
Anwa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anwa
-
Jeśli chodzi o fachowe diagnozowanie too oche inaczej wygląda. Jeśli matka podejrzewa, że dziecko ma te robale (bo np się drapie uporczywie), a nie znalazła żadnych, to z samego rana trzeba przykleic dziecku na chwilę w okolicach odbytu celofanowy przylepiec. Jeśli są owsiki, to jaja się do tego przylepia. Później zanieść to do laboratorium aby sprawdzili pod mikroskopem. Podobno przylepce w aptekach można kupić.
-
Krzykacz az mi mowę na chwilę odebrało czytając twój post. Nie do pomyślenia, żeby matka takie rzeczy wygadywala...ehh. Mój młody dziś się rozplakal jedząc zupke. Chciał mleka! Dostał 100ml i był szczęśliwy. K_H owsika można zobaczyć w pieluszce ale nie zawsze będą wylazic tak daleko. Częściej rano koło odbytu można zobaczyć. Ma ok 1cm jest bialy. Zazwyczaj dzieciaki chodzące do żłobków/przedszkoli/wczesnej podstawówki dostają ich. Bo się zarażają między sobą.
-
Kitkat w tej książeczce z paczki hippa napisane jest ze dzieci często niechętnie przesiadaja się z papek na inna konsystencję jedzenia. Ale już podobno najwyższy czas im wprowadzać powoli. Mój też nie bardzo chciał jeść. Wiec otworzyłam dwa słoiki. Jeden gładki drugi z grudkami. Dawalam łyżeczkę tego i łyżeczkę tego. Łatwiej mu szlo jedzenie wtedy. Gaga jesteś nasza forumowa superwoman. Dzieki tobie wierzymy ze da się w pojedynkę poradzić z dzieciakami. Jak to jedna z dziewczyn pisała, kto da rade jeśli nie ty? Smutne takie rzeczy od najbliższych usłyszeć. Ale mysle ze szybko postarają się zrehabilitowac. Trzymam kciuki za ciebie i twoje dzieciaki Rene bardzo ładnie ci w nowej fryzurze. Ninja w końcu się odezwałaś. Ale teos wyrósł
-
Gaga życzę żeby się poukladalo. A jakbyś chciała się wygadac, to pisz śmiało wysluchamy j postaramy się wesprzeć! Sadeo jak córcia? Szczesliwy lipiec współczuję noce i przygryzania. Mój jednym zebem potrafił mnie do łez doprowadzić. A co dopiero większą ilością...a z nocnikiem to musieliście mieć super przedstawienie U nas nocki po przejściu na mm trochę się poprawiły.wcześniej tez tylko cyc w buzi. A teraz zasypia mi sam (zazwyczaj) po butli. Dzis zajęło mu zasypianie 30 min. Raz się budzi z placzem około 22. Ale szybko udaje się go ukochac i śpi do 1. Wtedy butla. Później około 5 butla i śpi do 6. Jesli o 6 butla to już nie śpi. Między butlami zaczyna się wiercic to smoka dostaje i śpi dalej. Jednego dnia było tAK, że butle tylko raz chciał o 3. Nie wiem od czego to zależy. Swoje mleczne racje wypija w porze okolospaniowej. W dzień dostaje rano owoc z łyżka kaszy później kaszka na mleku z odrobiną jabłka i po południu obiadek. OK 19 butla i spać. Mój maluch ma ok 71-72cm. Chodzi w rozm 74. Juz są ładnie dopasowane. Niedługo będę musiała przejrzeć jakie mamy większe ubranka i dokupić brakujące. Ana dzięki za link do strony. Przyda się na pewno. No i zdrowiej.
