
Katusia911
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Katusia911
-
Wiem, ze teraz to zbawienna dawka hormonow dziala tak na skore, wlosy i paznokcie i na pewno zaczne tesknic za tym stanem po zobaczeniu pierwszej garści włosów na szczotce :) ja po wczorajszym meblowaniu też byłam polamana, ale krótki powolny spacerek chyba nie zaszkodzi. Najwyżej potem do wieczora będę leżeć jak paralityk :)
-
Gruszka jak moje włosy mają nadrobić całe wypadanie z okresu tych 9 miesięcy, to nie dziwcie się dziewczyny, jak oglosze kilka dni po porodzie, ze jestem łysa, tym bardziej, ze nie jestem raczej posiadaczką bujnych lokow :) A tak poza tym to dzień dobry wszystkim. Jak dzisiaj samopoczucia? Ja do pozna walczyłam z ustawianiem mebli w sypialni i na zaden uklad nie mozemy sie z mezem zdecydowac. Kazde z nas ma inny pomysl na ustawienie, ale moze dzis ze świeżą głową w końcu dojdziemy do porozumienia. Któraś z Was wczoraj pisała, ze biega częściej do toalety i odczuwa ból taki a la miesiaczkowy. Dziś właśnie taki mnie obudził i też musiałam gnac. Chyba moja macica też się w końcu zaczęła przygotowywać na trudy tego, co ja czeka. A pogoda zapowiada się u mnie piękna, wiec po obiadki trzeba będzie zwerbowac chłopaków na jakiś spacerek. Miłego dnia, Mamuśki :)
-
Ja pamiętam, ze skurcze miałam długo po odejściu wód, oczywiście wspomagali mnie oksytocyna. Najpierw to były takie bóle jak miesiaczkowy, może trochę silniejsze, a potem to już zaczęło promieniować na cały brzuch, a potem na krzyż i wydawało mi się, ze mi ktoś kręgosłup złamał, także ja w zasadzie nie wiem, co to skurcze "brzuszne", mogę za to wiele powiedzieć o krzyżowych i nie życzę najgorszemu wrogowi! Mnie się z kolei włosy w ciąży wzmocnily impoki co nie lecą, ale wiem, ze już dzień po porodzie będę znów ze szczotki wyciągać kłęby klakow. Też bym bardzo chciała schudnąć po ciąży w miarę szybko. Na święta mam być chrzestna i muszę jakoś wyglądać, ale w zasadzie dopiero skończy się czas połogu, wiec na cuda nie liczę. Raczej nie sądzę, żebym mniej o siebie dbała w ciąży niż przed nią, starałam się nic nie zmieniać, w końcu nie jestem chora tylko spodziewam się dziecka, a to też czas, żeby czuć się dobrze. Oliviaaa ja też od kilku dni częściej odwiedzam toaletę i towarzyszy mi wcześniej zazwyczaj ból w podbrzuszu i krzyżu, wiec może coś się tam zaczyna przygotowywać. Kasia7989 mój się tylko na mnie spojrzał z dezaprobata, kiedy spytałam, czy chce być przy porodzie, wiec więcej nie drazylam tematu, bo dla niego to było oczywiste. Tym bardziej, ze był przy pierwszym i bardzo mi pomógł i czuł sie mega potrzebny, a to chyba bardzo zaciesnia zwiazek, rowniez z dzieckiem. Moj udaje, ze na razie nie przezywa i zadne moje wyimaginowane oznaki na niego nie dzialaja, ale wiem, ze jak sie zacznie, to będzie biegał jak kot z pecherzem, tak jak za pierwszym razem :) a co do stosunku to moim zdaniem pomaga w wywolaniu, wiem co mówię :) Kasia_Ola czytałam o tej gestozie i tam głównym objawem jest wysokie ciśnienie w ciazyi zle wyniki moczu. Do tej pory takich nie mialam. Jestem niskocisnieniowcem i dzis tez nie bylo jakies inne, wiec mam nadzieje, ze to po prostu zatrzymanie wody w organizmie. Będę się obserwować, bo z tym dmuchaniem na zimne masz rację, szczególnie w ciąży. Dziewczyny, łóżeczko i meble dla mojej księżniczki złożone :) mąż sie jak zwykle postaral, a ja nie mogłam usiedziec na miejscu i asystowalam. A potem sie dziwie, ze nogi pachną, krzyż pęka... sama siebie chyba nigdy nie zrozumiem :)
