heltinne

2x/12h dziś poprawiny, zobaczymy...A cisnienie mam takie,jakby mój organizm za wszelką cenę usiłował się młodego pozbyć.... Skurcze od samego rana, nóg razem nie potrafię złożyć razem, maks.co pół godziny w toalecie...Poziom mojej irytacji rośnie... Ataa wygląda na to ze z kocykiem nie wyrobisz, ja mój też będę dzierganie w tzw.miedzyczasie Nie mam pojęcia co to za kwiatek Ci wyrósł,oby nie kwiat kalafiora ;) zdaje się że GroszekNo coś więcej o tym wie,o ile nie pomyliłam z PaulinaNo... GroszekNo a patrzylas może na ten sklep int? Ja pokazywałam tylko tutka, jeszcze nie chwaliłam się tym uszytym jakiś czas temu przez siebie

świeżo upieczone mamusie gratulacje!!!!!! Mellydużo zdrowia dla Babci Ataa hej, nie zostawiaj mnie....mialysmy umowę ;) Duzo Ci zostało do dokończenia kocyka? Mój Marceli uparty,macica go wyciska jak pastę z tubki,a on nic,tylko rozciaga sie intensywniej... A tak się z mężem staraliśmy; )

Flawia nie fajnie,....biedna Gabi i Was też żal. ..Tyle się dzieciatko nacierpialo...Duuuuzo zdrowka! Ataa wiesz, ja tak odrazu po kolacji spać się nie kładę.... ;) Jesteśmy przyzwyczajeni do jedzenia obiado-kolacji, także nie ma problemu. No i czekaliśmy na "prezesa" ;)

Aga779 gratulacje!!!! Vena oj córci się nie wyprzesz... Fajnie mieć taką miniaturkę samej siebie, wiem jak to jest Wyglądacie razem uroczo :) Miila Jeremi cudny:) Jak się sprawuje wozeczek? GroszekNo zdaje się że w Jysk maszyny Singer można w prom.dostac Bardzo polecam sklep w którym kupowałam swoje maszyny symaskiner.no Ataa dzisiaj pierożki na kolacje,właśnie się klejąca ;) A ja sobie leżę. .. Zamierzamy dziś w nocy wypróbować metodę 2x / 12h ;) Ślubnemu bardzo pasuje poród jutro,ewentualnie w terminie czyli następny piątek.... ;) Ciekawe czy nam się to uda....

unatu Gratulacje!!! Wspaniała wiadomość,długo czekałas by się nią podzielić,zbierałas pewnie siły po wyczerpującym porodzie... Ataamożliwe, że to o te pierogi chodzi ;) Pokoik mamie bardzo się podoba choć wciąż brakuje paru drobiazgow. Ale to szczególiki. Pochwalę się jak juz będzie tak na 100 % miszkaale Ci dobrze z ta panią od pomocy...To taka nagroda za to co przeszłas,chociaż zasłużyła na 2 razy tyle dni po tej jeździe bez trzymanki! ewee organizer wspaniały! I reszta też, pokaz więcej fotek!

Ataa jeszcze nie było pierogow! Dopiero jutro kleimy, ogarnialysmy z mama ubranka itp Mam nadzieje ze zdaze zjeść ;)

simka ja w poprzednich 2 ciążach miałam tylko łagodne sporadyczne skurcze, bolesne dopiero przy porodzie. I to chyba jest zupełnie normalne. Dopiero teraz w 3 ciąży męczą mnie bardzo regularne i bolesne...Podobno tak bywa przy kolejnych ciążach chociaż to tez nie reguła.

Marta chyba wlasnie najlepiej zapytać w aptece. Działaj szybciutko , Sudocrem tez pomoże zaleczyc

Marta a da się u Was kupić coś w stylu Tantum rosa?

Magda 1010 gratulacje! Doczekałas sie, nameczylas po drodze okrutnie, ale warto było:) Taki duży zdrowy synek:) Gravinka gratuluję pięknej córeczki! Nie będę Wam dzisiaj jeczec, miałam koszmarna noc, przewaznie mam dość dużą tolerancję, tym razem wylam jak dziecko w poduszkę. Nie rozumiem skąd ten ból..... :( Dobrze ze juz wkrótce będzie po wszystkim

malaga sweterek super, synek grzecznie zaczekal aż skonczysz, teraz już nic go nie powstrzymuje przed przyjściem na świat :) U mnie tak jest z listą o którą pytałaś. Mam mobil do dokończenia, chce też doszyć kilka drobiazgow Ataa i jak, zadowolona z drutkow? Udało się dobrać wloczke i rozm.drutow?

Hej! Właśnie odzyskałam po blisko 2 dniach dostęp do internetu, chyba jakaś awaria. A ze zasięg jest u mnie zazwyczaj zerowy (w takiej dziurze mieszkam) z int.w tel.korzystac nie mogę. Zdecydowanie jestem jego niewolnikiem, okropne uczucie zostać pozbawionym możliwości korzystania z niego. Ja wciąż nie rozpakowana,męczą mnie coraz bardziej bolesne skurcze jak przy min.5 cm rozwarcia, z przerwami cały dzień.... Nawet mama martwi się ze nie zorientujemy się kiedy poród naprawde się zacznie.... Żartuje ze i poród da rade przyjac jak będzie trzeba (wiem ze dałaby rade...), pytala się czy wiem jak szybko może dotrzeć karetka. Chyba układa w głowie plan B I jeszcze,jeśli Ślubny będzie w trasie,pojedzie ze mną do szpitala :) Ślubnego nie wykorzystałam,zajął się montażem indukcji i do sypialni juz nie dotarł :/ Może w czwartek się uda.. Musze poczytać co tam u Was :)

Ewee wykorzystam, a co, narzekać nie powinien skoro od miesięcy nie miał okazji być wykorzystanym .. Obym tylko dala rade...

