Skocz do zawartości
Forum

yasmelka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez yasmelka

  1. yasmelkapatrycja`81yasmelkaale doczytałam właśnie że kolejność wprowadzania pokarmów stałych nie ma większego znaczenia..czyli jeżeli kilka produktów można w 5 miesiącu to nie ważne który z nich pierwszy.....każdy nowy produkt powinien być wprowadzany co 7-10 dni...stopniowo zwiększającymi sie porcjami...od 3-4 łyżeczek w zwyż... jak zaczynalismy wprowadzac Emili pokarmy(po 6 miesiacu) to taki maluni sloiczek dzielislismy na mini porcyjki i do zamrazalki my zaczynalismy od lyzeczki czasem zamiast wzwyz porcyjka szla na dol taka to cora byla mleczna ciekawa jestem jak bedzie z jej bratem najnowsze zdjecie moich dzieciow wczoraj przed spacerkiem:) patrycja śliczne dzieciaki.....młoda kobietka kokietka i młody twardziel...heheh on wygląda przy niej jak by ją ochraniał..hehe a jak ładnie juiż siedzi... no i tak jak patrycja pisze...czasami trzeba sie wycofać...i spróbować ponownie za jakiś czas..
  2. patrycja`81yasmelkaale doczytałam właśnie że kolejność wprowadzania pokarmów stałych nie ma większego znaczenia..czyli jeżeli kilka produktów można w 5 miesiącu to nie ważne który z nich pierwszy.....każdy nowy produkt powinien być wprowadzany co 7-10 dni...stopniowo zwiększającymi sie porcjami...od 3-4 łyżeczek w zwyż... jak zaczynalismy wprowadzac Emili pokarmy(po 6 miesiacu) to taki maluni sloiczek dzielislismy na mini porcyjki i do zamrazalki my zaczynalismy od lyzeczki czasem zamiast wzwyz porcyjka szla na dol taka to cora byla mleczna ciekawa jestem jak bedzie z jej bratem najnowsze zdjecie moich dzieciow wczoraj przed spacerkiem:) patrycja śliczne dzieciaki.....młoda kobietka kokietka i młody twardziel...heheh on wygląda przy niej jak by ją ochraniał..hehe a jak ładnie juiż siedzi...
  3. tak teraz jak to przeczytałam to patrycja ma racje zaraz znajde chyba coś o ty...nie może być surowe...tylko albo gotowe ze słoizka...albo ugotowane bez dodatku cukru...tak tak to było pati...masz świętą rację,...
  4. yasmelkayasmelkapanna-emDzien dobry jak tam poranek ?? Mokry?? ja pierwsza oblałam P wodą ale byłam na tyle dobra że ciepłą a ten niewdzięcznik zlał mnie taką zimną wodą, nawet Maja zaliczyła dziś dyngusa wogóle wczoraj to była z nią MASAKRA!!! na obiedzie bylismy u mojej mamy, pozniej byla mała zakrapiana imprezka dałam Majce troche banana startego i jak wrociliśmy do domu to były tego efekty jak zaczeła wymiotować to katastrofa najpierw tak jakby jej mleko zaszkodziło bo samym mlekiem chlusneła a pozniej to z tym bananem jak zaczła wymiotować to mowie Wam, całe łóżko, dywan, siebie całą..... no i oczywiscie z pustym brzuszkiem poszła sapć bo co jej dałam troche mleka to zwróciła. Spała z nami bo bałam się że jak w nocy znowu zwymiotuje to sie udusi jak bedzie na plecach lezała. Na szczescie w nocy spokoj, obudzila sie po 4 na mleko. Chyba jej sam ten Nutramigen nie siada bo nawet zanim dostała banana to po zjedzeniu dosc duzo ulewa. i tu pytanie do Mikusi. Tak moze byc jak Majka teraz na samych sztucznym jedzie mleku?? U nas pogoda dzis do bani, jak to w lany poniedziałek. Jutro idziemy na badania z Mają. mocz, morfologia i IgE całkowite. wiec razno bedzie łapanie siuśków do woreczka Mokrego poniedziałku mamuśki panna współczuje nocki....no widocznie jej nie spasował banan...nie wiem też czy najpierw nie powinno sie zacząć od jabłuszka i marchewki a potem banan jak sobie brzuszek już z tamtymi radzi....nie wiemczy kolejność ma coś do tego ale tak już na wszystkie sposoby myśle co to sie mogło stać bo niby nie powinno...hmmm...trudna sprawa....zapytaj jutro lekarki bo jestem ciekawa czy kolejność