Skocz do zawartości
Forum

Loki88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Loki88

  1. Crispnlight dziękuję za wskazówki! Bardzo czytelny opis jak to zrobić i skoro Wam pomogło to chyba dziś spróbuję wykąpać w krochmalu. Zastanawiam się tylko czy krochmal nie wysusza skóry? Nabalsamowac go później jeszcze emolium?
  2. Miśka81 dzięki za rady. Z tym kiszonym to nie wiedzialam, bardziej obstawialam że kolki będą większe. Może zacznę też probiotyki lykac i w mleku coś mu przejdzie. Szymon ma w zgieciach łokci, pod pachami i pod szyją suchą, czerwoną i podrazniona skórę coś ala odpazenie. Myślę, że to od chwytania go, ubranie podrażnia choć nosi bawełniane. Już nie wiem czym to potraktowac... Stosuję emolium ale nie pomaga. Sudokrem też nie. Może coś doradzicie bo jestem zielona w tym temacie a nie chce mu bardziej zaszkodzić.
  3. Miśka81 dzięki za odpowiedź. My też zaczęliśmy podawać jakoś krótko przed 3 miesiącem. Zobaczymy co pediatra powie, ale skoro pomaga to żal odstawić żeby się męczył. Tylko żeby się organizm nie uzaleznil...
  4. Wow SheViolet Twoja Mała wymiata :) Ja mojemu pokazuje stopki, ale póki co go nie interesują ;) Jeśli chodzi o włosy to Szymus nie ma ich dużo, ale z tyłu też się wytarły. Mój mąż bardzo mi pomaga w domu, nie powinnam narzekać, ale brakuje mi czasu tylko dla siebie. Młody nie akceptuje butelki więc o wyjściu gdzieś na dłużej bez dziecka nie ma mowy. A tak mi się fryzjer marzy, żeby coś zmienić... A jak mąż w domu i Młodym się zajmuje to ja nie potrafię wtedy się zrelaksować tylko zawsze coś robie - sprzątam, prasuje. Miśka81 mam do Ciebie pytanie, bo z tego co pamietam stosowalas u starszej córki Delicol. Powiedz mi proszę jak dlugo? W ulotce jest że po 4 miesiącu należy go stopniowo odstawic. Tak też zrobiłam, ale wróciły problemy z kupą i było widać że nawet purtanie jest dla niego bolesne więc stosuję znowu. Szymon ma juz 19 tygodni. W czwartek szczepienie to dopytam pediatry, ale może podzielisz się jak to u Was było z odstawianiem.
  5. Kasik_81 u nas nie występowały ww. objawy więc niestety nie pomogę.
  6. Emilka85 ja bym nie panikowala. A jak Ty z nią próbujesz to nigdy się nie zdarzyło żeby trzymała główkę? Mój na początku też nie zawsze trzymał, tzn. jak próbowaliśmy to raz ciągnął a raz nie, a dodam że od urodzenia był silny i w pozycji pionowej ładnie trzymał. Nie pamietam dokładnie kiedy zaczęło mu to dobrze wychodzić, ale teraz ma 4 miesiące i bez problemu podciaga się do siadu trzymany za ręce. Nie znasz dnia kiedy dziecko nabedzie nową umiejętność. Oczywiście warto się skonsultować, ale na spokojnie. Widać że na brzuchu ładnie trzyma. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie.
  7. Mój też śpi tylko na plecach. Nawet na boku nie chce. Do zabawy lubi poleżeć na brzuchu, ale nie za długo. Za to uwielbia być noszony "na samolocik", tj. leżąc na brzuchu na moim przedramieniu. Wszystko wtedy widzi i buziak się smieje :)
  8. Ancia.91 nasz Szymonek tez czasami ma czerwone jakby chrostki na siusiaku. Wtedy zamiast chusteczek używam waciki z wodą do przemywania i zazwyczaj na drugi dzień już znika. Wydaje mi się, że to coś ala potowki/odpazenie.
  9. Cameom współczuję choroby i tych strasznych warunków. Eh ta polska służba zdrowia... Trzymajcie się i dużo zdrowia dla Adasia!
  10. Loki88