-
Pod kątem kosmetycznym nie przygotowuje się do porodu. Daje sobie z tym radę sama, wiec jak tylko nadejdzie godzina 0, to ja wskakuje pod prysznic i po sprawie. Jeśli chodzi o farbowanie to też zrobiłam sobie ombre, a od góry mam naturalny ciemny, wiec też się nimi zajme już po porodzie jak będę miała na to czas. Wprawdzie termin mam na 5.11., ale to prawie to samo :)
-
Aha jeszcze jedno, co do tych naszych późnych dzieciaczkow, to ja za dzieciaka miałam nawet do rodziców żal, ze wszystkie koleżanki już mialy urodziny, a ja na końcu, a teraz nie przeszkadza mi, ze jestem z października, bo zawsze jest jesienna pora pretekst do imprezy :) zresztą u mnie wszyscy jesienno-zimowi i zaczynamy imprezowa we wrześniu urodziny mojego synka, a kończymy w styczniu mojego męża i babci :) a nasze maluchy na pewno szybko nadrobia i nie beda sie niczym różniły od swoich rówieśników, urodzonych w styczniu czy innym wcześniejszym miesiącu.
-
Poradka doskonale wiem, ze kazda z nas ma jakieś nieprzyjemne objawy i im dalej tym gorzej, ale moim zdaniem po to właśnie tutaj jesteśmy wszystkie, żeby się pocieszać, wymieniać doświadczeniami i opowiadać sobie o przyjemnych i mniej przyjemnych sprawach, jeśli nas nurtują :) Mam nadzieję, ze jak się już porozpakowujemy wszystkie, to nadal będziemy mogły liczyć na kontakt i wymieniać się wtedy już doświadczeniami, dotyczącymi naszych maluchów. Witaj eewelinka :) nawet jak się rozpakujesz w październiku, czy którakolwiek z nas, to chyba nikt się nie obrazi jak się podlaczy do listopadowek ;) i mnie tak jak Kasi7989 coś mówi, ze moim terminem może być z zaskoczenia 1 listopad... no cóż... akurat tego niestety nie możemy sobie ustalić. mikula88 skup się na tym, ze jeśli się zacznie i obawiasz się białego fartuchy, to on Ci pomoże i dzięki niemu szybciej zobaczysz swoje maleństwo ;) mi to pomaga. eliii można mieć coś namalowane, ale najlepiej na bezbarwnym żelu, ja np. mam french i polozna powiedziała, ze jest przejrzysty, wiec nie będzie przeszkadzał. Ale widziałam, ze tutaj kobiety w różnych kolorach laza na porodowej, z tym ze ja jednak wolę dmuchać na zimne. Chciałam się Wam pochwalić, ze niedawno przyszły meble i mamy już złożona komode do przewijania i pół szafy. Już dziś będę miała nareszcie mój kącik dla Igusi i przestanę się denerwować! Uff, jaka ulga :)
-
Ja tam lubię mieć długie paznokcie i w niczym mi one nie przeszkadzają. Ale regularnie chodzę na odnowy, wiec żelowe nie są takie ostre żeby można było nimi podrapac. Oliviaaa jeszcze nie mam żylaków, ale kto wie, co to będzie niebawem, tym bardziej, ze w mojej rodzinie to norma. Zzo na pewno pomoże, wmawiać sobie to od początku ciąży :) mi jest np. dzisiaj niedobrze, chce mi się wymiotować i czuje ucisk na żołądek i w ogóle na wszystkie narządy. Do tej pory też mi się wydawało, ze mam siłę na sprzątanie, ale dziś oblecialam 2 pokoje z miodem i resztę oddałam mężowi. On tylko się ze mnie śmieje, ze ja taka uparta jestem i w ogóle się za to jeszcze zabieram,... Ale taka natura!