ma coś do tego...ale pszczoła sie omęczyła....a dzisiaj jak? coś.... wojna o miesiące - czyli każdy wie lepiej Człowiek uczy się całe życie - to prawda. Chcąc pogłębić swoją wiedzę oraz zaspokoić nienasyconą ciekawość, przeglądam mądre wypowiedzi, rady, porady, nakazy i zakazy dotyczące zdrowego żywienia malucha. Swietna lektura, można się wiele nauczyć, szczególnie jedna zasada utkwiła mi na dobre - "TRUST NO ONE" (nie ufaj nikomu), znana z serialu X-FILES. Jeśli stosował ją agent Mulder i tyle odcinków udawało mu się przeżyć, będę stosował ją i ja. Wracając do tematu, i dzieląc się przemyśleniami na temat diety małego szkraba, opierając się na wypowiedziach lekarzy, dietetyków i pediatrów, człowiek dochodzi do wniosku, że coś tu nie gra. KAŻDY MÓWI CO INNEGO, oto przykłady: "Kiedy zacząć, co podać na początek - wyjaśnia doc. dr hab. Janusz Książyk z Centrum Zdrowia Dziecka. Nie wcześniej niż w siódmym miesiącu życia (jeśli dziecko karmione jest piersią) lub piątym (jeśli jest karmione butelką). WHO, Amerykańska Akademia Pediatrii i europejskie towarzystwa pediatryczne są zgodne - z rozszerzaniem malucha nie można się spieszyć. Wszystkie jego potrzeby przez pierwsze pół roku zaspokaja mleko matki. Potrawy o konsystencji innej niż płynna można wprowadzać, gdy dziecko już pewnie siedzi, jest zainteresowane tym, co jedzą inni, potrafi wkładać przedmioty do buzi i traci odruch wypychania językiem (przydatny przy ssaniu)." cytat z eDziecko.pl - serwis dla rodziców. Ciąża, poród, zdrowie i wychowanie dzieci Jezus Maria !!! na kolanach do Częstochowy, a i tak pewnie nigdy nie odpokutujemy tego, że zaczeliśmy podawać desery i obiadki po 5 miesięcu przy karmieniu piersią. Spalą nas na stosie dla przykładu jako wyrodnych rodziców. Nasz maluch samodzielnie nie siedzi !!! "Nowe zalecenia przewidują znacznie wcześniejsze niż do tej pory wprowadzenie niewielkiej ilości glutenu (w postaci kaszy manny) do diety niemowląt. Dzieciom karmionym piersią można podać go już w 5. miesiącu życia, a karmionym butelką w 6 miesiącu" http://bi.gazeta.pl/im/0/4322/m4322360.jpg UFF, czyli jednak nie będziemy się smażyć w piekle ? Nie zlinczują nas ? Że jednak nas intuicja nie opuściła ? Że Max będzie zdrowy ? Co za ulga .... chyba że ..... zaczniemy czytać dalej ..... "Pamiętaj! Jeśli karmisz swoje dziecko piersią, nie wprowadzaj do jego diety dodatkowych pokarmów przed końcem 6. miesiąca życia. Po upływie tego czasu możesz stosować się do wskazówek dotyczących kolejności wprowadzania nowych produktów." NUTRICIA - Odżywki dla dzieci i niemowlšt oraz żywienie kliniczne Miesiąc 1- 6 :wyłączne karmienie piersią, karmienie piersią zależne od potrzeb dziecka posiłki uzupełniające można wprowadzić przed ukończeniem 6. mż. w wyjątkowych sytuacjach (ze wskazań lekarskich lub na życzenie matki można wprowadzić mleko początkowe lub następne, w zależności od wieku dziecka); początkowo papka jarzynowa, a następnie zupa jarzynowa z gotowanym mięsem (bez wywaru) i bezglutenowym kleikiem zbożowym lub papka jarzynowa z gotowanym mięsem; sok owocowy (najlepiej przecierowy) lub przecier owocowy (może być z dodatkiem kleiku bezglutenowego) http://www.zdrowieiuroda.polsat.com.pl znowu dopada nas deprecha, poczucie winy i stany lękowe, ale może uda się znaleźć coś pomiędzy, jakąś opinie nutralną ? tak dla polepszenia nastroju ? oczywiście udało się ... "1. Jak długo należy karmić niemowlęta wyłącznie piersią? Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie pokarmem matki do 6. miesiąca życia. Następnie zaleca się wprowadzanie pokarmów uzupełniających oraz kontynuację karmienia pokarmem matki. Zalecenie odnosi się do przeciętnej populacji i w indywidualnych przypadkach może być uzasadnione inne postępowanie. U niektórych niemowląt (np. z dużym zapotrzebowaniem na żelazo, cynk, witaminę A) korzystne może być wcześniejsze (
