Skocz do zawartości
Forum

karola_krakow

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola_krakow

  1. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Majka, ja pokarm przechowuje w pojemnikach z aventu.. Już mam 4 pojemniczki zamrożone, bo znów zaczął mi się jakiś nawał.. a Mała nie przeje tego ;p Myslę, że jak kupisz zwykłe sterylne pojemniczki i jeszcze je wyparzysz to też bedzie ok ;) Albo woreczki do mrożenia pokarmu... choć one do mnie nie przemawiają niestety.. Dziś Mój ssak ma dzień śpiocha.. Trochę pociumka i zasypia.. :) a ja nawet zdążyłam paznokcie wymalować, gdzie wcześniej w biegu szłam pod prysznic ;P Mi spadło 8 kg.. zostało jeszcze 6 :) ale mam sporo wody jeszcze bo stopy i kostki wciąż spuchnięte... Brzuszek coraz mniejszy i rozstępów brak No własnie szkoda, że niektóre dziewczyny zamilkły na koniec.. Może jeszcze dadzą znać co u nich.. :)
  2. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Meeeg, ja mam laktator elektryczny canpol.. Fajny jest bo ma różne poziomy intensywnosci ssania.. Gdy karmię np prawą piersią to po karmieniu odciągam z lewej.. Przy następnym karmieniu zostawiam mala do lewej a odciągam z prawej zeby bylo po równo ;) Najpierw wlaczam chwile szybki program do momentu aż poleci mleko a potem juz mocniejsze ssanie i z jednej odciągania mam ok 60ml.. A staram się nie opróżniać piersi do konca.. A nie bylas zdenerwowana gdy Ci mleko nie polecialo? Ja tak raz miałam gdy Mala wpadla w szal, i nie mogłam nic odciągnąć przez zdenerwowanie :( ewentualnie sprobuj metody 7-5-3.. Mi na poczatku rozkrecilo to laktacje..wiec na pewno wtedy cos Ci poleci ;)
  3. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Karmelek, dziś lekarz powiedzial, ze jeszcze z tydzień i Mała powinna złapać jakiś rytm ;) wiec liczę na to.. Tak jak mówiłam, na noc odciągam i daje z butli bo inaczej bym wcale nie spała i obie jestesmy szczęśliwe :P w dzien daje jej pierś.. Moze u Ciebie tez ta metoda sie sprawdzi ;) nasze dzieciaczki nie tylko z wyglądu sa podobne do siebie :P
  4. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Karmelek, u Nas też jazdy z karmieniem.. Wczoraj 4 h ja karmilam.. Dziś od godziny siódmej to samo.. Nawet nie mam kiedy zębów umyć :( a moja gwiazda buntuje się i nie chce za bardzo cyca bez nakładek.. :/ chyba się przyzwyczaiła już.. Niby go złapie ale po chwili nerwy i szamotanie sie... Dziś idziemy na kontrole do lekarza.. Ciekawe jak stoi z wagą po takim ciaglym jedzeniu ;) Zuzulinek, gratulacje! Nareszcie sie doczekałaś Z tymi wielkościami dzieciaczkow to różnie bywa.. Moja miała 53 cm i ubranka w rozmiarze 50,sa takie akurat na teraz ;) 56 troche za duże..
  5. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Dokładnie, po moim przykładzie widać, że można chodzić i chodzić z rozwarciem ;) Mag, wspolczuje boli krzyżowych.. Jak sobie je przypomnę to juz mi słabo :P parte przy nich to był relaks :P Ale tak jak mówicie, o całym bolu sie zapomina.. Tzn poród zawsze bedzie sie pamiętało, ale dzidziuś rekompensuje bol.. Nawet nie sądziłam ze mozna tak kochać tego małego czlowieczka
  6. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    U mnie skurcz objawiał się typowym ściskiem w podbrzuszu.. Zupełnie inne odczucie niż twardnienia.. Później mialam bardziej bóle z krzyża, które dawaly odczucia w nogach.. Jakby ktos mi je łamał.. Te z krzyża byly najgorsze ze wszystkiego :(
  7. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Dariaaa, super, że noc przespana ;) u Nas też ;) za to w dzień karmienie na żądanie :P ale co zrobić.. :P