-
KitKat mój Maksym też na brzuchu lubi spać. I ogólnie dziwne pozycje przyjmuje. A że w nocy śpi z nami w łóżku, to my spimy na skraju, a brzdąc ma większość dla siebie. A twój maluch że zdjęcia na zdjęcie ladniejszy jest. I wysoki. Mój to przy nim mała klucha. Wstawilam kilka zdjęć na dropa. W tym jedna pozycja spaniowa i dzisiejsze siedzenie w lozeczku. Co do pampersow to ja kupuje w Auchan. Bo tam najtaniej znalazłam. Z tym, że my używamy pomarańczowych. Są cieńsze i nie odparzaja pupy.
-
Ja też oczami wyobraźni widziałam się na dluuugich spacerach. Siedzącą na ławce w parku i czytająca książki. Maluch w tym czasie grzecznie śpi w wózku. O jaką głupia byłam i naiwna Maksym właśnie usiadł w lozeczku. Zdolna bestia wczoraj ładnie się sam bawil. Moglby częściej tak robić.
-
U nas przewijanie jest do ogarnięcia. Gorzej ubieranie po kąpieli. Młody wszystkiego chce dotknąć. I łapie się za wszystko zeby podciągnąc się do siedzenia. I siada. A wtedy wszystko co jest w zasięgu ręki jest ciekawe. Gaga gratulacje postępów Wiki! Zdolna bestia z niej.
-
Drzemka druga. Teraz siedzę w aucie przed domem. Młody usnal jak wylaczylam silnik :) intensywnie dziś spędziliśmy czas byliśmy w mojej pracy, wszystkie ciocie rozplywaly się w zachwytach na zakupach więkych. I to tylko we dwoje. Padnięta jestem. Jednak łatwiej jak M jest. Nie muszę ciągnąć wózka i zakupów razem. A jeszcze młody się buntował. Wiec musiałam go na rękach nieść. K_H super ze juz zdrowiejecie. A to już pierwszy ząb jest? Jakoś przeoczyłam te info moj tez juz jakiś czas buja się na czworakach. Ale jeszcze nie ruszył do przodu. Rene pokaż się po wizycie u fryzjera a Filip to urwis. Żeby tak plaster zuc? Dobrze ze dr przyuwazyla bo to blisko do nieszczęścia było.
-
U nas noc taka sobie. Dwa razy butle chcial i ryk był przy tym. Co robicie żeby dziecko nie płakało jak przygotowujecie mm? Pierwszy raz o 0:30 drugi o 5. Pomiędzy też się kilka razy jeszcze budził z płaczem i trzeba było ukochac. Po jedzeniu po północy jeszcze urządził sobie pół godziny fikania w łóżku. Dobrze że chociaż pospal do 7:30. Teraz pierwsza drzemka. MamaB to ja poproszę kawałek strucla Od trzech dni znów brzuszki robię. Zawzielam się. Jak nie karmie to mi cycki zmalały i tym bardziej brzuch widać. Najslodszą rzeczą jaką teraz jem jest jabłko. Może coś się ruszy z waga i wyglądem. Dr mówiła że mogę odstawić leki po kilku dniach jak wysypka zejdzie. Wczoraj rano nie wxielam i po południu znów w kropki byłam. Ehh. Dobrze że ich nie dużo było i po wzięciu leku przeszło.
-
Szczesliwylipiec mój nie staje. Tzn chciałby ale ma za słabe nogi i mu się trzesa na wszystkie strony. Więc go nie stawiam. Ma czas na takie rzeczy. Nie musi przecież zacząć chodzić w 9miesiecy.
-
U nas dzień marudy. Już sił powoli brak. Młody po boju uspal się na rękach. I tak z nim leże. Nie odkładam, niech śpi. Przynajmniej mam chwilę spokoju. Może to też przez ząb? Bo w dalszym ciągu tylko jeden mamy. KitKat gratulacje z okazji kolejnego zęba mały musi mieć już ładny uśmiech prawie cały garnitur zębów z przodu.