    Wrześniówki 2015

    JoasiaG i Gosia.M dziękuję za odpowiedzi! :)
  11. Loki88

    Wrześniówki 2015

    Wiem, że kilka z Was używa poduszki head care. Też chcę kupić taką dla synka. Obecnie ma obwód głowy 42 cm, waży 6,5 kg (ma 16 tygodni). Proszę Was o radę, czy warto kupić rozmiar M czy od razu L (od 44 cm, 8 kg). Kiedy Wasze dzieci osiągnęły takie wymiary? Nie wiem na ile ta M wystarczy lub czy wstrzymać się z zakupem L...
  12. Loki88

    Wrześniówki 2015

    Psychaa u nas też suszarka się sprawdza z reguły :) Zasypia przy piersi, ale czasem jest tak pobudzoby/przemeczony i zaczyna się wiercic i płakać, wtedy suszarka i w sekundy Młody odplywa. Nie mam z tego powodu wyrzutów i Ty też nie miej! Na kolysanki jeszcze będzie czas :) Ja mu dużo śpiewam w ciągu dnia.
  13. My zaszczepilismy 6w1, rotawirus i pneumokoki. Za jakis czas doszczepimy też na meningokoki.
  14. Loki88

    Wrześniówki 2015

    Cześć Dziewczyny. Kiedyś się już witalam. Jestem pazdziernikowką mamą i czytam Was często. Padło pytanie o witaminę D. Moja pediatra zalecila Vigantoletten 500. To jest lek a nie suplement, więc lepiej przyswajalny. Do stycznia był na receptę a teraz już nie. Jest to mała tabletka do rozpuszczenia na łyżeczce - synek ładnie przyjmuje. Szymek ma lekko splaszczoną głowę więc zależało mi na dobrze przyswajalnej wit. D żeby temu zapobiec. Bierze od tygodnia i czekam na efekty. Plus też taki, że ten lek nie jest drogi. Pozdrawiam :)
  15. Mój synek po 6w1 dużo spał. Poza tym wszystko ok.
  16. ancia.91 Mam nadzieje ze to nie nadzerka. U lekarza byłam jakieś 3 tygodnie temu i także krwawilam po badaniu ale lekarz tego nie skomentował. Nie wspomnę o bólu. Loki 88 czy żele o których wspominałaś są dostępne bez recepty? jeśli chodzi o smoczek to wieczorem jest niezbędny. Nie wpłynęło to na kp. Nasz synek także lubi być w pionie, oj bardzo. Najczęściej mąż to stosuje bo wtedy nie płacze :/ Tak, Mucovagin i Feminum żel są w aptece bez recepty. Mucovagin jest także w globulkach, ale na początek gin zalecil żel. Póki nie skończę kp to taki stan się będzie utrzymywał, bo brak tych estrogenów. Już jest jednak o wiele lepiej niż było. Na początku pojawiała się krew nawet jak bielizna trochę obtarla. Na pewno nie zaszkodzi - polecam :)
  17. Jeśli chodzi o "przytulanki" to problemem może być krucha sluzowka ze względu na brak estrogenów. Ja krwawilam nawet podczas badania palcem u gina po pologu. Gin zalecił stosować żel Mucovagin co drugi dzień - odbudowuje i nawilża sluzowke. Do stosunku Feminum żel (ja mam Feminum żel Active). Jestem po "pierwszym razie" (odwazylam sie dopiero 3 miesiące po porodzie, ale stracha miałam strasznego...) i nie było najgorzej ;) Jest inaczej i troche boli, ale myślę że to minie. Bardziej martwi mnie to że w ogóle nie mam ochoty na "te sprawy". Mąż jest cierpliwy, ale ile można ;)
  18. Kasik_81 podobno dobrze działa rozgnieciony ząbek czosnku powieszony w gaziku nad lozeczkiem. Mozecie jak najbardziej wychodzic na spacery z katarem, lepiej się maluszkom wtedy oddycha, bo sluzowka sie obkurcza. Daryjka - fajną niespodziankę Ci mąż zrobil :) Myszka123 - u nas sylwester z Polsatem ;) Muszę ogarnąć jakieś dobre jedzonko, bo w tego sylwestra przypada nam z mężem 10 rocznica poznania :)
  19. Daryjka nie przejmuj się - ja w domu też nie jestem w stanie prawie nic zrobić póki mój mąż nie wroci z pracy. Młody najdłuższą drzemke ma na spacerze (2h, czasem nawet 3h), a później ze dwie po 30 min. W tym czasie zdążę sobie zrobić kanapkę i włączyć pranie ;) Jak nie śpi to wymaga żeby z nim być. Smoczek zaakceptował niedawno, ale tylko w wózku na spacerze. Jak to sie mówi "Kto ma dzieciątko ten ma świątko" i tego się trzymam. Choć chętnie bym sobie w spokoju posprzatala czasem.
  20. Loki88

