Skocz do zawartości
Forum

belda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez belda

  1. hej hej AGHA910 jak tam po Paryżu???po wizycie u teściów???coś w BXL nie natkłam się na was;)))hehe...u nas też małemu chwilowy katar się pojawił,ale tylko sól fizjologiczna i odciąganie...
  2. BARBIE chciałoby się Ciebie przytulic i jakoś wspomóc...chociaz psychicznie(myślami jesteśmy z Tobą Kochana)pamiętaj tylko że maly Kubuś wszystko wyczuwa i trzeba mieć się na baczności z emocjami...szczególnie negatywnymi...nie wiem z jakiego powodu te kłótnie z mężem...ale może warto pogadać czasami faceci czują zazdrośc o to,że więcej uwagi poświęca się dla dziecka a nie dla nich...sami są jak dzieci;)co do chrztu to strasznie dziwni Ci księża...jakby coś to dawaj tu do nas do Bruxeli...nie ma problemu z ochrzczeniem dziecka bo to Misja Katolicka i nie są żadną parafią...a do tego miło usłyszeć,że to oni slużą ludziom z pomocą...niezaleznie od sytuacji;)pozdrawiam cieplutko i ściskam z całego serca...nie załamuj się-ja często powtarzamJAKA NASZA MYŚL-TAKIE NASZE DZIAŁANIE,JAKIE NASZE DZIAŁANIE-TAKA NASZA RZECZYWISTOŚĆ,JAKA NASZA RZECZYWISTOŚĆ-TAKI NASZ CHARAKTER!!!więc i tak 3mam kciuki,że wszystko u was wróci do normy i będzie oki;)
  3. HEJKA,a dzisiaj dla odmiany maly ze smakiem schrupał całą porcyję cukinii z ziemniaczkiem;)160minimum...żółtko u nas pediatra zaleca od 8 miesiąca i tylko 1 szt na tydzień!Jestem do tyłu z podawaniem innych rzeczy dla młodego,ale trzeba wziążć się twardzo i zacząć działać...dopiero co doszłam do uregulowania po pobycie w PL a miesiąc juz minął...tak wygodnie z tymi cycuchami,że też jestem w kropce kiedy zacząć odstawianie???on też nie jest taki skory do rezygnacji,ale z opowieści wiem,że to mama powinna podjąc decyzję;)a nie dziecko-bo w końcu najważniejsze za nami...przy okazji dowiedziałam się,że np mnie mama karmiła piersią 3 doby tylko,zresztą cale rodzeństwo(6cioro nas jest)bylo bez cyca...i jakoś wyrosłam...ale nie mam pojęcia jak to wszystko mam ogarnąć i zorganizować???AHA mam linka na te granulki homeopatyczne na ząbkowanie Osanit? - Keine Tränchen beim ersten Zähnchen osanit.com jak ktoś ma jak to może zamówić-babka swoje dzieci 3jeczkę na tym przetrzymała i nie miała żadnych problemów;)
  4. Hm...odnosnie jedzenia to brak apetytu u Gabrysia spowodowany był tym osłabieniem organizmu(kto wie?)bo wczoraj i dzisiaj wsunął calkiem sporą porcyjkę;)ale to jeszcze nic...jakie zdziwko mnie zlapalo jak wczoraj w korespondencji dostałam bony znizkowe z NESTLE a tam dodatkowo przykładowy jadlospis dla 6cio miesięczniaka?????na śniadanie 210ml mleka z 3łyzkami kaszki z 5 zbożami,na obiad jarzynka z mięchem200gr,potem porcja owoców200g z 25 gr zbóż i na podwieczorek znowu 210ml mleka i jeszcze raz taka porcja przed snem tylko z 3łyżkami kaszki zbożowej,czy coś takiego...dla mnie szok-po pierwsze,że nie wierzę ,że mi tyle młody wyssie z cycucha,bo widzę ile wyciągam+- laktatorem,ale z drugiej strony na wadze przybywa,nie płacze po jedzeniu-więc nie potrzebuje więcej...dzisiaj kontrolnie poszlam go zważyć i po 2tyg jest 280gr do przodu-nie ma co lamentować...ale jak zobaczyła te ilości to szokkkkkkkkkkk,bo tylko kiedy przygotowuję mu butlę na noc to wiem na pewno,że dostaje 210ml???
  5. CINA ja od kiedy młodemu zaczęłam podawać jarzynki to tylko sama przygotowuję,na parze;)nawet pediatra poleciła olej ISIO4 to taki,gdzie w składzie są 4 rodzaje tluszczu-sprawdzałam to wiem, bo jak mi wspomniała o tym to nie miałam pojęcia o czym mówiale przyznam,że zaczynam się zastanawiać czy nie spróbować ze sklepowymi...czekam tylko do pażdziernika bo 10-11-12 pażdziernika mamy w Bruxeli targi dla dzieci-mnóstwo degustacji,promocji i gratisów heheh...a odnośnie komunikacji miejskiej to do tej pory raczej słyszałam negatywne opinie o PL i ludziach skorych do pomocy,a takie Belżyki to 1000 lat za Murzynami co do kultury osobistej i...w sumie to i się nie dziwię bo w tym kraju to i tak przeważają Marokańcy,Afrykańczycy,Turcy i.t.p...a po tubylcach wiele nie ma sie co spodziewać????bez rasizmu oczywiście ...
