Skocz do zawartości
Forum

ramajani25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ramajani25

  1. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    A ja już po połówkowym usg. Stwierdzono, dorodną, zdrową dziewczynkę. Dzisiaj pierwszy dzień 21 tygodnia, na usg wyszło dwa dni mniej, za to termin 3 dni wcześniej niż z OM, mała waży 350g i mierzy 17cm. Mała troszkę do nas pomachała, grzecznie dała się pomierzyć z każdej strony i tyle. Dostaliśmy zdjęcie malutkiej, oczywiście każdy widzi na nim podobieństwo do kogoś innego Oj muszę się przestawić, tak jakoś cały czas mi się wydawało, że to chłopak, ale teraz już raczej nie ma wątpliwości.
  2. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Witam po weekendzie, niestety mąż sprzedał mi katar i męczy mnie od piątku, zatoki zatkane, a tu porządnych tabletek wziąć nie można. Małe leniwe coś ostatnie dni, choć co raz solidniejsze te kopniaczki ma. Na brzuchu widać jak fika a mój szanowny małżonek ani nie widzi, ani nie czuje :/ W piątek początek 21 tygodnia czyli druga połowa ciąży i usg! Nie mogę się doczekać A test glukozy muszę zrobić za 3 tygodnie i też kompletnie nie wiem jak do tego podejść.
  3. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Padam na nos, dzisiaj tylko 2h snu, bo oddajemy projekt i jak dzisiaj zasnę, to chyba do południa nie wstanę. Młody fika jakby chciał dotrzymać towarzystwa, wiercidupek mały po Tatusiu, oj ciekawe czy faktycznie, bo jak tak to będzie wesoło, oj będzie.
  4. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    A mój smyk bryka i bryka :) oczywiście jak siedzę w pracy i usiłuję się skupić, może spodnie go cisną, bo faktycznie niezbyt już mi w nich wygodnie :/ Za to wieczorem jak leżymy i proszę, żeby choć raz Tatę kopnął, bo biedak od tygodnia usiłuje to poczuć, to ma go w głębokim poważaniu i śpi. Jak jesteśmy sami, to fika tak, że aż brzuch skacze :) Jutro wizyta, za tydzień USG i już się nie mogę doczekać! pozdrowionka
  5. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Ja będę mieć połówkowe w ostatnim dniu 20 tygodnia, równo na półmetku :) i mam nadzieję, że dzidziol psikusa nie wytnie i pokaże czy jest chłopcem czy dziewczynką. Secondry bardzo Ci współczuję, bo sobie nie wyobrażam ciągle tak źle się czuć, oby w końcu było lepiej! Miłego dnia wszystkim :)
  6. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Dobry wieczór wszystkim i zdrówka wszystkim rzygającym, a także dla wszystkich chorych dzieciaków. Ja już też odliczam z niecierpliwością na połówkowe (jeszcze 10 dni), malec dokazuje w najlepsze, już całkiem porządnie potrafi dźgnąć z nienacka :) U mnie brzucha nie było cały czas, aż nagle w przeciągu dwóch dni wywaliło, choć tfu tfu dalej w spodnie normalne wchodzę sprzed ciąży Dobrej nocki wszystkim
  7. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Na ostatniej wizycie, kiedy zgłaszałam problemy, że brzuch mnie ciągnie i się napina, to dostałam zalecenie łykania magnezu i zakaz głaskania brzucha, bo to właśnie ponoć powoduje skurcze. Nie powiem, żeby z tym przesadzała, ale jakoś tak samo wychodzi, szczególnie jak maleństwo fika to mimowolnie się ręka do brzucha przykłada
  8. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Fajny filmik :) I muszę pochwalić mojego smyka, już tak mocno potrafi kopnąć, że brzuch się rusza! Wczoraj dopiero przyuważyłam, a mąż biedny nie ma szczęścia i ani razu jeszcze mu się nie udało ani poczuć, ani zobaczyć. Miłego dnia wszystkim
  9. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Witam wszystkie Mamy :) U nas pierwszy dzień 18 tygodnia! 12 listopada mamy połówkowe usg i nie mogę się doczekać, bo bardzo chcemy wiedzieć czy chłopiec czy może jednak dziewczynka jak obstawiali na prenatalnych. Ja zaczęłam chodzić prywatnie, gdzie mieliśmy bardzo miłą panią doktor, robiła usg za każdym razem i naprawdę mi tego brakuje. Po przeprowadzce zmieniłam lekarza, chodzę teraz do NFZtowej przychodni, bo lekarz z polecenia, pracujący w szpitalu gdzie chcemy rodzić. Lekarz jest naprawdę bardzo w porządku, ale brakuje mi usg co wizytę, no ale trudno. Współczuję wszystkim wymiotującym mamom. Naprawdę sobie tego nie wyobrażam, mi wystarczyły dwa mdłe tygodnie, żeby mieć dość. W zasadzie jedyną dolegliwością jest dość mocno ciągnący i napinający się brzuch. Jak to lekarz stwierdził za mało magnezu i za dużo biegania. Magnez nadrabiam, choć i tak mam ciągle skurcze i drżenia, ale z bieganiem to narazie nie umiem zwolnić. Za dobrze się czuję :) pozdrowionka dla wszystkich i miłego piąteczku!
