UllaS

Magda, mnie tak czasem rwie i kłuje w pochwie.Ewelinka , gardło płuca szałwią albo tabletki dla ciężarnych prenalen.Alik narobiłaś mi smaka na kakao.Co do żelaza to pomimo zażywania cały miesiąc nic mi nie podskoczyło.Mam hemoglobina 10.6.Pewnie się nie wchłania.Ja wczoraj coś więcej pochodziła i na wieczór samopoczucie tragiczne.Nie mogłam wrócić ze spaceru z dziećmi. Nic nie lepsza bo wszystko bolał o, Żylaki, Nogi w kostkach, spojenie .Nie mówiąc o ciągłych wycieczkach na siku.Ide na śniadanie. Syn robi tosty, a ja zrobię kakao.

Fiołek, nie wiem dokładnie jak to jest u dziewczyny, ale teraz jest Tak, że ta położna środowiskowa co przychodzi po porodzie do Ciebie i dzidziusia to jeśli zgłosisz się już w ciąży do przychodni czy tam do niej bezpośrednio , to ona już od 26 czy 29 tygodnia ciąży może przychodzic i się Tobą opiekować. W sensie, rozmowa, ciśnienie, próbki itd. Listopadowka Ja mam ciążę jedna po drugiej i to wykończył moje zęby , nigdy nie miałam tyle ubytków, znieczulenie można, ale ja nie lubię i robię bez , na jednej wizycie po dwa zęby robię.We wtorek już chyba ostatni raz, ale po karmieniu pewnie od nowa pójdzie. A dzidziuś ma mniej miejsca to może teraz tak smyra lekko.Alik ja powoli też porządkuje przed przeprowadzka, niepotrzebne rzeczy aut , bo trzeba miejsce robić.Czy wam też chce się ciągle siku? W domu tego nie odczuwam tak strasznie Ale jak chodzę to mała tak mi ucieka, że tylko patrzę za toaletą.Nawet nie mogę spokojnie na spacer z Franiem iść, Bo zaraz mi się chce a nie ma gdzie.A jak siadam to kropelka.Mega męczące to.Tak samo miałam ostatnio z Franiem

Nuinek , no boję sie bo ro boli i wiem co mnie czeka, ale nie sugeruj sie mną.Kazdy człowiek jest inny i próg bólu i poród.No i jeszcze jedno - w tym nie można być doświadcZonym, bo każdy poród jest niepowtarzalny .Trzeba zebrać wszystkie swoje siły świata i starać się przetrwać. JA miałam przy drugim porodzie znieczulenie, Ale nic mi oni nie pomogło kompletnie może jedynie przyspieszyło akcje, Bo zaraz zaczęłam przeć , no i psychicznie pomogło bo dawalo nadzieje , ze bedzie ulga.Na pewno znieczulenie dostałam za późno, Bo było już 8 cm rozwarcia i godzine jeszcze zeszło z całym tym wywiadem, podpinaniem i wkluciem.Pytal anestezjolog czy boli w skali od 1 do 10 i bolało bardzo więc jedzie dołożył, Ale i tak nic to nie dało i zaczęłam rodzić.Nie wiem czy wezmę teraz bo potem tylko 3 dni bolała mnie głowa po znieczuleniu, ale jak nie będę dawała rady to pewnie będę błagać o znieczulenie albo cc ha Ha!! ! Ania ja nie wierzę w takie sny.Staraj sie o tym zapomnieć i już

Magda ja tez sie boję porodu i to bardzo.Czaswm ogarnia mnie panika, ale staram się nie myśleć o tym , bo nie chce sie zadręczać.No ja bardzo zle wspominam siedzenie na kiblu z biegunką,krwawieniem z pochwy i jednoczesne wymiotowanie do umywalki .Dobrze, że ubikacja była mała i mogłam dostać do umywalki siedząc na sedesie!!!Jakoś staram się myśleć, Ze na pewno będzie szybko tym razem., ale prawda jest taka, Że na pewno nie bedzie ha Ha!

