Skocz do zawartości
Forum

Loki88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Loki88

  1. ~Angel16 No moja kiedyś potrafiła zasnąć na rękach, czasem nawet w łóżeczku, a teraz tylko przy piersi. Właściwie w dzień w ogóle nie śpi - przestała jak miała jakieś 1,5 miesiąca:(, bo każde odbicie po jedzeniu kończy się pobudką. Może gdybym miała ją cały czas przy piersi to by spała, ale już wolę żeby nie spała. W ogóle jestem chyba w jakiejś depresji - mam wrażenie, że wszystko robię źle:( Ja nie odbijam go jak zasnie przy piersi, bo też mi się wzbudzał. Chyba że słyszę że ewidentnie nalykal się powietrza to w trakcie karmienia go podnosze. Mój by nie wytrzymal cały dzień bez spania. W dzień spi przy piersi bo wtedy pospi dluzej i jest potem mniej marudny. Myślę że gdyby Twojemu dziecku było spanie niezbędne to nie dałoby rady cały dzień bez drzemki. A w wózku na spacerze śpi? Mój ma wtedy dłuższe spanie, nawet do 2h. Nie przejmuj się - ja też czasem łapie dola że jestem złą matką. Ale przecież dajemy z siebie wszystko i dla naszych dzieci jesteśmy najlepsze! Rutyna i monotonia dnia codziennego daje w kość ale wtedy sobie myślę że najważniejsze że jest zdrowy. Przyjdzie wiosna to samopoczucie na pewno się poprawi. Jeśli jednak faktycznie czujesz, że potrzebujesz rozmowy np z psychologiem czy nawet z psychiatra to nie wahaj się. Depresja to choroba i trzeba ją leczyć. Wiem co mówię bo siostra miala depresję poporodowa i dzięki lekarce i lekom mogła w pełni cieszyć się macierzyństwem.
  2. ~Angel16 Ja używam ciągle 3 pampersa. A co do zębów to u nas nic nie widać, nie czuć, więc nie spodziewam się ich w najbliższym czasie. chociaż paluszki w buzi są ciagle- obojętnie czyje, zresztą każda część mojego ciała ląduje w buzi. Kurcze ciągle się martwię, ze moje dziecko zasypia tylko przy piersi, myślicie że kiedyś jej to przejdzie? Czy już będę musiała ją karmić do 18 roku życia :P Też się nad tym zastanawiam :P bo mój też zasypia tylko przy piersi, a co gorsza od paru tygodni w nocy lubi sobie na uspokojenie pociumkac cycusia podczas snu nocnego więc śpi z nami. U nas od wczoraj pampersy 4 (z Pampersa). Zębów brak i chyba się nie zanosi. Ja tam się ciesze, przynajmniej mnie nie gryzie :P
  3. ~Anika123 Mam pytanie do dziewczyn, które szczepią maluszki szczepionkami 6w1. My jesteśmy świeżo po trzeciej szczepionce 4/5 m-c, następną mamy w wieku 13 m-cy. Czy macie szczepienie w 7 m-cu, czy przy 6w1 się je omija, bo koleżanka ma dziecko w innej przychodni i ma szczepienie w 7 m-cu, więc już sama zgłupiałam. My mamy 6w1 i kolejne szczepienie w 13 miesiącu. W 7 miesiącu jest kolejne szczepienie na żółtaczke (wzw) a 6w1 już ma to w sobie więc nasze dzieci dostały już tą dawkę (a nawet jedną nadprogramową).
  4. Izabela123 Ja też muszę być na diecie, choć np. chleb jem normalnie, jakies bułeczki itp. Od takiej małej ilości nic u nas się nie dzieje. Ogólnie jest ciężko, tym bardziej, że nabiał bardzo lubię. Do kawy mam mleko ryżowe itp. Ciast jeszcze na nim nie robiłam, ale podobno nie ma różnicy. Zastanawiam się jak ogarnę dietę malej. Podobno i w sloiczkach dodają mleko.Trzeba będzie pilnować dokladnie skład.. My jesteśmy teraz w fazie testowania czy to na pewno skaza bialkowa. Jak już się wszystko unormuje i skóra dojdzie do ładu to też będę próbować jeść pieczywo, chyba że się odzwyczaje do tego czasu ;) Ja planuje zrobić raffaello z kaszy jaglanej i mleka kokosowego, ciekawe jak wyjdzie. Też się trochę obawiam rozszerzania diety, ale musi być dobrze. Studiowanie etykiet wejdzie nam w krew ;) Werusdzięki za wsparcie :)
  5. ~kornellka Dietę trzymam od 3 tygodnia życia mojego maluszka. Początkowo jadłam same wędliny drobiowe ale położna uświadomiła mnie że i w nich jest mleko w proszku.. Jak pojechałam do marketu to przeraziłam się czytając etykiety... :/ dlatego to mnie już tak wkurza. Chwil było lepiej a teraz na nowo problemy z brzuszkiem. Ja też odkąd jestem na diecie studiuje etykiety i faktycznie mleko można znaleźć w wielu produktach których się nie podejrzewa, np. w chlebie... Eh juz mi kasza jaglana na śniadanie i kolacje brzydnie, ale co tu jeść. Raz sama upieklam chleb ale byl zjadliwy tylko zaraz po upieczeniu ;) Podziwiam Cię za wytrwałość, ja jestem dopiero na początku tej drogi, ale dla mojego synka dam radę.