  10. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Ja kilka dni temu o północy cały słoik ogórków konserwowych wciągnęłam. Nie umiałam spać, a żeby się już nie objadać to zostałam przy ogórkach i tak jakoś książeczka, kartka za kartką, ogórek za ogórkiem i znikło...
  11. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Witam wszystkie Mamuśki :) długo mnie nie było, nadrobiłam kilka stron i chyba więcej nie dam rady. U nas już 17 tydzień leci i nie wiem czy to przez to, że młode większe prawie o tydzień na usg wychodzi czy przez to, że za bardzo nie tyję, ale czuję fikanie od ponad tygodnia, a dzisiaj to już dzidziol przechodzi sam siebie skacze i bryka od rana. Na szczęście brzuch za bardzo nie urósł, za co dziecku dziękuję bardzo, bo w najbliższą sobotę się jakoś w suknię ślubną muszę wbić, a to już 18 tydzień będzie i aż mi się wierzyć nie chce, że się udało, bo w sumie mam z 4kg na plusie. Pozdrowionka dla wszystkich, ja już chcę, żeby ten tydzień minął i będzie można wrócić do normalności. A 12 listopada mamy połówkowe USG i nie mogę się doczekać!
  12. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    A ja mimo wszystko mam dalej przeczucie, że będzie chłopak, chodź wszyscy inputują dziewczynkę łącznie z lekarzem na prenatalnych Ale zobaczymy, nie ma to znaczenia. My na pierwszych dwóch wizytach byliśmy z narzeczonym razem, a po przeprowadzce na kolejnej, lekarz go wyprosił z gabinetu i oboje byliśmy niepocieszeni, zobaczymy co będzie dalej. A co do cesarki - nie chciałabym. Co najmniej rok czekania z następną ciążą, konsekwencje w postacji zrostów, większe problemy z laktacją - nie, ja dziękuję. Jeżeli tylko się będzie dało rodzimy naturalnie a potem majstrujemy rodzeństwo!
  13. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Ja już po wynikach i konsultacjach z wszystkimi rodzinnymi i obcymi lekarzami, bo pierwszy dzień to przeryczałam, takie mi się złe wydawały, tak więc pisz śmiało, jak będę w stanie to pomogę, a zawsze mogę się podzielić tym co się dowiedziałam :)
  14. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Hejka wszystkim, mnie trzy dni nie było i już nie mam szans nadrobić wszystkiego co napisane :) a właśnie chciałam zapytać co z tymi ruchami, bo jestem mocno przekonana, że od niedzieli też czuję sporadycznie, ale zawsze! Właśnie jak leżałam po południu, a wczoraj w aucie. Maleństwo wg wyliczeń dzisiaj ma 14t i 5dni ale wg usg był o 6 dni większy ostatnio. Próbowałam je jakoś rozruszać wczoraj wieczorem, ale tak na zawołanie to ma mnie w nosie. Czekam z utęsknieniem na coś bardziej regularnego. Pozdrowionka!
  15. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    A ja znowu nie mogę spać, za to jestem wściekle głodna Miłych snów tym co już dawno w objęciach Morfeusza
  16. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Ja dzisiaj zasypiam cały dzień... a roboty huk.