Listopadowka, w pierwszej ciąży piątek rano mialam różowy śluz i robiłam kupę kilka razy, Ale to nie była biegunka tylko po prostu miałam potrzebe i szłam.Wieczorem poszłam do szpitala i jak sytuacja sie rozkrecała to już częściej robiłam i wymiotowałam.Nie miałam przez to robione lewatywy.Za drugim razem nic mi się nie oczyszczało i zrobili mi lewatywe

Czy a od początku 38.Ja urodziłam teraz w 38+4 I był A donoszona

Ja przybrałam 13 kg póki co.Tylko teraz najwięcej jeszcze można przytyć.

U mnie noc cała bezsenna. Franek goraczkował .Od rana byłam i endokrynolog.Nuinek, nie wiem jakie doświadczenia mają Dziewczyny, które rodziły, Ale ja żadnego sposobu rodzenia nie wybierałam ani razu.Poddawalam się położnym, Bo one wiedzą co mają robic, żeby mi i dziecku pomóc.Co do pozycji porodowych to mi nic nie pomagało.Ja chciałam tylko, żeby to sie skończyło i żeby ktoś mnie uratowal.Ja mam taką osobistą teorię , że te wszystkie pozycje, skakanie na piłce, kąpiele to jest gra na zwłokę , żeby czymś zająć rodzącą i zeby czas szybciej mijał.Nie mogę czytać o tym jak się przygotowujecie bo się denerwuje że jestem w czarnej DUPIE.

Ja tez w lesie z przygotowaniami.Oby jeszcze Hania wytrzymała ze 3 tygodnie , bo dopiero po przeprowadzce urządze prania , pakowania i zakupy, bo chce już w czystym.miejscu wszystko robić.Ostatnio mąż składał łóżeczko w czwartek, A urodziłam w sobotę więc nie było wcześniej składane.Czlowiek z jednej strony chce wszystko mieć gotowe, ale to fakt, że się tylko zakurzy bo jeszcze jest trochę czasu.

Patrycja podpowiem ci do aspiratora.Na duży katar kup latarek do odkurzacza, a na małego gluta kup aspiratora Frida to jest taki , który bierzesz do buzi i wciaagasz .Nie bój się nie wyleci Ci smark do buzi bo jest blokada.Ja gruszki nie polecam

Angela mysle, że to po szczepieniu, bo nic innego się nie dzieje , a zęby niby wyszły wszystkie oprócz piątek więc to raczej nie to.Cl do przyspieszaczy to na forum gdzie byłam w ciąży z Franiem dziewczyny właśnie stosowały seks,schody i masaż krocza olejem i efektów nie było więc nawet nie wiem czy to działa.U mnie dalej goraco.Zrobilam sobie kawę Ale dziś przy Franku ciężko wypić i niestety dużo noszenia. Mam nadzieję, że trochę pośpi

Ja żadnych takich metod na przyśpieszenie nie będę stosować, bo uważam, ze można zaszkodzić, a nie pomóc. Myślę, ze powinno być tak jak ma być. Ja drugi poród miałam 10 dni wcześniej bez żadnych metod, ale poprzedzony dużym krwotokiem i strachem.Czekanie też nie jest fajne, ale jak sie jest pod opieką lekarza i on prowadzi ciążę, robi się badania i kontroluje wszystko to wszystko w swoim czasie.Franek moj gorączkuje. Ciężki dzien