  8. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Mag, powodzenia! Trzymam mocno kciuki! Dla mnie kp bylo oczywistością.. Bardzo chce karmic tak z pól roku.. Wiadomo, na poczatku nie jest to najprzyjemniejsze ale z dnia na dzień jest lepiej ;) w szpitalu tylko dwa razy dokarmiali z kieliszka a tak to pierś wystarcza.. mała szybko przybiera na wadze i robi jej się druga broda ;) Daria, u Nas Kornelka tez by tylko na piersi wisiała.. W dzien jej na to pozwalam ale na noc odciągam i karmię butelką.. Naje sie szybko i idzie spać ;) a może smoczek by u Was rozwiązał sprawę?
  9. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Karmelek, u nas na poczatku tez byl problem bo miałam wklesniete brodawki i Mała nie umiała złapać.. Płakała, denerwowała się a ja razem z nią :( ale położne w szpitalu przed przystawieniem kazały mi stymulować brodawki laktatorem, tak z 1 minutę.. I problem minął ;) teraz moj mały ssak nie ma problemu ani z butlą ani z piersią.. Trzymam kciuki zeby u Was tez się udalo ;)
  10. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Monika, drętwienie rąk przeszło od razu po porodzie.. Wróciły też do swojego dawnego wyglądu ;) ale za to stopy to jest dramat :P mam nadzieje ze kiedys to zejdzie ;)
  11. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Niestety zdjęcie się nie chce dodac :(
  12. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Czesc dziewczyny ;) och, jak ja rozumiem waszą irytację i oczekiwanie.. Tydzien temu to ja robiłam wszystko zeby już się zaczęło a teraz pisząc do Was karmię mojego ssaka ;) Odpisze ogólnikowo to co pamiętam ;) Gratuluje wszystkim nowym mamusiom ;) Mimo ze od dłuższego czasu miałam skurcze to jak przyszly te właściwe to od razu wiedziałam ze to te ;) faktycznie nie da sie tego przegapić ;) Ja w dniu porodu mialam +14 kg a w dniu wyjścia ze szpitala juz -7 kg.. Brzuch z dnia na dzień sie zmniejsza i jedynem problemem są mega spuchnięte stopy! Wyglądają jak stopy słonia :P Karmieniem na poczatku nie jest zbyt przyjemne ale czego się nie robi dla swojego maluszka ;) My karmimy sie na zmianę, raz z piersi, raz przez nakładki a na noc odciągam pokarm i jemy z butelki.. Tak jest szybciej;) bo Kornelka uwielbia spać przy cycu i nocne karmienie trwalo nieraz dwie godziny :| no i brodawki troche odpoczną.. Bałam sie ze nie bede miec pokarmu a tu rzeka mleka :P Oxy podobno nie jest niczym przyjemnym, mi na szczęście nie byla potrzebna ale czasem nie ma wyjścia.. Najważniejsze żeby maluszki przyszly szczęśliwe na swiat ;) A to mój prawie tygodniowy maluszek ;)
  13. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Dziewczynki, ja tak na szybko, jedną ręką w czasie karmienia ;) Ja też miałam skurcze z krzyża.. Nie zapisywaly się na ktg a bolało jak cholera! I właśnie uczucie jakby mi ktoś uda łamał ;) no i w godzinę dzieki tym bólom miałam pełne rozwarcie ;) więc trzymam kciuki za Was! Aaa.. I nie miałam wcześniej żadnych objawów oczyszczania.. Wiec jak widać to też nie reguła ;)
  14. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Blacky, gratuluje ;) odpoczywaj i czekamy na relacje ;) U Nas też rzeka mleka A Mała najchętniej by w ogóle z cyca nie schodziła.. :P a ja przy tym tylko jęczę z bólu.. Ale czego się nie zrobi dla swojego maluszka ;) Moje stopy wyglądają jak mutanty.. :| takie spuchnięte.. Dziewczyny po porodach, też tak miałyście? Hania, powodzenia! Szkoda ze samo się nie rozkręciło :( Która zamierza teraz rodzic? ;) czekamy na kolejnego maluszka
  15. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Blacky, trzymam kciuki ;) powodzenia ;) A my wychodzimy do domku ;) Kornelka pięknie przybrała na wadze i dziś jest grzecznym aniołkiem ;)
  16. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Majka, u Nas to samo.. :( Kornelka wisi na cycu caly czas i często placze.. Dzis w nocy była masakra i w końcu płakałam razem z nią.. :( ehh.. Mam nadzieje ze to sie unormuje ;) Blacky, u mnie Maluszek ruszał się do samego końca, nawet w drodze do szpitala i na ktg.. Wiec to nic nie znaczy :P trzymam kciuki ;)
