Skocz do zawartości
Forum

mimka1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mimka1

  1. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Alice jak miło że w końcu dałaś znać... Martwilysmy się bardzo o Was. Gratulacje z okazji narodzin i tak ekspressowego porodu! Piękne doświadczenie! :) Zdrówka i siły dla Was:**
  2. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Chyba wszystkim 1.09 też się źle kojarzy że względu na historię więc nadal zaciskaja nóżki :) Miałam mówić właśnie że gdyby nie CC to niewiele nas by było już rozpakowanych. Kurcze, co z naszą Alice? :(
  3. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej, my też nadal 2in1. Noc taka sobie, wszystko mnie już boli, pozycję ciężko znaleźć. Kurcze, ciekawe co z Alice, też mnie martwi ta długa cisza... Olaola może jeszcze dziś urodzisz? :) Wiesz ze czasami tak to się odbywa. Beti dziwne rzeczywiście z tym CRP...ciekawe czy to od tej bakterii tak rośnie czy oni czegoś nie przeoczyli?Wg antybiogramu jakie inne antybiotyki mogą podac jeszcze? Informowali Cię? Miłego dnia:*
  4. mimka1

    Wrześniowe 2018

    milu - fajnie że o tym piszesz, właśnie niewiele kobiet potrafi tak to opisać chociaż większość odczuwa to w taki sposób. Ja rodziłam SN przy którym z bólu błagałam o CC - nie zrobili mi, za co serdecznie podziękowałam po tym jak Syn był już na świecie. I od razu Mężowi mówiłam że nie chcę kolejnego dziecka, a jeśli już to tylko CC. I co? Jestem na końcówce ciąży a o CC jakoś nie chcę słyszeć. Chyba taka nasza kobieca psychika że chcemy to przeżyć a przynajmniej próbować ... ;)
  5. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Amanalka Silvara gratulacje! Jakie wloooosy ma slodziak! Daj znac pozniej jak sie czujecie! Dzisiaj mam kiepsko przespana noc. Snily mi sie jakies glupoty, budzilam sie co chwile i zaczynalam sie nakrecac czy ja aby na pewno wytrzymam bole porodowe z moim niskim progiem bolu. Padam na twarz. Amanalka ja nie wiedziałam czy mam niski czy wysoki próg bólu zanim nie rodziłam ;) Generalnie przciwbólowych nie brałam w życiu, ale poród to zupełnie inna planeta, tam się wszystko czuje inaczej. Dasz radę! Zostałaś wybrana na matkę swojego dzieciątka więc na pewno spoczywają w Tobie takie siły które pozwolą przez to przejść :)!
  6. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Beti współczuję Wam, bo ja leżałam z Karolem 11 dni po narodzinach - miał bakterię w moczu. Badania zrobili bo CRP nam urosło w 2 dobie, a do tego był przeterminowany z zielonymi wodami. W sumie z dwojga złego cieszyłam się że wykryli to od razu i mogłam z nim tam być bo jednak pomoc doradcy laktacyjnego na codzień bardzo mi pomogła w szpitalu. W domu nie wiem czy bym dała radę rozhulać laktację bo mały był bardzo nerwowy i źle ssał na początku. Wiem że jest Ci trudno, ja sama wtedy miałam depresję bo był jeszcze zakaz odwiedzin ... Musisz być silna!
  7. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara ale ekspresowo! Gratulacje! Jaka dlugość i waga? Ściskamy Was mocno:**
  8. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara - powodzenia! Czekamy na wieści :) MamaColin - myślę jak dziewczyny, że trochę ryzykowne jeździć samej lub z dzieckiem teraz. Nie masz kogoś choćby do towarzystwa? Uważaj na siebie! A biegunka to wiesz ze może być od czegoś innego:)
  9. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara całym serduchem jesteśmy z Tobą i czekamy na dobre wieści! :**
  10. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Spawareczka zmieni się dużo, to na pewno. Dla mnie początki były bardzo trudne, trochę inaczej widziałam to oczami wyobraźni ale szybko mi się obraz wyprostowal:) Po tym trudniejszym początku radość jest ogromna, szczęście niesamowite, głowa na innych falach nadaje. Ważne żeby zawsze szukać w tym równowagi, prosić o pomoc kiedy tego potrzebujesz, oddać dziecko drugiej osobie kiedy potrzebujesz snu itp. Na pewno to dobra decyzja!!
  11. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Kurcze też mnie martwi cisza od Alice.. Mam tylko nadzieję że u nich wszystko ok... Silvara to Ty jutro już się będziesz pitulać z dzidzia. Suuuuper:)
  12. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Głowa w znaczeniu umysłu oczywiście, bo połączenie tego z fryzjerem i kosmetyczka wygląda jakbym pisała że wygląd najwazniejszy:)
  13. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Położna mówiła że przede wszystkim głowa musi być gotowa:) Zwykle jak się ma fryzjera, kosmetyczke czy coś innego w planach to dopiero po tym głowa zwalnia blokadę:) Mi się wydaje że nic mnie nie blokuje, fizycznie też przygotowana torba i łóżeczko, starsza zadowolony z przedszkola, Mąż ma urlop więc tylko rodzić... A tu lekarz mi mówi że raczej przenoszę :/Więc ja myślę że steruja tym tylko bobas z brzuchola. Tam mają swoje centrum dowodzenia o tyle:)))
  14. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Milu ale słodkości! :)) Zacalowalabym chyba!... I jest sławny kocyk Jak się czujecie? Duuużo dobrego dla Was:*
  15. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Oj dokładnie, mam takie same odczucia. I co gorsza, druga ciąża znacznie szybciej zleciała niż pierwsza...
  16. mimka1

