Skocz do zawartości
Forum

mimka1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mimka1

  1. mimka1

    Wrześniowe 2018

    No i my z kolejkami nie mamy problemu:)D To chyba jedyny plus
  2. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Mamuśki, załamałyście mnie pisząc że przytyłyście tak mało. Ja ostatnio jak się ważyłam to wygląda już na 11 do przodu :(. Mam wrażenie że znów jest tak samo jak w poprzedniej ciąży i chyba woda mi sie zbiera, bo zmiana wagi z dnia na dzień o 0.7kg to raczej przesada a tak niestety mam. Nie obżeram się, ale na pewno nie unikam czy lodów czy jakiegoś herbatnika do kawy ;) Ja mam brzuch ogromniasty ale w poprzedniej ciąży było to samo więc chyba taka moja uroda .. No cóż, pocieszam się że po poprzedniej ciąży zrzuciłam te 22kg jeszcze z nawiązką więc i teraz mam na to samo nadzieję :)
  3. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hejo, u nas od początku AVENT natural. Fajnie się sprawdziły, nie było problemu z załapaniem. Zmieniałam smoczek zgodnie z wymaganiami co do ilości skończonych miesięcy ale pamiętam że jak pojawiła się chyba 2 czy 3 dziurka to młodemu nie pasowało i co ś się denerwował. Laktator mam Canpol Easy Start i tam jest taka przejściówka i pasuje na większość butelek. Mama Colin - u nas adaptacja była taka że 1 dzień byłam z Karolem na 2-3h, na drugi dzień zostawiałam go na 2h, i z każdym dniem czas się wydłużał. Nie straszę, ale u nas było ciężko. Płakałam ja i Karol. Trudno było jemu się ze mną rozstać i to był moment płaczu, w ciągu dnia bawił się tam dobrze. Miał 1.5 roku jak szedł do żłobka. Później odwożenie przejął tata i u nas to się sprawdziło. Chłopaki żegnają się po męsku :) Karol od września może pójdzie do innego przedszkola jeśli się dostanie i też będziemy mieć ten problem ale u nas mąż na pewno się tym zajmie bo nie chciałabym ani się kulać tam z brzuchem ani z maluszkiem na rękach bo to na prawdę miejsce gdzie zarazków i bakterii jest dużo. Skoro 1.5 roczne dziecko tam łapało co chwilę coś to i o to male też bym się bardzo bała. Ale to taka moja opinia na podstawie doświadczenia. U Was może być zupełnie inaczej ;)
  4. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Eleonora, gratulujemy udanej wizyty! Serio, dzidzia już taka duża? Aż nie mogę uwierzyć :)) Super Kochana! Jest to powód do radości i to baaardzo duuuuży! :) Uszaty do góry, damy radę!
  5. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Spawareczka, ja w 8 tygodniu leciałam na Majorkę i mój prowadzący lekarz powiedział wtedy żeby zasłaniać brzuch i nie przebywać zbyt długo na słońcu więc myślę że jest to mało przyjazne dla dzidzi ;)
  6. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Kochane, po dłuższej nieobecności meldujemy się i my. W piątek miałam wizytę i dostałam zwolnienie na miesiąc i chyba tak już do końca będę na tym zwolnieniu. Od upałów zaczęłam puchnąć, ogólnie duszności mam itp. ale teraz w domu może będzie łatwiej znieść to wszystko. Mówiłam też o ciągnięciu w odbycie bo od jakiegoś czasu pojawia mi się takie uczucie, ale szyjka jest ok na długość i zamknięta więc kazał się oszczędzać póki co. Jak WY się czujecie w to ciepło? CO do smarowania to ja niezmiennie biooil i na razie poza tymi rozstępami wokół pępka które mam po Karolku nic nowego nie widać choć brzuszek urósł mi już na prawdę spory. Nie wiem czy byłyście ostatnio w Pepco ale od piątku są koszulki i spodenki za 4.99zł szt na starszyznę. Jakość jest na prawdę spoko, więc polecam kupić nawet koło domu do biegania :) Ściskam i będę próbowała nadgonić posty ;)
  7. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hejka Dziewczynki, my dziś po krzywej - nie było najgorzej chociaż przez pół dnia czułam po tym zgagę. Wynik jest dobry także nie mam się o co martwić. Robiłam też dziś morfologię - troszkę spadły mi erytrocyty (już ostatnio miałam poniżej normy) i eozynofile, reszta w porządku. Za tydzień w piątek mam wizytę. W tym tygodniu zaczęłam czuć taki dziwny napór na odbyt i zaczęło mnie to zastanawiać, fakt faktem że przeszło po jednym dniu ale dziwne to uczucie. MIałyście coś takiego? Obiecałam pokazać brzuszka więc tadaaaam ;) Przepraszam za jakość ale mam tak słaby telefon jeśli chodzi i aparat że kalkulatorem lepsze zdjęcia można zrobić Buziaki dla Was!
