Skocz do zawartości
Forum

Jo_

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jo_

  1. Przez ten wyjazd do Polski to osiwieję chyba. Ciągle siedzę i myślę jak to wszystko ogarnąć logistycznie. Byłam już zdecydowana na kupno chusty ale tak się zbierałam do tego, że do tej pory jej nie kupiłam :/ I szkoda też, że nie zaczęłam szybciej przekopywać internetu bo okazało się, że w tym kraju działają tzw sling libraries czyli wypożyczalnie chust i nosideł!!! Mają tam co tylko dusza zapragnie: tkane, kołowe, mai tai itd. Jakbym szybciej o tym wiedziała to wypożyczyłabym sobie na próbę żeby Krasnala przyzwyczaić i w ogóle zobaczyć czy jej to będzie pasować. Któraś (niestety nie pamiętam która z pań) pytała, a propos wagi, ile Krasnal już ma. W dniu ważenia miała 3 miesiące i 11 dni (14 tygodni i 4 dni) i ważyła 6,73kg. D3382 czy Ty wciąż do tej samej lekarki chodzisz? I nawet nie myśl, że jesteś złą mamą. Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka!!!!! Jeśli szukasz wskazówki co i jak, jak często to poszukaj w necie "schemat żywienia niemowląt" (najlepiej najnowszy, o ile dobrze kojarzę to z tego roku jest aktualizacja). Możesz też poczytać mataję albo Małgorzatę Jackowską (one na prawdę wiedzą o czym piszą). Ja mam plan żeby zastosować metodę BLW ale jak to mówią "jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach" :) Zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości. Temat chrzcin.....na szczęście jest mi zupełnie obcy bo Krasnala to ominie. Ja w boga nie wierzę i nie mam zamiaru chrzcić jej dla tradycji/dlababci/bocoludziepowiedzą. cosmicgirl ja ubieram Krasnala w body, krótki albo długi rękaw. Jak długi to na to kurteczka (taka cieniutka na podszewce tylko) a na nogi skarpetki i spodenki/legginsy a jak body z krótkim to wtedy pod kurtkę jeszcze jakiś sweterek (to jak jest trochę chlodniej). Czasem bierzemy kocyk, zależy na jak długo idziemy. Oczywiście jest jeszcze śpiwór od wózka ale zapinam go tylko do połowy.
  2. cosmicgirl uważać to ha musiałam odkąd nauczyła się na boku przewracać bo przy tym przemieszczała się też. Kalinka Krasnal, jak ją czasem próbuję powstrzymać przed włożeniem paluchów do buzi, zwija się w kulkę i wtedy potrafi oderwać od podłoża głowę i plecy ale jak ją łapię za rączki i chcę podciągnąć to głowa zostaje w tyle. Jak ją trzymam na rękach plecami do siebie to też odgina się do przodu i ogólnie głowę potrafi trzymać już.
  3. Z tego Krasnala to jest diablica. Pierwszy raz przekręciła się właśnie sama z pleców na brzuch ale musiała przy tym nasilać mi na wykładzinę bo akurat położyłam ją z gołym tyłkiem. Podkład suchy a jej mata i wykładzina osikane Ale i tak jestem z niej dumna :)
  4. Na codzień poruszamy się z Krasnalem komunikacją miejską lub pieszo ale jak już jedziemy samochodem to ona i tak śpi. Najpierw drze się podczas wsadzania do fotelika ale jak tylko się go podniesie i Krasnal poczuje ruch to od razu odpływa. Ze smokiem nie mamy problemu bo używamy wyłącznie do zasypiania wieczorem i to też nie zawsze. aga1987 zawsze możesz zaopatrzyć się w lusterko, które zakładasz na zagłówek tylnego siedzenia i wtedy widzisz co się dzieje no i zawsze możesz się po prostu zatrzymać jeśli jest taka potrzeba. Dla mnie sens przewożenia dziecka na tylnym siedzeniu jest jeszcze taki, że wtedy człowiek jest skupiony na prowadzeniu samochodu a nie na ciągłym patrzeniu i zabawianiu malucha obok. A tak jeszcze na przyszłość, gdy nasze dzieci będą już większe i trzeba będzie się zaopatrzyć w większy fotelik to nie kupujcie tych z poprzeczką (tzw półką lub osłoną tułowia) zamiast pasów. W crash testach wpadają tragicznie.
