoni by mnie nie obudzilo a teraz to dramat. Śpimy osobno a ja go słyszę nawet przez ścianę przy zamkniętych drzwiach. Denerwuje mnie to bardzo. Ma przez to problem, bo ciągle jest zmęczony nieraz to nawet nie możemy razem spędzić fajnego wspólnego wieczoru bo zasypia w każdej pozycji. Fajnie by było czasem film obejrzeć razem a tego też nie możemy bo od,razu odlatuje i sama zostaje. Smutno mi potem. Ciężko jest go też wybudzic i to mnie martwi. Co będzie jak się Maluszek urodzi i będę musiała wyjść na chwile. Zaśnie zamiast się na nim skupić albo się nie wybudzi ze snu kiedy zacznie płakać.. Niestety żadne sposoby nie pomagają (cudowne plasterki na nos, jakieś płatki na podniebienie, stepery). Na dodatek on nie widzi problemu, bo przecież jak będzie dziecko to on spał nie będzie. Aha jasne.. A o lekarzu też słyszeć niechce :( teraz w sumie mówi że jak mu znajdę sama to pójdzie ale ja bym chciała żeby był sam świadomy ze to problem i chciał coś z tym zrobić i nie czuł się przeze mnie zmuszony do czegokolwiek.

Kukurydza super ze wszystko dobrze :) ciężko pewnie tak cały czas leżeć i odpoczywać ale Maleństwa najważniejsze :) co do palenia przy ciężarnych to mi czasem też trudno niektórym osobom zwrócić uwagę. Mi to przeszkadza bardzo jak ktoś pali w mojej obecności, bo mi śmierdzi i dusi mnie strasznie i wychodzę ale jeśli to ktoś z rodziny to czasem ciężko powiedzieć w prost szczególnie jak ktoś jest starszy. Na szczeście to wyjatki. Ania007 bulgotanie czuje często ale to raczej jelita a to co czułam to było takie laskotanie. Nie nastawiam się że to ma pewno dzidziuś ale to już 14 tydzień więc może juz coś zaczyna się dziać :) na badaniach był baaaaaardzo ruchliwy więc może rzeczywiście jak tak bryka to czuć laskotki :)

Hej Mamusie :) Chciałam zameldowac że chyba poczułam dzisiaj pierwszy raz dzidziusia :) nie jestem pewna czy aby to na pewno był mój Maluszek ale to co czułam to było takie kilkusekundowe laskotanie :) było by fajnie już czuć ruchy i wiedzieć że dzidziuś ma się dobrze :) na szczęście z dolegliwosci zostały tylko mdłości od czasu do czasu i wrażliwość na zapachy.. uff.. powoli zaczynam ogarniać mieszkanko żeby zrobić miejsce dla Maluszka :) przy okazji pozbede się niepotrzebnych rzeczy bo już słyszę od swojego że chomikuje niepotrzebne graty hihi to będzie zadowolony :)

Mamalina A za co tu się obrażać :) tak to jest jak się ze słownikiem pisze, na kompie lepiej :) Pati No to widzę że nic się nie zmieniło. Ty w sierpniu 2017 a ja miesiąc później :) myślimy czy nie połączyć ślubu z chrzcinami :) Co do kremów to nawet jak jest do mojej skóry przystosowany to nie każdy mi podchodzi czy to do rąk, czy do ciała albo buzi.. myślę o Mustelli na rozstępy ale jest tyle tańszych zamienników o podobnym składzie że już sama nie wiem. Faktem jest z mają tam też dobre kremy na piersi i potem dla Maluszków

Jejku dziewczyny dopiero teraz zobaczyłam że w pewnym momencie mojej poprzedniej wypowiedzi tel mi słowa pozmienial i ciężko cokolwiek zrozumieć..eh

Nie było mnie dwa dni a tu się dzieje :) Witam wszystkie no mamusie :) Ja też słyszałam. O Żywcu same zle rzeczy a nawet sama odczulam. Kiedyś mi smakowal ale nagle przestał a po smakowych zawsze robiło mi się nie dobrze i nieraz nawet wymiotowalam więc pić też przestałam. Jeśli o cerę chodzi to nie jest ani lepsza ani gorsza, czasem mi wyskakują krostki ale zawsze mniej więcej wtedy kiedy okres miał wystąpić :) Ostatnio się wybrałam na spacer po sklepach ale w końcu nic nie kupiłam pomimo że prawdopodobnie będzie chłopak. Zaczekam jeszcze, zresztą nie rzeczy będę miała od siostry, wózki łóżeczka ubrania itp więc jak już będzie po 20 tygodniu to zobaczę co ona tam ma i będę kupowala to czego mi po prostu brakuje :) ale ostatnio widziałam takie śliczne kocyki tylko koloru jeszcze n byłam pewna a teraz już ich nie bylo.. Co do wyciągnięte ra i głaskanie brzucha to j . . Nigdy z ty nie wyrywalam a jeśli jeśli chodzi chodzi chodzi mogę al żeby tak sama. Do mn , ea nikt nie wyciąga z z dlatego że przez samopoczucie ciężko było wyjść wyjść domu a i brzuszek był maluski chociaż teraz nadrabiam zaległości też widzę różnice różnice dnia na dzień :) podejrzewam z też będzie będzie będzie wkurzac no moze jeszcze zależy kto. Bo wiadomo z tym si si si kom bliskie relacje to co innego al żeby tak każdy glaskal kiedy by miał ochotę to już przesada. Mnie najbardziej denerwuje tekst '' będziesz w cia to zobaczysz'', będziesz rodzic to zobaczysz'', '' urodzin urodzin zobaczysz'' Oczywiście że zobaczę, chyba się po to zdecydowałam na dziecko żeby tego wszystkiego doświadczyć a większość z mam z którymi mam kontakt uważa że jak miała problemy takie jak one to wtedy zobaczę jak to jest. Wolałabym usłyszeć że w jakiejś sytuacji pomógł jej to i tamto a nie słuchać z samą zobaczę. Eh rozpisalam . Na szczeście dolegliwości mi mijają i powraca energia ;))