-
MamaB to nie jest marnowanie drzemki. To jest regeneracja styranej matki
-
Wysypka przeszła. 1marca idę do alergologa sprawdzić od czego to było. Ale podejrzewam fasolę. Maksymowi niczym nie smaruje brody. Staram się dość często wycierac. Boje się że najadlby się jakiegoś specyfiku. Dziś pierwszy raz obiadek był nie w formie zupełnej papki. Tylko z drobinkami. Słabo podeszło ;)
-
U nas też trzecią drzemka. Ostatnio standardowo są trzy. Przez to że kładzie się spać później, a wstaje wcześniej. Obydwoje przezylismy szok porzucając cyca z dnia na dzien. Nawet M się przejmował. Trauma w rodzinie ale już opanowana sytuacja. A i laktacja słabnie powoli. Pije szalwie od dziś. Zobaczymy jakie cuda zdziała :) KitKat głowa do góry. Jeszcze nam się nocki poprawia u dzieciaków. Byle pierwszy rok przetrwac, pozniej wrocimy do pracy, mlodziez poslemy do zloba i bedziemy odpoczywac pracujac A i rodzinne sprawy się poukladaja, tylko czasu trochę trzeba.
-
Dzień dobry. My od 6nie spimy. Chyba poprzestawialy się maluchowi pory. Zasypia ok 20-20:30 śpi do 6. Oczywiście z pobudkami w nocy. Ale to jakieś mniej upierdliwe jest niż przy KP. Teraz maluch fika w lozeczku a ją kawę pije. Dzięki dziewczyny za rady laktacyjne i te związane z jedzeniem. Wasze maluchy bawią się na macie edukacyjnej jeszcze? Nasza już ponad tydzień nie wyjmowana jest. Już słabo się podoba, jak można się z niej wytoczyć to w koło są ciekawsze rzeczy. Chyba czas zapakowac do pudła i schować dla kolejnego szkraba.
-
U mnie "lord z planety ziemia" Sergieja lukianienki. Już koncze. Trochę koncowka jest aż na zbyt sci-fi. Ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne :) O gaga to mam kolejny powód do ćwiczeń. Laktacja oslabnie! Bo już mnie te laktatorowanie wkurza. A bez tego ani rusz. Bo wykarmic to chyba bym i bliźniaki cycem mogła. Teraz to może już jedno dziecko :) Szczesliwylipiec mój też był bezbutelkowy. Ale jak mus to mus. Dziś sam o butle na noc zabiegał. Wypił, obrócił się na jeden boczek, na drugi boczek. Przutulil się do mnie i zasnął w szoku jeszcze jestem. Poprzednie dni to trzeba było tańce skakance odprawiać. Oby to dzisiejsze to nie było jednorazowe wydarzenie.
-
Olafasola wow! Kurcze Franek jest daaaaleko daaaaleko do przodu jeśli chodzi o poruszanie się. Mój maluch może za miesiąc dojdzie do takich ruchów, albo dwa. Jestem zszokowana że dzieciaki tak różnie się rozwijają. A wiek ten sam. Maksym to chyba leniwy po mnie jest i mu się zwyczajnie nie chce my od jakiegoś czasu stoimy na etapie pozycji do Raczkowania i bujaniu się w przód i tył. No i to co pisalam co raz bliżej mu do samodzielnego siadania. I ogólnie to by się tylko wiercil, ale do tego potrzebna jestem ja jako przeszkoda. Z jednej strony przeszkadzam, z drugiej trochę pomogę i się mały cieszy. KitKat eses ninja co u was? U mnie już tydzień bez słodyczy bez drzemow i bez słodkich napoi. Z ćwiczeniami się popsulam przez chorobę. Ale już jest co raz lepiej i wracam do brzuchow. Gaga ile już robisz? Sadeo jak bieganie?
-
To jak licze na szybko wychodzi że mamy 32 tygodnie. Czyli by się zgadzało. Tym bardziej że jesteśmy spoznieni tydizen z porodem.