  5. W dzień szczepienia wszystko było ok ale wczoraj był dzień marudy i nocka od czwartej też kiepska. Na szczęście już jej humor wrócił. Od kilku dni Krasnal nie tylko się już uśmiecha ale też śmieje. Przedwczoraj rozbawiło ją zrobienie siku i zaczęła chichrać się jak wariatka a ja razem z nią. Aż mnie potem poliki bolały Niestety wróciło też odparzenie na szyi. Poprzednio pomogło jednorazowe posmarowanie kremem na odparzenia Babydream więc i dziś spróbuję. A dziś moje dziecko poraź pierwszy zasnęło samo, leżąc na podłodze na macie. Uśpił ją dźwięk odkurzacza :)
  6. Dzień szczepień dziś, my też byłyśmy na drugiej dawce 5w1, rota meningokoki C. Krasnal chyba bardziej wył do ważenia u pielęgniarek niż przy wkłuciach. Dziś Krasnal ma 14 tygodni i 2 dni, waży 6,73kg i jest powyżej 75 centyla. W końcu kupiłam bilety na samolot więc 6 kwietnia czeka mnie wielka wyprawa i trochę się stresuję jak ja to wszystko ogarnę
  7. MMK w nocy niech śpi na tej, na której jej wygodnie ale może w ciągu dnia zachęcaj do patrzenia w drugą stronę. Krasnal też na początku ciągle w prawo tylko miała głowę i nawet prawa rączka była silniejsza (jak podnosiłam lewą to prawie żadnego oporu nie było) ale naprostowałam ją i teraz nawet w nocy śpi z głową zwróconą raz w jedną a raz w drugą stronę i lewa ręka też silniejsza więc już się nie martwię. Co do zaniku laktacji to mnie położna mówiła, że jak chcę przestać karmić piersią to żeby raz na dobę odciągać bo inaczej mogą się pozapychać kanaliki i rozwinąć zapalenie. Kalinka ja miałam raz taką zaczerwienione skórę ale to właśnie od zapchanych kanałów. Po dwóch dniach okładów kapuścianych zniknęła. A czujesz, że te miejsca gdzie masz te plamy są cieplejsze?
  8. ramania poczytaj sobie to http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/zdrowie-matki-i-dziecka/karmienie-piersia/odciaganie-i-przechowywanie-mleka-matki
  9. Marla ja mieszkam pod trójmiastem (w Redzie) jak jestem w Polsce ;) Dostałyśmy dziś z Krasnalem zaproszenie na roczek, w niedzielę więc muszę pomyśleć nad jakimś prezentem. A na początku kwietnia moja bratanica też ma pierwsze urodziny i też muszę coś wymyśleć. Któraś pytała o tę butelkę - Haberman, Canpol Babies jest dystrybutorem. Najśmieszniejsze, że została wymyślona przez angielkę ale nie jest tu dostępna i mama musiała mi z Polski wysyłać. Jest ponoć dobra przy karmieniu mieszanym bo nie zaburza odruchu ssania.
  10. Czytałam wszystko ale czasu brakło już na pisanie. Wczoraj Krasnal miał sesję zdjęciową, jak dostaniemy już fotki to się pochwalimy jaka z niej modelka. A pozowanie tak ją zmęczyło, że po powrocie spała chyba do 19 z przerwami tylko żeby cyca pociumkać trochę. W poniedziałek poszłam do bratowej żeby ściągnąć hybrydę i na nowo pomalować ale z dwójką dzieci (bratanica 11 m-cy) to nie robota. Cały dzień nam zeszło a i tak skończyło się na tym, że sama sobie malowałam a ona zabawiała maluchy Po tych wszystkich fotkach, które wrzuciłyście to ja chyba w kompleksy wpadnę i swojego nie pokażę :P Kalinka na piersi rób sobie okłady z utłuczonych liści kapusty, na prawdę pomagają i nie rezygnuj z karmienia! Wczoraj w końcu doszła nowa butelka (dwa tygodnie szedł list priorytetowy), która kupiła mi mama w PL bo tu nie mogłam znaleźć i póki co sprawdza się świetnie. Ma specjalny system dzięki któremu mleko nie cofa się ze smoczka z powrotem do butelki więc mogę nią bez problemu karmić Krasnala na leżąco. Poza tym żeby mleko z niej leciało to Krasnal musi zassać, a nie że leci samo jak tylko się butelkę przechyli. Szkoda, że wcześniej jej nie odkryłam jak zaczęłam karmić Krasnala mm. Teraz karmienie jej butelką jest o wiele prostsze, przestała cmokać i wyginać się na wszystkie strony a mleko nie leci strumieniem jej po szyi. Je spokojnie a od wczoraj nie ulało jej się ani trochę. Jakby więc któraś potrzebowała to polecam butelkę Haberman. Marla 4-5 czyli od skończę go 3 do skończonego 5 ale tak jak dziewczyny mówią nie sugeruj się tym. Zrób najpierw więcej i jak maluch będzie miał dość to po prostu nie zje więcej. Malvina ja potrafię do centrum na cały dzień jechać. Nawet jak było zimno ale nie padało (wiadomo że wtedy to ewentualnie tylko wypad do pobliskiego sklepu bo matka nie lubi moknąć) to potrafiłyśmy spędzić kilka godzin na dworze i to od kiedy Krasnal miał tydzień.