Ewee no tak.... chociaz każda przechodzi to na swój sposób i każda co innego wbija w glebę... Masz ten sam podpis pod suwaczkiem ;) Natchnelo mnie, może Ślubny przyspieszy sprawę. .? Moje libido jest na poziomie 0, ale jest jakaś minimalna szansa...chyba..

Nie potrafię sklecic ani jednego sensownego zdania, dlatego choć cały dzień leżę, nie udzielam się zbytnio. Chyba chce juz bardzo urodzić z dość egoistycznego powodu, jestem fizycznie wykończona.Mam wrażenie ze rodze juz kolejny dzień.... Skurcze są dzis wyjątkowo silne i bardzo bolesne,nic nie pomaga. Liczyłam serie kilka razy z nadzieją ze idzie to we właściwym kierunku,ale nic z tego :( Wybaczcie ze jestem taka monotematyczna... Musze się teraz nad sobą trochę pouzalac, za to od jutra nie będę taka "miętka" ;)

miszka gratulacje!!!!!! Dlaczego ja nie jestem zdziwiona ze ledwo zdazyliscie...? Z tym systemem aby dzwonić po położna w ostatniej chwili gdy w dodatku do szpitala daleko...Ale chociaż szybko poszło, mogę tylko sobie wyobrazić ile to kosztowało nerwów..... Najważniejsze że możesz juz tulic całego i zdrowego Tymka :) Bardzo szybko Was wypisali. ...:/

Hej dziewczyny, dzięki za kciuki :) Zartownis z panicza Marcelka, nie da się ukryć. .. Nat oj, dogadalyby się nasze dzieciaczki... ;) A ja tym razem potraktowałam sprawę serio (do tego stopnia ze lewatywke odpaliłam..) Lekarka uznała,że miałam do tego prawo,bo skurcze są dość silne i tak na dobrą sprawę mogą przejść w te wlasciwe...Szkoda ze tak nie stało się w nocy. Jestem padnięta, nie potrafię przejść nawet kilku metrów, boli mnie miednica i krocze,robi mi się slabo.Do calosci po badaniu miałam plamienie :/ Leżę, probuje odespac kolejna zarwana noc i wykorzystuje bliskich, trochę mi z tym źle... miszka trzymam kciuki! Musze nadrobić forum,to już kolejny dzień zaległości. ..

Możecie dać odpocząć kciukom.... ;) Wracam do domu,tylko 1 cm rozwarcia..., cwiczaca macica i duże ilości wodnistych upławow,to nie wody plodoe. Marcelek prawie 3500g :),z gowka bardzo nisko. Lekarka stwierdziła że poród blisko ale kiedy to nastapi, ciężko powiedzieć....No to czekamy do 22.04 ;)

Nat dzieki, oby tylko ta akcja była bo sama wiesz jak fałszywe alarmy wkurzają... zoniaTobie również dzięki za odp.teraz doczytałam. Jestem tylko trochę zmęczona, brzuch się spina, wisi na udach, położna pow.ze główka jest bardzo nisko Magda1010 gdyby to było możliwe to zabralabym Ci parę dni.. Chociaż jeśli to falsk alarm to może się okazać że i ja jeszcze w 2paku pochodze

Vena dzieki za odp. Tętno zmieniało sie wielokrotnie w ciągu pół godziny. Ja miałam kilka "gorek" Polozna zapytała tylko o to czy czuje te skurcze i jak. Trochę bolesne są i się zagęszczaja... chyba już jestem do tego przyzwyczajona. Chciałabym aby to były te właściwe.... No ale wiadomo, może być roznie

Miałam KTG. Nie mam pojęcia jak to jest, tętno małego skakało od 110 do 182, a moje skurcze max 50. Podpowiecie mi jak to jest z tym KTG? Czekam na lekarza.

Dobra, zbieram się. Chcą jednak sprawdzic

Ataa silna wole mam najwyraźniej... Trzymajcie kciuki najpierw żeby to nie był fałszywy alarm bo mam już takich dosyć a nie chce mi się jechać taki kawal do szpitala bez potrzeby.... Musze jeszcze raz tam zadzwonić

Melly moi synkowie bardzo grzeczni są ;) Pierworodnemu kazałam czekać na gotowy kącik i rozek.. Zobaczymy czy rzeczywiście coś się dzieje, tak jeszcze nie miałam, za każdym razem trochę inaczej... Ślubny w domu, także jakby co to rodzimy razem

Uparłam się po 8.kwietnia....no i zaczęło się tuż po północy. Ale wydawało mi się to zbyt dziwne żeby wziąć to na serio. Jak do tej pory wyleciała maks tyle ze podłożona chusteczka była cała mokra, wkładka jest wilgotną. Trochę to dziwne bo ani śluz ani woda,taka ciut lepka woda... Brzuch delikatnie się spina co ok.10 min. ale to ciężko nazwać skurczem... Eh,ciężko wyczuć... Która malpiatka mi pisała ze się odblokuje 8.04, he?