heltinne

Stoimy w mega korku, zaje....Szpital jest przygotowany na wysłanie karetki na szczescie.Skurcze co 3-5 min narazie,raczej zdążymy.... Cholera nie miałam rodzic po drodze :/

Jadę do szpitala, 3majcie kciuki :)

Nat mogłabym olej rycynowy zamówić, ale najwczesniej przyjdzie w środę, a ja do szpitala mam isc wpiątek. ..Chyba bez sensu wywalac teraz100zl,skoro zyskam maks 2 dni. W pl jest tani i pewnie wszędzie dostępny, ale kompletnie nie myślałam o tym by prosić mamę o zakup. A szkoda :( Ale dzięki za radę :) Ataa Ślubny przejął kuchnie a mnie wysłał do wyrka. Wdomu prawie cisza,mama ze swoim odsypiali zarwana noc,dzieciaki gdzieś się rozlazly,wiec udało mi się pospać dobre 2 godz. Sen to najlepsze lekarstwo, również na denny nastroj,już mi trochę lepiej :)

Nic z tego nie będzie....Skurcze coraz rzadziej...Mielismy iść na spacer, ale tuż przed naszym wyjściem zaczął padać grad a teraz śnieg z deszczem... Odechciało mi się :/ Ślubny przestał żartować ze dzisiaj wyciskamy Marcela,sam jest skolowany. Staram się robić dobra minę do niezbyt dobrej gry,ale chyba średnio mi to wychodzi. Nie o to chodzi ze jestem tak niecierpliwa,że nie jestem w stanie wytrzymać kilku dni,przecież młody w końcu się urodzi... Tylko ta syzyfowa praca w wykonaniu mojego organiznu nie ma sensu... Po co ten ból,nieprzespane noce i zmarnowany czas..? Bbbb tak mi przykro ze od samego początku tyle problemów.... Dużo zdrowka dla Twojego synka! Polspiochymam tylko na rozm.56/62 poza tym mnóstwo spioszkow i pajacykow Przed laty nie miałam takiego wynalazku jak polspioszki ;) ale wygląda na coś wygodnego w użytkowaniu. Zobaczymy "w praniu" :)

Pochwalę się Ślubnym Wczoraj było uroczyste otwarcie podestu pod basen a właściwie nowej cześci tarasu, 2 poziomy z barierka, w sumie jakies dodatkowe 16m kw.A dla zonki: 2 skrzynie - kwietniki a w nich pelargonie:) Taki zdolny i kochany ♡ To była przemiła niespodzianka(nie podlgladalam :) )

malaga ja mam chyba z 6 szt polspiochow,myślisz ze to wystarczająca ilość ? Lewatywa nie potrzebna...czyści mnie od wczoraj. Zresztą mój organizm zawsze tak reaguje na ból.

Ewee trzymam kciuki za 4cm rozwarcia ;) Bo jak widać z 3 cm można cały tydzień bez efektów. ..

Annaoby nie w drodze do szpitala ;) Ataa u mnie to już konieczność, akcja nie ustala i zaczynam mieć nadzieję, że coś z tego wyniknie...Od blisko 2h skurcze co 12-15 min.Jak zejdzie do 5min mamy natychmiast jechać Melly trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze wyjście,może 1 dzień naświetlania wystarczy

Ataa ooo..ptysie mogłyby przyspieszyć sprawę ;) Dobry pomysł :) Każda z nas jest juz zmęczona, u mnie tylko trwa to trochę dłużej, taka różnica...Przez to poziom frustracji i rozmarudzenia wysoki. .. Juliiax tu chyba nie mają takiego zwyczaju :/

Eweea jakie masz rozwarcie? Melly za parę lat wszystko jest możliwe, ja też już nie miałam w planie 3 dziecka... malaga co Ty wymyślasz, ze sie źle zajmujesz dzieckiem? Co niby robisz nie tak wkładając w to 100 % serca i zaangazowania? Pomyśl sama czy rzeczywiście mogłabyś zrobić coś lepiej...

Ewee chyba dziś nie odpoczne, za chwilę zacznę trening na schodach ;) Padnięta jestem, po paru godzinach skurczy która scianaja z nóg (serio musze usiąść w trakcie) czuje się jakbym przeorala pole. Plan jest taki ze tydz.po terminie ( tzn.w piatek) mam się zgłosić do szpitala. Wtedy lekarz decyduje czy czekac czy wywolywac w zaleznosci od stanu lozyska itd.Wg położnej to mało realne abym dotrwala, ale z moim lobuzem...kto wie...