  6. ~Angel16 Nutramigen śmierdzi jak cholera i jest wstrętny. Moje dziecko go w ogóle nie chciało pic:( dlatego ciągle karmie tylko piersią. I tu zaczyna się mój problem bo młoda po 5 minutach jedzenia zaczyna mi się wyrywać. Jak później próbuje odciągnąć laktatorem to nic nie wylatuje, wiec wychodzi na to że mam za mało pokarmu:( zupełnie nie wiem co robić, zwłaszcza że moje dziecko zasypia tylko przy piersi:( juz powoli tracę na to wszystko siły :( Mój nigdy nie je dłużej niż 5 min więc może to że się wyrywa oznacza, iż jest już najedzona? Szymon też często kończy karmienie wyrywaniem się i płaczem, chyba że jest to jedzenie przed spaniem (zasypia tylko przy piersi). Laktatorem nie ma się co sugerować, bo dziecko zawsze wyciągnie wiecej. Ja też nigdy za dużo nie odciagnelam. Jesli niemowlę dobrze przybiera to znaczy że pojarmu jest odpowiednia ilość.
  7. ~kornellka Dzięki Dziewczyny! Ile matek tyle opinii. Ja jednak zdecydowałam, że poczekam do skończenia 5 miesiąca z tym wprowadzaniem pokarmów. Karmie butelką i piersią na dodatek mój Benio ma anemię :( a to wszystko przez to, że przez 3 miesiące karmiłam go samą piersią a w tym okresie jadłam same dżemy i domowe przetwory z racji jego skazy białkowej. Nie życzę nikomu.. Sama przez to wpadam w anemię. Teraz zaczęłam jeść prawie wszystko z wyjątkiem mleka no i na nowo wysypki i problemy z brzuszkiem. Na dodatek w nocy licho śpi.. Cały czas się wierci, wybudza :( myślę o odstawieniu piersi bo i tak więcej je butli. A muszę karmić go nitramigenem lgg. Jeśli ma anemię to ja bym w porozumieniu z pediatrą jednak zaczęła rozszerzać dietę. Wydaje mi się, że lepiej naturalne żelazo niż sztuczne, ale nie jestem lekarzem. 6 miesięcy wyłącznego kp dotyczy raczej dzieci, które nie mają problemów z niedoborem jakiegoś mineralu czy witamin. A w dodatku Twój synek jest karmiony mieszanie kp i mm a nie samą piersią. U nas jest podejrzenie skazy białkowej i od 2 tyg jestem na diecie. Nie chcę zapeszyc, ale widzę poprawę. Jesli diagnoza się potwierdzi to planuję kp i nie przechodzić na mm. Po pierwsze podobno dla dzieci z alergikami najlepsze jest mleko mamy i lepiej toleruje później inne pokarmy, po drugie obawiam się że synek i tak nie wypilby mm, a szczególnie nutramigentu (podobno śmierdzi - prawda to? :) ) Mój też ma ciągle jakieś sensacje brzuszkowe i często mam wyrzuty że pewnie coś zjadłam. Jednak kp jest dla mnie bardzo ważne i mimo tej diety postaram się wytrwać. Problemy ze snem ma teraz wiele pazdziernikowych dzieciaczkow wiec to raczej taki okres i niekoniecznie wina mleka. Niezależnie jaką podejmiesz decyzję i tak już bardzo długo wytwalas na diecie - brawo :)
  8. Werus, Aniaba85 zgadzam się z Wami w 100% Każda mama zna swoje dziecko i ma prawo podejmowac swoje decyzje. Wkurza mnie tylko jak niektórzy traktują rozwój dziecka jak wyścigi. Ostatnio moja szwagierka chwalila się, że jej kuzynki córka trzy tygodnie statsza od mojego Szymonka je już to i owo i jeszcze petitki, a w ogóle to już w chodziku śmiga... No po prostu ręce opadają i nie wiadomo co odpowiedzieć, bo takim osobom się nie przepowie, że mogą zrobić dużą krzywdę dziecku. Miśka81 ja też daję do wachania różne rzeczy :) Do polizania na razie tylko jabłko się odwazylam ;) Również daję witaminy i krople na łyżeczce i widzę że coraz lepiej je zjada. Patrząc pod tym kątem to moim zdaniem jest już gotowy na probowanie stałych pokarmów. Czekam jednak jeszcze miesiąc, chyba że pediatra coś innego zasugeruje i zależy co wyjdzie z tą alergią na mleko krowie. Patii witaj i zapraszamy do dyskusji :) Zarazenie gronkowcem - oj to musiało kosztować nerwów.