  8. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hejo, piękne brzuszki! Mój wyglądem zbliżony chyba do MamaColin, a jestem teraz 7.5kg do przodu. Z Karolem w tym tygodniu miałam mniej więcej 1kg mniej, więc spodziewam się że przyrost będzie taki sam a w związku z tym skończę pewnie znów z ponad +20 ;)Postaram się zrobić zdjęcie brzucholka później i wstawić. Ja kupiłam sobie ostatnio sukienke na targowisku - jak dla mnie jest piękna i idealna na lato :) Pokażę Wam jak będe ubierać :) Miłego dzionka!
  9. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Dziewczynki, przepraszam za długą ciszę z mojej strony ale majówkę spędziłam totalnie wylogowana z kompa i komórki - potrzebowałam tego ;) Mieliśmy też gości więc wiadomo że i z czasem wtedy trudniej. Gratulację poznania płci, widzę że przewaga dziewczynek chyba? :) Jak chodziłam z Karolem w ciąży to chłopcy byli górą. Ja nadal pracuję ale jeszcze 2 tygodnie tylko. Czuję się świetnie i podobno wyglądam promiennie ;) Brzuchol duży, na wadze +7kg niestety już, no ale trudno. Nadusia/Laurka kopie dosyć mocno - widać jak rusza się brzuszek. Jeszcze nic nie kupiliśmy z wyprawki i na razie się nie zabieram za to bo jeszcze sporo czasu;) Buziaki dla Brzuchatek i dzieciątek ;* Spróbuję Was nadrobić ale chyba mam marne szanse
  10. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Ja czuję się jak młody bóg ;p Odkąd minęły mi mdłości i senność I trymestru czuję się jakbym miała z 16lat ;)
  11. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara u nas teraz na tapecie zrobiło się kilka Nadia, Laura i Eliza ;) Karol i Mąż są za Laurą najbardziej także zobaczymy co to będzie ;)
  12. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Kochane :) Silvara - dobra pamięć! Mieliśmy wczoraj połóweczkę ;) Potwierdziła się płeć z pierwszych badań zatem będzie córcia!!! Karolek będzie miał siostrzyczkę. Na początku miałam mieszane uczucia bo chłopcy mi się wydają tacy prości w obsłudze a tutaj panienka to wiadomo Ale cieszę się, cieszę się bo dzidzia zdrowa, rośnie ładnie. Waga 366g wg tych pomiarów, serduszko 4 działowe, wszystko wyglądało na zrośnięte odpowiednio, Pępowina 3 naczyniowa, nerki były, pęcherz moczowy, żołądek ;) Aaaa i dzidzia trzymała kciuki Odnośnie duszności o których Wam pisałam jakiś czas temu to ginekolog powiedział że macica w tym momencie nie uciska na przeponę więc mam zrobić sobie badania internistyczne, w tym EKG serca na wszelki wypadek. Mówiłam też o ostatnim zasłabnięciu w pracy i o tym że po słodkim czuję się lepiej w takich sytuacjach, więc robię po majówce test z glukozą żeby potwierdzić czy wszystko jest w porządku. Lekarz chciał dać mi zwolnienie ale powiedziałam żemam teraz wolny tydzień majówkowy a później bym pochodziła do pracy jeszcze te 3 tygodnie i od następnej wizyty już bym poszła na zwolenie. Na USG byli ze mną Mąż i Karol i Karol pyta doktora - Czy dzidzia jest już gotowa Gin się uśmiał z niego. Miłego dnia kochane ;*
  13. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Beti - ja miałam anemię w poprzedniej ciąży od samego początku... Trzeba jeść dużo kasz, zielonych warzyw i mięsa wołowego najlepiej. Jednak, w moim przypadku nic tak nie pomogło jak sok z buraków, sok z aronii i sok z pokrzywy. Wierzcie mi lub nie, ale odkąd zaczęłam pić te soki regularnie - pokrzywę 1 kieliszeczek z rana + co 2-3 dni sok z buraków lub aroni po 0.5l w 7 miesiącu hemoglobina z anemicznej wskoczyła mi na poziom 12. Sam lekarz pytał mnie jak to zrobiłam, bo mówił że nie widział aż takiej poprawy w całej swojej karierze... Napisałyście tyle postów że będę teraz siedziała i czytała, więc przepraszam że nie odniosę się do wszystkich. Mama Colin widziałam ciuszki - przepiękne! Ja podobnie jak dziewuszki pracujące zajmę się wszystkim jak zakończę pracę czyli myślę na początku czerwca ;) Na razie Was tylko będę podziwiać. My mamy wizytę + USG w piątek więc może i ja się upewnię co do mieszkańca mojego brzusia ;)