-
Kasia_Ola właśnie teraz sprawdziłam i pozostaje mi takie wgniecenia jak w gabce. Nie mierzylam ciśnienia, ale moje standardowe to jest 110/60-70. Też tak może miałaś, bo nie wiem czy się martwić, czy po prostu odpocząć? atenass ja też w poprzedniej ciąży byłam opuchnieta, ale wtedy całe lato musiałam w upale przechodzić z brzuszkiem, a poza tym dużo przytylam, wiec sugerowałam się tym, ze moje nogi nie dają rady z tym dodatkowym nadbagazem. Teraz aż do 9 miesiąca miałam lekkie opuchniecia, ale w zasadzie jak za dużo pospacerowalam lub postalam. Za to jak wczoraj wieczorem zobaczyłam moje stopy, to się na serio przerazilam. Wizytę u lekarza mam dopiero w piątek, a termin za 12 dni. Jak zacznę teraz tylko leżeć, to już w ogóle nie urodze...
-
nadiaania wiem i jak mi się nie poprawi, to po rozwaze pójście do lekarza albo zadzwonię do mojej położnej. eliii widzę, ze dziś dzień opanowywania wystroju kącika malucha. Do mnie tez dzwonili już ze spedycji, ze jadą meble, wiec w końcu będę miała moją sypialnię i skończy się spanie na kanapie. I w końcu postawimy łóżeczko, może to skłoni mała do jakiegoś ruchu w te stronę :)
-
Dziewczyny, Wam też tak strasznie puchna nogi? Ja mam taki obrzęk, ze ledwo buty zakładam. Kostek nie widać, a między palcami a stopa zrobiła mi się wielka poduszka. Wcześniej też miałam spuchniete, ale nie aż tak. Aż się boję, ze coś złego mi się dzieje...
-
Dzień dobry wszystkim :) ale z Was ranne ptaszki... wydzieliny mam niby więcej niż zwykle, ale nie tyle, żebym stwierdziła, ze coś się zmieniło. Oliviaaa ja tam wolę, żeby mi zzo spowolnilo porod niż mam się męczyć bez. Poza tym anestezjolog mi mówił, ze podane w odpowiednim momencie nie ma negatywnego wpływu na przebieg porodu, jedynie może go przyspieszyć, bo kobieta jest bardziej zrelaksowana i skłonna do współpracy z lekarzem czy polozna. Kasia7989 ja też jeszcze zanim sama dostałam brzuszek myślałam, ze zwariowalam i przesladuja mnie kobiety w ciąży :) Eliii ja mam ten sam kłopot, z tym ze mój jest już duzy i niejednokrotnie zostawał u dziadków, ale teraz od nich mieszkamy prawie 1000km i nie wiem właśnie, kto mi z nim zostanie jak akcja zacznie się w nocy lub wieczorem. Mamy znajomych i nawet mąż ma tutaj brata, ale taki pech, ze on w przyszłym tygodniu wyjeżdża na urlop i wychodzi na to, ze muszę zaciskac nogi do momentu aż wroci :)
-
Dziewczyny, ja na zgage próbowałam już wszystkiego. Mnie od dwóch miesięcy nie odpuszcza w zasadzie na krok i tak jak Kasia7989 napisała nawet po wodzie albo kiedy wstaje z samego rana to już mam. Śpię z Rennie pod poduszką, bo juz mnie meczyly bezsenne noce w cierpieniach. Ale mogę Wam podpowiedzieć, ze trochę lepiej jak dla mnie działa Gaviscon w żelu, bo od razu wypełnia żołądek i zgaga tak szybko nie wraca jak po Rennie. Z pierwszym dzieckiem też mi pomagało zwykle mleko albo dropsy miętowe, ale tym razem zgaga dopadła mnie ze zdwojoną siłą. Jeszcze doraźnie, gdybyście nie miały w domu żadnych leków pomaga łyżeczka sody oczyszczonej rozpuszczona w szklance wody. Ulga natychmiastowa! Kasia7989 też zauważyłam, ze nasz rocznik masowo sie w tym roku rozpakowuje :) to znaczy, ze już czas przestać o sobie myśleć jako o malolacie :) fajnie, ze tyle nas jest nie tylko z tego rocznika, ale w ogóle. Żałuję, ze wcześniej nie wpadłam na to forum, ale przynajmniej na finiszu można liczyć na e-wsparcie
