-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez belda
-
na początek wykrzykuję!!!za życzenia WAM dziękuję;)))jest mi bardzo miło,fajnie,pojeżdzimy na kombajnie???kiedy tylko będę w kraju,M zabiera mnie do raju...taki prezent mi wymyślił-oby tylko on się ziścił;)no a u nas słońce praży,nie daleko mam do plaży-lecz nie znoszę leżeć plackiem,wolę zjeść kolację z Jackiem;)bo on nie z tej ziemi kucharz,jak cos poda tylko dmuchasz...bo na torcie przecież świeczki...ni odwrotu ni ucieczki...
-
Już od rana spać nie mogę,drapię sobie prawą nogę,bo mam dzisiaj urodzinki,stroje sobie śmieszne minki...może to i nie jest skromnie,czekam kto pamięta o mnie i tak jakoś rymy składam...prawie jak MICKIEWICZ aDAM;)))owszem owszem bardzo lubię,czasem tylko się w tym gubię,tyle mam pomysłów w głowie,czekam kto cos na to powie;)))bo trzydziestka juz na karku-a tu dzisiaj pusto w barku,ale jeszcze pić nie mogę-karmię cycem to mam trwogę!!!Nie przejmuję sie i tym...ooo kończy mi się rym;(POZDROWIONKA I MIŁEGO DNIA-spadamy do roboty...
-
aaaaaaaa przepraszam witam nową mamusię;)
-
a u nas z newsów...fotek chrzcinowych od fotografki nie będzie;(((załamka...czekałam cały miesiąc i już dostałam potwierdzenie...że dziewczynie jest bardzo przykro...jutro mamy spotkanie...ma tylko jakieś20-30 zdjęć,ktore zdążyla zgrać na płytkę...zachowała się owszem honorowo i zaproponowała sesję w plenerze z młodym kiedy będziemy chcieli w cenie wywołania tylko zdjęć...dobre i to...bo przecież całości nie da się powtórzyć;(((teraz tylko mam zamiar wbić się w kostium z imprezy i pocieszam się,że dobre i to...ale prezent na moje urodzinki;(((
-
Dziewczyny odnośnie ząbkowania-warto przeczytaćWszystko o lekach kojących bolesne ząbkowanie
-
rzeczywiście randka zapoznawcza zaliczona do meggggggggaaaaaaaaaaaa udanych;)))tak jak AGHA miała poczuć różnicę800grGabrysia tak ja mogłam odczuć wagę piórkową MICHAELI;)))AGHA nie przereklamowuj mnie...ale daj znać jak smakowało chociaż;)Jedno jest pewne wydaje mi się,że to zalążek przyszłej dobrej znajomości...a po latach może dzieciaki nam podziękują???znajomości;)cieszy mnie,tym bardziej,że moja intuicja nie zawiodła(pisałam ADZE że jakoś serducho się raduje na to spotkanie;))i bylo zajefajnie...bo wiecie różnie to bywa kiedy spotyka się na neutralnym gruncie,a kiedy zaprasza się do siebie???na szczęśvie żadna z nas nie okazdała się mrukiem i gadałyśmy sobie jakbyśmy znały się od zawsze...super...tym razem mężowie nie brali udziału w naszym spotkaniu,ale tuż przed odjazdem udało się zapoznać jeszcze z Jonathanem,a Daniel choć nie był zbyt entuzjastycznie nastawiony do tego wyjazdu,ale po powrocie ZAZDRASZCZAŁ nam wyprawy hehehe...buziaki na dobranoc,śpijcie z aniołkami;)
-
poza tym widzę,że niektórym mamom zaraz pierwsza rocznica odbija spotkania na forum;)))fajnie dziewczyny grtulacje i 3maj-cie tak dalej i nas nie opuszczajcie!