  14. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Gabi - ja też tak myślę że będzie córunia tatunia jak coś :))) Beti - nos do góry! Teściowa nie rodzina ! Co to za pomysł żeby jedna baba Ci zatruwała cały dzień? Daj sobie spokój :) CO do oddechu to pisałam jakiś czas o tym - mamy ucisk na przeponie i dlatego tak kiepsko się oddycha. Mam to samo od jakiegoś czasu, trudno mi coś mówić dłużej czasami. Ściskamy!
  15. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Mama Colin gratulacje:) To możesz się zabierać za szykowanie wyprawki ;) Ja jestem ciekawa czy u nas nic nie wyrosło, bo ostatnie USG 60:40 na dziewczynkę i szczerze to też ciężko mi się ogarnąć z myślami że dziewczynka, bo ja zawsze lepiej dogadywałam się z chłopakami, no i z moim synkiem się to potwierdza Cóż, najwyżej jak będzie mi słabo szło to tatuś będzie ogarniał
  16. mimka1

    Wrześniowe 2018

    CichoSza jeśli Cię to pocieszy to przy synku nie zapisałam się ani do położnej, ani na szkołę rodzenia. Wyprawkę kompletowałam czytając artykuły w necie, nie wykupowałam położnej do porodu itp. Porodu nie zaplanujesz, chyba że masz taki fajny organizm że CI na to pozwoli ;) cały proces przerósł moje oczekiwania to fakt, ale nie martw się na zapas ;) Nie ma reguły co do tego jak która kobieta wydaje na świat swoje potomstwo :) Głowa do góry!
  17. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Mamuśki, ależ WY piszecie, normalnie nie da rady Was nadgonić żeby wiedzieć co jest we wszystkich postach. Widziałam temat wyprawki - ja jeszcze o niej jakoś nie myślę, czekam chyba żeby wiedzieć kto siedzi w brzuszku, czy aby na pewno jest to dziewczynka? Do końca maja zamierzam pracować, więc od czerwca chciałabym zająć się wszystkim na spokojnie ;) Zobaczymy jak będzie w praktyce. Co do pierwszych rozmiarów to ja kupię na pewno 56 - Karolowi zakupiłam więcej 62 i to był strzał w kolanoo bo urodził się 52cm więc we wszystkim praktycznie pływał. Kombinezonu nawet jemu nie zapinałam bo bym go w nim nie znalazła Także wolę teraz 56 mieć w większości. Co mogę Wam polecić to dla siebie podklady poporodowe ale z Canpolu - nie z Bella. Te drugie mają kawałek ceraty, niestety powodują duży dyskomfort i krocze w nich nie oddycha. Ponadto słabo trzymają się swojego miejsca. Mi na sutki pomagał bepanthen, stosowałam go również na odparzenia pupy Lolka - na zmianę z Sudocremem. W szpitalu położne Wam powiedzą że nie można samego sudocremu na odparzenia bo działa wysuszająco na skórę. Miałam laktator Canpol Easy Start - bardzo nam się przydał. Piłam Lactosan na laktację. Zamiast nawilżanych chusteczek dla dziecka do szpitala proponuję wziąć duże waciki kosmetyczne - u nas Karol po chisteczkach miał bardzo zaczerwienioną pupę, więc stosowałam tylko waciki nawilżone ciepłą wodą. Myślę że na wrzesień kupię pajacyk polarowy a później pomyślę o cieplejszym bliżej zimy ;) Butelki mieliśmy z Aventu - smoczek w kształcie piersi, bardzo się sprawdziły. Pozdrawiamy !
