Skocz do zawartości
Forum

yasmelka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez yasmelka

  1. wiesz spróbuje...może masz racje...
  2. AguuYas, a próbowałaś jaj dać z butelki to odciągnięte mleko? żeby sprawdzić czy o smak czy o cycka chodzi? tak i nie chce...no wlaśnie chyba o smak...ale ja nic nie jadłam innego niż do tej pory...
  3. gosiajhej cioteczki!patrycja: witaj! yasmelka: ja bym jeszcze probowala-moze ona ma skok rozwojowy? dawaj butelke, ale proponuj najpierw cycka. panna: no i ile majka wazy? moja olivka pewnie z 5300 tylko, wiec popatrz jaka twoja wielka jest! no i ja bym nic nie dawala..rozbiez ja do body i daj herbatke...i sprawdz temp w pupie. ja bym poczekala do wieczora-18-19 i zmierzyla. wtedy temp jest najwyzsza. i dalabym dopiero cos jakby miala okolo 38,5°...no ale to ja bym tak zrobila... tak panna....pewnie bym też tak zrobiła jak gosiaj mówi... ja jej najpierw daje pierś ale znowu sie wygina i niechce a drze sie z głodu wiec dałam znowu butle....a mleko odciągnełam....żeby utrzymać laktacje...nie poddam sie może to nie ostatnia walka...mam nadzieje...nie wiem co sie podziało....ale może przejdzie...mam taką cichą nadzieje...
  4. ech szkoda gadać jak nie urok to sraczka...
  5. nie mam pojęcia co robić..ręce mi opadły...laktacyjna mówi że to może chwilowe że coś może zjadłam i jej nie smakuje...ale nic nowego nie jadłam to co zawsze.....i jak mam ją taką głodną i płaczącą trzymać...normalnie szok...pocieszam sie tylko tym że ma już prawie 4 miesiące wiec dla mnie to sukces.....ale jeszcze chociaż 2 miesiące mogłaby...:((( smutno mi z tego powodu....nigdy tego co patrycja mówiła że płakała jak miała małą odstawić nie rozumiałam teraz to rozumiem i tym bardzoj mi przykro...
  6. a u nas od wczoraj ajkaś masakra...od południowego karmienia miśka nie je mojego mleka...tylko dwa razy w nocy i od rana od nowa......płacze aż sie zanosi tak nie chce....pociągnie raz i w ryk....a jak jej w końcu zrobiłam butle to wtryniła bez zmrugnięcia okiem.....rano ją przeczyściło....a teraz znowu trzy karmienia płacz wreszcie teraz dałam jej butle zjadła izasneła...pewnie znowu na 15 minut...no ale ja nic innego niż zwykle nie jadłam nie mam pojęcia co sie stało...
  7. no witajcie...ja już ugotowana odebrana ze szkoły nakarmiona :) hej patrycja jak tam skwarku?
  8. a u nas dzisiaj wiatr jak cholercia...wziełam sie za sprzątanie domku......jakoś leci.....ale miśka śpi po 15 minut :)
  9. a że kobieta zmienną jest to ja zapuszczam....no i na zyczenie T też...heheh stęsknił sie za długimi włosami...no ja też zresztą...u mnie to jest tak...jak już mam długie to wtedy w ciągu roku mam 3 do 4 fryzur....podcinam szukam....heheh aż mam krótkie a potem od nowa...zapuszczanie...ścinanie...tak mi zywot moich włosów leci...hehe
  10. http://www.fryzury.info.pl/img/krotkie_z_dluga_grzywka.jpg http://e.lansik.pl/la864/4d46f155000aa5734a72f88a http://www.fryzury.net.pl/img/short_1.jpg agula myśłałam o czymś takim...ale jesteś pewna takiej zmiany:)? masz bardzo długie włosy...a pokaż sie na zdjęciu jak całkiem zrobisz kucyka na gładko....
  11. agula7777Yasmelka dzięki Właśnie coś mi się porypało i usunęłam wpis http://www.polka-portal.pl/files/images/17_0.jpg
  12. AguuTeż się wybieram do fryzjera, ale jeszcze nie wiem jak będę ścinać, bo nie wiem co mi pasuje - powiem fryzjerce co mi trzeba i niech coś wymyśli no dokładnie
  13. a my po spacerze..byłam w szkole zapisać anie do 1 klasy z marysią oczywiście i poszłam po anie do zerówy...ale sie cieszyła...dzieci sie zbiegłay a ona oczywiście starsza siostra dumna jak paw!!! u nas dzisiaj słoneczko i lekki wiaterek....ale ma sie na lepsze...:))
  14. najlepiej jakbys poszla do fryzjera stylisty i on ci cos zaproponuje...bo nawet jak fajna znajdziesz to nieznaczy ze bedzie ci pasowala....mi sie wydaje ze tobie to pasuje calkiem krótka
  15. uciekam bo padam na twarz..do jutra...
  16. kurcze niech moje szybkorosną...hehe
  17. ana79yasmelkano ja też....mój jeden na milion to mnie po plecach co dzień skrobie bo nie sięgam...a u mnie jeszcze córy ale co drapiesz czy cie drapią...
  18. no ja też....mój jeden na milion to mnie po plecach co dzień skrobie bo nie sięgam...
  19. no fakt może przeczytać...to nie prv...no to agula......naskrobałaś....chociaż ty sie raczej go nie boisz z tego co widze....:)
  20. agula dostałaś @?czy nadal zyjesz w niewiedzy?