  5. yasmelkapanna-emDzien dobry jak tam poranek ?? Mokry?? ja pierwsza oblałam P wodą ale byłam na tyle dobra że ciepłą a ten niewdzięcznik zlał mnie taką zimną wodą, nawet Maja zaliczyła dziś dyngusa wogóle wczoraj to była z nią MASAKRA!!! na obiedzie bylismy u mojej mamy, pozniej byla mała zakrapiana imprezka dałam Majce troche banana startego i jak wrociliśmy do domu to były tego efekty jak zaczeła wymiotować to katastrofa najpierw tak jakby jej mleko zaszkodziło bo samym mlekiem chlusneła a pozniej to z tym bananem jak zaczła wymiotować to mowie Wam, całe łóżko, dywan, siebie całą..... no i oczywiscie z pustym brzuszkiem poszła sapć bo co jej dałam troche mleka to zwróciła. Spała z nami bo bałam się że jak w nocy znowu zwymiotuje to sie udusi jak bedzie na plecach lezała. Na szczescie w nocy spokoj, obudzila sie po 4 na mleko. Chyba jej sam ten Nutramigen nie siada bo nawet zanim dostała banana to po zjedzeniu dosc duzo ulewa. i tu pytanie do Mikusi. Tak moze byc jak Majka teraz na samych sztucznym jedzie mleku?? U nas pogoda dzis do bani, jak to w lany poniedziałek. Jutro idziemy na badania z Mają. mocz, morfologia i IgE całkowite. wiec razno bedzie łapanie siuśków do woreczka Mokrego poniedziałku mamuśki panna współczuje nocki....no widocznie jej nie spasował banan...nie wiem też czy najpierw nie powinno sie zacząć od jabłuszka i marchewki a potem banan jak sobie brzuszek już z tamtymi radzi....nie wiemczy kolejność ma coś do tego ale tak już na wszystkie sposoby myśle co to sie mogło stać bo niby nie powinno...hmmm...trudna sprawa....zapytaj jutro lekarki bo jestem ciekawa czy kolejność ma coś do tego...ale pszczoła sie omęczyła....a dzisiaj jak? coś.... wojna o miesiące - czyli każdy wie lepiej Człowiek uczy się całe życie - to prawda. Chcąc pogłębić swoją wiedzę oraz zaspokoić nienasyconą ciekawość, przeglądam mądre wypowiedzi, rady, porady, nakazy i zakazy dotyczące zdrowego żywienia malucha. Swietna lektura, można się wiele nauczyć, szczególnie jedna zasada utkwiła mi na dobre - "TRUST NO ONE" (nie ufaj nikomu), znana z serialu X-FILES. Jeśli stosował ją agent Mulder i tyle odcinków udawało mu się przeżyć, będę stosował ją i ja. Wracając do tematu, i dzieląc się przemyśleniami na temat diety małego szkraba, opierając się na wypowiedziach lekarzy, dietetyków i pediatrów, człowiek dochodzi do wniosku, że coś tu nie gra. KAŻDY MÓWI CO INNEGO, oto przykłady: "Kiedy zacząć, co podać na początek - wyjaśnia doc. dr hab. Janusz Książyk z Centrum Zdrowia Dziecka. Nie wcześniej niż w siódmym miesiącu życia (jeśli dziecko karmione jest piersią) lub piątym (jeśli jest karmione butelką). WHO, Amerykańska Akademia Pediatrii i europejskie towarzystwa pediatryczne są zgodne - z rozszerzaniem malucha nie można się spieszyć. Wszystkie jego potrzeby przez pierwsze pół roku zaspokaja mleko matki. Potrawy o konsystencji innej niż płynna można wprowadzać, gdy dziecko już pewnie siedzi, jest zainteresowane tym, co jedzą inni, potrafi wkładać przedmioty do buzi i traci odruch wypychania językiem (przydatny przy ssaniu)." cytat z eDziecko.pl - serwis dla rodziców. Ciąża, poród, zdrowie i wychowanie dzieci Jezus Maria !!! na kolanach do Częstochowy, a i tak pewnie nigdy nie odpokutujemy tego, że zaczeliśmy podawać desery i obiadki po 5 miesięcu przy karmieniu piersią. Spalą nas na stosie dla przykładu jako wyrodnych rodziców. Nasz maluch samodzielnie nie siedzi !!! "Nowe zalecenia przewidują znacznie wcześniejsze niż do tej pory