Anwa

Eh ta autokorekta... Narkoza a nie markiza.

Achaja trzymam kciuki zeby w badaniu okazało się że jednak wszystko jest dobrze. Biedny maluch, markiza w takim wieku. Ważne że udało się tak szybko dostać na badanie. Co do zabawek to mój młody nie ma żadnych grajaco-swiecacych. Tylko pluszaki, gryzaki, grzechotki, książeczki i miękkie klocki. Lubi się tym bawić. Tylko muszę mu co jakiś czas zmieniać zestaw zabawek. Jedne wyjmuje drugie chowam na jakies dwa tygodnie. Takim sposobem zabawki są ciągle nowe ;) lubo też jak się na niego dmucha, jak przykrywam go Kocykiem i mowie "akuku". Uwielbia jak mu się śpiewa i mówi wierszyki (tym sposobem matka wyteza szare komórki żeby się nauczyć na pamięć). Lubi słuchać jak się mówi, lubi patrzeć jak dorośli jedzą. A i jeszcze butelka po wodzie, najlepiej 1,5l jest super zabawka :) U nas noc taką sobie. Cyc Cyc Cyc i Cyc. A wczoraj już było lepiej.

Mój bobas chyba chce jeść metodą blw. Daje mu starkowane jabłko łyżeczka..bleee, jem jabłko - maluch wychodzi z siebie tak chce też jeść. Dostanie i jest w niebo wzięty. Tak samo gruszki. Wczoraj koniecznie chciał kanapki z nami jeść. W końcu dostał bułkę. Radość nie do opisania. Tylko boje się tak mu dawac, bo już się zakrxtusil kilka razy...

Kitkat u mnie tak samo robi z niekapkiem. Wyjelam mu ten mechanizm ze środka i teraz cos tam pije. Kupiłam ten doidy ale czekam na kuriera. Dam znać jak wyprobujemy. Kitkat u was 4 ząbek idzie, a my dalej bezzebni jesteśmy :) zawyzacie średnia Sadeo Na gardło nie znam niestety więcej naturalnych metod. U mnie do mleka z miodem czosnek się dodawało, ale nie wiem czy córka to wypije. Izabelap 4 dzieci to już niezły wyczyn a nie jest tak, że przy cesarkach to max 3 można mieć? Daj znać jak wizyta u lekarza. Co do dzieci to mój dziadek powiedział ze na przyszłe święta mamy się postarac żeby miał już prawnuczke dopiero jak powiedziałam ze z praca ciężko może być to odpuścił. Inne argumenty, że za szybko, nie przemawialy

My planujemy za rok zacząć starania. Ostatnio nam to prawie rok zajęło, więc taką różnica 2-3 lata powinna być ok ;) oczywiście życie może plany zweryfikowac po swojemu :)

Sadeo jeszcze 2 tyg temu też miałam taki dywan. Ale wspólnie z M stwierdzilismy że nie chcemy żeby maluch taplal się w tym brudku. Nie szło tego dyczyscic. I wyrzucilismy dywan. René zdrowia!

U nas dziś dzień postępów. Był pierwszy samodzielny obrót z pleców na brzuch! Tak chciał dotknąć telefonu jak robilam mu zdjęcie, że aż się przewrócił aby tylko się do niego dostać. Maluch widać jest leniwcem, po mamie no i były próby przemieszczania się. To nawet pełzanie nie było, ale zmienił miejsce swoje na podłodze. Kiepsko że dywanu nie mamy, gola podłoga i maluch się slizga.. Ale już nie długo :)

