-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ewcia_k
-
Martek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 5 ROCZNICY BYCIA RAZEM
-
joanna28Witajcie kochane! Oto mój test:A teraz uciekam bo źle się czuję.Pozdrawiam wszystkie podwójnie :)) Piekny tesciorek:) odpoczywaj ile wlezie Asiu:)
-
marika2218a sluchajcie jak byliscie w szpitalu baba kazala wam wkladac maluchom 2 pieluchy tetrowe mi kazala ale zakladam mu na noc bo teraz za goraco:) My przy pierwszym dziecku dawalismy 3 pieluchy bo maly byl cala ciaze posladkami ulozony no i mowily ze lepiej dawac, ale tez byl marzec kwiecien wiec nie bylo az tak cieplo, teraz jak wychodzilam ze szpitala to zapytalam o pieluchy ale mowily ze jest tak goraco ze szkoda w dzien dziecko jeszcze pieluchami obkladac i mowila zeby klasc dziecko na brzuszku i zeby spalo jak zabka
-
I ja sie dolacze bo rowniez wykryli mi paciorkowca, ale w 37 tc. Dostalam wieksza dawke antybiotyku zeby sie tego pozbyc bo za tydzien mialam miec cc... synus sie jednak tak bardzo spieszyl ze bralam 6 dni te kapsulki... porod zaczal sie wczesniej o 2 tygodnie, ale moze temu ze to drugi porod i drugie ciecie...niewiem...w kazdym razie podczas porodu dostalam jeszcze jakies cos i synus zdrowiutki, dlatego nie ma co sie martwic bo lekarze wiedza co robia, a lepiej ze to wykryli i wiedza jak postepowac podczas porodu. Powodzenia zycze
-
Joasiu wiedzialam!!!!!!!! Super!!Ciesze sie Twoim szczesciem i baaaaaaaardzo serdecznie jeszcze raz gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!! Wspaniala wiadomosc i oby takich jak najwiecej!!!! To znaczy Joasiu ze termin jakos na marzec?? hihi tak jak moj pierwszy synus Powodzenia Kochana i badz z nami i informuj nas o wszystkim na biezaco, a co do gin to mozesz pojsc na pierwsza wizyte do innego zeby zalapac sie na to becikowe a pozniej pojsc do swojej gin i niech ona prowadzi cala Twoja ciaze dalej. Bo do 10 tygodnia ciazy musisz byc na pierwszej wizycie. Ale wiadomosc Wspaniale
-
U nas bylo tak ze za pierwszym razem od razu, a za drugim razem po 5 cyklach. Takze nie ma reguly
-
joanna28Witajcie kochane! U gin nie byłam jeszcze ale teraz muszę się na dniach zarejestrować bo.............chyba będzie fasolcia!!!!!!!! :))))))))))))))) @ spóźniona o 3 dni.piersi mam bolesne ,obrzmiałe ,i dziś rano nie mogłam sie nawet dotknąc bo sutki....no normalnie jakbym miała igły w palcach!!!!!!temperaturka nie spadła jest cały czas 36.8-36.9st.!!!!!!piersi ogólnie bolą mnie po bokach (niemiłosiernie ! ) ,częsciej latam do wc ,więcej piję,nie mam na nic sił. Testu nie robię-pójdę do gina i już.ale czuję ,że się udało :)))))) !!!!....albo zwariowałam *) JOASIU WCHODZE TUTAJ I JAKA NIESPODZIANKA??!! JUZ SERDECZNIE GRATULUJE!!BARDZO SIE CIESZE TWOIM SZCZESCIEM!!!JEJKU JAK SUPER HIHI JUPI JUPI CZEKAMY NA POTWIERDZENIE I PIEKNE ZDJECIE TESCIKU:d A POZOSTALYM KOBIETKOM ZYCZE WYTRWALOSCI BO I WAM SIE UDA My dzisiaj mielismy chrzciny:) Zmykam odespac wekend a jutro nadczytam Ale jestem szczesliwa JOASIU JESZCZE RAZ SERDECZNIE PO CIUCHUTKU GRATULUUUUUUJE
-
Witajcie Kochane;) Ja dopiero dzisiaj bo mielismy chrzciny no i bylo troche przygotowan. Ciesze sie ze mamy to juz za soba. Nasz skarbus byl najmlodszy, ale wszystkie dzieciaczki przespaly calutka msze Po mszy, obiad z goscmi, kawa ciasteczko, cos do przegryzienia napicia sie no i tak zlecialo Kurcze piszecie ze Wasze Skarbki w 3 tyg przybraly po 600 700 gram a ten moj zarloczek 1100 hmmm zeby sie mi z niego kuleczka nie zrobila Asiula trzymam mocno kciuki za Ciebie i tez troszke sie dziwie ze tak pozno mysla o cesarce...To juz jest chyba 2 tyg po terminie nie?? Ale napewno wszystko bedzie w porzadku i juz za chwilke do nas wroci z malenstwem Ok ja ide spac bo trzeba ten wekend odespac Pozdrawiam Was wszyyyystkie bardzo serdecznie i do uslyszenia
