Skocz do zawartości
Forum

Aga2801

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aga2801

  1. Hej mamuśki. Witam nowe mamy. Ja przed ciążą też paliłam, rzuciłam jak się dowiedziałam o ciąży. Jednego zapaliłam tak po tygodniu od rzucenia. A teraz nawet jak ktoś pali i przez przypadek dmuchnie mi w twarz to mnie odrzuca.
  2. Aniołek_nocy gratuluję. Ja jeszcze trochę muszę poczekać na potwierdzenie i ciekawość mnie zżera bo chciałabym już jakieś ubranka kupić
  3. Sylwia zapraszam,jeszcze są :). Coś mnie dzisiaj brzuch swędzi, chyba trzeba w coś na rozstępy zainwestować.
  4. Sylwia u mnie corkom też się odechciało to powiedziałam że sama zjem.
  5. Ja do maleństwa często mówię, moje dziewczyny zresztą też. Idę robić naleśniki z serem, muszę się zrehabilitować po spaleniu ziemniaków :)
  6. Witaj mamusia15. Ja mam termin na 6 marca.
  7. Aśka prawie mnie śmiechem zabiła. Jak wróciła ze szkoły to była w paskudny humorze i poprawa była natychmiastowa :)
  8. aniia ja też prawie płakałam jak to oglądałam. Z tego wszystkiego pierwszy raz w życiu ja technolog żywienia zbiorowego przypaliłam ziemniaki. Ze wzruszenia wyrwał mnie swąd spalonych ziemniaków: )
  9. Telefon mi zmienia i zamiast żeby wstawia zęby. Sorki :)
  10. Ortoda super brzusio, nie ważne duży czy mały ważne zęby maleństwo zdrowe. :) Kamilla super wiadomość. Ja na wizytę do gin idę dopiero 2 grudnia a po wyniki nie chce mi się jechać specjalnie. Położna powiedziała że gdyby coś było nie tak to będą dzwonić.
  11. Monimoni ja w piątek po wypiciu glukozy chyba że 3 razy okno sobie otwierałam bo mi się słabo robiło. Trzymam kciuki.
  12. Witam w słoneczny ale mroźny poniedziałek. Dzisiaj kiepsko spałam. Asia usunęła w nogach mojego łóżka i nie miałam sumienia jej budzić bo wczoraj złe się czuła,ale szlak mnie trafił jak położyła mi nogę na twarz: ). Nie pamiętam żebym miała jakiekolwiek infekcje a używam tylko żelu pod prysznic z biedronki i wody. Do prania używam kapsułek z biedronki i naprawdę jest ok. Witam nowa mamę. Kamilla trzymaj się, nie daj się średniej babie. Najważniejsze zęby lekarz cię przyjął.
  13. Współczuję wam dziewczyny tych wszystkich infekcji. Mnie na szczęście narazie omijają. Chociaż wali we mnie z drugiej strony,w moje córki. Wolałbym żeby mnie bolało niż Asie czy Angelike.
  14. A u mnie szlak trafił i ciasto i obiad-gaz się skończył. Ale nie ma tego złego na obiad śledzie w śmietanie a na deser szarlotka z cukierni. Na szczęście mi siarką jeszcze się nie leje,jak byłam w ciąży z Angelika to od 6 miesiąca się męczyłam.
  15. Widzisz Asik85 facet to totalna zagadka i czasami potrafi zaskoczyć. Czyli śniadanie do łóżka: ) smacznego.
  16. Ja już po śniadaniu i porannej kawie. Narazie leżenie,ale później chyba pójdę do sklepu i kupię produkty na jakieś ciasto. Ja bym się cieszyła gdyby trochę śniegu u mnie spadło: )
  17. niuska_aw smaka mi tymi bezami narobiłaś. W nocy wstaje tylko na siusiu bo kanapek to mi się nie chce robić z lenistwa: ). Dzisiaj miałam sobie dłużej pospać ale musiałam Asie obudzić do pracy. U mnie na obiad pierogi z mięsem ze sklepu: ).
  18. Właśnie zaczynam 26 tydzień i 104 dni do porodu :)
  19. Ja dziś padłam jak pies pluto, nie pamiętam godziny 20. Dziś zrobiłam sobie wolne od gotowania obiadu a na jutro kupiłam pierogi z mięsem. Na ogórki kwaszone to nawet patrzeć nie mogę, po prostu mnie odrzuca. Monimoni narobiłaś mi smaka na krewetki i chyba jutro zrobię bo nawet mam w zamrażarce. :)
  20. Gabi03 dzięki za wiadomość na priv, nie wiem co się dzieje ale nie mogę ci odpisać (urzęduje na telefonie),a laptopa mam w naprawie :(
  21. Misiakowata30 odpoczywam cały czas,ale trzeba pomyśleć o jakiejś kolacji. Moje dzieci listów do Mikołaja już nie piszą ale pytają co ja bym chciała. Wymyśliłam sobie sushi dla ciężarówek :)
  22. Asik85 ja mam świra na punkcie skoków. W tamtym roku byłam na skokach w Zakopanem, po prostu magia. Jak zdrowie i maleństwo pozwoli to w styczniu też pojadę do Zakopanego na puchar. Wejściówki i nocleg już mam. Ja jeszcze nie myślę o kieckach na święta. Mam nadzieję że w szafie coś znajdę,bądź co bądź rok temu byłam parę kilo cięższa niż obecnie: )
  23. Asik85 ja mam świra na punkcie skoków,w tamtym roku byłam w Zakopanem na skokach i było po prostu magicznie. Jak mi zdrowie i maleństwo pozwoli to w styczniu też pojadę na puchar do Zakopanego. Wejściówkę i nocleg już mam: )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...