    Wrześniówki 2015

    Joanna89a dziękuje za odpowiedź! Nasza pediatra powiedziała że na skaze bialkową jej to nie wygląda, tym bardziej że prawie w ogóle nie jem nabiału ze względu na brzuszek malego. Mam nadzieję że w naszym przypadku też to minie. Może też poproszę o maść z wit. A. Będę dalej stosować emolium. Zobaczymy. Dzieki, bo mnie uspokoilas!
  21. Loki88

    Wrześniówki 2015

    Cześć Dziewczyny! Jestem mamą Szymonka, który przyszedł na świat 2 października. Mimo że jestem pazdziernikowką to od końcówki ciąży śledzę Wasze forum. Bylam ciekawa co mnie czeka po porodzie i Wasze historie i porady bardzo wiele mi dały. Dzięki Wam niejednokrotnie nie byłam przerażona tym co działo się z bobasem, bo Wy przechodzilyscie to wcześniej i znalam Wasze problemy, a co ważniejsze jak sobie z nimi radzić. Tym razem prosze o pomoc. Wiem, że kilka z Was tez miało problemy skorne u swoich pociech. Mój synek od 3 tygodni ma wypryski na buzi i główce. Częściowo jest to taka kaszka w kolorze skóry, szorstka plus pojedyncze pryszczki. Obstawialam trądzik niemowlęcy. Nic z tym nie robilam, czekałam na wizytę u pediatry na szczepienia. Od kilku dni jest lepiej na buzi, ale kaszkowate chrostki zaczęły się pojawiać na brzuszku i plecach. W czwartek pediatra powiedziała, że to może być alergia. Oczywiście pytanie co jadłam. Staram się jeść zdrowo i unikam czekolady, cytrusów... Kosmetyki: emolium a do prania bialy jelen. Więc zalecila wapno i obserwować. Od wczoraj niestety pojawiło się pełno czerwonych chrosteczek na brzuszku i plecach oraz chrostki w kolorze skóry na raczkach i nóżkach. Czy spotkalyscie się z czymś takim? Martwie się że to alergia, bo nie wiem na co i jak mu pomóc. Dodam że go to nie swędzi. Ja i mąż nie jesteśmy alergikami. Czy jest Waszym zdaniem szansa że to trądzik? Czytałam że zmiany schodzą w dół ciała, tylko teraz wygląda to bardziej na wysypke. Będę wdzięczna za porady. Pozdrawiamy :)
  22. Kasik_81 też mialam problem z sutkiem, zaleczyl się na zewnątrz, ale bolal w środku. Mialam nawet wrażenie jakby powstał tam jakiś guzek. Na szczęście po jakimś czasie przeszlo samo i chyba czas jest jedynym rozwiązaniem... Ja jeszcze próbowałam karmić w innej pozycji, bo mnie bolal jakby bardziej od dołu, trochę przynosilo ulgę. Powodzenia! Zdrowka dla wszystkich chorych i dla dzieciaczkow!
  23. Aska1233 sprobuj na 3 dni odstawic nabial i zobaczysz czy będzie poprawa. Mi tak zalecila położna. Mojemu też powychodzily różne chrostki na buzi i nie wiem co to... Kolo oczu takie drobne w kolorze skóry, taka kaszka plus pojedyncze pryszczki w różnych miejscach twarzy i na głowie. Czy to może być trądzik niemowlęcy? Potowki?
  24. Aska1233 mi położona na wzdęcia poleciła kateter rektalny windi, czyli taką rurkę w pupę się wkłada. Kupilam w aptece ale jeszcze nie stosowalam bo mam jakieś opory. Jeszcze nie było tak zeby te środki co wymienilas nie podzialaly i dlatego. Czytałam jednak że pomaga.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...