-
gosiaczek85palosWitajcie. Justysia Kaika sliczne macie krolewny. Panterka Marika slodkie chlopaczki. Agus cierpliwosci i wytrwalosci zycze. Podziw i szacunek dla Ciebie. Asiu ciesze sie,ze i Ty wkoncu sie doczekalas. Trzymam kciuki za lekki porod.U nas niezbyt ciekawie. Odkad mala jest karmiona butla slabo przybiera na wadze i coraz czesciej wymiotuje. Jutro idziemy do lekarza. Od porodu przybrala tylko 800gram i wazy teraz 3500. Tak bym chciala zeby wkoncu jadla normalnie i przybierala troche wiecej na wadze. Jedyne co mnie cieszy to to,ze nie placze z glodu tak jak gdy byla karmiona piersia i ladnie spi i w nocy i w dzien. Co do zatwardzen daje jej wode przegotowana z cukrem i juz zalatwia sie normalnie. Doranoc. Caluski dla Wszystkich Naszych Kochaniutkich Bobaskow Czerwcowych Gosiu wcale malo Twoje malenstwo nie przybralo. 800 gram na miesiac to ok i pewnie Pani doktor tez Ci to powie. A ze wymiotuje to moze trzeba mleczko zmienic, albo moze za duzo zjada??Co do zatwardzen, to my jak nasz Mati nie umie zrobic kupki co rzadko sie zdarza, ale wtedy dajemy mu herbatke rumiankowa z hipp i od razu "wali" w gacie jak stary chlop
-
Witajcie Kobietki Panterko i wszystkie pozostale mamusie skarbenki nasze przesliczne sa Asiula powodzenia!! W koncu i Ty sie doczekalas ze sie zaczelo Nooo a u nas dobrze. Maly nadal dobrze spi. Rano ma 2 godzinki ogladania swiata i wiczorkiem 2 godzinki a tak to budzi sie tylko na picie Nooo i bylismy dzisiaj na kontroli u pani doktor no i... - zoltaczka zeszla sama, co nas cieszy - w ciagu 3 tygodni przybral 1100 ;) Na wyjscie mielismy 2900 a teraz 4070;) Tak wiec pani doktor sie smiala ze mi chyba jakis grysik z tych piersi leci skoro tak fajnie przybiera Co do jezyczka to pani popatrzala na to wedzidelko nasze i stwierdzila ze nie jest zle. Mowila zebysmy sie przy szczepieniu przypomnieli zeby na to zerknela czy sie to nie zmienilo (no chyba ze sie jeszcze bardziej rozciagnie to ok) a jesli nie to nie bedzie podcinania Pozniej zapytalam jeszcze o drugiego synusia bo od roku jakos ma powiekszony wezelek chlonny na szyi. powiekszyl sie mu przy trzydniowce i juz tak zostal...no ale pani nas uspokoila...powiedziala ze to nic groznego, ze sie rusza i jest jak ziarnko groszku i zebysmy patrzeli jak sie nie bedzie powiekszac to nie trzeba nic z tym robic bo czasem wezly chlonne nawet 5 lat sa powiekszone i samoistnie sobie nagle znikaja noooo to chyba tyle z nowosci a teraz zabieram sie za prasowanie Mam troszke sprzatania i robienia bo w niedziele chrzciny... Dobrej nocki mamusie i ucalujcie nasze czerwcoweczki
-
DorotkazkrainyozPozdrawiam kochane serdecznie i środowo!Mam chwilkę wolnego, bo Zuleczka śpi. Dziewczyny, mam pytanie. Kiedy planujecie robić chrzciny? (pytanie oczywiście kieruję do tych, które zamierzają). Wiem, że już wcześniej tak orientacyjnie się wypowiadałyśmy na ten temat, ale jak sprawa przedstawia się u Was teraz, jak maluszki są już na świecie? (sorki Asia i Mariola, wasze będą lada moment) Pozdrawiamy! U nas chrzciny juz w niedziele:)
-
Mój Mati tez zawsze jak sie mu uleje to pozniej ma czkawke:) Ale takim maluszkom ona podobno nie przeszkadza:)
-
Agmi ze starszym juz jest ok bo duzo sie soba sam zajmie. Sam sie pobawi, wiec jest ok. Jedyne czego nie zrobie przy nim to sie nie zdrzemne bo oj nie chcialabym pozniej domu widziec hihi noooo ale nie jest zle. Mateuszek jeszcze bardzo duzo spi tez wiec poki co nie narzekam AAa i pomaga przy mlodszym:) Podaje i odnosi pampersy :) hihi A jak tam u Was kOchane ?? Nowy lekarz?? nadzieja??oczekwianie na @??Po terminie @??:) Joasiu bylas juz u innego gin?