-
DZIENDOBEREK;)))a u mnie dzisiaj Gabrys przespał od22 do 6.30 może dla niektówych mam juz normalka ale dla mnie to sukces...albo tak dobrze spal z nadmiaru wczorajszych wrażeń(SPOTKANIE Z MICHAELĄ I AGHĄ)???albo chlopak dorasta powoli...supcio!!!!!!!poza tym bez żadnego wproadzania nowości ciągle na cycu i tyle...a poza tym to nasz mały akrobata uczy się brekdansa ehehehe;) na dupce wywija,turlanie przerobione,przewroty przerobione;) i ostatnio mniej sie rechocze ale dla kazdego domownika oddzielny smiech rezerwuje;)))
-
AGHA ja już załatwiłam piątek wolny jak coś teraz tylko ustalić szczegóły i wymienić się kontaktami...czekam na wieści odnośnie Waszego samopoczucia po grillu i w drogę;)))
-
byliśmy kontrolnie zważyć się i zmierzyć 6830 i 65cm-rośnie młody w siłę;)))
-
Ja też nie wygotowuję już od kilku tygodni,dostałam wyparzaczkę nawet dwie ale nie chciało mi się używać czasem zalewam wrzątkiem i tyle i małemu nic nie dokucza;)))GRATULACJE ZĄBKA;)))u nas się mówi,że kto zobaczy pierwszy ząbek ten kupuje buty-to wtedy dziecko szybko pójdzie...wlaśnie mama mi powiedziała;)
-
w temacie ząbków to mój tato(dziadek Gabrysia)zaraz po chrzcinach robił zaklady,że w przeciągu 2 tyg bedzie pierwszy ząbek,a tutaj 3 tyg i nic(wygraliśmy litra)
-
Odnośnie kąpieli to rzeczywiście częstym myciem zmywa się osłonkę tłuszczową na skórze,ale jest to ważniejsze w pierwszych tygodniach życia,mi zalecano kąpiele co 2gi dzień po co niepotrzebnie wysuszać,ale decyzja kazdego jest indywidualna;)tylko kiedy jest strrrrrrrrrrrraszny upał małego kąpiemy częściej;)
-
mam kilka żelów(bobodent,sachol-normalnie jest po3roku życia ale kiedy jest wyjątkowa sytuacja to można raz dziennie) ale jeszcze zadnego nie aplikowałam -dopiero dzisiaj mam w planie,a dodatkowo czekam na taki proszek,który moja siostra podawała dla swojego małego i to najlepiej sie sprawdzilo,bo mały jezyczkiem rozprowadzał tam gdzie potrzebował(tato ma mi przywieżć z Anglii)
-
AGHA co do przyjzadu to będę starala się ustawiać na piątek ale dopiero jutro będzie wiadomo jak będę w pracy-ale jeżeli spodziewasz się jakiegoś zmęczenia albo coś (po tym grilu)to daj znać;)))klamka i tak już zapadła więc prędzej czy póżniej i tak się stykniemy...pozdrówka...
-
a jak tam smarujecie dziąsełka swoim maluszkom,ja dzisiaj spróbuję i zobaczę reakcję bo Gabryś ostatnio tak dziąsłami zaciska wszystko,że chcę sprawdzić czy to od zębów;)
-
AGHA na spacerze odwiedziłam kilka aptek i z książką w dłoni pokazywałam i tłumaczyłam czego szukam,ale niestety zdziwieniu nie było końca,bo za każdym razem nikt się z niczym takim nie spotkał;( a tak chciałam Wam przywiżć od razu- szkoda,że wcześniej się nie zgadałyśmy bo ja robiłam zakupki przez neta z medeli,ale akurat kubeczków nie zamawiała...jakby Twoja mama nie znalazła to daj znać-będę zamawiać sobie to i Tobie przy okazji;)
-
moja kumpelka to podawała picie dla małego w kubeczku ze słomką
-
AGHA odnośnie kubeczków to znalazłam coś takiego,ale dzisiaj jeszcze zajdę do swojej apteki i zapytam;)MEDELA KUBECZEK DO KARMIENIA NIEMOWLÄT - porĂłwnaj ceny, sprawdĹş opinie i recenzje
-
AGHA sama nie wiem może czwartek????,albo następny wtorek???pogodę sledzę i jak w kalejdoskopie sie zmienia to po pierwsze,a po drugi e na piątek będę miała prawdopodobniej więcej roboty,ale będe tego pewna w środę i dam znać co i jak...wybaczysz te skakanie z kwiatka na kwiatek...siła wyższa...wszystko przez urlopy
-
marchewkę mam zamiar wprowadzać dopiero po wakacjach jak już wszystko trochę się uspokoi,bo w połowie sierpnia czeka nas jeszcze wypad na kilka dni do PL ale śledzę wasze opisy...;)
-
systematycznie pobudzam laktatorem produkcję mleczka i jestem naprawdę szczęśliwa z efektów-tylko mój mały łakomczuszek wczoraj przed snem wypił180mleka i mało i w płacz...nie chciałam go dopajać ale niestety albo stety podałam jeszcze wodę...a potem już spokój ale 230 z mlekiem się zrobiło...może i nic dziwnego w końcu prawie 7kg żywego złota;)jestem już skołowana dawkowaniem ale dostrzegłam,że dla gościa pasuje smoczek od butli tylko do masowania dziąsełek-normalnego wyrzuca i się wścieka przy ponownym zapodawaniu
-
wczoraj okazyjnie nad morze wyjechaliśmy bo pogoda się poprawiła...ludzi od chu...steczki a Gabryś jak zwykle super spokojny w zaklimatyzowaniu się w nowej sytuacji;)kochany bąbel...uśmialam się co nie miara kiedy leżąc na dmuchanym materacu turlał się jak piłeczka;)ogólnie w domku na macie też sobie świetnie radzi,a jaka radocha jak ktoś zauważy jego wyczyny;)))
-
wczoraj cierpliwie pisałam po całej stronie ale mnie wywalało;(nerwy w konserwy powtarzałam i od nowa skrobałam,ale w końcu cierpliwość straciłam i wszystko zostawiłam;)a dziś zaczynam od początku...
-
na początek mego pisania mije serduszko NOWYM MAMUŚKOM się kłania;)))my też na samym cycu;)