
Jo_
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jo_
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Marla gratulacje! Ja kąpię co drugi dzień Krasnala -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Znów dziś mamy dobry dzień i Krasnal ciągnie cyca a nie butlę Przez jeden dzień udało mi się trochę podleczyć brodawki i jestem w stanie wytrzymać ból przy karmieniu. Inferno ja laktator i butelkę kupiłam dopiero jak się okazało, że mamy problem z karmieniem piersią bo wcześniej nawet nie dopuszczałam do siebie myśli, że ww przedmioty będą mi potrzebne. Na szczęście mam od nosem dobrze zaopatrzony supermarket. Laktator mam ręczny Tommee Tippee ale jestem średnio zadowolona z niego -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Inferno jeśli z Twoim bobasem wszystko ok, je dobrze, robi kupy i sika to nie masz powodu się denerwować. Na pewno wszystko jest jak należy :* a jeśli Ci to pomoże to usiądź i się wypłacz. Ja wyłam cały dzień wczoraj bo musiałam kupić i karmić Krasnala mm a tak bardzo chciałabym piersią i też miałam z tego powodu wyrzuty sumienia. Teraz mi już lepiej bo widzę, że brzuszek ma pełny i obie możemy spać spokojnie (ja trochę mniej bo od kilku dni mnie strasznie lewa noga boli i nie wiem od czego to). I mam jeszcze cichą nadzieję, że może podcięcie wędzidełka rozwiąże nasz problem a moja laktacji do tego czasu się utrzyma i będę mogła odstawić butelkę. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kuleczka u nas czkawka to codzienność, i mała też aż podskakuje wtedy (moja mama się tym stresuje) Co do ważenia to u nas robiła to położna, która przyszła do domu dwa dni po wyjściu ze szpitala. Teraz chodzę do przychodni na dodatkowe ważenia. Byłam w poniedziałek, idę dziś też a później zobaczymy. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Inferno jeśli karmisz piersią to kupki takie będą. Wodniste i z "ziarenkami", w kolorze musztardowym :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Bry wszystkim! U nas kryzysowo. Wczoraj na wizycie u położnej okazało się, że Krasnal przez kilka dni przybrał na wadze ok 30 gram :( A wydawało mi się, że już opanowaliśmy sytuację i będzie już tylko z górki. W nocy niestety poszło w ruch mleko modyfikowane bo ja już nie mam siły. Mała może być przyczepiona do cyca 24/7 ale po 5 minutach jedzenia tylko ciumka a odłożona do łóżeczka leży kolejne tyle i od nowa zabawa. Brodawki już mnie tak bolą, że na samą myśl o karmieniu mam łzy w oczach, zaczęły też krwawić. Na 29 grudnia idziemy na wizytę a propos skróconego wędzidełka i to już chyba ostatnia nadzieja, że może jeszcze będę mogła karmić piersią o ile do tego czasu nie zaniknie mi laktacja. Dziś zaczęłam odciągać pokarm laktatorem, udało się "wyciągnąć" 100ml z jednej piersi a z drugiej ledwo 10ml. Krasnal tak przyzwyczaił się do ciągłego ssania piersi, że nawet jak jest najedzona to budzi się i szuka cycusia i pcha łapki do buzi więc z pomocą przyszedł smok. Ja z tym wszystkim (sztuczne mleko, smoczek) czuję się jak zdrajca i dziś prawie cały dzień ryczę, że nie mogę własnego dziecka wykarmić :( pattusska1 ja wybudzałam co 3 godziny co nie było wcale łatwe na początku a później jakoś sama zaczęła się budzić nagle. Jeśli nie macie problemu z karmieniem i mała się najada to może spróbuj dać jej jeszcze godzinkę i jak się sama nie wybudzi to wtedy do dzieła. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziś akurat Krasnal ma dobry dzień. Sama się budzi albo z małą pomocą tylko, z cycków nagle płynie więcej mleka więc karmienie co dwie godziny no i więcej mokrych pieluch Położna kazała mi prowadzić dziennik karmienia i brudnych pieluch przez 24h żebym dokładnie widziała co jak i ile i przestała się martwić. Do 13:00 jeszcze tyle godzin ale już widzę, że ładnie wyrobimy normy :) Karmienie nagle też przestało być bolesne (tylko pierwsze 2 3 sekundy) i mam nadzieję, że tak już zostanie. A w jakim stanie jestem ja po porodzie? Doskonałym Pomimo iż było ciężko to fizycznie mnie nie zmęczył, nawet się nie spociłam. Przez jakieś 4 godziny po porodzie byłam osłabiony ze względu