-
Justysiu u nas bylo z polozna tak ze w szpitalu dostalismy karteczke o urodzeniu dziecka z ktora mielismy zajsc do przychodni w ktorej chcemy zeby bylo leczone nasze dzieciatko... Wiec zaraz w druga dobe maz wzial ta karteczke zawiozl do osrodka zdrowia i polozna srodowiskowa powiedziala ze jak juz wrocimy do domu to zebysmy dali znac i ze wtedy umowimy sie na wizyte bo takie wizyty poloznej sa 3. Przynajmniej u nas. No i wrocilam do domu zadzwonilam do osrodka i zaraz w poniedzialek rano dzwonila polozna ze przyjedzie w tej i w tej godzinie. (W pt wychodzilismy ze szpitala a w pn przyszla, gdyby nie bylo wekendu to by byla pewnie na nastepny dzien) Nooo i druga wizyta byla w srode zaraz i pozniej za tydzien w czwratek ostatnia i w pt po ostatniej wizycie pojechalismy z Matyskiem do przychodni bo polozna mowila zeby przyjsc sprawdzic czy prawidlowo przybiera na wadze. No i ogolnie wtedy bylo pierwsze badanie przez nasza pediatre... Aaa na drugiej wizycie po 8 dobie od porodu polozna zdjela szwy. WIec jesli masz nierozpuszczalne, to tez powinna ci je polozna zdjac w domku:)
-
Justysia witaj z powrotem:) Jeszcze raz serdeczne gratulacje. Lenusia jest przesliczna Co do mleczka...to ja przy pierwszym synku tez mialam problem bo jak to polozna mowila mialam niewyrobione sutki No i zle maly chwytal bo tylko za koncowke i ala jak bolalo... dlugo odciagalam laktatorem ale w koncu sie mi odechcialo odciagac w nocy i zaczelam probowac dostawiac malego z powrotem...jak zalapalismy to karmienie do ciagnelismy do konca 15 miesiaca. A skonczylismy tylko temu bo chcielismy zaczac starania nad drugim dzieciatkiem Tak to kto wie czy do dzisiaj by nie bylo cycka:: Co do mleczka tooo ja mialam kilka butelek tzn 4 i zawsze jak odciagalam to tak zeby byla pelna buteleczka. A jak maly nie wypil to reszte wylewalam. Zula i dla Ciebie gratulacje Slodziutkie malenstwo Dobrej nocki Kobietki:)
-
Witajcie Agus ja tez bym zadzwonila do poloznej... Mi w szpitalu w pierwszej 2 dobie po porodzie wylatywalo ze srodka takie skrzepy i troche to szczypalo, ale chyba przez to ze mialam cewnik "dupiato"(przraszam za wyrazenie) zalozony... Taka ..... mi go zakladala i tak samo wenflon... Taka mloda polozna...awansowala z 8 pietra z poloznictwa na 9 na porodowke... i cwaniaczyla... no i zalozyla mi ten wenflon na nadgarstku i pozniej jak mi go sciagly juz na 8 to przez tydzien reki nie czulam bo jakis krwiak czy cos sie mi tam zrobilo... ala jak bolalo... No ale juz za mna Ogolnie tez zastanawiam sie czy nie porozmawiac z moja gin...boi tak we wtorek ide do niej po zaswiadczenie do becikowego no i chyba jej napomne zeby zrobila mi usg... bo... po porodzie 8 dni krwawilam pozniej mialam tydzien przerwy i zas zaczelam krwawic...zadnej goraczki nie bylo ani nic...no ale chyba zapytam, a poza tym za chwile 3 tyg mija a ja nadal czuje to w srodku wszystko...nie jakis duzy bol ale dyskomfort straszny... nie chcialabym zeby sie tam gdzies jakies zapalenie robilo czy cos... No i APEL do Asi Asiula czekamy na Twoja kruszynke Na smska ze juz jestes po i ze malenstwo juz jest z Toba i ze porod byl szybki i latwy Dobrej nocki mamusie i do uslyszonka
-
aaaa zapomnialam Wam powiedziec, za tydzien idziemy jeszcze sie powazyc jak Maly przybiera no i polozna jak byla wczoraj to mowi ze niewie czy Mateuszek nie ma a krotkiego wedzidelka i czy czasem nie bedzie trzeba go podciac troszke zeby nie mial w przyszlosci problemu z wymowa... Troszke sie pobalam, ale mowila zebysmy powiedzieli pediatrze zeby popatrzala na to i ze jak juz cos to lepiej teraz niz jak dziecko juz bedzie swiadome... Bo ze to zabieg kosmetyczny trwajacy 10 sekund i ze nic nie boli bo popsikaja jakims miejscowym znieczoleniem.... ehh niby 10 sekund ale ciarki przechodza wiec mam nadzieje ze samo sie to powiekszy przez to ze bedzie pil piers, bo ze tak podobno moze sie zdarzyc...