Olafasola zdjęcia super extra. A i Franek chętnie pozuje

Olafasola mój młody w dzień to tylko na rękach. Chyba że w aucie lub na spacerze. Więc nie jesteś sama! W ogóle przez to jezdzenie do moich rodziców i do nowego mieszkania młody całkowicie się rozstroil jeśli chodzi o spanie w dzień. Dziś miał na spacerze drzemke 30min. A później o 17tej 15 min. A spać !u się chciało okropnie, ale zasnąć nie mógł. Od 15 z nim walczylam. Aż mi się przypominały pierwsze trzy miesiące jego ... Jedynie na noc nie muszę go nosić i lulac.dobre i to. Avel młoda teraz świetnie daje sobie radę i do tej pory ma w nosie to co lekarze powiedzą. Dalej będzie w ten sposób zadziwiac wszystkich, jestem pewna. Za jakiś czas doczekacie się i pierwszego kroczku i nie jednego słowa. Trzymam kciuki Krzykacz ja kupilam kaszke z Holle. Jaglano ryżowa bez mleka. Jeszcze nie dawalam, tzn raz dalam. Ale przez wyjazdy przestałam. Nie będę kupować owocowych. Po prostu starkuje sama jabłko czy gruche. Mam w planie robić je pół wody pół mleka mojego. Ale daje małemu czas na to. Niech warzyw i owoców spróbuje najpierw. A te sklepowe to dużo swinstwa maja w sobie, to fakt. Dziś wystartowalismy z glutenem. Kaszkami manna okazała się całkiem smaczna. Pół łyżeczki kaszki zrobilam na wodzie Izabelap jak Miłek?

Witamy ze spaceru. Mroźne ale ładnie. Maluch śpi a ja kilometry robie. Sadeo może włączyłam jakąś autosynchronizacje? Bo u mnie na dropa wskakuje tylko to co sama wrzucę. A nie wszystko po kolei. Ustawienia sprawdź.

Właśnie kończę czytać książkę "Mały tyran" jest tam rozdział o tym jak radzić sobie z dzieckiem i co robić żeby nie wyrósł na tytułowego tyrana. Jesli będziecie chciały to wrzucę zdjęcia rozdziału na droobox. Tzn pewnie nie wszystkie na raz tylko sukcesywnie ;)

Wczoraj w te sniezyce kierowalam autem. Coś strasznego. A jeszcze mały wył na całego. Źle mu jest juz w tym pierwszym.foteliku. raz ze tak płaska pozycja nie odpowiada. Dwa ze w kombinezonie to już nie duzo miejsca ma. Kupiliśmy nowy fotel. Jest 0-18kg jutro M będzie montować. Mam nadzieje ze lepiej młodemu będzie. Jeden minus, że już tego nie da się wpiąć w koła od wózka. Kurcze ja o nocniku jeszcze nawet nie myślałam. Ale chętnie zapoznam się z opiniami :)

Biedny Filipo. Dobrze że tylko strachu się najadl. Mi mały też kiedyś spadl z łóżka. Sama nie wiem jak, bo przecież z pleców na brzuch się nie przewraca. Też na płaczu i strachu się skończyło. Witaj KitKat. Jak Milo cię znów czytać :)

Poziomkowa gratulacje! W jakiej części Warszawy? Już zbudowane? Kiedy przeprowadzka?

Maksym i Tomek trochę podobni są do siebie więc można było się pomylić :)

René nie, też miałam pytac czyje to dziecko ;)

René jestem w szoku! Jak Filip się przemieszcza! Tydzień starszy od Maksyma, a mój to tylko mate edukacyjną rozwala lezac (przychodze z kuchni a palaki złożone na płasko, maluch sobie z jednego zrobił gryzak). Ewentualnie próbuje kręcić się jak wskazówki zegara, ale max o "15min' się obkreci. Olafasola przystojniak ci rośnie :) Cukinia nie miej wyrzutów sumienia. Też bym chętnie oderwała się od Malucha jakbym miała go z kim zostawić :)

U nas też drzemka. Młody położył się na mnie i Usnął momentalnie. Tylko że nie daje się odłożyć. Więc ja sobie siedze oparta o kanapę i internetuje, a maluch śpi. Noc standardowo jak ostatnio. W lozeczku po godzinie się budzi, śpiąc przy mnie potrafi spać cztery godziny ciagiem. Też nie moge narzekać na swojego Malucha. Nie było kolek, jadł aż za dużo. Płakał w granicach tolerancji. Śpi w dzień mało, ale za to jak zasnie o 19'to śpi (z przerwami na milion Cyców) nawet do 8 rano. Potrafi się chwilę zająć sobą. Lubi patrzeć jak jem i słuchać jak się mówi. Więc jak rozmawiam przez telefon to słucha i nie przeszkadza. Ale znam dziewczynę która przy miesięcznym dziecku potrafiła wyjść na łyżwy! A maluch z ojcem zostawał. U nas to nie do pomyślenia byłoby. Przez pierwsze trzy miesiące mały nie schodził z cyca. Nawet dr mówiła, że rekordy bije jeśli chodzi o przyrost wagi. Raz w 12dni przybrał 800g! Zarlok. Dobrze że się opanował