na dość dużą utratę krwi ale po tych kilku godzinach już chodziłam bez problemu, na łóżku siedziałam po turecku (mój brat ni wierzył, że dopiero co urodziłam dziecko bo pamięta jeszcze swoją dziewczynę, która ledwo się ruszała). Co mnie bardzo cieszy to fakt,że w ogóle nie widać, że byłam w ciąży. Zero ciążowych rozstępów, brak pomarszczonej i zwisającej skóry brzucha. Mam kilka szwów, których prawie nie czuję chyba, że się zasiedzę. Ausia wiedząc dokładnie co czujesz odnośnie tutejszej służby zdrowia życzę Ci abyś trafiła na tak cudowny personel jak ja :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dobry Od czasu do czasu nadrabiam tu zaległości i czytam większość ale na pisanie zazwyczaj braknie już sił albo czasu. Do wszystkich nierozpakowanych i niecierpliwych, cieszcie się tymi ostatnimi chwilami kiedy dziecko jeszcze jest w brzuchu bo później może być niezła jazda i będziecie tęsknić do czasów kiedy nie trzeba się było tak martwić o maleństwo bo wystarczy, że się rusza i jest ok (tak w skrócie oczywiście). Mój Krasnal ma 6 dni i większość tego czasu to duży stres. Mleko niestety nie wylewa mi się litrami z piersi więc ciągle się martwię czy je wystarczająco (przybrała już na wadze więc niby jest ok), w dodatku każde przystawienie jej do piersi to wielki ból dla mnie i moje brodawki już są poranione. Możliwe, że przez skrócone wędzidełko mała ma problem żeby prawidłowo zassać się albo po prostu ja nie potrafię jej prawidłowo przystawić jej do cyca (moje brodawki raczej nie należą do tych dużych i wystających bardzo). Śpioch z niej straszny, nie ma w zwyczaju samej budzić się na karmienie więc muszę ją ciągle wybudzać, co nie jest wcale proste. Jakby tego wszystkiego było mało to Krasnal nie sika za dużo co też jest bardzo stresujące. A co do tematów okołoporodowych. Jak zaczną się skurcze to uwierzcie, że będziecie wiedziały że to właśnie "te" skurcze, "te" bóle i to już "ten" czas Ja praktycznie nie czułam bólu brzucha tylko wszystko skupiło się na kręgosłupie. I tak jak któraś z dziewczyn napisała, że jeśli dopadnie was kryzys w fazie skurczy partych, że już dłużej nie dacie rady i nie wypchniecie tego dziecko bo prędzej eksplodujecie to znaczy że od narodzin waszego maleństwa dzieli was już dosłownie chwila Ja taki kryzys miałam, prawie błagałam żeby dali mi coś przeciwbólowego a jedynym marzeniem było żeby mnie poprostu rozkroili i wyjęli to co próbuje ze mnie wyjść i wtedy pytanie położnej czy chciałabym zmienić pozycję, zmiana tejże z leżącej na boku na klęczki 3 skurcze i już widziałam Krasnala leżącego na łóżku pomiędzy moimi udami -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
A ja wyję bo moja mała ciągle wyje też :( Nauczyła się już ssać pierś ale pokarmu u mnie jak na lekarstwo więc ciągle głodna. Całą noc ją musiałam na rękach trzymać bo jak tylko odłożyłam do łóżeczka albo na łóżko obok siebie to po pięciu minutach mała w ryk. Jedyna dłuższa chwila kiedy pospałam to jak położyłam ją brzuszkiem na sobie ale boję się że może jej się coś stać jak zasnę z nią w takiej pozycji :( Ryczeć mi się normalnie chce. Co do bóli po porodzie to mnie tyłek boli, zwłaszcza lewa strona -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Nam też raczej karmienie nie idzie najlepiej bo moje dziecię ciągle śpi od kiedy się urodziła. Nie działa na nią rozbieranie do samej pieluchy, głaskanie ani łaskotanie po stópkach. Czasem trochę marudzi ale to też przez sen. A nie wypuszczą mnie ze szpitala jak nie zobaczą karmienia :/ -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ja byłam przez cały poród podłączona do ktg i co chwilę mierzyli mi ciśnienie oraz temp. Jak przyjechałam do szpitala to miałam 3cm rozwarcia. D3382 u mnie ze spaniem też kiepsko bo za głośno tu. Tylko moja Śpiąca Królewna nie ma z tym problemy, nawet rozebranie do samej pieluchy nie pomaga. Ani myśli otworzyć te swoje oczęta -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
