-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ewcia_k
-
Witajcie Wygramolilam sie z łóżkam, zeby oznajmic Wam ta cudowna wiadomosc a tutaj juz gwarno na forum AITI SERDECZNIE JESZCZE RAZ GRATULUJE CORECZKI!!nIECH ROSNIE ZROWO
-
A i wpadlam na sekundke zyczyc Wam wszystkim spokojnej nocki Minia napewno wszystko bedzie w porzadku!! Cc nie takie straszne jak o nim mowia HIhi chociaz sama juz zaczynam miec troszke dreszcze MImo wszystko bedzie dobrze i wrocisz do nas juz ze swoja najukochansza coreczka
-
marika2218 ewcia u mnie jest to samo ja swojemu marudze codziennie a ze mnie boli a ze to ze tamto ze biedny ma juz dosyc i mowi niech cie jak najszybciej wezmie bede mial chociaz dni spokój he taki kochany z niego tatus:) Marika ja pamietam z matury jeszcze jak zapomnialam pare faktow z chlopow i dyrektor zaczal mi spiewac "chlopy ach te chlopy" hihi teraz to pasuje jak ulal do mojego m
-
Aiti a u Ciebie juz za 3 dni 40 tydz ciazy Ładnie tak jeszcze w dwupaczku hihi
-
Dorotta synus poprostu CUDNY Sliczne słoneczko mamusi
-
Malagaaa Ewciu pisałaś o tych nieszczesnych zaparciach , ja tez tak mam ze mnie gna do wc a jak juz usiąde to przeczytam gazete i wychodze bez jakis większych atrakcji;p mogę na zamkniętym kiblu siadac bo to bez różnicy;p Malaga dobre to co napisalas heh na zamknietym kiblu... Wiecie co wszystkie jestescie przekochane Fajnie ze mozna sie wygadac ze wszystkiego, zawsze doradzicie a nie tak jak moj m naprzyklad A bo zas panikujesz i tak jest przewaznie Hihi teraz mowi ze jak nie przestane marudzic to mnie odwiezie do szpitala i powie zeby nie puszczali poki nie urodze
-
Zula'79ewciu Ty kobietko wrzuć na luz. Za bardzo chyba doszukujesz się czegoś złego w swoim organizmie. Po żelazie to normalne. Ja też tak mam, że idę do toalety, bo mnie napiera, a ostatecznie wychodzi nic, albo ciut. Dodatkowo też mi "jeździ" po brzuchu. To chyba tak ma być. Jeszcze troszkę i miną te "dolegliwości". Dasz radę. Nie stresuj się niepotrzebnymi rzeczami. Weź się w garść, bądź silną dziewuchą i myśl byle do przodu, do porodu, który tuż tuż i o którym już co nieco wiesz (w przeciwieństwie do niektórych tutaj pierworódek). Niedługo będziesz trzymać Mateuszka w ramionach. Zula probuje ale jakos mi to nie wychodzi Niewiem co sie ze mna dzieje.. chyba za bardzo chcialabym juz byc po
-
Justysiu ja tez myslalam ze druga ciaza bedzie spokojniejsza a tutaj sie okazuje ze pierwsza byla spokojna bo myslalam ze wszystko co bylo to tak ma byc hihi a teraz jakas masakra ale byle dwa tygodnie
-
Malagaaa Ewciu mam do Ciebie takie pytanko , czy jak idziesz na cc to do szpitala bierzesz to samo jak podczas "normalnego" porodu?? bo nie wiem tak szczerze;p i jak to jest z połogiem ? wygląda on tak samo czy jednak nie? Malaga na porod zabieram dokladnie to samo. Jedyne czego nie zabieram to meza Bo u nas cc wykonuje sie bez mozliwosci rodzinnego porodu... A polog wyglada tez tak samo jak po porodzie naturalnym Leje sie i leje az w koncu przestaje Ja to sie smialam po porodzie ze teraz sie mi okres odbije za cale 9 miesiecy No i przede wszystkim z karmieniem tez jest tak samo... No moze u nas godzinka roznicy... Ale po godzice juz dziecko przyniesli mi do karmienia i mleczka bylo tyle ze hoho A to znaczy ze Ty sie na taki porod juz nastawiasz tak?? Czy juz umowilas sie ze swoim gin??