-
No ja do tej pory zazwyczaj przegapialam ten program. Wlasnie ta mala Melania najbardziej mnie rozczulila, nie wiem co ta jej mama musiala przezywac. Taka mlodziutka dziewczyna, a przez takie nieszczescie, ile sie musi nacierpiec. I do tego jeszcze to nie pierwsze jej dziecko w takim stanie... cos strasznego. Nie wiem, czemu te biedne dzieciaczki ledwo sie pojawia na świecie, a juz musza tyle wycierpiec! Eliii moj wazyl 3600g i tez dalam rade bez, ale przez bole krzyzowe blagalam lekarza w trakcie o cesarke, bo nie mialam juz sily przec. Nie posluchali :) Mysle, ze zadne wklucie w kregoslup, choc to akurat nie boli, nie bedzie sie rownac z bolem porodowym, wiec ja tylko wchodze na porodowke i juz bede wolac o znieczulenie :)
-
Dziewczyny a ogladacie "Moje 600 gramów szczęścia"? Ja się przed chwilą tak splakalam... Oglądając takie rzeczy tylko się człowiek doluje, myśląc czy z naszym dzieckiem będzie wszystko w porządku, a z drugiej strony cieszy, ze maluszki jeszcze siedzą w brzuszkach i dostają tam wszystko, co jest im potrzebne i sobie rosną!
-
Nuala ta lampa nie wydziela jakiegoś szczegolnego światła. Ona tylko nagrzewa się chyba do 45 stopni, wiec w jej otoczeniu temperatura jest ciut wyższa. Poza tym ja się chyba montuje do sciany, to jest coś w rodzaju małej farelki tylko zamiast na prąd to na baterie. Wiadomo, ze nikt nie lata z termometrem po domu i nie sprawdza temperatury, ale po kąpieli lub bezpośrednio po przebudzeniu maluchowi jest zimno, kiedy się bo rozbiera do rosołu. Poczytałam teraz i widzę, ze tutaj w Niemczech to jest popularne, wiec pewnie dlatego polozna mi to poleciła. A na temat bólu porodowego, to ja może nie będę się wypowiadać, bo wyjdzie, ze strasze ;) każda z nas przechodzi inaczej i nawet najcięższe porody kobiety jakoś trawia, pozostaje nam tylko mieć nadzieję, ze nasze takie nie będą :)
-
Nuala dla mnie ta lampa to też była nowość i mój mąż stwierdził, ze musimy ja kupić, bo my w sypialni w zasadzie bardzo mało grzejemy, a jednak przy przewijaniu w środku nocy lub po kąpieli może być dzidzi zimno. aniaa1989 ja ton jestem taka, ze jeszcze demonstracyjnie przy szwagierce pokazywalabym, jakie mam odmienne zdanie na temat wychowywania dzieci :) nie martw sie, jesli apap na Ciebie działa, to zzo tak Cię posklada, ze nic nie będziesz przez 3 dni czuła :) zazdroszczę ludziom, którzy mogą przeciwbólowe stosować takie leki jak apap, paracetamol czy no-spa, bo ja jestem totalnie lekoodporna i jedynie końskie dawki dają radę...