  18. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Mamuśki, ależ WY piszecie, normalnie nie da rady Was nadgonić żeby wiedzieć co jest we wszystkich postach. Widziałam temat wyprawki - ja jeszcze o niej jakoś nie myślę, czekam chyba żeby wiedzieć kto siedzi w brzuszku, czy aby na pewno jest to dziewczynka? Do końca maja zamierzam pracować, więc od czerwca chciałabym zająć się wszystkim na spokojnie ;) Zobaczymy jak będzie w praktyce. Co do pierwszych rozmiarów to ja kupię na pewno 56 - Karolowi zakupiłam więcej 62 i to był strzał w kolanoo bo urodził się 52cm więc we wszystkim praktycznie pływał. Kombinezonu nawet jemu nie zapinałam bo bym go w nim nie znalazła Także wolę teraz 56 mieć w większości. Co mogę Wam polecić to dla siebie podklady poporodowe ale z Canpolu - nie z Bella. Te drugie mają kawałek ceraty, niestety powodują duży dyskomfort i krocze w nich nie oddycha. Ponadto słabo trzymają się swojego miejsca. Mi na sutki pomagał bepanthen, stosowałam go również na odparzenia pupy Lolka - na zmianę z Sudocremem. W szpitalu położne Wam powiedzą że nie można samego sudocremu na odparzenia bo działa wysuszająco na skórę. Miałam laktator Canpol Easy Start - bardzo nam się przydał. Piłam Lactosan na laktację. Zamiast nawilżanych chusteczek dla dziecka do szpitala proponuję wziąć duże waciki kosmetyczne - u nas Karol po chisteczkach miał bardzo zaczerwienioną pupę, więc stosowałam tylko waciki nawilżone ciepłą wodą. Myślę że na wrzesień kupię pajacyk polarowy a później pomyślę o cieplejszym bliżej zimy ;) Pozdrawiamy !
  19. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Jak u Was piąteczek dzisiejszy? Były jakieś przypały? Ja nigdy nie byłam przesądna, ale w pracy koleżanka przyszła pół godziny później niż zwykle, oburzona bo tramwaje zablokowane i szła do pracy pieszo przez pół miasta. To się uśmiałam z niej że praktykująca piątki 13stego Nie minęła godzina, dostaję maila ze żłobka że u dzieci w starszej grupie potwierdzono rumień zakaźny. I już mi nie było do śmiechu. Zadzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego ciążę, powiedział że Karol nie może chodzić teraz do żłobka bo jeśli przyniesie mi tego wirusa to jest on bardzo niebezpieczny dla dzidzi w brzuszku. Więc szybka akcja, odbiór Karola o 10 i przyszły tydzień mam przymusowe ferie ;) W sumie trochę odpocznę bo to ciepło troszkę mi dawało już w kość a gdzie jeszcze do czerwca? :P Także u nas to taki piątunio
  20. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Kochane! Gratuluję udanych wizyt i poznania płci - na tym etapie to chyba już mała szansa pomyłek?! :P U nas wszystko ok, pracuję chociaż w pracy co chwilę słyszę 'a Ty jeszcze nie na L4?' - powiem Wam że wymitować mi się chce tymi tekstami. Jak odpowiadam że czuję się dobrze i póki co chcę chodzić do pracy to patrzą na mnie jak na dziwaka, no ale cóż ... U nas ostatnimi czasy dosłownie upały, więc sporo czasu po pracy przesiaduję na podwórku z moim pierworodnym. Mam pytanie do Was dziewczyny - czy robi Wam się czasami słabo? Np. w sytuacjach kiedy siedzicie i nagle wstałyście, w zatloczonych miejscach, czy nawet na podwórku jak mocniej słońce świeci? Ja mam wrażenie takich duszności i robi mi się często słabo, ale po chwili niby wraca do normy. Zastanawiam się czy to nie Dzidziol czasami mi uciska jakąś ważną tętnicę albo coś, bo dziwne to jest. Pozdrawiamy i ściskamy wszystkie 'stare' ciężaróweczki i witamy nowe:) !