Misia Mnie bolało gardło ale wyleczylam się sama. Pomógł Prenalen (lubię ten smak bo jest malinowy) do tego herbata z miodem i duża ilością cytryny i juz nie boli :) Też mnie odrzuca od mięsa a prawdopodobnie będzie chłopak :) ja jak na razie mam +2 kg. Kiedyś ważyłam ok 55 potem skończyłam szkole i powoli zaczęła rosnąć A kiedy poznałam swojego N zaczęliśmy sobie doradzać i tak doszło do 68 kg. Na szczeście w zeszłym roku udało się zrzucić 6 kg i miało być więcej ale dzidziuś się wreszcie zjawił więc teraz mogę trochę przybrać :) do słodkiego mnie nie ciągnie, pije tylko wodę i herbatki bo mi nic nie smakuje więc może nie będzie tak źle :)

Jozia moja ciaze prowadzi i jestem z niej zadowolona :) z polecenia też wybrałam miejsce bo mają tam dobrych lekarzy i nie żałuję. Lekarz o którym pisała mroczna też tam pracuje. Mam nadzieję że będziesz tak samo zadowolona jak ja :) Poszukam jakiejś farby i będę działać. Przecie mamy wyglądać kwitnaco a nie jak zaniedbane babole :) dobrze ze się malować pozwalają bo nie słyszałam żadnych informacji ze nie wolno :)

Dzieki dziewczyny za odpowiedź :) jeszcze trochę wytrzymam, nie będę ryzykować ale jak patrzę na siebie to ciężko jest bo włosy maluje na czarno a odrosty mam jasne i patrzeć j na siebie nie mogę. Sprawdzę to aptece ta farbę i może może może tego będzie :)

Dziewczyny a jak to jest z tym farbowaniem włosów? Jedni mówią że można inni że nie. Ja zawsze farbowalam sama w domu. Teraz w I trymestrze nie, nawet przez mdłości i przez to ,że mało z domu wychodzilam to takiej potrzeby nie czulam. Ale teraz będzie coraz cieplej i aż się chce do ludzi a tu w lustrze taka zaniedbana głową, włosy bez wyrazu odrosty masakrycznie aż wstyd...

Jozia wiem że pytałaś Majeczke ale jak Ci napisze kogo poleca to najwyżej sobie porównasz i wybierzesz. Ja no chodzę prywatnie Boramedu na Ursynowie przy Metrze ale mają też oddział na Goclawiu. Polecam Dr Figat, pracuje też w szpitalu na Madalińskiego, slucha, tlumaczy, dokładna jest i po żartuje jak trzeba i Dr. Kozłowskiego jest super jeśli chodzi o usg prenatalne, dokładnie mówi co i jak i z dzidziusiem gada.. :) ale nie wiem czy ciążę prowadzi. Jeśli chcesz to wejdź na stronę i popatrz. Jak Majeczka Ci odpisze to sobie kogoś wybierzesz. A od tamtych uciekaj jak najdalej :)

Wilkowa dasz radę :) mi też się dluzylo 5 tygodni niesamowicie i jeszcze dzisiaj wizyta tak późno. Ja tez się bałam a historie słyszałam rozne.. I juz jestem po. Uff ulzylo :) Młody bo chyba będzie Młody bo coś mu stoi a nie lerzy :) ma 6,5 cm i wszystkie pomiary w porządku. Następne prenatalne pomiędzy 20-22 tygodniem. jeszcze wizyta u swojej gin i pędze do domu jeść :) a fikal skubany tak że masakra i rączka pomachal i nóżki miał po turecku założone a na koniec dostał czkawki :) hehe. A i jeszcze u mnie dają płytę do badania bez opłat.

Zosiasamosia Chyba się rzeczywiście źle zrozumialysmy. Sytuacja dotyczyła mojej przyjaciółki ktorej gin nie zrobił usg genetycznego (w sensie przeziernisci, nie sprawdził kości nosowej itp) bo stwierdził że niema sensu bo to usg robi tylko w zestawie z Pappa. Tak więc nie miała żadnych pomiarów. Nic kompletnie. Tylko podgląd Maluszka i zmierzenie jego długości. I to właśnie jest dla mnie dziwne no ale może co lekarz to inne prowadzenie. Ja dopiero idę i oczywiście wszystkie pomiary będą sprawdzone a jeśli będzie coś nie tak to oczywiście będę robiła badania w tym kierunku a jeśli wszystko będzie ok to nie :) cieszę się że z Twoim Maluszkiem wszystko dobrze :) Maly urwisek albo urwiska dokazuje :) na kolejnej wizycie może już pokaże więcej :) Kukurydza Gratuluję Maluszków :) podwójne szczęście :)

Zosiasamosia No ja rozumiem że usg nie daje 100 % pewności ale tam są przecież pomiary przeziernisci i sprawdza się też kość nosowa itp i coś te badania mogą powiedzieć ale żeby wcale nie chcieć żadnych pomiarów wykonać? No nie wiem. Ja ma jeszcze 3 h do wizyty. Następnym razem zapisze się zdecydowanie wcześniej :)