Skocz do zawartości
Forum

karola_krakow

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola_krakow

  1. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Mag90, ja mam tak samo z drętwieniem rąk.. w nocy nie jestem w stanie ich zgiąć.. mimo, iż teraz staram się ich nie trzymać pod głową.. już taki czas.. :) Wasze dzieciaczki też takie aktywne teraz? Moja cały czas wbija mi gdzieś kosteczki.. w nocy przy każdym ruchu ją czuję.. nie wiem czy tak działa na nią moje zdenerwowanie czy o co chodzi? :) a podobno dzieci przed porodem są spokojniejsze... Majka, mój brzuch częściej jest twardy niż nie.. już nawet przestałam na to zwracać uwagę.. ;) od wczoraj bujam się na piłce.. i jedyne co czuję to ból okresowy.. chyba nie działa na mnie nic co mogłoby przyspieszyć ;) kiedyś chciałam doczekać 37-ego tygodnia a już jestem w 40-stym :P Piszecie o teściowej i uciążliwych gościach... u mnie nie będzie tego problemu na szczeście.. moja tesciowa mieszka 500 km stąd (dzięki Bogu ;) ) i myślę, że szybko (o ile w ogóle) się u Nas nie pojawi.. Może na chrzciny, choć też nie zdziwię się jeśli nie.. bo ona jest taką egoistką, że myśli tylko o sobie, nikt inny ją nie interesuje... a inni odwiedzający pojawią się na kawkę i tyle :) więc chwilowa wizyta będzie cieszyć :)
  2. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Kasia, podwójne gratulacje ;) Ja dziś błysnęłam ciążową inteligencją.. Miałam oddać mocz do badania.. I poszłam sobie zadowolona z kubeczkiem do łazienki po czym wysikałam się do toalety :P ehh.. Brak słów..
  3. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Dzieki Dziewczynki ;) U mnie wszystko ok.. Humor kiepskawy dlatego nie udzielam się zbytnio ale jestem z Wami duchowo ;) Właśnie, Zawiszka, jak u Ciebie? Anka, śliczny Kacperek! ;) a poród faktycznie ciężki i długi.. :(
  4. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Leel, no właśnie to jest najgorsze.. Ja już od 4 tygodni słyszę, że w każdej chwili mogę urodzić, że rozwarcie itp.. I co? I nic.. :( a człowiek podświadomie się nastawia.. Wolałabym usłyszeć "nic się nie dzieje" i urodzić tak jak dziewczyny, nagle.. Aż się z tej bezradności popłakałam :( może dzięki temu zrobi mi się lepiej..
  5. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Hybryda, oby nie.. Bo koniec remontu planowany jest na czerwiec :P Jak widać, My tu możemy chcieć albo nie chcieć a Nasze dzieci i tak zrobią po swojemu ;)
  6. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Hybryda, ja już nic nie czuje.. :P a przepraszam, czuję nerw i rozgoryczenie.. :| domownicy już zauważyli, że dziś do mnie bez kija nie podchodź :P
  7. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meeeg, gratulacje! Możesz zdradzić szczegóły porodu.. Mnie nic już nie przerazi :P jestem przygotowana na najgorsze ;) i prosimy o zdjęcie
  8. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Macie rację.. Pełnia jest przereklamowana.. :P oprócz tego że spać nie mogłam to nic się nie działo.. :( Wiecie, że kiedyś nawet nie pomyślałabym, że ciśnienie w ciąży może być tak niebezpieczne.. :| Lenus, dawaj znać jak u Ciebie Zawiszka, pakuj torbę do samochodu.. Ja wczoraj jak pojechalam na zakupy to z gotową torbą w bagażniku :P Z dretwieniami rąk u mnie też masakra :( z nocy na noc jest coraz gorzej..
  9. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Majka, My też chcemy zobaczyć Kacperka ;)
  10. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meeeg, powodzenia! Trzymamy kciuki ;) a obrona nie zając.. ;) te skurcze odczuwałaś jako twardnienia brzucha czy typowy skurcz? Bo mnie to zastanawia ;) Ja już wybrałam podłogi.. ;) Mała nie ma już wymówki :P
  11. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Majka, szkoda ze szyjka trzyma :( ale z drugiej strony, zobacz jak dziewczynom szybko poszło, wody odeszły i niedługo dzidziuś ;) więc nic tu nie jest przesądzone ;) Karmelek, a wiesz ze o tym samym dziś myślałam.. Może moje dziecko czeka aż wszystko wybiorę ;) więc dzis jadę z mężem wybrać podłogi.. Może ją to zmotywuje:P Ale mnie kłuje w środku jakby ktoś mi igły wbijał :( Majka, to wykorzystaj męża ;) u Nas, bez czopa, to już niewskazane :| Meeeg, jak tam u Ciebie? Może to stres powoduje jakieś skurcze?