  9. 00agatka Moja pediatra powiedziała, że to tak szybko nie znika. Najpierw organizm matki musi się oczyścić, potem dziecka. U nas to trwało miesiąc, potem skóra strasznie się łuszczyła. Dziś widzę że znowu coś mu wyskoczyło we włosach, tydzień temu zjadłam zupę ze śmietaną i chyba po tym. Smaruję cały czas emolium, to naprawdę pomaga. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale ciężko bo nawet nie wiem czy to na pewno mleko go uczula czy coś jeszcze w mojej diecie. Boję się, że to mleko i coś jeszcze co jem na co dzień i że nie będzie efektów diety. Ale dajesz mi nadzieję :)
  10. ism Po jakim czasie zmiany skorne smarowane Emolium powinny znikac? Mija juz prawie tydzien, te plamy co byly na poczatku juz nie byly takie suche, mialam wrazenie ze nawet mniejsze, ale wczoraj za to pojawil sie wielki wysyp nowych. Zaczynam sie zamartwiac a tu ponad 3tyg do dermatologa :( Nie wiem kiedy powinny być efekty, ale my cały czas smarujemy i nie pomaga więc rozumiem co czujesz... Masakra, Młodemu też nic nie znika, skóra cały czas wygląda jak poparzona :(
  11. ~Angel16 Hej, mam takie pytanie: jak zasypia ją wasze dzieci. Wiem że już kiedyś było to pytanie ale jestem ciekawa czy coś się zmieniło. zwłaszcza że u mnie jest coraz gorzej, kiedyś mała zasypiala nawet sama w łóżeczku, potem tylko na rękach lub przy piersi, a teraz już tylko przy piersi. Kiedyś też przesypiała całe noce a teraz mi się budzi czasem nawet kilka razy w ciągu nocy. Już się boję, co będzie później :( Mój Szymus zasypia tylko przy piersi zarówno w dzień (oprocz spaceru) jak i na noc. Zasypianie wieczorem odbywa się tak, że karmienie przed kąpielą, po kąpieli piers na dojedzenie i zaśnięcie. Jak zasnie to udaje mi się wstać na chwilę bo zaraz się budzi i muszę mu znowu dać piers. Smoczek jest wypluwany z wrzaskiem. I tak kilka razy mniej więcej przez 2 h. Pozniej przekladalam go do łóżeczka i spal do 7 ale od 2 tyg budzi się w nocy tak jak u Ciebie. Więc śpi z nami a ja z cyckiem na wierzchu. Wolalabym żeby spal w łóżeczku bo mi strasznie niewygodnie ale wydaje mi się że on po prostu potrzebuje tej bliskosci wiec z tym nie walczę póki co.
  12. 00agatka Hej :) my już dawno po chrzcinach, synek miał 5 tyg, przespał całą mszę i obiad. cały dzień wtedy spał :) Loki88 ja też jestem na diecie bezmlecznej. Na początku był strasznie ciężko, nie mogłam sobie ułożyć tego w głowie i byłam ciągle głodna, bo wszystko ma mleko. Teraz nie jest źle, da się to zorganizować :) U mojego synka nie przeszło to tak szybko. W święta miał okropną wysypkę, po miesiącu miał jeszcze krosty choć ja byłam na diecie. Potem skóra zaczęła mu się łuszczyć, pojawiła się ogromna ciemnienucha. Prawie dwa miesiące to trwało. Wydaje mi się że trzeba uzbroić się w cierpliwość, pediatra też mi to powiedziała, że to szybko nie mija. Teraz jak coś zjem zaraz ma czerwoną skórę wokoło uszka. Kurcze to nieciekawie... U nas po 10 dniach diety ( w tym 6 z chlebem z serwatka...) bez zmian :/ Rano jest w miarę spoko a później jak się rusza to mu się to wszystko podraznia i zaognia. A jakie kosmetyki i kremy stosujecie? Jesz jajka czy pediatra kazał też odstawic? Ja na diecie daję radę, już się przestawilam. Znalazlam ciekawe przepisy na slodycze bez mleka i jajek na blogach weganskich, ale jeszcze nie skorzystalam ;) W kwestii chrztu - my mieliśmy wózek w kościele. Ja byłam ubrana w bluzkę i spódniczkę, żeby łatwiej nakarmić. Dużo zdrowia dla wszystkich chorych! Trzymajcie się ciepło!