No to już po wszystkim Nie miałam wywoływanego porodu, wody mi zaczęły odchodzić w czwartek o 17 a w piątek o 13 zaczęły się skurcze, które od razu prawie zrobiły się częste i regularne. Musiałam w dodatku jechać do innego szpitala bo w tym, w którym miałam rodzić nie przyjmowali ale wyszło mi to na dobre bo obie położne (młodziutkie dziewczyny) były fantastyczne a i ja podobno radziła sobie świetnie Wzięłam jeden zastrzyk z morfiną bo bóle kręgosłupa przy skurczach były nie do zniesienia. Przy skurczach partych błagałam o drugi ale było za późno. Przy rodzeniu główki myślałam, że mnie rozerwie i nigdy nie urodzę. MASAKRA jednym słowem. Moim najlepszym przyjacielem przez cały poród był gaz ale nie dlatego, że działał tylko pomagał mi kontrolować oddychanie. Mała Leah urodziła się 11.12.2015 o 19.59 z wagą 3350g i jest po prostu doskonała -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzięki dziewczyny za kciuki, przydadzą się na pewno. Niestety u mnie nic się nie dzieje, zero akcji a wolałabym jednak aby matka natura sama zadecydowała o rozpoczęciu porodu a nie jakieś kroplówki. Z małą wygląda na to, że wszystko ok bo ciągle czuję jak się rusza. W miarę możliwości będę pisać co i jak -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
D3382 ja mieszkam w UK i tu jeśli wody Ci odejdą ale nie ma skurczów i wszystko jest ok to odsyłają do domu i jeśli w ciągu 24h się nic nie zmieni to wtedy wywołują poród dopiero -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ja chyba z godzinę byłam podłączona do ktg ale wszystko jest ok, wody płodowe czyste i dopiero przed samym wyjściem do domu pojawił się śluz lekko zabarwiony krwią. Mam sprawdzać temperaturę co 4 godziny i w razie czego przyjeżdżać jeśli będzie powyżej 37,5. Jak już wspominałam nic mnie nie boli, nie mam skurczy i czuję się dobrze. I na prawdę jestem pełna podziwu dla samej siebie, że jestem tak spokojna :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mnie wody "uciekają" cały czas ale wszystko jest ok, wróciłam właśnie do domu i jak się poród nie zacznie sam to o 17 wracam do szpitala na indukcję. Nie mam skurczy ani bóli, nie stresuję się i ogólnie jest wszystko ok ze mną więc byle do 17 :) Mogli mi już teraz wywołać poród ale chcemy dać małej czas żeby wyszła bez pomocy -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ja na szkołę rodzenia nie chodziłam ale sama dużo czytałam na temat ciąży i porodu, sama też uczyłam się oddychać i korzystałam z tego w trakcie skurczy przepowiadających. Po kilku takich oddechach brzuch się rozluźniał i skurcz przechodził. Teraz zobaczymy jak się to wszystko sprawdzi (mama nadzieję że to kwestia kilku godzin już ) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
No to przyszedł i czas na mnie Jakąś godzinę temu zaczęły mi odchodzić wody no i tak odchodzą po trochu cały czas. Żadnych skurczy, bóli, nic absolutnie oprócz tego że ciągle ze mnie leci. Dzwoniłam już do szpitala i pewnie niedługo będę się zbierać żeby zobaczyli czy wszystko ok i czy to na pewno wody płodowe Termin mam na poniedziałek :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Inferno tak, ja farbowałam nawet kilka razy, sama w domu jak i u fryzjera -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ausia u mnie cisza jak makiem zasiadł. Seks nie pomaga, łażenie godzinami po sklepach też nie, pikantne tajskie jedzenie też nie :) W piątek w nocy miałam nalot rodziny z Londynu więc weekend bardzo zajęty ale było przesympatycznie i pomogli mi przetrwać ostatnie dni do przylotu mojej mamy A teraz już jestem spokojna bo jak zacznę nagle rodzić to nie będę sama. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Teraz mi forum szaleje i nie chce postu dodać. Może to zwiastun zbliżającego się porodu? Jakoś tak te z was, które właśnie zaczynał rodzić albo były właśnie "po" miały problem z pisaniem na forum Ja dziś znów miałam wątpliwą przyjemność spotkania z położną. Na dzień dobry mi ciśnienie podniosła bo zapomniała o mnie (byłam "wciśnięta" w jej grafik jako pierwsza na dziś) i kwitłam w poczekalni chyba ze 40 minut. Termin porodu mam na 14 grudnia, kolejną wizytę dzień po czyli 15 i już od razu chce mi szyjkę macicy masować gdyby jednak moje dziecko nie wyszło