  11. Sh88 mm podajesz z butelki, maluch łyka więcej powietrza, które "wypycha" pokarm i to może powodować, że ulewa częściej niż po kp. Krasnal ulewa po jedym i drugim czasem
  12. Bry wieczór :) Uff Krasnal wrócił już na właściwą ścieżkę i znów zasypia wieczorem sama, mamusia nie musi nosić na rączkach :) Mama Stasia ulewanie to wynik niedojrzałego zwieracza przełyku u niemowląt a nie diety mamy (dzieci karmione mm też ulewają). Ja tak jak Inferno jem wszystko. Na święta jadłam bigos, pierogi z kapustą i grzybami a w zeszłym tygodniu zjadłam całą puszkę fasoli Pomarańcze jem codziennie, mleko piję hektolitrami bo uwielbiam, ser żółty również. Co do linka to proszę http://mataja.pl/2014/03/suche-suchary-mokra-woda-dieta-rezim-i-niewygoda-wytrwaj-i-karm-kobieto-dieta-w-czasie-karmienia-piersia/ 22 marca mamy drugą dawkę szczepienia, ciekawe czy tym razem Krasnal też będzie taki dzielny :) Przy okazji też ją pójdę zważyć i się okaże jak nam idzie z kp bo butlę coraz rzadziej dostaje. Będę mogła też zabookować bilety na samolot i w końcu trochę odpoczynku.
  13. Krasnal potrafi się z pleców na boczki przewracać i z powrotem i jak leży na macie to po jakimś czasie leży w poprzek niej. Raz przekulała się z brzucha na plecy ale to chyba tylko dlatego, że leżała na materacu łóżka, na którym jeszcze zostało wgniecenie po mnie. Natomiast branie czegokolwiek do rąk jeszcze jej nie interesuje. Czasem zahaczy o pieluchę i naciągnie sobie na twarz tylko :) Wczoraj była strasznie zafascynowana wycieczką na zakupy, oczy co chwila jej mało z orbit nie wyskakiwały ze zdziwienia :)
  14. Malvina położna powiedziała, że możesz kąpać bo nie ma żadnych przeciwwskazań do tego (my miałyśmy zakaz moczenia przez 24h miejsca po szczepieniu BCG tylko) Ja w nocy nie odbijałam nigdy a i w dzień rzadko to robię i nigdy nie było z tego powodu problemów. Czasem jej się samej beknie jak ją kładę albo podnoszę, nawet dłuższy czas po jedzeniu.
  15. Krasnal był ospały a nie żadne opału. Durny słownik :)
  16. cosmicgirl tak, tutaj profilaktycznie zalecają podanie paracetamolu jak najszybciej po szczepieniu. Krasnal natomiast miał inne zdanie i całą dawkę, którą jej podałam elegancko wypluła później kolejną po kilku godzinach tak samo z tym, że matka już takiego refleksu nie miała więc wszystko spłynęło jej po szyi i się potem lepiła cała. Też opuściłam wtedy kąpiel bo Krasnal był opału. Któraś pisała, że po szczepieniu kupa była codziennie. U nas tak samo ale tylko przez jakiś czas a teraz znów co 2 lub 3 dni
  17. Inferno może jest przestymulowany pod koniec dnia? Czlowiek dorosły też ma problem z zaśnięciem gdy jest bardzo zmęczony i się przewraca z boku na bok a co dopiero taki maluszek. U nas zasypianie też nie jest już tak spokojne jak kiedyś i czasem
  18. D3382 akurat ten projektor to fajna sprawa Krasnal lubi wlepiać ślepka w poruszające się pingwinki i gwiazdki. Nasz jeszcze ma ruchome części, muzyczkę i odgłosy przyrody. Moja też się okropnie rzuca przy butli i wygina aż czasem nie da jej się karmić. Teorie były różne ale każda po kolei upada. Czekam teraz na nową butelkę ze specjalnym zaworem a poza tym mam nadzieję, że w końcu uda się porzucić butle. Wczoraj tylko raz jej robiłam mm
  19. Kalinka my z Krasnalem słuchamy na YT składanki (piosenki dla dzieci) i są tam: Jagódki, Krasnoludki, Zielone słonie, głowa ramiona.... Śpiewam razem z YT, pokazuję i klaszczę i ogólnie robię z siebie debila (przy czytaniu książeczek też). Natomiast jak Krasnal był mniejszy to spała przy Mozzarcie Gloomcia ja niestety najczęściej w Next (niestety bo dość drogo ale jakie cudeńka tam mają i dobre jakościowo), z H&M mam bardzo fajne body i spodenki dresowe ale poza tym wybór marny jak dla mnie, w Tesco mają czasem bardzo fajne ciuszki (marka się chyba F&F nazywa) no i czasem w Primarku coś znajdę ciekawego