Magda, należy Ci się kopnął w dupsko. Dwa tygodnie ponad się nie odzywałaś, a my się martwiłyśmy.Dzięki Bogu wszystko dobrze.Kamien z serca. Co do magnezu i tak samo chyba z nospa to nie można brać do końca, Bo to jednak rozkurczowe, a my jednak mamy mieć skurcze, żeby urodzić. Co do wyliczeń wagi to też tak nie do końca wierzę, bo jeśli na różnym sprzęcie czy inny lekarz robi to różnice nieraz są spore, a tak w ogóle to może być 0.5 kg różnicy w jedną czy drugà.Mi przy Franku mówiła lekarka miesiąc przed, że duży itd, żebym nie jadła bananów i słodkiego dużo, bo że szybciej jeszcze będzie nabierał masy, A tu wcale nie jakiś mega tylko normalnie 3.5 kg. A jaka pępowina to powinno być napisane na wynikach usg prenatalnycb. Ania , my też wczoraj w parku na spacerze i na obiedzie byliśmy i jednak już męcząco.Mój Franek jutro konczy 15 miesięcy , a ja za chwile znowu rodzę.Wydaje mi sie jakbym byla ciagle w ciąży. Mi sie juz nawet myli który jest rok!!Nie wyobrażam sobie siebie na wykopkach na tym etapie ha ha.Dziewczyny mi jest tak gorąco, że chuj mnie strzela.Ciagle się lepię .Co umyje włosy to zaraz głowa śliczna jakby Ty dzień niemyte.W mieszkaniu goraco.aaa jeśli chodzi o termometr to powiem Wam, że kurze o dupe rozbić te bezdotykowe.Mam taki do czoła i ucha.Babka w aptece bardzo pozlecała. Thermoval czy jakos tak.Kosztował chyba 160 zł a pokazuje ciągle inna temp.Zalezy jak przyjadę po czole, a w uchu jeszcze inaczej.Dla mnie najlepszy jest jednak taki elektroniczny pod pachą czy do pupy albo zwykły. Tylko w pupie trzeba odejmować 0.5 stopnia.Dziewczynka szaleje mi dzisiaj w brzuchu jak nigdy.Nie wiem o co chodzi, Ale aż pod zebrami .Nie wiem czy się cieszyć czy martwić

Boże, Tusiak , ja za parę miesięcy mam 10 rocznicę, a dopiero mi stuknie trzydziestka .Mi też zleciało.Mam nadzieję, że mąż nie zapomni jutro i zrobi coś miłego. Dziewczynki przed nami chyba cały tydzień takich upałów.U mnie w mieszkaniu sauna

Nuinek,;Ja zawsze zwijałam kocyk pod materac, żeby podwyższyć .Ania , niestety mam w ciąży takie żylaki Po drugiej ciąży mi zniknęły, Ale teraz mam dużo większe .Cała lewa noga , pośladki, pachwiny, krocze.Co gorsza strasznie to boli.Ciągle bym się kładła albo spadała.Po południu i wieczorem, po całym dniu jest dramat.Jeśli chodzi o nogę to na pewno czeka mnie operacja tych żylaków, bo nie sądzę, że aż takie się wchłoną .Co do zakupów to ja póki co tylko spisuje wszystko.Jakoś dużo bardzo tego nie ma , bo mam rzeczy z Frania, ale po przeprowadzce planuję po prostu pojechać do Entliczka i kupić wszystko od razu.Ewentualnie apteczne rzeczy może w gemini jak się dużo uzbiera. Przeprowadzka już za dwa tygodnie.Oby już było po.

Dziewczyny ja mam dość. Kiedy to się skończy. Nie mogę się przekręcić na łóżku. Nic by mnie tak nie męczyło jak te okropnie bolesne żylaki na kroczu.To po prostu jest dramat

Boże Dziewczyny, co z tą Magdą?

No też by mnie to wkurzało.Czemu chodzisz akurat do niego?