jeszcze. Niech spada na drzewo. Powiedziałam, że przed 42 tc nie ma mowy o żadnym sztucznym wywoływaniu porodu. No i dyskusja się zaczęła, że jakieś nowe zalecenia, że 40tc +10 dni to już najwyższy czas na poród bo później coś się może dziać niekoniecznie dobrego. I na moje pytanie czy po wyznaczonym terminie porodu nie robią ktg żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok usłyszałam, że nie bo nie ma na to pieniędzy bo się w UK za dużo dzieci rodzi:/ Może jakby się przyjrzeć dokładniej komu się benefity rozdaje to znalazłyby się pieniądze na normalną opiekę nad ciężarnymi. A z ciekawostek to podobno jedzenie ananasów i daktyli może przyspieszyć poród (jakby któraś szukała jeszcze jakiś naturalnych sposobów) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ja dziś znów miałam wątpliwą przyjemność spotkania z położną. Na dzień dobry mi ciśnienie podniosła bo zapomniała o mnie (byłam "wciśnięta" w jej grafik jako pierwsza na dziś) i kwitłam w poczekalni chyba ze 40 minut. Termin porodu mam na 14 grudnia, kolejną wizytę dzień po czyli 15 i już od razu chce mi szyjkę macicy masować gdyby jednak moje dziecko nie wyszło jeszcze. Niech spada na drzewo. Powiedziałam, że przed 42 tc nie ma mowy o żadnym sztucznym wywoływaniu porodu. No i dyskusja się zaczęła, że jakieś nowe zalecenia, że 40tc +10 dni to już najwyższy czas na poród bo później coś się może dziać niekoniecznie dobrego. I na moje pytanie czy po wyznaczonym terminie porodu nie robią ktg żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok usłyszałam, że nie bo nie ma na to pieniędzy bo się w UK za dużo dzieci rodzi:/ Może jakby się przyjrzeć dokładniej komu się benefity rozdaje to znalazłyby się pieniądze na normalną opiekę nad ciężarnymi. A z ciekawostek to podobno jedzenie ananasów i daktyli może przyspieszyć poród (jakby któraś szukała jeszcze jakiś naturalnych sposobów) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ausia jestem, jestem :) Czytam wszystko uważnie ale się nie odzywam bo u mnie to po prostu nuuuda. Jakby mi brzuch zabrać to pewnie bym nie wiedziała, że jestem w ciąży. Bardziej mi lewa stopa dokuczała przez ostatnie kilka dni, praktyczne nie mogłam chodzić.W dodatku poszłam na kontrolne badanie wzroku (od kilku już lat robię to raz w roku) i coś tam się im nie podobało w moim lewym oku podczas badania jego dna. No i dostałam skierowanie do okulisty (bo w salonie to widocznie optometryści sami pracują) więc czekam sobie na list z mojej przychodni kiedy mam się tam zgłosić na jakąś wizytę. Dziś się ze znajomą umówiłam na pogaduchy. Pogoda kiepska więc zamiast w centrum miasta to spotkałyśmy się w centrum handlowym i jak wyszłam z domu o 11.30 tak wróciłam prawie o 19 bo oczywiście jak się już pożegnałyśmy o 14 to stwierdziłam "no skoro już tu jestem to może po sklepach trochę pochodzę". Nogi to mi w tyłek już właziły jak wracałam do domu Ja mam termin na 14.12 ale mocne przeczucie, że jak tak dalej pójdzie to się nawet w tym roku nie wyrobię Może moja córka myśli, że jest słoniątkiem i ma zamiar siedzieć w brzuchu 22 miesiące?? Generalnie to słonie nas "prześladują" od początku ciąży. Najpierw kocyk ze słoniem, potem body, śpiwór do spania a jak już zobaczyłam gryzak w kształcie głowy słonia to po prostu nie było wyjścia, musiałam kupić (jeśli wda się w matkę to w wieku 2 m-cy będzie mnie już kąsała pierwszymi mleczakami) Wszystkim nowo upieczonym mamusiom oczywiście bardzo gratuluję i życzę jak najwięcej przespanych nocy. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Faith tylko tę miejscówkę to może gdzieś tak w połowie drogi albo chociaż terminy spotkań klubu tak, żebym na bilety lotnicze nie musiała fortuny wydawać -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Jo_ odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Faith ja mogę dołączyć do tego klubu "bezobjawowców", nic totalnie się u mnie nie dzieje. W dodatku (ku mej uciesze) cała moja ciąża taka jest. Wiele dziewczyn tu narzeka na jakieś opuchlizny, infekcje, bóle bioder i inne a mnie absolutnie nic nie dolega. Oby poród też poszedł tak gładko