  13. Miśka81 Loki spokojnie taka ilość i tylko z serwatki może nie mieć znaczenia, ale jak po dwóch tygodniach diety maluchowi się nie poprawi to nie mleko. Byłam na diecie bezmlecznej, ale chleb jadłam normalny(jakoś nie pomyślałam, że może zawierać mleko) i Emilce się po tygodniu diety poprawiło. Potem się okazało, za ma uczulenie również na gluten więc i chleb mi odpadł, ale na samej bezmlecznej nie miał znaczenia. Dziękuję - podnioslas mnie na duchu. Zlosci mnie taki brak odpowiedzialności tej sprzedawczyni... Wisi kartka, że informacji o składzie produktów udziela sprzedawca to tym bardziej jej obowiązek je znać. A gdyby tak ktoś był na cos naprawdę uczulony i dostał wstrząs anafilaktyczny bo ona źle powiedziala? Wspolczuje alergikom. U nas na razie brak znaczącej poprawy. Beelittle święte słowa o tych honorach :) Szymon po pneumokokach nie miał takich objawów, ale może to ta pogoda czy co, bo dziś też był marudny...
  14. Dziewczyny, ale jestem zła! Jestem na tej diecie bezmlecznej. Od lat kupuje pieczywo w jednej sieci piekarni. Zapytałam w jednym sklepie o chleb bez mleka. Babka mi powiedziała, że teraz już do żadnego chleba nie dodają mleka. No to super - od piątku sobie ten chleb jadlam. Dziś coś mnie natchnelo i weszlam do innego sklepu tej samej piekarni i pytam o chleb bez mleka. "Nie ma takiego u nas. Wszystkie mają serwatke, która jest z mleka". Ekstra! Ja tu analizuje etykiety wszystkiego, a przez taką niedouczona babe całą moją 6 dniową dietę diabli wzięli... I jak temu dziecku ma się poprawić...
  15. Kasik_81 Ism Loki a może wypróbujcie stare metody i wykąpcie dzieciaczki w krochmalu też już wcześniej mamuśki to polecały:-) Wykąpałam Młodego dwa razy, ale wydaje mi się, że nawet trochę się pogorszylo więc wróciłam do emolium. Wolę teraz za dużo nie zmieniać, żeby wiedzieć później co pomaga.
  16. Ism dobrze, że chociaż nie robi problemu ze skierowaniem do specjalisty, bo niekiedy trzeba się wypraszac... Jesli mogę coś doradzić to smaruj tym emolium kilka razy dziennie, bo on po paru godzinach przestaje działać. Daj znać jak się poprawi :) Mój Szymus miał dziś wyjątkowo dobry dzień, tj. mało marudzenia i duuuzo uśmiechu :) Tak się umówiliśmy - ja trzymam dietę w zamian za jego uśmiech ;)
  17. ism i co powiedział lekarz? Co macie stosować? Mam nadzieję, że to tylko reakcja na nowe ubranko i niedługo jej się poprawi :)
  18. SheViolet Twoja Kinga to akrobatka :) Mój jeszcze nie jest tak mobilny ;) Emilka85 mój Szymuś nagle zaczął przejawiac nowe umiejętności. To są te skoki rozwojowe. Zobaczysz, wszystko w swoim czasie. Co do kąpieli to nie pomogę, ale myślę że zmiana wanienki mogła mieć na to wpływ. A wkladasz pieluszke tetrowa na dno? Może to pozwoliloby poczuć się jej bezpieczniej. Ania85 ja zrobilabym tak jak Kasik_81 radzi. To moje pierwsze dziecko więc nie jestem w stanie Ci doradzić. Dużo zdrówka! Kasik_81 dziękuję za miłe słowa :) Nawet nie wiesz jak mi powera tym dodalas! Właśnie w ten weekend też jedziemy w gości i biorę swój prowiant ;) Cytrusów nie jem. Zapisuje teraz co jem. Poprawy nie widzę, no może minimalna. Czekamy dalej. Ism ja smaruje takie zmiany emolium, ale my mamy podejrzenie AZS. Srednio działa więc też chętnie bym się dowiedziala czym to potraktować...
