
Jo_
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jo_
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Krasnal też zdaża się, że nie ma czasu na jedzenie bo paprochy na leżące na ziemi są bardzooo interesujące przecież:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kaisuis pytam bo jeśli dziecko siedzi odchylone do tyłu to jedzenie może wpadać za głęboko i wtedy się krztusi. A co do ziemniaków to możesz nawet w całości dać albo chociaż przekrojone wzdłuż na pół żeby było jej łatwiej trzymać. Chyba nawet będzie to lepsze w przypadku Zosi niż np pokrojone w mniejsze kawałki, które mogłaby w całości wsadzić do buzi. Jeszcze przyszły mi do głowy pieczone bataty, pokrojone na frytki. Krasnal bardzo je lubi, może Twojej małej też przypadłyby do gustu. A powiedz mi jeszcze, bo jakoś nie mogę skojarzyć, czy Zosia ma w ogóle problem z jedzeniem jakiejkolwiek innej konsystencji niż papka czy tylko chodzi o takie jedzenie, które możnaby jej dać do rączki żeby się sama obsłużyła? Zrobiłam dziś Krasnalowi na drugie śniadanie jajecznicę na parze no i super, nawet chętnie jadła. Później położyłam ją spać i jeszcze lepiej bo spała chyba z półtorej godziny. Niestety jak się obudziła to okazało się, że zwymiotowała biedna w międzyczasie. Coś tam słyszałam ale wydawało mi się że zakasłała albo kichnęła bo spała dalej. Później wymiotowała jeszcze raz, na mnie więc kąpiel mamy już dziś zaliczoną obie. I tylko tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie jakaś alergia na białko bo to już drugi raz. Kiedyś usmażyłam jej placuszki warzywne i tam też było jajko. W czwartek idziemy na bilans więc zagadam ze środowiskową. U nas kupa zazwyczaj jedna ale czasem zdążają się i dwie, i trzy. A czasem w ogóle nie robi przez cały dzień. Zależy chyba od tego, ile zje "normalnego" jedzenia. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziecko mi się popsuło:( W dzień mogłaby w ogóle nie spać, wieczorem też o zwykłej porze jakoś spać jej się nie chce. Na jedzenie w sumie czasu też nie ma a Ty matka biegaj za mną cały dzień i nie licz na to, że "pośpisz razem z dzieckiem". Mam tylko nadzieję, że to stan przejściowy spowodowany nowymi zębami. Kaisuis a może spróbuj z ugotowanym ziemniakiem? Krasnalowi też zdarzyło się, że się nałykała ogórka a po chwili wszystko wyleciało tą samą drogą. A czy Zosia podczas jedzenia siedzi prosto, nie jest odchyleń do tyłu? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Bry, Po milionie pobudek w nocy, przed godziną 6 moje dziecko stwierdziło, że się wyspało:( Próbowałam różnych metod aby jednak zmieniła zdanie ale wszystkie zawiodły i padła dopiero niedawno. Wczoraj się ucieszyłam bo Ryanair zrobił promocję biletów na październik a ja właśnie miałam taki plan żeby lecieć wtedy a dziś mnie zdenerwowali. Co chwilę zmieniają regulamin dotyczący lotu z niemowlęciem. Do tej pory dziecko poniżej 2 rż mogło lecieć na osobnym fotelu tylko w foteliku albo specjalnych pasach (od 1 rż) a dziś zaglądam na stronę i nagle okazuje się, że można wykupić osobne miejsce dla niemowlęcia i nie musi ono wcale mieć fotelika ani tych specjalnych pasów ale w trakcie startu, lądowania i zawsze wtedy kiedy pali się lampka, że trzeba zapiąć pasy musi siedzieć na kolanach opiekuna. A co mnie w tym tak zdenerwowało? Ano to, że standardowo opłata za niemowlę to £20 niezależnie od normalnej ceny biletu ale jak wykupuje się osobne miejsce to wtedy podlega ono również promocji. Czyli mogłabym zapłacić połowę tego co zapłaciłam za bilet dla Krasnala i w dodatku mieć pewność, że na miejscu obok nikt nie usiądzie. Grrrrrrr Normalnie teraz to za każdym razem jak będę chciała kupić bilety to najpierw będę czytać regulamin bo może akurat znów coś się zmieniło. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka my w takie upały i tak wychodzimy na spacer dopiero po 15 a w wózku to raczej głowa w cieniu zawsze więc nie widzę potrzeby żeby jej fundować jeszcze czapę przy tej czuprynie :) skakanka Krasnal ogólnie to też lubi kąpiele a w basenie siedzimy bitą godzinę a pewnie mogłaby i dłużej. Tylko teraz wstawanie jest fajniejsze niż siedzenie. A propos jeszcze skarpet to zawsze mnie zastanawia jak maluchy ubrane tylko w krótkie body a na nogach grube skarpety -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kaisuis poczekaj aż będzie klęczała i zrobi to samo ale do przodu. Krasnal tak kiedyś zrobił, normalnie padła jak trup a potem się podniosła i śmiała a mnie szczena aż opadła Wychodzi więc na to, że to normalne u nich i nie ma się czym martwić:) Co do klepania się to też myślę, że to nic poważnego. Krasnal ciągnie się za włosy, szczypie po brzuchu i cycuchach albo między nogami. Swego czasu też biła samą siebie po twarzy. O e chyba tak uczą się samych siebie -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
A jeszcze zapomniałam o nowej super zabawie jaką jest wchodzenie kolanami na bujaczek i skakanie tak, żeby bujało jak najmocniej. Ubaw po pachy -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka u nas trzeci dzień to samo, bo tak jakoś dużo mi się nagotowało, czyli leczo. Ale żeby trochę urozmaicić to najpierw było z kaszą jaglaną zapieczone, wczoraj z ryżem a dziś będzie albo kus kus albo soczewica. Za chwilę pewnie twarożek z bananem dostanie a na podwieczorek może manna z jabłkiem. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo a tam się skarpetkami martwisz. Do czasu jak się zimno zrobi to Twój brzdąc pewnie już na dwóch nogach biegać będzie to i buty można założyć. Ja Krasnalowi nawet jak trochę chłodniej jest to nie zakładam, już prędzej przykryję trochę kocykiem jak siedzi w wózku. W ogóle to mi się wydawało, jak jeszcze w ciąży byłam, że raczej będę Krasnala przegrzewać ale nic z tych rzeczy. Jakoś mi się w głowie poprzestawiało, trochę też poczytałam i tym sposobem dziecko moje ciągle bez skarpetek, bez czapki gdy żar się z nieba leje (oczywiście nie w pełnym słońcu) albo lekki wiaterek zawieje. Na uwagi, że od wiatru będzie miała zapalenie ucha to nawet nie reaguję. Całe życie też mi wmawiali, że przez głowę najwięcej ciepła ucieka co jest nieprawdą bo dokładnie tyle samo co przez dłonie, stopy czy inne odkryte części ciała. Kaisuis mycie włosów mówisz. Ja to dopiero mam jazdę z umyciem ich małej. Pannie nie podoba się leżenie na plecach a oczka delikatne też nie bardzo lubią jak się woda do nich leje więc sporo wysiłku mnie kosztuje wypłukanie szamponu z tej jej czupryny. Też kąpiemy się w wannie bo do wanienki przestała się mieścić już w wieku 4 miesięcy. Tak samo jak u żoo najpierw była wspólna kąpiel a teraz wsadzam ją w to siedzisko, którego używamy do jedzenia (tylko wyciągam piankę) bo jak wejdę do wanny razem z Krasnalem to ta tylko cycka wtedy by chciała ssać więc i tak nie mam szans żeby samej się umyć. Ja chowam jej najczęściej telefon i od jakiegoś czasu już się zastanawiałam kiedy załapie i skończy się ten luksus. Oligatorka a u mnie okresy jakby lżejsze (szkoda że nie krótsze), ból brzucha na początku też póki co nie dokucza. Dziecko moje poczęstowało się dziś czipsami. Dorwała tube z Pringlesami i wszystkie się na nią wysypały. Niestety chyba jej smakowało... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo no u nas nocą cała na jednej pieluszce a i w ciągu dnia jak się czasem zapomnę to kilka godzin Krasnal w jednej lata i ani pupa nie jest odparzona ani nic. No ale jak coś grubsze się trafi to nie ma wyjścia, trzeba od razu zmienić i najczęściej wtedy jest bunt. Ależ miałam radochę gdy w nocy słyszałam burzę, koniec upałów! Czy wasze dzieci już szukają przedmiotów jak się je schowa? Jak np chowam zabawkę albo telefon pod poduszkę to automatycznie Krasnal zapomina o nich ale jak kabel od ładowarki przykrywam to ta cholera od razu zaczyna tam grzebać żeby tylko sobie ten kabelek pogryźć. Acha i jeszcze do wczorajszego rachunku muszę dopisać, że dostałam okres. Trzeci od porodu, wcześniejsze przyszły w czwartym i piątym miesiącu po porodzie. A zastanawiałam się co mnie tak wysypało na buzi. Mam nadzieję, że kolejny będzie też po dłuższej przerwie. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dobrze, że ten dzień się już skończył bo mogłabym nie dożyć jutra. Krasnal maruda pół dnia, nic nie mogłam zrobić bo była uczepiona mojej nogi a w dodatku od wczoraj jej drzemki trwają max 30 minut. Żeby zmienić pieluchę to czasem muszę się nieźle nagimnastykować bo jej się nie podoba leżenie na plecach. Kąpiele też już nie są łatwe bo po co siedzieć w wannie jak można sobie postać i się poślizgać. Na dobranoc też awantura, żadna pozycja nie pasuje ale w końcu padła. Jakby tego wszystkiego było mało to znów żar się z nieba lał. Wzięłam prysznic a po 5 minutach siedzenia tylko pot spływał mi po cyckach... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
O,właśnie mi się przypomniało Kaisuis, że pytałaś o zgrzytanie. Na szczęście już jej przeszło jakiś czas temu. Co do zębów to jak już wspominałam, widać że czwórki wychodzą więc nocki różne mamy. Czasem jest spokój a czasem po kilka razy wierci się i jęczy i tylko cycek pomaga. Krasnal otwiera sobie w kuchni szufladę i grzebie w przyprawach a w salonie najlepszą zabawą jest ciągłe włączanie i wyłączanie Xboxa. Peonia Krasnal w końcu załapał o co chodzi z wodą i jak jej dam to nawet trochę sobie popije przez słomkę ale inna sprawa, że podaję jej wodę dość rzadko bo zależy mi, żeby jak najwięcej mojego mleka piła i chcę utrzymać laktację najmniej jeszcze te 3 miesiące. A czemu aż tak Ci zależy na przetworach mlecznych? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
skakanka z pulpetami to historia taka, że najpierw je rozmemlała w rękach a jak już wszystko było rozniesione w drobny mak to stwierdziła, że wypadałoby jednak trochę zjeść. No i zaczęła się zabawa z łapaniem małych kawałeczków i trafianiem nimi do paszczy jak również inne, alternatywne metody napełnienia buzi (załączam zdjęcie poglądowe). Co do leczo to duszę w pomidorach (takich z kartonika niestety) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo w dodatku pogoda tego lenia pogłębiała bo upały ostatnio aż normalnie żyć się odechciewało. Za stara już jestem na takie temperatury i mnie to po prostu męczy. Może jakbym zamiast dźwigania prawie 10kg Krasnala mogła sobie poleżeć tyłkiem do góry na jakiejś plaży to takie temperatury byłyby wskazane. Też ostatnio kupiłam w Lidlu kilka ciuszków dla małej bo akurat był "baby week". Rozmiarówka trochę bezsensu (np. 6-12 74/80, 12-24 86-92) i musiałam drugi raz się pofatygować bo najpierw wzięłam te większe i był duuuuuuuużo za duże. Rozmiar mniejszy i tak jest ciut za duży, np. body na długości to spory zapas mają ale w przypadku sweterka już tak się to nie rzuca w oczy. Krasnal dostał też dwie pary butów :) Wszystko z bawełny organicznej, przyjemne w dotyku. Co się chyba rzadko zdarza, nawet skarpetki to aż 95% bawełny (grube, frotte, w sam raz na zimę). Daises może zamiast cukru jakieś inne słodziwo można by dać. Zblendowane daktyle, miód (ale to dopiero po 1 rż.) albo syrop klonowy. Ze słodyczy to Krasnal dostaje wafle ryżowe hehe. Ostatnio poczęstowałam ją ciasteczkiem owsianym dla dzieci to więcej wylądowało w wózku niż w buzi. W sumie to kupiłam je awaryjnie (nie było w sklepie akurat wafli ryżowych bez żadnych dodatków) żeby dotrwała do domu więc chyba zjem je teraz sama :) Kaisuis Krasnal uwielbia mymlać wszelkie sznurki i pasek od moich spodni a i buty też chętnie by zjadła jak już dostanie się do przedsionka. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Długo mnie nie było ale miałam totalnego lenia, nawet czytać mi się nie chciało. Teraz tylko przeleciałam szybko zaległości żeby być w miarę na bieżąco. Krasnal raz ma lepsze, raz gorsze nocki i dni bo kolejne zęby idą. Dziś w końcu udało mi się zajrzeć jej w paszczę i widać troszkę, że czwórki dolne się przebijają. skakanka u nas w menu, oprócz leczo warzywnego, gotowany makaron (takie duże muszle żeby mogła do ręki wziąć), mięsko (na razie pierś z kurczaka i schab) pieczone i też w kawałku do ręki albo ostatnio, po zakupie maszynki do mielenia, były pulpeciki drobiowe. Do leczo na zmianę dodaję kus kus, kaszę jaglaną, płatki ryżowe lub soczewicę. wrz my używałyśmy Lidlowych pieluch zarówno w Polsce jak i w UK i nic się po nich nie dzieje. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Krasnal już staje przy kanapie i nawet udaje jej się kilka kroczków zrobić w bok :) Peonia u nas różnica taka, że w dzień zasypianie prawie zawsze z cyckiem w buzi a wieczorem napije się a później sama odsysa, odwraca się i idzie spać. Cyrki ewentualnie są jak jesteśmy poza domem i wtedy nie chce siedzieć w wózku jak jest śpiąca. Chociaż ostatnio zapobiegawczo już wsadziłam ją w chustę i przez 1,5 godziny noszenia nie zasnęła a jak w końcu posadziłam w wózku to po sekundzie oczy jej się zamknęły. Nie mamy ściśle określonych godzin drzemek ale mniej więcej o stałych porach biorę ją do spania w ciągu dnia. Jak przez 10 minut nie udaje jej się uśpić to odpuszczam. Zwykle ma 3 drzemki po około godzinę chociaż ostatnio dość często zdarza się, że jedna z nich to ponad 2 godziny. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia szczerze to nawet nie wiem o żadnych atakach. Coś tam mama mi wczoraj chyba wspominała ale średnio kojarzę. Jak do tej pory nie spotkało mnie nic nieprzyjemnego ze strony tubylców. Wyznaję zasadę "mniej wiesz, lepiej śpisz" więc nie czytam za bardzo gazet ani nie oglądam wiadomości. Mam lepsze rzeczy do roboty. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Teraz tak spojrzałam na Twój suwaczek żoo i nasze maluchy są praktycznie w tym samym wieku. Jeden dzień różnicy tylko :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo dla Krasnala też nie ma przeszkód, z którymi by sobie nie poradziła. Przeze mnie to już daaawno potrafi się przeczołgać a koniec łóżka czy kanapy to żaden problem przecież. Czasem trzymam ją za nogę czy w pasie a ta wisi głową a dół i próbuje "iść" dalej :) Raczkowanie w sumie nie wnosi nic nowego oprócz tego, że ubranka nie będą tak powycierane na brzuchu :)). Stawanie na czworakach już dawno opanowała, wspinanie się też. W tej chwili rano ulubioną zabawą jest łapanie się zagłówka od łóżka i stawanie żeby popatrzeć przez okno a dziś w nocy to nawet na śpiocha to robiła. W środku nocy jak zwykle zaczęła się wiercić, najpierw na czworaka a za chwilę patrzę a ona próbuje stanąć przy oparciu. Oczy zamknięte a na buzi uśmiech. Komicznie to wyglądało. Ale ten Twój berbeć to faktycznie agent musi być. Wyobraziłam sobie go skaczącego do tej szafki Krasnal taka grzeczna i spokojna to nie jest, czasem się zastanawiam czy ADHD nie ma :) Ale fakt, zwłaszcza rano, lubi sobie poleżeć i się poprzytulać ze mną. Taki pieszczoch z niej jest -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Peonia u mnie łóżko stoi w rogu pokoju, Krasnal śpi pod ścianą. W szparę pomiędzy materacem a ścianą są włożone poduszki więc przy okazji nie obija sobie głowy :) Jak śpi sama (w ciągu dnia albo wieczorem zanim ją się położę) to zwijam kołdrę w rulon i robię granicę żeby się nie skulała przez sen. Zaglądam też od czasu do czasu czy wszystko ok. Jak się budzi to się zaczyna wiercić albo płakać więc zawsze usłyszę i zdążę zanim się przeczołga przez przeszkodę. Jak do tej pory nawet nie było takiego momentu, że była bliska spotkania z podłogą. Przyznam nawet, że czasem jak nie śpi to potrafię na dwie sekundy pobiec do innego pokoju czy kuchni i zostawić ją na łóżku ale to tylko jak widzę, że ma taki humor i nie będzie chciała zaraz mnie gonić. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia wiem, że czasem teoria się mija z praktyką a dzieci są różne ale z kolei nie można się też zapędzać w tym stwierdzeniu. Oczywiście te wszelkie ramy kiedy co dziecko zaczyna pojmować są dość elastyczne ale chyba nie o kilka lat (w przypadku tak małych dzieci). Nawet nie przyszło mi do głowy, że małżonek Twój nie jest dobrym ojcem :) Na pewno jest najlepszym z możliwych dla Twoich dzieci :) i mam nadzieję, że w żaden sposób nie uraziło Cię to, co napisałam. W temacie przewalania się po całym łóżku mam już jakieś doświadczenie i wolę zdecydowanie to, że wystarczy wyjąć cycka i jest spokój niż opcję podnoszenia się z łóżka kilka razy w środku nocy i wędrówka np do drugiego pokoju. W dodatku dziecię me jest nieodkładalne do łóżeczka :( a mnie nie zależy na tym szczególnie więc wszyscy są szczęśliwi :) Krasnal nawet po takiej ciężkiej nocce rano budzi się z uśmiechem na twarzy, jakby nigdy nic tylko w dzień później trochę odsypia. żoo może się powtarzam ale w przypadku kasku taśma klejąca też może dać radę ;) U nas dziś był twaróg z nektarynką i po raz pierwszy zabrałam za mało. Buzię jej chciałam wytrzeć jak już było po wszystkim a ona rozdziawia ją jakby jeszcze chciała. No nic, następnym razem będzie większa porcja. W końcu też kupiłam nowy strój kąpielowy więc od jutra znów zaczynamy chodzić na basen:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Albo liny jakieś gumowe co to go ściągną zaraz w dół. Będzie mógł trochę poskakać ale przynajmniej zawsze wróci do pozycji wyjściowej (leżącej) i nie będzie spał na siedząco :) zielona znam ten ból wychodzących 4 zębów na raz więc życzę powodzenia -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cześć dziewczyny, Krasnal zrobił mi dziś niespodziankę i zasnął bez cycka tylko się przytulając a w dodatku trwało to jakieś 15 minut. Ostatnia noc nie najgorsza za to wcześniejsza to był dramat. Przewracała się po łóżku jakby w nią szatan wstąpił, jeczała a jak nie dostała cycka to był wielki płacz. Mnie w dodatku głowa pękała i przeszło dopiero rano po kolejnym paracetamolu. Nie wiem czy to czasem nie chodzi o kolejne zęby choć nic tam nie widzę na razie. Dziś zaczęła raczkować :) Na razie wolno jej to idzie ale pewnie niedługo dojdzie do wprawy i skończy się szorowanie brzuchem po podłodze. żoo co do skakania to mocna taśma klejąca pomoże na 100% ;) Co do imprez nocnych to ja nie pomogę bo u nas zdarzały się bardzo sporadycznie jak była mniejsza (nie mówię tu o kiepskich nockach gdy co chwilę mam pobudkę bo to inna para kaloszy) i jak się już zdarzyła to pozwalałam jej się wyszaleć ale przy tym sama raczej nie mówiłam do niej nic tylko głaskałam, tuliłam i cmokałam. Zazwyczaj taka impreza trwała koło godziny po czym panna robiła się znów śpiąca. Teraz to zdarzają się nam tylko takie dni gdy za wcześnie (według matki ;)) budzi się ale ja wtedy udaję, że śpię Pogada, połazi po łóżku, pobawi się pieluchą i chyba z nudów idzie z powrotem spać. Z pieluchomajtek na pewno Pampers mogę polecić (używamy 4 od 3 miesięcy i dalej pasują). Kupiłam też z Dady jak byłam w Pl, ten sam rozmiar co Pampers ale są większe i nie takie elastyczne na bokach więc poszły w kąt i czekają na lepsze czasy (muszę sprawdzić czy teraz będą dobre). Peonia z całym szacunkiem dla męża i Ciebie ale teksty, że niemowlę terroryzuje albo wymusza coś płaczem działają na mnie jak płachta na byka. Pamiętam też jak z rodzonym bratem się kiedyś pokłóciłam na temat tego, że roczne dziecko (o jego córę chodziło) robi mu coś na złość. No ludzie kochani... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia nie zależy mi jakoś bardzo żeby kupne jadła, chodziło mi w sumie o mięso w nich. W końcu kręgosłup odpuścił :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo czy ja wiem czy ona aż tak dużo je. Mm średnio wypija 100ml na raz, z cycka to max 2 minuty a później ciumkanie tylko (jedynie w nocy więcej pociągnie). Spróbowałam dziś znów ze słoiczkiem ale wzięła jedną łyżeczkę i na tym koniec. Chyba nie ma co więcej próbować.