-
A wiecie co tak pierzecie i pierzecie ze tez sie mi w koncu juz zachcialo i wrzucilam pieluchy dzisiaj do pralki Powiesze na polko wyschna szybciutko poprasuje i znow bedzie cos do przodu
-
Justysiu Ty to wiesz jak czlowieka podbudowac a swoja droga fakt straszna ze mnie panikara sie zrobila i nie wiem jak sobie pomoc Izd mowisz cieple melko??Musze sprobowac, bo jak tak mnie ten brzuch zaczyna bolec to znow sie zastanawiam czy Mateuszkowi wtedy nie jest zle
-
Sochi tzn ze termin twojego porodu juz 7 czerwca?? U mnie miedzy 7 a 10, okaze sie w dzien dziecka na wizycie
-
Dorotta serdeczne gratulacje na synusia No niezle zniknelas tak naggle i pojawilas sie juz z maluszkiem super!! Dziewczyny mam do Was jeszcze jedno pytanie ktore mnie dosc nurtuje...moze znow panikuje ale... Od jakiegos tygodnia w sumie chyba dwoch od kad zaczelam brac zelazo mam kazdy dzien parcie na "kupke" Eh glupio mi o tym pisac, ale kurcze tak wlasnie jest, brzuszek mnie boli, biegne do wc i nie moge nic z siebie wyrzucic niewiem jak sobie pomoc...wiem ze to czesciowo przez to zelazlo, ale kurcze chcialabym sobie pomoc zeby brzuszek nie bolal a sie nie da i tak czekam az laskawie cos "pocisnie"... a druga sprawa to macie cos takiego jak przelewanie w brzuszku?? Ja jak siedze i wypne brzuch to czuje jak sie mi tam przelewa...i nie wiem czy to normalne czy kurcze cos sie dzieje... Mateuszek moze juz nie kopie tak mocno, ale przeciaga sie dosc wyraziscie i z 4 razy na dzien tak bardzo mocno tzn po wiekszych posilkach... Moze WY jak zwykle mnie uspokoicie Oby
-
KaiKajustysia_kkaika pewnie masz racje a kiedy masz lekarza teraz?na 11.30 mam ktg, a później najprawdopodobniej ostatnie usg! Wizyta na fotelu jak nic się nie zmieni to w dzien dziecka! Kaika to na wizyte idziemy razem
-
justysia_kewcia to ze brzuch twardnieje to niormalne :) a ty te 2 tyg na pewno spokojnie wytrzymasz wydaje mi sie ze ten fenek teraz to cie bardziej psychicznie 3ma niz fizycznie - moze jakies placebo by ci sie przydalo? wyluzuj kochana i nie zamartwiaj sie tak :) Justysiu mam nadzieje ze jest tak jak piszesz Tzn ze tak bedzie Moze fakt za bardzo sie tym martwie juz...ale im blizej tym ze mna gorzej ciagle rozmyslam i biegam do wc patrzec czy czasem czop nie wypadl...masakra... niewiem skad sie mi to bierze, ale jeszcze troche i chyba zwariuje... do wizyty juz tylko tydzien wiec musze dac rade...musze...
-
panterkaEwcia widziałaś że Stella już urodziłą 8 maja córcię widzialam widzialam:) sliczna coreczka:) Jej siostra mlodsza ma juz dwie coreczki:)
-
KaiKa Ewcia mojej córci najwyraźniej jest dobrze u mamy. W sumie nic się nie dzieje, ale może jak się zacznie to się rozkręci na całego! Na to liczę :) Brzuch już mi bardzo opadł. Może tego nie widać, ale jak stwardnieje to wyraźnie czuć gdzie się kończy. Jak siedzę to już czuję, ze mam go na kolanach i mam problemy z podnoszeniem nóg. Wczoraj M. pomagał mi się wbić w leginsy :) Jutro mam mieć robione ktg, więc zobaczymy :) Kaika skoro teraz tak coreczce dobrze w brzuszku, to porod napewno minie szybciutko i bez problemu hihi malutka Ci to wynagrodzi Wiec jak sie juz rozkreci to to bedzie moment
-
NataliEwcia teraz pewnie będzie z M , korzystaj kochana, my chcemy urlop M zostawić bardziej po porodzie ( wraz z opieką ). Natali mysmy teraz wzieli ten urlop, bo mamy juz dwulatka w domku, a przy tych moich ciaglych twardnieniach brzuszka co byly to mialam wlaczyc tryb oszczedzajacy, wiec teraz mezus bedzie sie zajmowal synusiem wiecej. A pozniej po porodzie 3 tygodnie razem Do tego wszystkiego moja mama tez bedzie mi pomagala bo ma wakacje od konca czerwca, a teraz jak Tatulka juz z nami nie ma (tzn jest ale wysoko...tam gdzie wzrokiem nie siegniemy...) to mamusia przynajmniej jakos zajmie sie wolnym czasem:)