  17. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    A ja dzisiaj generalnie mam dość, w nocy nie umiałam spać, teraz całe podbrzusze napięte, twarde. Dobrze, że do pracy na później. Wracam jeszcze na chwilę do łóżeczka :(
  18. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Witam wszystkie Mamy :) @Kumi - śliczne zdjęcie też mam nadzieję, że jednak będzie synek, choć na razie dziewczynkę obstawiają, zobaczymy mi na razie brzuch się w ryzach trzyma, w ciuchy się jeszcze mieszczę, choć najlepiej z rozpiętym guzikiem mi się siedzi, biust od początku odmówił mieszczenia się w stare biustonosze mam nadzieję, że brzuch poczeka z rośnięciem jeszcze min. 3 tygodnie, bo mamy ślub i się w suknię nie wbiję ;]
  19. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Patrycja16 ma ten sam termin :) Ja tylko mam nadzieję, że w końcu przestanę spać po 10 godzin na dobę... choć i tak się cieszę, że tylko tyle. pozdrawiamy wszystkich, dzisiaj słoneczko i jakoś bardziej optymistyczne widoki na przyszłość, a badaniami się nie będę przejmować, mogłyby być dużo gorsze wyniki. Howgh!
  20. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Ja myślę, że to nie jest kwestia tylko samego serduszka. Usg było prawidłowe, z badań krwi mam wolne bhCH dwukrotną medianę, a białko PAPPa 0,84 mediany. Skorygowane ryzyko trisomii 21 i tak mam chyba niższe niż po samym usg, ale sprawdzę dopiero w domu bo tam oryginalny wydruk został. Oj chyba panikuję, w następnej ciąży nie chcę badań :P A prenatalne ja też miałam w pierwszym dniu 12 tygodnia, a wg usg wyszło 12 i 6 dni, natomiast zrobili, choć też marudzili.
  21. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Aaaaa ratunku, dostałam wyniki z badań prenatalnych, usg było w porządku, ale napisali mi, że ze względu na niski poziom białka PAPPa zalecają wykonanie usg narządowego z oceną serca płodu w 19 tygodniu ciąży. I co???? Teraz przez następny miesiąc nie będę spać po nocach :(:(:(
  22. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Vena127 nie martw się i nie przejmuj rodziną, czasem coś palną bezmyślnie, tak to już bywa. U nas, może nie w rodzinie, ale wśród znajomych też czasami dziwne teksty, bo ślub mamy za miesiąc zaplanowany i jakoś wszyscy myślą, że z musu, bo dziecko, a nam się nie chce nikomu tłumaczyć, że nasze maleństwo zaplanowane i tak szczerze to mam to gdzieś, bo my wiemy jak jest. I czekam niecierpliwie na kolejną wizytę, a to dopiero za trzy tygodnie, a ja już tak bardzo chciałabym wiedzieć, co tam u naszej fasoleczki słychać :)
  23. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Jak dobrze poczytać, że pewne problemy są jednak bardziej powszechne i może jednak nie należy się wszystkim tak przejmować :) Odpukać, akurat mdłości to mnie tylko dwa tygodnie męczyły, za to od rana do późnej nocy, a na wywołanie wymiotów wystarczy, że tabletkę z żelazem wezmę. Bardziej mnie męczą bóle głowy, spanie i zmęczenie po mału przechodzi, choć ostatnie dni znowu wraca. Od 2-3 tygodni swędzenie, pieczenie i suchość - mi akurat probiotyki ginekologiczne doustne bardzo pomagają. I dzisiaj zaczynamy 14 tydzień maleństwo równo tydzień temu miało 6,5cm i nie mogę się doczekać kiedy znowu je zobaczę. Na razie na każdym usg grzeczne, choć jak zapytałam czy nie za spokojne i pani doktor brzuch ponaciskała, to aż fikołki wywijało. Czekam jeszcze na wyniki krwi, ale mam nadzieję, że skoro usg w porządku, to nic już nie wynajdą. Pozdrawiam wszystkich i duuuużo zdrówka!!!
  24. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    My czekamy na pierwszego maluszka, niecierpliwie też czekamy, żeby się dowiedzieć co tam rośnie, ale zgadzam się, że najważniejsze, żeby było zdrowe i żeby wszystko było w porządku.
  25. ramajani25

    Kwietnióweczki 2016

    Witam wszystkich, dopiero znalazłam takie forum i taki temat :) Wg kalendarzyka termin na prima aprilis, więc u nas ostani dzień 13 tygodnia, choć na usg maluch wyszedł trochę większy - dokładnie o 5 dni. Badania prenatalne za nami, czekam jeszcze na wyniki krwi. Tydzień temu lekarz powiedział, że wygląda mu na dziewczynkę i śmieję się, że moje Kochanie się musi do tego przyzwyczaić, bo twierdzi, że majstrował syna. Pozdrawiamy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...