-
Czesc Mamusie Asiula na poczatku trzymam kciuki z calych sil zeby w koncu i u Ciebie sie ruszylo!! Noo a piszecie o braku mleczka w piersi... mi tez sie wydaje ze mam go malo, ale ogolnie poki co synek dobrze przybiera na wadze, w 2 tygodnie przybral 600 gram;) No ale przy pierwszym synku pamietam ze mialam piersi non stop pelne az twarde a teraz ciagle miekkie...tzn na przemian raz w dzien sa pelniejsze a raz w nocy sa pelniejsze... niewiem czy sie to unormuje, ale podobno w okolicach 3 tygodnia jest "kryzys" z laktacja... wiec moze kurcze sie nam to kobietki unormuje i nasze maluszki zaczna sie fajnie najadac No a co do Matyska mojego to jest ok. Od pn juz bede miala 2 dzieci na glowie bo m wraca do pracy ale mysle ze nie bedzie zle Jakos damy rade, Mateuszek poki co jest grzeczny ale tez zeby fajnie przespac 3 godzinki to musi sie porzadnie najesc:) hihi No pepuszka juz nie mamy, kolek poki co tez nie, ale czasem sie troszeczke prezy przy kupce, ale nie placze nic...wypurka sie i pozniej juz jest ok. A jak nie umie sie dluzej wypurkac to daje mu troszke herbatki rumiankowej z hippa i od razu gazuje jak hoho;;): Milego dnia kobietki i do uszlyszonka
-
Justysiu moje najserdeczniejsze gratulacje W końcu i ty sie doczekalas!!czekamy na zdjecia malukiej.wracaj szybciutko do sil i do nas
-
ZULA serdecznie gratuluje synusia JUSTYSIU powodzenia kochana W koncu sie ruszylo Pewnie za niedlugo albo juz tulisz LENUSIE w ramionach
-
Justysiu to chyba sie rozkrecasz SUPERANCKO 3mam kciuki i zycze powodzenia...jak juz pojedziesz do szpitala to daj znac jak sie Lenusia urodzi i wracaj do nas szybciutko [ATTACH]37989[/ATTACH]
-
Gosiu dziekuje serdecznie i Tobie powodzenia zycze!! Ale napewno wszystko bedzie ok/
-
asiorek352 Dzieki Ewciu... Ja też już kozystałam z porady tych lekarzy. Odpowiedz była na drugi dzień po zadaniu pytania...Jak się czujesz kochana? Jak chłopcy? Całuję Was mocno i lece na kawke Czuje sie ok, chociaz po tygodniu przestalam plamic juz i sie martwilam a po nastepnych kilku dniach z powrotem wrocilo plamienie:) Tak wiec no podpytam w czwartek polozna bo ma do mnie jeszcze ostatni raz przyjsc czy tak moze byc... A co do chlopakow to ok:) Straszy juz sie przyzwyczail ze Mateuszkiem trzeba sie bardziej zajac. No a ten tydzien jeszcze spokojny bo m jeszcze w domku, Od poniedzialku juz zostane sama z chlopakami bo maz wraca do pracy po miesiecznym wolnym:) A co tam u Was? Jak staranka Asiorku nad moja synowa??
-
Justysia moze to stara panna byla i temu taka zrzedliwa i wredna... Niektore takie wlasnie sa...niestety Moja gin tez ogolnie jest stara panna ale kobitka do rany przyloz...z-ca ordynatora ze szpitala naszego, ale nie pokazuje kim to ona nie jest, jakiej funkcji nie pelni tylko z zyczliwoscia do pacjenta. W koncu mamy prawo do tego zeby traktowano nas po ludzku!! Nie przejmuj sie starą baba, Ty tam tylko pojdziesz, zrobisz swoje i razem ze swoja Lenusia wrocicie do domku, a ona niech sie polozy na jaki psychiatryczny oddzial:)
-
Asiula mowia ze przed porodem dziecko sie "wycisza" Moze to dzisiaj?? ALbo jutro??