-
Czesć dziewczyny, kurcze jak sie ciesze, ze jutro juz sobota, bo przynajmniej mozna bedzie dluzej pospac, a tak pobudka przed 7, bo trzeba ucznia wyprawic ;) anka_krk oczywiście, ze podróż z takim maluchem nie jedt niemożliwa, ale wlasnie boję się, ze dla niej to będzie duże obciążenie. Też myślałam nad tym, żeby wyjechać o takiej porze, żeby w połowie drogi urządzić sobie nocleg i kolejnego dnia jechać dalej. Zobaczymy, mam nadzieje, ze nie będzie tak źle ;) eliii ja tygodnie liczę tak, ze skoro wczoraj zakończyłam 38 tc, czyli dzisiaj jest 38 tydzień i w dzień, więc dla mnie to jest początek 39 tc. Moj lekarz też tak mowi, choc na USG zawsze jest napisane z dokladnoscia co do dni. Kasia7989 skrócona szyjka i rozwarcie to zawsze jakieś objawy, lepiej takie niż żadne jak u mnie. Podejrzewam, ze będę miała jak z pierwszym, nic a nic, a tu nagle dzień przed terminem odeszły wody i poszło ;) ostatnio kilkakrotnie usłyszałam, ze z dziewczynami to tak jest, ze lubią szybciej wyjść. Uśmiałam się z tej teorii, bo myślę, ze płeć nie ma tu nic do rzeczy, a poza tym moja mama mnie przenosila ponad 2 tygodnie, wiec to chyba jakiś fake :) Mamuśki, rozmawiałam ostatnio z moją polozna i pytała czy kupiłam już lampę do ogrzewania dziecka np. przy przewijaniu. Zdebialam, bo nawet o takim czymś nie słyszałam, a ona mi powiedziała, ze przy zimowych dzieciaczkach, to bardzo przydatne, bo nie trzeba wtedy tak ogrzewać mieszkania, żeby dziecku było ciepło. Slyszalyscie może o czymś takim? A może któraś z Was posiada?
-
Oliviaaa ja wypełniłam już wszystkie potrzebne dokumenty do zzo, zeby potem w bolach miec z glowy cala papierologie. Nie boję się uklucia w kręgosłup, bo miałam pogadanke z anestezjologiem i szczerze powiedział mi o wszystkich za i przeciw. Te przeciw to raczej błahostki i zdarzają się naprawdę raz na tysiące, a nawet setki tysięcy razy. Samo zzo według tego lekarza niby nie boli, bo wczesniej jest zastrzyk znieczulajacy miejsce wklucia. Tydzień temu znajoma rodziła z zzo i jest zachwycona, wiec tym bardziej mnie przekonała. Poduszeczke do wozka mam, ale taka plasciutka, chyba tylko dla ozdoby :) a te poduszki do karmienia to podobno niezła alternatywa dla rozka. Ja jeszcze nie mam, ale ciągle ja rozważam, zresztą chce zobaczyć jak potoczy się moja przygoda z karmieniem naturalnym. Kasia7989 witaj :) no to miałaś psikusa z tym swoim maluszkiem. Ale lepiej, ze to wszystko potoczylo się w te stronę, niż odwrotnie. Ja mam podobna sytuacje, termin na 5.11. i śmiejemy się, ze nic się nie dzieje, a 1 listopada na pewno pójdzie po złości ;) przynajmniej babcia będzie miała prezent urodzinowy... W każdym razie byle nie po terminie, bo to udreka. Jeśli lekarze twierdzą, ze dasz radę sn, to pewnie mają rację. Nie masz się, czego obawiac i glowa do gory ;) anjak ja w pierwszej ciąży też miałam rwe kulszowa i tak przez 7 lat nie dawała o sobie znać, dopiero teraz przy kolejnym dzidziusiu, wiec nie martw się, na pewno przejdzie i będziesz sezon zimowy kończyć na stoku :) anka_krk ja też jestem przerażona ta podróżą, ale nie chce spędzać świat w Niemczech bez rodziny i naszych polskich wspaniałych tradycji. Poza tym babcie i dziadkowie muszą zobaczyć malutka. Mam nadzieję, ze ta podróż jakoś minie. Nawet nie mówię mężowi, ze się tego bardzo boję, bo on jest cały spanikowany tak długa jazda z tak maleńkim dzieckiem. Będziemy to musieli po prostu jakoś logistycznie rozegrać, zresztą do tego czasu zobaczymy, jaka bedzie ta nasza mała... oby na początku była spiochem :)
-
Czesc Gosiak1986. To, ze jest teraz drobniutka, nie oznacza, ze taka bedzie za te 5 tygodni. Macie jeszcze czas na urosniecie, a waga dziecka to kwestia indywidualna. Ja w gondoli mam standardowy materacyk i kolderke do wozka na tyle spora, ze wystarczy na zlozenie tez pod spod, a jak nie to poloze jakis kocyk, bo to zawsze milej i cieplej.