  12. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Mag, nie znasz dnia ani godziny kiedy mogą Ci np odejść wody ;) Majka, trzymam kciuki! Daj znac po wizycie.. Ja właśnie zabrałam sie za pieczenie ciasteczek orzechowych.. Muszę zająć myśli, bo tak to będę doszukiwać się objawów u siebie :P A pełnia to chyba dopiero dziś jest więc jeszcze ktoś się pewnie rozpakuje..
  13. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Monika, ale ja Wam mówiłam ze tak będzie to mnie nie słuchałyście :P Teraz już codziennie bedziemy czytać takie rewelacje;) choć na razie sami chłopcy się decydują ujawnić ;) dziewczynki jakieś uparte :P Keysi, nie martw się, wszystko bedzie dobrze! Pamiętaj też że usg ma błąd pomiaru i ta waga też może być zaniżona Ja chciałam jeszcze pospać ale coś mnie "telepie" od środka.. Czuję jakiś niepokój i rozdrażnienie.. No to pospane.. :P
  14. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Anka, LineG, gratuluję Wam z całego serca ;) czekamy na zdjęcia Maluszków ;) Anka, w nocy o Tobie myślałam i tak samo jak Majka pomyślałam, że to dziwne ze się nie odezwałaś cały dzień i że pewnie rodzisz ;) LineG,a jak to u Ciebie sie potoczylo?
  15. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Leel, dobrze, że wszystko w porządku! Dokładnie, ja też takie skurcze miałam i lekarka stwierdziła że piękne - przepowiadające.. A Ciebie tu straszą, że urodzisz w domu :| widzę, że co lekarz to inne podejście..
  16. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Aga, ja kupiłam monitor.. Tez dlugo sie zastanawialiśmy ale w końcu stwierdziłam, że lepiej mieć spokojną głowę.. Poza tym i tak chciałam kupić nianię więc zakupiliśmy 2w1 i po problemie ;) ale tak jak mówisz, zdania na temat jego posiadania są podzielone..
  17. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Hania, no jeszcze nie rodzę ;) jak widać każda z Nas jest inna.. Moja bratowa w pierwszym porodzie trafiła na porodówkę bez wód i bez rozwarcia a przy drugim porodzie chodziła kilka tygodni z rozwarciem a wody do konca nie odeszły.. Więc co poród to inny przebieg.. Położna mi dziś mówiła ze do 4 cm rozwarcia jest to tzw "poród utajony" i że można z tym chodzić.. I ze w kazdej chwili mogą mnie złapać skurcze.. A wtedy może iść szybko bo jednak cześć"drogi" już za mną ;)
  18. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Zuzulinek, Nas też nie uczyli liczenia... Tylko oddech przeponą i na wdechu przeć.. Ewentualnie przy długim skurczu wymiana powietrza żeby dotlenić dziecko i siebie.. Tak więc wydawało się to proste :)
  19. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meeeg, dzwonilam do położnej i mówiła mi ze taki może być ;) od koloru mlecznego do brązowego lub krwistego.. Więc nie panikuję tylko czekam ;) mówiła, że może to sygnalizować poród za dzień lub dwa albo za tydzień.. Więc dalej brak konkretów :P A na IP trzeba jechać gdy odejdą wody, nie ma ruchów lub gdy jest krwawienie żywą krwią.. Leel, z tymi wodami ciezki temat jest.. Jak byłam w szpitalu to położne mówiły, żeby sprawdzić sobie np na suchej chusteczce (zamiast na wkladce) i jesli przez pół godziny chodzenia chusteczka jest sucha to nie są wody.. Ale to tylko tak w teorii wiem :P
  20. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    LineG, i co potem? Szpital bedzie Ci wystawiał l4 czy bedziesz musiała iść na macierzyński mimo, że np jeszcze nie urodzisz? Mi lekarka wystawiła zwolnienie do 14tego maja twierdząc, że po terminie porodu już nie powinno się wystawiać zwolnień tylko macierzyński właśnie.. Do szpitala też nie chciałabym się zgłaszać bo leżenie na patologii i czekanie na akcję nie jest niczym przyjemnym :( Majka, no ciągnie się to wszystko :( ale pocieszam się tym czopem, który wypadł :P był brązowy podbarwiony krwią.. Więc już krok do przodu ;)
  21. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Zuzulinek, ja też tak mam ;) wogole jak się przewracam z boku na bok to muszę ten brzuch tak jakby rękami przenieść bo taki ciężki jest :P Mag, za tydzień jak coś to mam jeszcze zaplanowaną wizytę to dopytam.. Choć mam nadzieję, że nie dotrwam ;) Właśnie wypadł mi czop.. Aż zadzwoniłam do położnej czy to aby na pewno to ;) zazdroszczę Wam dziewczyny, które już przeżyły pierwszy poród.. Dla mnie wszystko takie obce jest, niby w teorii wszystko wiem ale jak przychodzą jakieś nowe objawy to stres jest..