-
Witajcie po wekendzie Dziewczyny wszystkim ktore w wekend rozpoczely nowe tygodnie gratuluje oraz tym ktore dzisiaj wkraczaja w nowy tydzien ciazy U nas wekend minal nawet szybko, mimo ze mezusia nei bylo w domku...Od dzisiaj na szczescie juz go mam cale 5 tygodni Piszecie o wadze dzieciatka...nie martwcie sie tym bo dzieci najwiecej przybieraja w ostatnich tygodnach ciazy A zreszta chcecie miec maluskiego niemowlaczka czy od razu jakies wyrosniete dzieciatko hihi moja znajoma urodzila 1 kwietnia synka z waga 4670 i Olus wygladal jakby juz mial miesiac a nie 2 godziny po narodzinach hihi Ja mysle ze moj synus bedzie mial ok 3400... pierwszy mial 3650 i 59 cm ale teraz podejrzewam ze bedzie troszke mniejszy Noooo a u nas do wizyty tydzien bo juz 1 czerwca, a porod za dwa tygodnie Heh Mam nadzieje ze juz te 2 tygodnie dotrwam jakos i ze wczesniej nic sie nie zacznie Brzuszek czasem twardnieje ale jakos juz tak mnie to nie przeraza, bo na ostatniej wizycie gin mowila ze dziecko juz jest dobrych rozmiarow wiec jakby sie cos zaczelo to spokojnie mozna rodzic Sochi mam nadzieje ze uda sie zwalczyc to zatrucie ciazowe...u nas jesli ktos sie takiego zatrucia nabawi to robia cc... MInia mowisz ze planujesz do tygodnia urodzic hihi fajnie kurcze zaraz sie okaze ze wszystkie nasze dzieciaczki ktore mialy byc po 20 czerwca beda z poczatku czerwca hihi Kaika a u Ciebie nic??Cisza?? hmm chyba malenstwu fajnie jest w brzuszku u mamusi Justysiu gratuluje udanego humorku... U nas kurcze w wekend byl humor bo i pogoda byla sliczna a od dzisiaj znow deszcz Jak tam Justysiu twoj brzuuszek?? Bierzesz jeszcze feno?? Ja bralam 4 razy po pol tabletki, i tak mialo byc do 20 stego maja... Przestalam brac, ale na noc sobie poloweczke jednak biore bo dzwonilam do znajomej poloznej i mowila ze mi nie zaszkodzi poloweczka a jak lepiej po tym mi jest to no Tak wiec no byle do 1 czerwca Milego dnia Wam zycze i do uslyszonka znow Hihi za niedlugo beda z nami nasze hihihi
-
aga82KTOSIA0, DIXI SERDECZNE GRATULACJE KOLEJNEGO TYGODNIA !!!!!!!!!!!!! I j dolaczam si edo gratulacji i zycze milego wekendu
-
Witam sie dopiero teraz U nas spokojnie...z rana wychodzilo sloneczko, w nocy byla burza a teraz pada deszcz;/ Piszecie kurcze o rozpakowywaniu...mam nadzieje ze Aiti sie rozkreci i wrocili juz z coreczka Oczywiscie dołaczam sie do gratulacji Mamusiom ktore rozpoczynaja nowe tygodnie ciazy No a u nas jeszcze 2 dni mezusia w pracy i dluuugi urlopik... Kurcze wiecie czego sie zaczynam bac...ze znow mi to znieczulenie nie zadziala... I czemu nie zadzialalo pierwszym razem... nie do konca nie zadzialalo bo nog nie moglam ruszyc, no ale w miejscu na ciecia szok... eh tak bardzo chcialabym zeby tym razem sie udalo...bo gin mowi ze to nie wina kregoslupa byla...ehh oby miala racje i tym razem poszlo ok...
-
Aga dzisiaj bylas pierwsza hihi
-
Justysia GRATULUJE OBRONY!!!!!!!!!!!!! ZDOLNA MAMUSIA MINIA Sliczna z Ciebie przyszla Mamusia::) I jaki sliczny brzuszek:) Po Twoim brzuszku widze ze moj sie troszeczke obnizyl
-
aga82ewcia_kDziewczyny wiadomosc od AITI : Jednak nie ma postepu porodu. Nocuje w szpitalu. Jak bedzie spokojna noc, to jutro wracam do domu. PZDR[/COLOR]hahahahaha Ewcia mnie wyprzedziła juz tez własnie pisałam goracze wiadomości hehehe bylam pierwsza
-
Dziewczyny wiadomosc od AITI : Jednak nie ma postepu porodu. Nocuje w szpitalu. Jak bedzie spokojna noc, to jutro wracam do domu. PZDR[/COLOR]