-
Oliviaaa Ja tez nawet na spacery nie mam ochoty, choc dzis mnie kolezanka wyciagnela :) ja jednak wole rodzic z tymi wszystkimi udogodnieniami niz w mojej miejscowości w Pl. Fajnie, ze juz zaplanowalas urlop z maluszkiem. Tez jestem za tym zeby sie nie ograniczac ze wzgledu na dziecko, bo ono wcale nie jest ciezarem w prowadzeniu normalnego zycia, trzeba tylko wszystko sobie odpowiednio poukladac. Ja pierwsza powazna podroz planuje juz na Boze Narodzenie. Chcemy jak co roku jechac do Polski, a mamy az 950km, wiec bedzie to dla nas wyzwanie, ale musimy dac rade :)
-
Też pierwsze słyszę, ze trzeba miec jakieś certyfikaty, żeby mieć porod rodzinny, tym bardziej w dzisiejszych czasach, przecież nie mogą nikogo zmuszać do uczestnictwa na siłę w szkole rodzenia. Nuala ja okna mylam z 3 tygodnie temu, bo sądziłam, ze tak późno nie będę miała już na to siły. Ja moze i bym cos powila, ale mi sie nie chce. Lenistwo mnie dobija i zmuszam sie, zeby robic cokolwiek. Te koncowki ciąży sa straszne pod każdym względem: i psychicznym i fizycznym. Nie ma się co nakrecac, bo jeszcze czas, ale niecierpliwi tak mają, ze są w gorącej wodzie kapani :)
-
aniaa1989 no to masz powód nareszcie żeby ogarnąć te walizkę. Mnie też już mąż dreczyl, dlatego dla świętego spokoju ogarnelam ja w tym tygodniu. Też się boję coraz bardziej, ale chyba tego, ze w moim wypadku nic się nie dzieje :) Kasia_Ola to dobrze, ze tak szybko Cię wypisują i ze już jest lepiej. Teraz tylko się trzymaj i bez wyraźnych oznak porodu nie wybieraj się do szpitala :) Tak patrzę, ze większość z Was pisze, ze to szyjka się skraca, to skurcze, a u mnie nic a nic... dołuje mnie już ta sytuacja, bo ja to chyba bez wspomagaczy nie urodze :( a jeszcze przeraza mnie to, co ja zrobie z moim starszym synkiem, jak zacznie sie akcja. Do szpitala mam 25km, a jak mnie weźmie wieczorem albo w nocy to będzie tragedia.
-
Ja staniki do karmienia zamawialam w bon prix. Miekkie, ale z fiszbinami, bo mam duzy biust i pewniej sie w nich czuje. Zamawialam ze strony internetowej, ale na szczęście trafiłam w rozmiar i są bardzo wygodne i dobrze podtrzymują piersi.
-
eliii to jeszcze nam się nie rozpakowuj. Dbaj o siebie, żeby wytrzymać przynajmniej jeszcze te 2 tygodnie. Ja byłam w zeszłym tygodniu i mała miała już 3200g, ale za to nic się w kierunku zaczecia jakiejkolwiek akcji tam nie działo. Następna wizyte mam dopiero w następny piątek i oby coś do tego czasu ruszyło, bo zwariuje :)
-
Podobno, jeśli lato jest upalne, to zima bedzie sroga, ale nie wiem, ile w tym prawdy. Na pewno niebawem się o tym przekonamy, choć póki co jak oglądałam długoterminową dla mojej miejscowości, to nie zapowiadają żadnych anomalii, wiec mam nadzieje jeszcze popatrzeć na słońce :)