  6. BARBIEsuper że jesteś;)myślami błądziliśmy obok co si,,,e dzieje,że się nie pojawiasz;)a tu niespodziewanka KRLNK mój mały przez moment tylko pełzał sobie do tyłu...woli sie turlać cwaniak;)
  7. nasz smyk turla sie jak piłeczka... ale jeszcze dodatkowo podczas kąpieli łapie sie za krawędzie wanienki i twardo siedzi sobie rechocząc i lepiej nie próbować zmienić tej pozycji...czasem jeszcze w gondolce uda sie go przemycić na spacer ale ta sama historia dopóki nie zajarzy jak usiąść to spokój a potem to już nie ma zmiłuj i jak nic trzeba spacerówkę już załączać...tylko mam delikatne obawy bo nie jest odwrócona w moją stronę ...chyba będę jeszcze odciągać w czasie dopóki Gabryś nie będzie stabilnie siedział;)
  8. oczywiście jak to ja...cała stona będzie moja;)młody ma nową ksywę "krążownik"takie obroty wali,że hohoho bawi się w sobie na macie...a kiedy chce się przemieścić to nie chce mu sie pełzać tylko wali obroty brzuch,plecy,brzuch,plecy...aż do celu;)babcia (moja mama) mówi,że i tak dzieci mogą raczkować...poza tym tyle radości nam przysparza każdego dnia...zresztą same wiecie jka patrzycie na swoje szkraby;)
  9. jutro w Bruxeli mamy dzień bez samochodu...środki komunikacji miejskiej gratis...pogoda dzisiaj super może i jutro dopisze,więc będzie nabijanie licznika szwędaczek...najbardziej przeraża mnie jazda komunikacją miejską(normalnie autko w ruch idzie)jeden raz rzuciłam się na metro-porażka!!!ludzie patrzyli jakbym za dużo miejsca zajmowała,schody ruchome nie dzialały,a gentelmenów w zasięgu wzroku brak;(na szczęście jedną z dewiz,którą powtarzam to UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE i owszem to bylo też wyjście awaryjne na ten moment...wózek pod pachę i na schody...albo KOKO DŻAMBO I DO PRZODU hehehale jutro mamy się troche rozerwać pełną rodzinką;)
  10. fEWA...czytam twój post i tak widzę tę samą sytuację ze spaniem...maly na podwórku spi do bólu ...w domu dobrze!!!że chociaż w nocy-bo w dzień tylko poza domem i ogromny znak zapytania jak to będzie???co do żelów to używałam DENTINOX bardzo skuteczny ale krótkie działanie,pediatra zaproponowała TEEJEL ale od kilku dni nie korzystam z żadnego bo mamy spokój (cisza przed burzą)jedna babka polecala mi coś homeopatycznego ale dostępne w Niemczech ale nie pamiętam nazwy-muszę jeszcze raz zapytać i zapisać-dam znać -może któraś ma możliwość to wypróbuje;)ale to po niedzieli...
  11. cóż dalej...za bardzo czasu na skrobanie nie mam bo chodzę z małym spać...dzisiaj w dzień trochę poprzysypiałam więc mogę posiedzieć...ale w tygodniu przy malym,pracy na caly etat jestem urobiona po pachy...mimo szczerej pomocy męża...
  12. witam kolejną mamusię w naszym gronie...i ściskam wszystkie mamuśki z forum-wracam po małej ehheheh przerrwie...po pierwsze nie mialam kompa,nie wspominając o czasie aby przy nim siedzieć;) po drugie miałam lekką przprawę z katarem małego i temperatura po raz pierwszy od urodzenia(na szczęście)ale juz po wszystkim...zaczęło się niewinnie ale jedynie roztwór soli morskiej i odciąganie i po 3 dniach po wszystkim-najważniejsze,że był przezroczysty...i juz oki doki;)mały ma już 6 miechów ale niestety z warzywami nie idzie;(zainteresowanie ogromne jak jemy ale sam 2-3 łyżeczki i ryk,jęzor z buzi wywalony i nie ma mowy o dalszym jedzeniu...a jakieś 2 tygodnie temu jak zaczynałam to szamał konkretnie...marchwkę,cukinię...i tyle-na wizycie kontrolnej u pediatry nic nie zaniepokoiło lekarza jak zdalam relacje z pierwszych prób...a teraz ZONK
  13. Dzieńdoberek...korzystam z momentu -jednym kątem oka patrząc na mojego wędrowniczka...bo turla się po podłodze w tą i z powrotem atakując wszystko co rzuci mu sie na oczy...byliśmy wczoraj u pediatry kontrolnie bo jakaś dziwna pseudochrypka się przypałętała-ale wszystko jest w porządeczku i usłyszałam tylko "ma pani piękne,zdrowe dziecko"a mlody waży 7320 i 67cm i tyle...oprócz tego że mam zawodnika z dwoma już zębami...pierwszy z 19 sierpnia,a drugi z wczoraj -w drodze do pediatry wyskoczył,bo rano nie było jeszcze heheh...który to zawodnik przyczaja sie do pełzania i kombinacje odstawia,a nie ma mowy już o zmianie pieluchy na spokojnie,bo brekdęsa takiego mi zarzuca,że nawet nie wyrabiam aby jednego rzepa odpiąć...