Olafasola trzymaj się. Twój Franek to wulkan energii. Ale dzięki temu łatwiej mu będzie później. Przebojowi ludzie, którzy nie boją się przedstawiać swoich racji maja łatwiej w życiu dorosłym.

Achaja musisz aplikacje na tel ściągnąć. I wtedy można do woli się bawić droboxem. Ja tylko telefonu lub tabletu używam.

Sadeo dzięki za przepisy. Przydadza się na pewno. Ja ugotowalam zupke z ziemniaka cukinii i kaszki kukurydzianej. Miałam już dać ale młody się rozkrzyczal z głodu zanim wystygla. Dam później. Mam nadzieję że mu posmakuje, bo całkiem całkiem jest. Niektóre sloiczki są paskudne, a to sama mogłabym zjeść, byle nie za dużo Odebrałam zdjęcie od fotografa. Na rocznicę ślubu moim rodzicom dajemy wspólne zdjecie:nasza trójka i moje rodzeństwo. I wyglądam "jak zza krzaka" muszę się ogarnąć. Cycki wielkie, brzuch duży, zamiast fryzury - warkocz, twarz bez podkładu (bo mały by zjadł) więc wory pod oczami okularami trzeba zasłaniać. Jak sobie porownalam z takim zdjeciem sprzed 5lat... Tragdia. Niech ten maluch dorasta szybciej, bo matka chce w końcu normalnie wyglądać.

Gdzieś około kwietnia chciałabym zacząć odstawiac małego od cyca A dodatkowe jedzenie daje przed cycem. U nas szału z jedzeniem inich rzeczy nie ma, ale tragedii tez nie. Miescimy się chyba w średniej ;) dziś będzie debiut cukinii. zobaczymy czy maluchowi posmakuje Jeśli chodzi o drzemki to u nas ostatnio z 3 zrobiły się 2. Pierwsza godzinna, najlepiej na moim brzuchu.... druga pół godz. Nie wiem czy to chwilowe czy tak zostanie. Wcześniej były 3 po pół godziny.

Achaja my ten sam problem z szczepionka mieliśmy. Producent zawalił i nie produkuje. Apteki nie mają skąd dostać. U nas skończyło się na tym ze zamiast 5w1 młody dostał 6w1. Dzieki temu kolejne szczepienie (samo WZW) nas ominie. Jakiś plus zawsze. Ale żeby nie było zbyt różowo. Producent ma problem tez z 6w1. I dopiero któraś apteka mogła ściągnąć IMPORTOWANY ZAMIENNIK. hexaxim się nazywa. Oczywiście doktor nowa receptę musiała napisać. Dobrze ze teraz internet w tel jest, to po wizycie w 2 aptekach zaczęłam dzwonić do kolejnych i pytać. Nie do pomyślenia to jest, żeby takie rzeczy się działy.

Przyznam wam się do czegoś. Dopiero teraz, po prawie pół roku mój maluch zaczął fajny się robić, a macierzyństwo przestało być straszne ;) wyrodna matka ze mnie Sadeo a kaszę czy płatki jaglane?

Ja mam poduszkę taką dluga, dla kobiet w ciąży i do karmienia. Nie sprawdziło się to wcale.jak Maksym byl malutki, to było za gorąco na poduszki. Najczęściej karmilam go leżąc obok. Tym bardziej ze był czas, gdy przy cycu spędzał większość doby. Kilka książek przeczytałam wtedy Po walce młody w końcu zasnal. Zostałam zbita i podrapana. Ale udało się bez bujania i lulania. Sama też przysnelam na moment ;)