  21. agula7777Yasmelka nie ma za co.Mój to nawet do plemnika nie podobny agula ty to lepiej sobie hasło zastrzeż bo jak on to przeczyta to ci pokaże plemnika :)))))))))))))
  22. agula7777Faceci sa jak: 1. Papier toaletowy-kleją się do każdego tyłka 2. Telefon komórkowy-albo zajęci albo nie kontaktują - przeważnie nie kontaktują 3. Wc-albo zasrani albo zajęci-najlepsi zajęci 4. Wino-cieszą ale krótko-baaaardzo króko 5. Miejsce parkingowe-albo zajęci albo niepełnosprawni-bez komentarza 6. Koty-pokazują się tylko wtedy, gdy postawisz jedzenie-święta prawda 7. Batonik-słodki i pierwsze co robi, to dobiera ci się do bioder-albo do czego innego 8. Horoskop-codziennie dyktuje ci co masz zrobić i zawsze się myli-zawsze!!! 9. Strumyk-miło popatrzec, ale trzeba pamietać, że nie każdy jest odpowiednio bystry- 10. Pogoda-trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić aby ich zmienić-racja 11. Kosiarka-jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcji-racja 12. Obligacje rządowe-tak długo zajmuje żeby odpowiednio dojrzałno 13. Gwoździe-stuknięci tak,tak 14. Lizaki-słodcy i kleją się do wszystkiego 15. Plemniki-tylko jeden na milion staje się człowiekiem-Yas gratulacje 16. Szuflady-jak nie trzaśniesz to się nie zamkną- 17. Burak cukrowy-słodki, ale to nadal buraki- 18. Zepsute radio-nadają dopóki nie walniesz- 19. Ptaki-zawsze się w coś pakują-zawsze 20. Kosmici-nigdy ich nie zrozumiesz-nigdy a dziękuję bardzo dziękuję...:)
  23. agula7777Sebastianku,wszystkiego naj,naj z okazji 3 miesiączka dołączam sie do życzeń...
  24. no więc sie ustosunkuje.... Faceci sa jak: 1. Papier toaletowy-kleją się do każdego tyłka na szczęście mój jest inny... 2. Telefon komórkowy-albo zajęci albo nie kontaktują - raczej jest ze mną w każdje chwili...nazwałabym go nawet wspierającym :)) 3. Wc-albo zasrani albo zajęcizajęty tak... 4. Wino-cieszą ale krótkoojjjj tu sie też nie zgodze....ciesze sie nim już 7 lat i nacieszyć nie moge... 5. Miejsce parkingowe-albo zajęci albo niepełnosprawnijw. zajęty...ale na szczęście i pracą i domem... 6. Koty-pokazują się tylko wtedy, gdy postawisz jedzeniea u nas ciężko go od pracy oderwać do jedzenia...taki dziki kotek...:)) 7. Batonik-słodki i pierwsze co robi, to dobiera ci się do biodersłodki owszem...o pierwsze do czego sie dopiera.....usta... 8. Horoskop-codziennie dyktuje ci co masz zrobić i zawsze się mylinie dyktuje tylko ew. prosi i bardzo często ma racje 9. Strumyk-miło popatrzec, ale trzeba pamietać, że nie każdy jest odpowiednio bystryjest bardzo mądry życiowo i inteligentny...bystry również.. 10. Pogoda-trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić aby ich zmienićprzez 7 lat i on i ja bardzo sie zmieniliśmy dla siebie... 11. Kosiarka-jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcjitutaj sie nie zgodze... 12. Obligacje rządowe-tak długo zajmuje żeby odpowiednio dojrzałno to już brednie...hehe 13. Gwoździe-stuknięcinegatyw...kolejny zresztą...nie dotyczy 14. Lizaki-słodcy i kleją się do wszystkiegoooo ja tam lubie jak sie do mnie klei...ale żeby do wszystkeigo...nie... 15. Plemniki-tylko jeden na milion staje się człowiekiemno to mamy zwyciązce!!! Mój T to tej jeden na milion... -ale podejrzewam że napewno jest ich więcej.... 16. Szuflady-jak nie trzaśniesz to się nie zamknąniegdy.......nigdy... 17. Burak cukrowy-słodki, ale to nadal buraki tutaj też nie dotyczy.... 18. Zepsute radio-nadają dopóki nie walniesznadal nie dotyczy.... 19. Ptaki-zawsze się w coś pakująnie wiadomo jak to zrozumieć..???? 20. Kosmici-nigdy ich nie zrozumieszno to mój udomowiony kosmita jeżeli już......rozumiemy sie bez słów....
  25. Hej dziewczynki....ja jestemniedobra strasznie :))) Stoje dzisiaj w kolejce w sklepie...przedemną jedna pani.....a za mną jej koleżanka..a to takie plotkary zajefajne że hej.....i ta z tyłu ma boczek w ręce..(nie swój..hih) i podstawia kasjerce pod nos...a przypomne że jeszcze ja stoje....i ta z przodu mówi.....daj pani bo ty masz jedną rzecz......a ja na to a ja mam małe dziecko w domu....i do kasjerki podałam koszyk i mówie prosze kasować.... no podjurały mnie...gdyby to była staruszka.....matka z rozdartym dzieckiem..dziadeczek czy inwalida...kobieta w ciąży...a tu nie.....nic z tych rzeczy....no gdyby mnie jeszcze zapytała czy może przedemną bo ma tylko jedną rzecz....to pewnie bym powiedziała prosze bardzo...ale potraktowała mnie po pierwsze jak szczyla po drugie jak powietrze...normalnie szok.... a kasjerka miała nietegą mine....jakby zaczeła kasować tamtą to bym jej towar na kasie zostawiła ale zerkneła że mam wedline pokrojoną i chyba przewidziała mój ruch....hehhe no na skrawki by poszło hih.... denerwują mnie takie rzeczy bo następna kobieta mniej wiecej w tym samym wieku miała też tylko sok....no i co? jakby tak robić to do południa bym tam stała i przepuszczała...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...