  17. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Akcja zacznie się w najmniej spodziewanym momencie ;) mnie skurcze naszły w momencie.. I to fakt, że od razu wiadomo ze to te właściwe ;) Mi wody odeszly na skurczu przy rozwarcie ok 8 cm.. A za dwie minuty zaczely się parte i pelne rozwarcie.. Wiec tak jak u Lidki po odejściu wód zaczął się drugi etap porodu.. Ehh.. Jak sobie to przypomnę to mnie dreszcze łapią. :P bede czekać na Wasze relacje ;) I wiecie co, to prawda że milosc do dziecka jest czymś niepowtarzalnym.. Dziś szczepili mi Małą i płakałam razem z nią tak strasznie było patrzeć na jej bol :(
  18. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Majka, ja nie daje smoka.. Chciałam w desperacji jej w nocy wcisnąć ale nie chciała.. I tez jest typowym ssakiem, wisi mi caly czas na piersi a bol jest niesamowity przy tym :(
  19. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Ja też z tych nie śpiących od dwóch dni :P teraz zaczyna sie dramat gdy udaje się zdrzemnąć z godzinę przez całą noc :| mam nadzieje ze w domu juz bedzie troche lepiej, bo jednak ktoś pomoże.. Majka, jak u Ciebie z karmieniem? Rozkręciło się? Ja codziennie wchodzę tu z nadzieją, że kolejny dzidziuś się urodził ;)
  20. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Ala1239, ja jestem bardzo zadowolona i z warunków i z opieki.. Wiadomo na patologii szału nie ma ale porodówki i sale poporodowe są naprawdę ok ;) położna też super mi się trafiła, bardzo mi pomogła.. Fakt, że słuchałam i wykonywałam wszystkie jej polecenia.. Dobrze będzie ;) Teraz to już codziennie będą pojawiać się nowe dzieciaczki ;) czekamy z niecierpliwością ;)
  21. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Agir, gratuluje ;) opowiadaj jak było ;) Ja też byłam pełna podziwu dla męża.. Nie spodziewałam się takiej pomocy z jego strony.. I wytrzymał do samego końca ;) Nasza Malutka też robi dziubki :P
  22. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Majka, laktacja sie rozkręci.. W nocy Kornelka nie umiała chwycić brodawki więc za radą położnej przywiozłam laktator i postymulowalam nim troche i bez problemu sie dossała ;) i śpi już dwie godziny ;) Dziękuję Wam za miłe słowa ;) to fakt, że o tym bólu porodowym się zapomina.. Choć teraz ból nie da o sobie zapomnieć :( Daria, gratuluję ;) Zawiszka, nie ma to jak w domu co nie? Aaa, któraś z Was pytała o szpital (przepraszam ale nie chce mi się cofać tyle stron :P) - no więc ja leżę w super sali dwuosobowej z łazienką.. ;) więc na szczęście nie trafiłam na patologię.. Choć widziałam ze są też tam dziewczyny z maluszkami :| w ogóle teraz jest strasznie dużo tu porodów...więc zalezy na co się trafi ;)
  23. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Dziękujemy ;) To po krótce opiszę poród.. O 17 złapały mnie skurcze, które w momencie zrobiły się co 10min.. Jednak w szpitalu trochę przystopowały więc położyli na patologię i kazali czekać.. One przystopowały tylko na ktg, ja je odczuwałam strasznie mocno, dosłownie chodziłam po ścianach :( i po godzinie miałam 8 cm rozwarcia, szybko na porodówkę i za minutę miałam już skurcze parte i pełne rozwarcie.. Niestety Mała źle się wstawiła i parte trwały 2,5 godziny! Szczerze mówiąc myślałam, że umrę! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło a położna stwierdziła, że rodzę jak błyskawica :P Teraz trzymamy z Kornelką kciuki za wszystkie oczekujące Mamusie ;) Aha, Mała waży 3460 g i ma 53 cm
  24. karola_krakow

    Majóweczki 2016

    Dziewczyny, dziękujemy za kciuki ;) Kornelka punktualnie o 2:00 przyszla na świat ;) teraz sobie śpi na mnie.. i jest oczywiście najpiekniejsza na świecie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...