wprowadzenie niewielkiej ilości glutenu (w postaci kaszy manny) do diety niemowląt. Dzieciom karmionym piersią można podać go już w 5. miesiącu życia, a karmionym butelką w 6 miesiącu" http://bi.gazeta.pl/im/0/4322/m4322360.jpg UFF, czyli jednak nie będziemy się smażyć w piekle ? Nie zlinczują nas ? Że jednak nas intuicja nie opuściła ? Że Max będzie zdrowy ? Co za ulga .... chyba że ..... zaczniemy czytać dalej ..... "Pamiętaj! Jeśli karmisz swoje dziecko piersią, nie wprowadzaj do jego diety dodatkowych pokarmów przed końcem 6. miesiąca życia. Po upływie tego czasu możesz stosować się do wskazówek dotyczących kolejności wprowadzania nowych produktów." NUTRICIA - Odżywki dla dzieci i niemowlšt oraz żywienie kliniczne Miesiąc 1- 6 :wyłączne karmienie piersią, karmienie piersią zależne od potrzeb dziecka posiłki uzupełniające można wprowadzić przed ukończeniem 6. mż. w wyjątkowych sytuacjach (ze wskazań lekarskich lub na życzenie matki można wprowadzić mleko początkowe lub następne, w zależności od wieku dziecka); początkowo papka jarzynowa, a następnie zupa jarzynowa z gotowanym mięsem (bez wywaru) i bezglutenowym kleikiem zbożowym lub papka jarzynowa z gotowanym mięsem; sok owocowy (najlepiej przecierowy) lub przecier owocowy (może być z dodatkiem kleiku bezglutenowego) http://www.zdrowieiuroda.polsat.com.pl znowu dopada nas deprecha, poczucie winy i stany lękowe, ale może uda się znaleźć coś pomiędzy, jakąś opinie nutralną ? tak dla polepszenia nastroju ? oczywiście udało się ... "1. Jak długo należy karmić niemowlęta wyłącznie piersią? Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie pokarmem matki do 6. miesiąca życia. Następnie zaleca się wprowadzanie pokarmów uzupełniających oraz kontynuację karmienia pokarmem matki. Zalecenie odnosi się do przeciętnej populacji i w indywidualnych przypadkach może być uzasadnione inne postępowanie. U niektórych niemowląt (np. z dużym zapotrzebowaniem na żelazo, cynk, witaminę A) korzystne może być wcześniejsze (
  6. panna-emDzien dobry jak tam poranek ?? Mokry?? ja pierwsza oblałam P wodą ale byłam na tyle dobra że ciepłą a ten niewdzięcznik zlał mnie taką zimną wodą, nawet Maja zaliczyła dziś dyngusa wogóle wczoraj to była z nią MASAKRA!!! na obiedzie bylismy u mojej mamy, pozniej byla mała zakrapiana imprezka dałam Majce troche banana startego i jak wrociliśmy do domu to były tego efekty jak zaczeła wymiotować to katastrofa najpierw tak jakby jej mleko zaszkodziło bo samym mlekiem chlusneła a pozniej to z tym bananem jak zaczła wymiotować to mowie Wam, całe łóżko, dywan, siebie całą..... no i oczywiscie z pustym brzuszkiem poszła sapć bo co jej dałam troche mleka to zwróciła. Spała z nami bo bałam się że jak w nocy znowu zwymiotuje to sie udusi jak bedzie na plecach lezała. Na szczescie w nocy spokoj, obudzila sie po 4 na mleko. Chyba jej sam ten Nutramigen nie siada bo nawet zanim dostała banana to po zjedzeniu dosc duzo ulewa. i tu pytanie do Mikusi. Tak moze byc jak Majka teraz na samych sztucznym jedzie mleku?? U nas pogoda dzis do bani, jak to w lany poniedziałek. Jutro idziemy na badania z Mają. mocz, morfologia i IgE całkowite. wiec razno bedzie łapanie siuśków do woreczka Mokrego poniedziałku mamuśki panna współczuje nocki....no widocznie jej nie spasował banan...nie wiem też czy najpierw nie powinno sie zacząć od jabłuszka i marchewki a potem banan jak sobie brzuszek już z tamtymi radzi....nie wiemczy kolejność ma coś do tego ale tak już na wszystkie sposoby myśle co to sie mogło stać bo niby nie powinno...hmmm...trudna sprawa....zapytaj jutro lekarki bo jestem ciekawa czy kolejność ma coś do tego...ale pszczoła sie omęczyła....a dzisiaj jak?