  21. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Uuuu Mamuśki, przyjedźcie mi pomóc - umyłam okna w całym mieszkaniu, wysprzątałam, zrobiłam pranie ale firany nie poprasowane i nie zawieszone i nie mam na to siły hehe :P Dałam sobie dziś do wiwatu równo, już dawno tak nie poszalałam ale teraz już ledwo siedzę. Kręgosłup daje się we znaki ;)
  22. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Kala współczuję. Ja w pierwszej ciąży miałam podobnie, pojechałam na SOR ale okazało się że z dzidzią wszystko OK a krew najprawdopodobniej od hemoroidów o których istnieniu nie wiedziałam?! CichoSza - na tym etapie czujemy już ruchy, wydaje się że niby jelita, niby motyli ale te ruchy nie będą jeszcze regularne więc możesz kilka dni po nich nie czuć nic i później znów. Pytałam o to lekarza na ost. wizycie. Tak mi wyjaśnił. Cześć Madzia - fajnie że dołączyłaś :) Ściskamy ;*
  23. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hej Kobietki,meldujemy sie i my po swietach. Pracowalam do czwartku,w piatek mialam wizyte ale bez USG - szyjka dluga,twarda,macica odpowiednio duza,waga +2.8kg. Swieta od piatku spedzilismy u moich rodzicow i siostry.Bylo rodzinnie i milo. Zwykle nie korzystam w takim czasie z tel wiec wybaczcie ze nawet nie weszam na forum zlozyc Wam zyczen swiatecznych. Co do swiatecznego obzarstwa to taka zgage mialam po sernikach i chyba ogolnie z powodu zbyt duzej ilosci jedzenia ze myslalam ze sie przekrece. Ale zyje jakos,dzis juz w pracy jestem od 7;) Dobrego dnia:*
  24. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Hejo Kochaniutkie, dziś mam chwilkę to piszę :) Ostatnio mam takie smaki że głowa mała - we wtorek o 19:40 zaczęłam lepić pierogi:P Wczoraj w pracy namówiłam koleżeństwo żebyśmy zamówili pizzę Normalnie masakra ze mną. Codziennie coś mi się chce i muszę to zjeść bo inaczej cały dzień o tym myślę :PP Także tego ... chyba rzeczywiście będzie u nas dziewczynka, bo jakaś kapryśna ta ciąża :) My się smarujemy BioOil i na razie nie zmieniam. Co do ceny tego olejku to trochę się nie zgodzę że jest drogo, bo moim zdaniem on jest bardzo wydajny. W poprzedniej ciąży smarowałam się serią Mama Care z Efektima (w Rosmanie) i tego mi szło bardzo dużo. Zużyłam kilka opakowań w 2-3 miesiące, a jak dostałam BioOil to 1.5 buteleczki 150ml mi poszło na 6 miesięcy jakoś chyba więc byłam zadowolona. Mój Pierworodny z niedzieli na poniedziałek w nocy zaczął wymiotować taką flegmą, czy nie wiem co to było. Przeraziłam się. Cały tydzień nie chodzi do żłobka. Byliśmy u pediatry - osłuchowo czysto, niby nic się nie dzieje ale młody kaszel ma suchy, w nocy bardzo go męczy i tak od kilku dni nocki zarwane :/ a wstaję codziennie o 5 do pracy :] No ale jakoś trzeba dawać radę. Pozdrawiamy Was i ściskamy Brzuszki!
  25. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Jassmine - masz zajad czy opryszczkę? Na opryszczkę wiem że jest ERAZABAM albo coś podobnego - stosowałam przy karmieniu piersią. Na zajady chyba maść cynkowa? Ale nie wiem czy dla ciężarnych można? Powiedzcie jak WY to robicie że nie tyjecie? Ja już chyba ok. 3kg jestem do przodu :( i wymiotowałam na początku, żeby nie było ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...