    Wrześniowe 2018

    MamaColin widzę że wieści te same co u mnie wczoraj. Nic, będziemy się kulać i jeść słodycze nadal jak nam się tutaj wszystkie rozpakują:))
  17. mimka1

    Wrześniowe 2018

    U nas starsza poszedł na adaptacje do przedszkola, na 2h.Ja sobie poczyscilam srebro bo już miałam zasniedziale kolczyki itp. Po wczorajszych info od lekarza że pewnie przenoszę odechciało mi się szykować itp. więc tak się snuje po mieszkaniu i robię tyle ile muszę :) U nas zacznie się budowa jak się Laura urodzi więc też będę dyrektorka Na razie czekamy na pozwolenie a wczoraj pomagała Mężowi przy robieniu kratownic:p
  18. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara ja w nocy sprawdzałam nawet forum, co z tą naszą Alice - przypuszczam że będzie dziś nowa dzidzia od Niej:) Co do wywoływania porodu to sex, spacer i sprzątanie ALE pamiętajcie że kobiety często to robią przesadnie i w wielu przypadkach akcja rozpoczyna się od odejścia wód, a jeśli dziecko nie jest gotowe to nie postępuje ani rozwarcie ani nic,najczesciej podają oksytocyne ale spory odsetek tych na siłę wywolywanych porodów kończy się CC... :( Musimy być dzielnie dwupaczki, poczekajmy na nasze dzieci spokojnie:)
  19. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Alice jak często masz skurcze? Jeśli możesz wejdź pod prysznic i pole brzuszek letnia woda - jeśli ustapia to znaczy że jeszcze nie to. Położna nam tak radziła i ja w pierwszej ciąży tak robiłam :)
  20. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara https://m.demotywatory.pl/4873353 Nie wiem czy czytałyście. Niesamowicie to smutne :( Silvara wolałabym tego nie widzieć :/ Przeczytałam od A do Z i jestem w szoku ...
  21. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Amanalka nie mam porównania ale każda położna i lekarze mówią że niestety tak jest. Jak podłącza oksytocyne z kroplowki to ona płynie non stop i nie dość że jest to dużo większa dawka to jeszcze nie ma przerw między skurczami jak przy naturalnym://Mnie bolalo bardzo, w końcówce prosiłam już o CC nawet bo nie miałam siły na nic... Ale ostatecznie urodziłam bez cięcia.
  22. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Milu piękne wieści! Gratulacje!!! :) Czekamy na fotki:))
  23. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara wiem że z tym jest różnie, ale niektóre kobiety mają taką fizjologie że organizm nie chce rodzić... I po wspomnieniach pierwszej po prostu boję się tego że znów będę musiała to przechodzić :((
  24. mimka1

    Wrześniowe 2018

    ISA - gratulacje! A czemu tak szybko? Mnie lekarz nie pocieszyć. Szyjka zmieniła konsystencje ale rozwiewa się wolno, teraz ok. 1cm. Mówił że na tą chwilę wygląda na to że raczej przenoszę :( czyli to czego boję się najbardziej :(
  25. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej, my nadal w dwupaku. Dziś nerwowy dzień od rana bo starszy pierwszy dzień w przedszkolu poszedł na adaptacje - myśleliśmy że będzie te 2h z rodzicami a one kazały odebrać dzieci za 2h i cześć. Nie byłam na to przygotowana i martwię się o moje szczęście... Ja czekam na wizytę u giną, ostatnie wyniki są w miarę ok, zobaczymy tylko w jakim stanie szyjka na tą chwilę. Odezwiemy się po. Mili trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze:**
×
×
  • Dodaj nową pozycję...