U mnie już po spaniu, będę udawać ze 2 godziny to dużo. Dostalam tabletki przeciwbólowe, ale nie miałam odwagi wziąć, nie chce nic przypadkowo wyhamować. Trudno kiedyś odespie Życzę każdej rodzącej opieki ze strony takich położnych z jakimi ja miałam do czynienia w nocy i tydz.temu. Przykład tej,która opiekowała się mną w nocy: przez cały ten czas uśmiechnięta, otwarta i mila, przeprosiła mnie przed badaniem z góry,jeśli będzie to dla mnie nieprzyjemne,chyba z 5 razy proponowała nam obojgu coś do picia,pukala przed wejściem do gabinetu, rozmawiała z brzuszkiem, głaskala mnie podczas bardzo bolesnego skurczu mówiąc ze bardzo dzielnie to znoszę, wykazywała bardzo dużo zrozumienia i empatii, na pożegnanie powiedziala ze chciałaby być wróżka i sprawić abym wkrotce urodziła swoje malenstwo i byłoby jej miło gdyby stało się to na jej dyzurze tak by mogła powitać małego uparciuszka na świecie. Nie było w tym sztuczności czy gry,wyczuwam takie akcje. Ogromna szkoda,że nie wszystkie położne są z powołania...

malaga jeszcze tylko 1 rzecz do dokończenia. ... Eh, idę spać skoro świt. U nas już widno

Ensuenogratulacje!!!!!!!! Tja....a ja wracam do domu po nocy na porodowce :/ Trochę nieregularne ale bardzo bolesne skurcze,70-100 na KTG, nawet ponad 2 minuty, nadal cholerne 3 cm, wg położnej niewiele brakuje...ale czasem 1 cm to daleka droga. Faen,dlaczego nie potrafię tak po prostu urodzić tego małego uparciucha?

Dziękuję Kochane za dobre słowo, na Was zawsze można liczyć chociaż same lekko nie macie. Ja do dodawania otuchy innym słabo się dziś na daje :/ Ataa,oni tu czekają do 2 tygodni ale muszą najpierw ocenić nasz ogólny stan,łożysko itp. Nie pozwolę sie odesłać do domu,nie mam siły tego ciągnąć dłużej. Ileż można normalnie funkcjonowac z 3 cm rozwarciem (no chyba ze się zmniejszylo) skurczami itd...

Ataa niestety, wbrew szczerym chęciom. Nastrój podły, noc nie przespana, ból w całym ciele... Ustaliłam sobie w głowie nowy termin: następny piątek,jakby to miał być ten właściwy, latwiej przetrwac ostatnie dni. Mamy czas. Zależy mi na porodzie z mężem bardziej niż myślałam.... Jest taki cieply i opiekunczy w ostatnich dniach, jaki dawno juz nie byl.A on wolnego (w sensie zastepstwo) juz nie dostanie,te jedyne zmarnowałam :( Nie wiem czemu uparłam się na ten czwartek,zaluje teraz strasznie...

Melly gratulacje Kochana!!!! No, nie spodziewałam się ze to Ty dzisiaj się rozpakujesz i to w tak ekspresowym tempie! Byłam dzisiaj u położnej,mam sie zgłosić za tydzień do szpitala. Pewnie też tak będzie bo nie wierzę juz aby Marcel urodził się bez oxy

Ewee a czy Ty nie powinnaś się trochę oszczędzać teraz, zamiast szaleć po schodach itd? 3mam kciuki oczywiscie

Ewee bociek zwiał z bobaskiem (miał go ze soba całą droge, skubany! A mój Ślubny tulil sofę zamiast mnie, grrrr. Rano wpakował się do łóżka, ale stwierdziłam ze to tylko na zmianę warty, ma teraz wyrko dla siebie....Ale jestem zła na niego, inaczej się umawialiśmy :S Agulaaa myślę że oliwka wystarczy

Gdzie bociek z mojego suwaczka..?? :o

Dzień dobry :) Ale spokój i cisza na forum. Zupełnie jak u mnie.... Po przespanej bezskurczowej (!) nocy spokojny poranek....

Mellyfakt, jutro termin,ale Ataa ma pierwszeństwo ;) Ataa Tobie również takiej nocy życzę ;)

To która pierwsza jutro rodzi,co? ;) Obstawiam ze Ty,Ataa :) kingullek eh,ten mój Ślubny... Daleko mu do ideału, ale nie zamienilabym na innego :) Mamatita hej, gdzie się podziewalas tyle czasu, nie widziałam Cię tu od tygodni.. Zastanawiałam się,czy już się rozpakowalas 2/12 myślę że nasze odczucia mają w tym momencie duze znaczenie ,ale może się mylę. ...

Juliaxto forum jak sekta ;) W planie 2/12 jest pewien istotny element:100 % zadowolenia, tatuś na 2.miejscu ;) Ataa sadystko ;) noworodkowi zeby chciałabyś usuwać? Ślubny fajny facet,fakt, twarda skorupka a pod nia mięciutki jak kaczuszka ;) Taki typ który ukradkiem ociera łzy oglądając smutne sceny w filmie.

Hehe...ale mnie rozbawiłyscie z tym świętem i poruszeniem.na forum.. Ataa moje ciążowe zmęczenie Ci się udziela....a może Ty w ciąży jesteś ;)? Dzis bawię się w decu i wklejanki, Ślubny robi podest na basen,tez szuka sobie zajęcia....ale co jakiś czas wpada o pyta o skurcze i czy będziemy dzisiaj rodzic Marcelka. Lubie kiedy tak mówi o rodzeniu, nie "ty" lecz "my" :) Temat porodu jest na 1.miejscu wśród moich najbliższych,inni się nie interesują..No i dobrze. Tylko szefowa rano wysłała SMS z zapytaniem co u mnie.