-
Chopsuey biedna Hela! Dobrze że nic jej się nie stało. A siniak zejdzie, śladu nie będzie. Niestety dzieciaki już się robią tak ruchliwe, że trzeba mieć oczy dookoła głowy i najlepiej jeszcze jedną parę rąk. U nas dzień marudy. Trzecia drzemka, bo się nieeyspalo w nocy dziecko. Ogólnie odkąd nie KP to młody potrzebuje dużo więcej miłości i przytulania. Przylepa straszna z niego się zrobiła. Nie wiem czy to taki zbieg okoliczności z lękiem separacyjnym? Że mama musi być blisko? Czy faktycznie za mało bliskości bez cyca? A i chyba jakiś skok inteligencji przezywany teraz? To czas na taki? Bo się nie orientuje w skokach? Maluch z dnia na dzien się rozwija, więcej kmini, jak coś mu nie pasuje albo się nudzi to krzyczy i zwraca uwagę. Zabiega o uwagę innych wzrokiem, zavczepia. Już praaaawie sam siada. Momentami dostaje takiego kopa energii..aż w szoku jestem. Dobrze że jeszcze nie racxkuje, bo bym nie wyrobila za nim. Szczególnie że tu przed przeprowadzka mamy badrzo mało miejsca.
-
Ana a w posiłek mleczny wliczasz kasze? Jeśli tak to ile tej kaszy młody je? Tzn ile razy i ile ml? Tez 180?
-
O! A byłam pewna że to Ty pisałaś ze juz nie karmisz. Pamięć figle płata. Przepraszam za pomyłkę
-
Z tego co się orientuje to mleko krowie pod konoec pierwszego roku można dać. I dziwi mnie ze HOLE taka liche oddaliło. Chyba ze to pomyłka na opakowaniu? My używamy hole ale też bezmlecznych. Dodaje wybrane mm i jest git. Krzykacz mam do ciebie pytanie? Jak pozbylas się laktacji? Bo chciałabym bez tabletek. Tyle prochów teraz biorę ze boje się o wątrobe Rene super pamiątka będzie, zdjęcia genialne wasza fotograf robi. A teściowa... szkoda gadać. Moja tez tak macila z chrzestna. naciskała żeby to jej córka była chrzestna a nie moja siostra. Ale co to za chrzestna która się wcale nie interesuje chrzesniakiem? Bo jako ciotka nie zadzwoniła ani nie napisała smsa ani razu. Nawet nie zapytała co u malucha. I jeszcze pytanie mam do mam dzieci zaawansowanych żywieniowo. Ile jedzą wasze maluchy? Bo ja przez te przejście na mm nie do końca wiem czy mój maluch je dobrze. W ogóle to w nocy mi otrabil dwie butle mleka po 240ml. Szalony. Dzis juz smoka dostanie więcej w nocy, bo inaczej swój limit jedzeniowy będzie nocą wyrabial.
-
Dzięki za dobre słowa dziewczyny. Za nami pierwsza noc bez cyca. Nie było aż tak źle. Co prawda najpierw ponad pół godziny histerii po 22giej było. Bo jak to cyca nie ma? Butle przyjmuje tylko na śpiocha. Dwa razy pił. Kolo 23 i 3:30. Później chwile przebudzenia na ciumkniecie trzech lykow. I dalej spać. Od 5:40 nie śpimy. Oby dziś nie było gorzej. Smoka nie przyjmuje
-
Eh. To i ją ponarzekam. Wysypka dalej jest. Do czwartku mam leki brać. I teraz mam absolutny zakaz cyca. Lekarz stwierdził że i tak za długo już karmie..bo kto to widział 7miesiecy i na cycu jeszcze. A po roku to już w ogóle niezdrowe dlaziecka żeby ssać pierś.co za ludzie? Nie mam pojęcia jak wieczór i noc przebyć bez cyca? Szykują się ciężkie dni. Ale jakoś to będzie. Ale podejrzewam że jak już się odzwyczai przez ten czas, to będzie koniec KP.
-
Achaja cieszę się że u wad w porządku. Takie wady wzroku, jakie może mieć twój maluch, to większość społeczeństwa ma przecież. Katarzyna Honorata a podawała sliwke suszona? Np gerber? U nas działa cuda.