  20. Sh88 ależ ja się wcale nie martwię tym :) Inferno emilka951 rozmiarówka rozmiarówką ale ja ją mierzyłam w zeszłym tyg i ona po prostu ma te 62 cm Ja jestem zdecydowana na chustę elastyczną, mam zamiar kupić w najbliższych dniach żeby jeszcze przed wylotem "potrenować" Gloomcia Krasnal zaczął kąsać dopiero jakieś 2 tygodnie temu i też jednego cycka mniej a drugiego bardziej (lewego). Mam tam taki suchy, popękany naskórek
  21. Jeju jakie te wasze maluchy wszystkie duże. Krasnal za dwa dni będzie mieć 3 miesiące a jak ją ostatnio ważyłam (16.02) to miała 5,7kg i jeszcze mieści się w ubranka na 62cm :)
  22. Grudniowa_mamatak, też o tym czytałam. Taki pas powinien być na tyle szeroki by sięgać od jednego do drugiego kolana malucha. Ale to w dalszym ciągu tyczy się dzieci, które już siedzą.
  23. D3382 ja to bym chyba nie ufał tej Twojej położnej skoro powiedziała, że od 3 miesiąca możesz małemu dać banana bo jest duży. Po pierwsze przecież przy rozszerzanie diety chodzi o dojrzałość układu pokarmowego a nie gabaryty dzidzi. Ciekawe kiedy kazałaby zacząć dokarmiać dziecko, które np urodziło się z wagą 6kg (autentyczny przypadek dziecka mojej kuzynki). A po drugie powinno się raczej zaczynać od warzyw żeby nie przyzwyczaić dziecka do słodkiego smaku, który wiadomo jest smaczniejszy ale bardziej zgubny. Grudniowa_mama ja aż tak bardzo jednak nie ufam producentom. Bo np jak to możliwe, że w przypadku omawianego już tutaj od kilku dni rozszerzania diety wszystkie światowe organizacje zdrowia mówią o skończonym 6 miesiącu (Polski Instytut Matki i Dziecka pisze o 5-6 miesiącu) natomiast producent takich słoiczków dla dzieci mówi, że jego produkt jest przeznaczony dla dzieci od 4 miesiąca. To komu wierzysz? Bo ja jednak posłucham WHO, AAP czy IMiD a nie producenta. emilka951 chustowanie również do mnie przemawia choć wydawać by się mogło, że nosidełko i chusta to przecież prawie to samo a jednak różnica jest ogromna (warunkiem jest oczywiście prawidłowe zawiązanie chusty). W nosidełko dziecko po prostu wsadzamy i heja. Cały ciężar soczywa na kręgosłupie i miednicy dziecka. Natomiast dobrze zawiązana chusta rozkłada ten ciężar równomiernie. Pomimo iż dziecko jest w pozycji pionowej to nie następuje pionizacja kręgosłupa
  24. D3382 a podobno noszenie przodem do świata to w ogóle najgorsza opcja bo biodra malucha nie są ułożone prawidłowo a cały nacisk jest na genitalia. Mnie Krasnal zaczyna gryźć i normalnie mam pod sutkami (zwłaszcza lewym) taki ślad w kształcie jej dziąsła :/
  25. Tak mi jeszcze przyszło na myśl a propos tego co napisała MMK o "niejadku" sąsiadki. Dzieci, mimo że niezdolne do samodzielnego przetrwania, są całkiem dobrze zaprogramowane przez naturę i raczej się nie zagłodzą. Jak będą chciały jeść to dadzą znać i nie ma co wpychać na siłę cycka czy łyżeczki do buzi. Jak już wcześniej wspomniałam nasze maluchy rozwijają się w różnym tempie, mają też różne potrzeby. Jedna są mniej aktywne dlatego też potrzebują mniej jeść, inne mają szybszą przemianę materii i częściej potrzebują sobie pojjeść. Nie zapominajmy też o genach, które powodują tak duże różnice. Ja np mam porównanie z moją 11 miesięczną teraz bratanicą (w tej chwili waży pewnie jakieś 12kg a na pewno znalazłby się niejeden kilkulatek lżejszy od niej), która w wieku Krasnala była dużo większa ale też i ma po kim a krasnalowi ojciec to z metra cięty ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...