  22. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Mag, no właśnie ja też cały czas twierdzę, że będę się toczyć do terminu.. :( i właśnie sobie uświadomiłam, że z usg mam na dziś :P ale nawet na to nie zwracam uwagi.. Z om mam na przyszłą niedzielę.. I tak się zastanawiam co potem, jeśli do tego czasu nie urodzę? Zapomniałam zapytać o to gin.. :| LineG, to nie ja twarda tylko moje dziecko uparte :P po tatusiu na pewno :P Piszecie, że boicie się brać dzieci na ręce.. A ja wręcz przeciwnie, uwielbiam takie maluszki tulić ;) jakoś tak nie mam oporów ani obaw.. Może też dlatego, że ciągle miałam do czynienia z takimi bobasami i się przyzwyczaiłam.. Bardziej się obawiam męża, który nigdy nie trzymał w rękach noworodka :P
  23. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Leel, moj brzuch też się bardzo często spina i wtedy jest "powykrzywiany" :P a te spięcia właśnie wychodziły mi na ktg jako mocne skurcze i gin określiła je jako przepowiadające.. Właśnie przy tych spięciach ból promieniuje na lędźwie i uda..
  24. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Juz się melduję ;) nic się nie wydarzyło.. Skurcze około północy ustąpiły i tylko cały czas boli jak na okres.. Raz mocniej, raz słabiej ale jednak cały czas czuć ;) do tego czuję pobolewanie w środku w szyjce.. Plamienie jeszcze delikatne jest, wszystko pewnie schodzi po nocy.. Więc dziś będę się obserwować cały dzień ;) Majowa, współczuję przejść ale ważne że wszystko z Wami w porządku! Ciężki czas na pewno szybko minie i nie zarzucaj sobie, że jesteś zła matką bo to nie prawda! Zawiszka, dobrze, że ciśnienie spadło.. Czujesz jakoś po sobie gdy jest wysokie czy tylko ciśnieniomierzem jesteś w stanie to wykryć? Meeeg, teraz stres przed obroną"trzyma" dzidziusia wysoko ;) a później gdy ciśnienie zejdzie to ani się obejrzysz będzie na świecie ;) Anka, u mnie też wczoraj była wielka porcja lodów.. ;) gdy wróciłam od lekarza z jednej strony czułam ekscytację że to już tak blisko a z drugiej mega przerażenie przed porodem.. :( boję się że coś mogłoby pójść nie tak :(
  25. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Ja właśnie zauważyłam że mam lekkie, brązowe plamienie.. Pewnie po tym bolesnym badaniu bo lekarka uprzedzała, że tak moze być.. Jednak człowiek już się stresuje.. :( Jakarta, ja tam na nocną akcję jeszcze nie liczę ;) zdaję sobie sprawę, że jeszcze trochę może to potrwać ;) ale fakt, że powstałe rozwarcie na pewno spowoduje szybciej przebiegająca akcję.. Skurcze mam caly dzień ale nie są ani regularne ani narastające.. Coś czuję że będę mieć nieprzespaną noc z tego wszystkiego.. Majowa, dawaj znac jak wszystko przebiegło, wszystkie tu umieramy z ciekawości ;) LineG, nigdy nic nie wiadomo ;) może jutro usłyszysz, że u Ciebie też spory "postęp" ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...