Listopadowka, nie pocieszęCie. PRZEZcale wakacje byłam u mamy, która wielbi zwierzęta i ma mlodemłodego pojebanego psa.Nie dość, że strach z dzieckiem siąść na końcu czy puścić żeby pochodziło bo pies może trącić i przewrócić to jeszcze szczekał Tak, że dostawalan nerwicy jak dziecko spało czy to w dzień czy w nocy.Dziekowalam Bogu pod tym względem, Ze wróciłam do siebie. Dziewczyny , jest mi strasznie gorąco. Poce się jak swinia. Nie wiem już co mam nosić bo we wszystkim mi gorąco.W nocy spać nie mogę przez to.Przy Fanku pod koniec też tak miałam Ale myślałam że to przez upał bo to było na Lato, ale teraz już wiem , że to mój czas się zbliża.Nie mam sił. Ledwo się wyspałam a jestem już całą lepka od potu.Koszmar .Macie Tak?

Angela teraz już po podstawówce nie będzie tych testów na szczęście. Juli , mój syn tak samo.Aby zrobić zadanie w 5 minut, po łebkach, a najlepiej od razu męczy, że nie umie i nie rozumie, żeby od razu mu pomóc.Nawet nie chce zadać sobie trudu, żeby się skupić i pomyśleć. A to dopiero początek.Nie wiem jak to dalej będzie, Bo ja na pewno nie będę miała czasu na siedzenie z nim przy prostych rzeczach.Jeszcze wczoraj byłam na wywiadówce.Kasy trzeba na wszystko.Masakra.U mnie szyjka 44 mm i jest długa.

Nuinek widzę, że też się zbulwersowalas ha ha!! Ja tak samo.Zakupy , wózek. Nie mam siły

Alik przestań mu tak kurwa dogodzić, co Ty służąca jesteś? Zwariowałas?Jak chce kawę to niech sobie zrobi.Nie mówię , żebyś nic nie robiła.Wiadomo ugotować czy wyprać jeśli jesteś na siłach, ale na Boga nie przyzwyczaj to do usługiwania , bo nie będziesz miała na to czasu chęci i sił. Patrycja świetnie, ze wyniki siw poprawiają. Ewelinkab29 , ja mam takie bole.Poprzednio też miałam. Trzeba przetrwać, ale oczywiście skonsultuj z lekarzem.

Powiem wam, że jestem tak rozchwiana emocjonalnie ostatnio, że sama siebie mam dość. Panifiona co Ciebie?

Listopadowka mnie też tak bolało zwłaszcza w drugiej ciąży. A nad pochwa to boli Cię może spojenie lonowe ? U nas dziś deszczowo.Noc była ciężka, pobudki co pół h , ostatni a trójka wychodzi.Teraz Frania zasnął to zjem śniadanie albo też się prześpię

Fiołek co do ubrania na wyjście to trudno mi powiedzieć. Nie wiadomo jaka będzie pogoda.Może być jeszcze ciepło, a może być nawet mróz. Na pewno musisz tak ubrać aby było można włożyć i zapisać do fotelika.Ja kupiłam taki grubszy już kombinezon , ale cienszy też mam.Ostatecznie zawsze można się poratowac przykruwajac dzidziusia kocykiem w foteliku i osłaniając pieluszką.Przygotuj sobie kilka roznych rzeczy i odłóż w osobne miejsce żeby mąż wiedział gdzie i u u wybrania zdecydujesz co ma Ci przywieźć albo niech weźmie wszystko to sobie powybierasz.Ja nadal nie mam nic przygotowanego. W sensie mam ubranka , ale nie sa jeszcze wyprane w dzidziusiowym proszku i nie poprasowane i ogólnie nie powybieralam co do szpitala, a co do wybrania.Bede mogła to wszystko zrobić dopiero po przeprowadzce bo poki co wegetujemy wśród pudel i worków z ubraniami i to jeszcze 3 tygodnie tak będzie.Boje się ze nie zdążę. Dziś mam nieciekawy humor.Hormony buzują, opieprzylam męża i syna , że nic po sobie nie sprzątają, Nie mówiąc już o pomocy mi.Atmosfera się zagescila i taka to niedziela. Muszę spakować Antka na basen jutro.Nie chce mi się na razie.I tak się dzisiaj opracowałam więc muszę trochę odpocząć