  7. hej babeczki!!! u nas jeszcze lejki nie było...wszyscy zapomnieli a teraz po śniadaniu ide napuścić anie na tate :))) pewnie za to oberwe ale ale..najpierw on...
  8. yasmelkaana79Yasmelka Marysia już taka duża,że szok....a słodka,ze normalnie schrupać....a Ty dzis czujesz sie jak ja,bo mnie pół dnia boli głowa i ogólnie jakaś do niczego jestemNo i po gościach....była teściowa ze szwagierką,bo teść coś źle się czuł....nie było źle,ale swoje oczywiście musiała powiedzieć....ale byłam grzeczna,bo nie chciało mi się psuć humoru ,bo nie warto....a mała na nie dalej reaguje płaczem....tłumaczą się,że chyba za rzadko ich widuje....o matko!!! mam nadzieję,że nie będą mnnie teraz częściej nawiedzać,hihi masz racje ja od jakiegoś czasu też odpuszczam...poprostu nie zaogniam sytuacji jestem grzeczną synową bo szkoda walczyć starych drzew sie nie przesadza.....w znaczeniu nie zmienia....ja dzisiaj i ciasto i sałatke zaniosłam na góre - niech sie cieszą a wczoraj pierogi też...a co tam...dobra ze mnie synowa :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) pozatym nie chce ranić T bo to przecież jego rodzice....
  9. ana79Yasmelka Marysia już taka duża,że szok....a słodka,ze normalnie schrupać....a Ty dzis czujesz sie jak ja,bo mnie pół dnia boli głowa i ogólnie jakaś do niczego jestemNo i po gościach....była teściowa ze szwagierką,bo teść coś źle się czuł....nie było źle,ale swoje oczywiście musiała powiedzieć....ale byłam grzeczna,bo nie chciało mi się psuć humoru ,bo nie warto....a mała na nie dalej reaguje płaczem....tłumaczą się,że chyba za rzadko ich widuje....o matko!!! mam nadzieję,że nie będą mnnie teraz częściej nawiedzać,hihi masz racje ja od jakiegoś czasu też odpuszczam...poprostu nie zaogniam sytuacji jestem grzeczną synową bo szkoda walczyć starych drzew sie nie przesadza.....w znaczeniu nie zmienia....ja dzisiaj i ciasto i sałatke zaniosłam na góre - niech sie cieszą a wczoraj pierogi też...a co tam...dobra ze mnie synowa :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  10. nio taka jestem sobie chudzinka i dlatego sie ciesze że nie chudne już....od 3 miesięcy waga stoi i mam nadzieje że taka zostanie....a maltka tak oczka ma po mnie...na razie bi nie wiadomo czy sie nie zmienią...
  11. 18 + vat......no dobra w maju 30 :)))
  12. yasmelka

    witam

    Witaj serdecznie!!
  13. Lubie, lubisz kapuste kiszoną?
  14. marika i kacper wszystkiego najlepszego z okazji pełnych miesięcy!!!!!!!
  15. no i jestem znowu..kiepsko sie dzisiaj czuje...jakoś tak i głowa mnie boli i wogóle kapeć....a to dzisiejsze...pewnie widać kiepski dzień...
  16. agula7777Yas ty juz po?hihiih Kurna,nie moge się dogadać ze skype'em a co on ci winny? :)
  17. ucichła ucichła bo mnie mój molestuje...no to ide do niego...hhhee
  18. o wy zboki...u mnie na razie tylko brzuszek zwisa..mój...a mojego to na razie nie...hehehehehhehehehehno dajcie spokuj w wieku 30 lat zwis...hihihi nieeeeeee.eeee
  19. ana79agula7777Ty nocny marku,hihi Ja też chodze po nocy do lodówkii się obżeram,a potem mi się pierdoły śniąPasowałoby zrzucić w końcu ten brzuszek,hihihihi po co rzucac...może zacznie rosnąć z powrotem,kto tam wie,hihi....ja swoim się nie przejmuję mój mi teżwisi...heheh dosłownie..
  20. agula7777Ty nocny marku,hihi Ja też chodze po nocy do lodówkii się obżeram,a potem mi się pierdoły śniąPasowałoby zrzucić w końcu ten brzuszek,hihihihi no dokłądnie...książke by można było napisać o tych snach...
  21. agula7777Dlatego przefarbowałam się na czarno,hihiiYasmelka a Ty cierpisz na bezsenność?że w środku nocy piszesz?hihi I podrzuć troszke pierozków:)) nie no to pora karmienia...heheh...jak mała zje to ja też zawsze coś chrupne hehehe....a pierożki kochana to dawno już w oczyszczalni ścieków...hahahhahaha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...