  14. szogun-to nie koniecznie zapalenie ucha ale ząbkowanie może się zaczynać...a poza tym przy zapaleniu ucha to czeste katary
  15. aha...smoka ciągle używamy 1 z tommy tippe i nie ma protestów
  16. hejka babeczki;)wracam do rzeczywistości powolutku...podczytywałam tylko troszkę bo mam urwanie głowy w rabocie hehe i nie ma kiedy pisać...a u nas powolutku...młody cały czs na cycu i wcale nic go za bardzo nie interere...ale za to dzień po 5miesięcznych urodzinkach zębol się zaczął wykluwać-na dole z prawej strony...i tak oto odkryłam absolutny hicior wśród żeli-DENTINOX pisała o nim Szogun jak się nie mylę...po posmarowaniu Gabryś się uspokoił w niespełna minutę
  17. siedzę i ściągam resztę mleka ;)po tym pseudo kryzysie tak się wzięłam,że już walnych 10 torebek po150ml nagromadziłam...spoko,poprostu poprzednia zmiana z laktacją była moim lenistwem i niedopatrzeniem spowodowana,bo synek najadał się z jednej piersi,więc drugiej nie ruszałam,a kiedy miał skok rozwojowy i potzrebował więcej -nie było wystarczająco i zapasy szły w ruch,ale człowiek uczy się na błędach;)teraz wolę dmuchać na zimne a i od przybytku głowa nie boli-więc produjcja wrze;)))
  18. Hejka,a my dzisiaj mamy przed sobą najdłuższą podróż z naszym Gabrysiem-towarzyszem podróży;)wyjeżdżamy do PL ale tak trochę etapowo-chociż min 8h drogi i zastanawiam się jak będzie???Na Podlasie przez Szczecin,bo weekend zaliczamy u znajomych na Wybrzeżu,a w poniedziałek walimy do naszego regionu...mam nadzieję,że Młody nie będzie dokuczał za bardzo;)bo to jednak sporo czasu w trasie...
  19. spadam lulku,bo jutro rano pobudka-jedziemy na jeziorko grilować,plywać i zabawiac się z Gabrysiem;)dzisiaj byliśmy orientacyjnie miejscówkę obadać i jutro dzień na łonie natury;)))dobrej nocki
  20. a i tylko nie stare:))))ale może nie PIERWSZEJ MŁODOŚCI:)))
  21. ejejej...ja ostatnio caly tydzien megaaaaaaa zapracowany,bo muszę przed zawitaniem do PL nadrobić zaległości i podgonić wszystko ciut ciut,bo jak wrócimy to sie nie pozbieram do kupy;)faktycznie może i nie pisałam,ale jak juz się zbiorę to wale na maxa hehehe
  22. AGHA...Miśka cudowna,właśnie pokazywałam dziadkowi narzeczoną Gabrysia;)))fajna laska odparł-hehehe...ja Młodego już od dawna biorę pod paszki bez żadnego podtrzymywania główki,bo sztywno trzyma...
  23. współczuję przeżyć...czytałam zaszokowana normalnie szoking...
  24. po spotkaniu z dziewczyna od fotek nie jest żle;)rzeczywiście osoba pełna skruchy i żalu,że tak wyszło...dostaliśmy tylko ok30szt wywołanych już(plytkę póżniej)tych uratowanych,które już były...ale zaproponowała profesjonalną sesję gratis-tylko koszt wywolania-spoko-kiedy i gdzie chcemy;)na szczescie te uchowane fotki to najważniejszych część-z dziadkami,jak ubierany był Gabryś...jestem spokojniejsza
  25. nawet nie macie pojęcia jak sie załamałam tą wiadomością...na szczęście kilka fotek jest od narzeczonego chrzestnej-gdyby nie Łukasz to czarna rozpacz!!!mam zaraz spotkanie z tą dziewczyną...ciągle tylko przeprasza i jest jej głupio a co ja mam powiedzieć???Raperem ani free-stailowcem nie będę-poprostu mam czasem taką wene twórczą i sobie rymuję-kilka takich składanek zapisałam sobie bo wymyślam je na poczekaniu;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...