  19. Gryzaki mamy takie standardowe chyba z canpolu, ale póki co rączki i cycus najlepsze ;) Zęby raczej jeszcze mu nie idą więc może dlatego zainteresowanie gryzakami małe. Jesli chodzi o aktywność to my robimy drzemi tak co 1-2 h. Rzadko wytrzyma 3 h. Dłuższa drzemka na spacerze (2-3 h), w domu ok 40 min, chyba że leżę z nim to przy piersi do 1,5 h. Nie wiem czy można nazwać to pelzaniem, ale jak leży na brzuchu to potrafi przemiescic głowę i tułów o 45 stopni w lewo. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ;) Ciężko to opisać. Póki co daję radę z dietą. Wczoraj bylismy u tesciow i prawie nic nie mogłam jeść, bo co bez mleka to maselkiem polane... Dobrze, że banany były ;) Mam nadzieję że one go nie uczulaja.
  20. Pediatra stwierdziła, że to jej wygląda na AZS. W zasadzie nie padło stwierdzenie "skaza bialkowa". Wydaje mi się, że mam wykluczyć mleko krowie, bo ono najczęściej uczula (oprócz czekolady, orzechów i cytrusów których nie jem). Jeśli nie będzie poprawy to znaczy że uczula go coś innego lub to w ogóle nie AZS. Po 3 tyg mam się wybrać ponownie do pediatry na kontrolę. Tematyka alergii jest dla mnie zupełnie nowa. Nikt w rodzinie na nią nie cierpi i mam nadzieję, że okaże się że mój synek też nie jest alergikiem. Dla mnie dieta to wyzwanie, ale spokojnie dam radę. Żyć z alergią do końca życia to jest większy problem. Póki co nie rozszerzamy diety, myślę że poczekamy aż skończy 6 m-cy, ale Kasik_81 dziękuję za wskazówki :) Na pewno skorzystam jeszcze z Waszej pomocy.
  21. Kasik_81 dziękuję! Zastanawiam się czy jajek też nie wykluczyć na próbę. Pediatra mówiła tylko o mleku a ja w tym całym zamieszaniu zapomniałam dopytac. Bez mleka da się żyć, ale jak jeszcze bez jajek to już ciężko by było dla mnie. Może doradzisz? Szymus jeszcze nie przekreca się na brzuch i nie lapie stopek. Chociaż widzę, że lada moment się przekreci, bo już głowę wykreca do tyłu jak coś go zainteresuje :)
  22. SheViolet ekstra! Aż się usmiecham jak patrzę na Twoją zadowoloną córcię :) Szczerze to ona na tych zdjęciach wygląda na starszą, przynajmniej jak porównuję z moim Szymonkiem :) Mi też się marzy basen z Młodym, ale raczej prędko się nie wybierzemy... Te zmiany na skórze o ktorych Wam pisalam to może być początek AZS :( Mam teraz przez 3 tyg wprowadzić dietę bezmleczna i zobaczyć czy się poprawi. Jeśli tak to skaza bialkowa :( Wiem że są gorsze rzeczy ale jest mi smutno. Teraz kombinuje co mogę jeść a mleko w tylu produktach ukryte...
  23. Miśka81 Ja "wysłałam" smoczki do wróżek, a wróżki przyniosły prezenty dla dzielnych dzieci za rozstanie ze smoczkiem;-) miały około 2 i pół roku jak rozstawalismy się że smoczkami. Znajoma użyła do tego celu Batmana;-) He he muszę podsunac pomysł siostrze ;)
  24. Miśka81 właśnie tak stwierdziłam, że za ciepło go ubieralam. Ja jestem zmarzlak więc ubieralam go "pod siebie". Teraz już nie będę przesadzać tylko kontrolować karczek częściej. W kombinezonie chyba też mu za ciepło, bo przecież jest temperatura na plusie. Muszę założyć mu lżejszy. Po wczorajszej kąpieli w krochmalu widzę poprawę :) Dobrze, że jesteście! Mój syn też jest cycoholikiem... Butelka nie, smoczek tylko na spacerze, a usypianie w domu tylko przy piersi. Czytałam, że dla rozwoju dziecka jest to dobre, bo ma poczucie bezpieczeństwa, a to smoczek jest zamiennikiem piersi a nie odwrotnie. Mój siostrzeniec ma 3 lata i kocha smoczek, mają problem żeby go oduczyć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...