Skocz do zawartości
Forum

mimka1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mimka1

  1. mimka1

    Wrześniowe 2018

    KamKa86 a czy masz możliwość zrobienia USG u kogoś innego lub w szpitalu poprosić?Wiesz inne ręce,inny aparat dobrze żeby ktoś to potwierdził.Mowie o tym dlatego że indukcja na prawdę powinna być ostatecznością,a jeśli jest zbyt wcześnie to szkoda i dziecka i Ciebie.
  2. mimka1

    Wrześniowe 2018

    MamaColin - baaardzo bym chciała urodzić dziś ale wiadomo jak jest ;) Piękne przywitanie Colina, cudowny obrazek. Fajnie że wyszłyście już - teraz będzie tylko lepiej. Jak Twoja laktacja? Walczysz? Ściskamy mocno:* KamKa - ale Ty chyba jeszcze nie jesteś w terminie, bynajmniej tak mi się kojrzy że miałaś pod koniec chyba września rodzić? Czy coś przeoczyłam?
  3. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Wiecie co? :) Taka zabawna historia z życia z moim pierworodnym ... Ogólnie bardzo lubii serię bajek o Kastorze. I jego ulubioną była 'Kastor uprawia fasolkę' ... Jakiś czas temu, chcąc z nim spędzić fajnie czas zachęciłam żebyśmy zrobili to co Kastor czyli wsadzili ziarna fasolki do ziemi w doniczce i zobaczyli czy urośnie. Karol oczywiście niecierpliwy, pytał kiedy wykiełkują itp. więc powiedziałam że jak się urodzi Laurka to wtedy na pewno nasza fasolka wykiełkuje. I wiecie co? Dziś zaglądam a fasolka wykiełkowała :))))) Tylko ja się pytam gdzie nasza Laurka? Co ja dziecku teraz powiem
  4. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Eleonora - nie, nie sugeruję się. Chciałam wiedzieć właśnie jak jest z tym wywoływaniem za każdym razem ;) Zwykle mawiają że drugi poród lżejszy i w ogóle szybszy więc myślałam że może u Ciebie tak było a tutaj na odwrót. Ja z Karolem miałam indukcję w 9 dobie - przeciągałam jak się dało najdłużej, no ale ostatecznie mnie wzieli. Poród trwał 8h, z tym że ta ostatnia faza była już na skraju decyzji o CC bo nie stawiał się w kanale rodnym. Nie dałam sobie założyć wcześniej balonika i nie wiem czy to nie był mój błąd ... może tym razem spróbuję z tym wcześniej bo zawsze to 1 dzień ociągania jesli po baloniku od rauz nic się nie zadzieje
  5. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Silvara - te początkowe USG miałam zawsze termin z różnicą o 1 max. 3 dni od tego z OM więc bardzo podobne. Na ostatnim było 2 tyg róznicy, w sensie że na 28.09 ale lekarz mówił że to już nie można się tym sugerować bo on nie jest w stanie dobrze zaznaczyć konturów brzuszka, czy kości udowej a te wymiary decydują właśnie o tym na który tydzień wygląda dziecko zgodnie z bazą odpowiednią dla urządzenia :/
  6. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Eleonora Kasiames oczywiście trzymam kciuki również:))) Życzę powodzenia i dużooooo siły:**** 3 cm rozwarcia to już ruszy:))) Mimka doskonale Cię rozumiem 2 razy miałam wywoływane poród. A może jeszcze ruszy?:) Eleonora - nawet nie wiedziałam ... Była jakaś różnica między jednym a drugim? Czy raczej szykować się na to samo? Jutro już muszę się zgłosić do szpitala, póki co nic nie rusza więc wątpię :// Chyba taka moja 'uroda' :(
  7. mimka1

    Wrześniowe 2018

    kasiames - suuuper! Całym sercem trzymam kciuki za Ciebie żeby się zaczęło dziać i żeby udało się dziś urodzić :))!
  8. mimka1

    Wrześniowe 2018

    O tak, końcówka jest bardzo upierdliwa a stres przed indukcją mnie dosłownie paraliżuje już dziś :( Próbuję się zająć czymś ale wszystko co robię to robię przygotowując się na jutrzejszą wycieczkę do szpitala :/ Mamusie, tak sobie Was czytam kupki, karmienie, wstawanie w nocy ... fajnie że już macie dzieci przy sobie :) jakkolwiek wygląda Wasz dzień :) Jak dwupaczki? Któraś w nocy się rozpakowała? Buziaki dla wszystkich ;**
  9. mimka1

    Wrześniowe 2018

    21.09 to piątek koniec tygodnia,weekendu początek Moi teściowie mają rocznicę ślubu:) Może być:)
  10. mimka1

    Wrześniowe 2018

    kasiames Dzięki kobietki... bo kto jak nie wy mnie zrozumie... czyli wychodzi ba to że trochę nas jest jeszcze 2w1 minka to co jak w parach rodzimy to umawiamy się na czwartek? Haha zobaczymy co z tego będzie Kasimes złapiemy się za rękę i będziemy próbować:)))
  11. mimka1

    Wrześniowe 2018

    kasiames - ja Cię dokładnie rozumiem, pisz kiedy chcesz. Z Karolem miałam indukcję więc wiem przez co przechodzić. Dziś jestem z Laurą 5 dzień po terminie więc w czwartek też idę na indukcję. U mnie sytuacja taka jak u Ciebie. Nic się nie dzieje. Skurcze pojawiają się na prawdę pojedyńcze, rozwarcie na pół opuszka od 3 tygodni i zero oznak porodu ... Z Karolem zadziałała na mnie dopiero kroplówka z oksytocyną, po 4h zrobiło mi się pełne rozwarcie ala on i tak się nie stawiał do kanału rodnego, więc męczyłam się kolejne 4h aż król się łaskawie chciał zjawić ...Jego siostra widzę już podobnie więc też nie jest mi wesoło :(
  12. mimka1

    Wrześniowe 2018

    ALice85 - mi od razu mówili przy szyciu krocza że mam rozpuszczalne szwy. Ale po tygodniu i tak mi położna ściągała to co się dało, bo ja nie mogłam w ogóle usiąść na pupę - tak mnie to wszystko ciągnęło ://
  13. mimka1

    Wrześniowe 2018

    rowerzystka - śliczna Natusia :) Ja mam tak na drugie :) Jak rodziłam z Karola to darłam się tam fest bo mi położna kazała sama krzyczeć. A najśmieszniejsze było to że akurat mój Mąż wyszedł się napić na korytarz a tutaj jak usłyszał że ja krzyczę to przyleciał bo myślał że mi coś złego robią MamaColin - no u mnie żeby było bach i już to córka musi współpracować a tutaj nic, więc do piątku raczej Laurki nie przywitamy :(Chyba nie jestem stworzona do fizjologicznych porodów:// Co do karmienia piersią to pisałam jakiś czas temu że to jest na prawdę trudne i trzeba się ostro zaprzeć żeby wygrać w tej walce - ale nagroda jest bezcenna więc zachęcam, bo warto! Nie poddajemy się :)) Amanalka - chętnie bym się z kimś sparowała ale ze mną niewarto bo moje dzieci zwykle zamykają miesiąc więc wiesz.. naczekasz się ;) Zawiszka - oby jutro udało się już wyjść. kasimes - jak Wasza indukcja? Mam nadzieję że jesteś po i wszystko w porządku... Powiem Wam że mam już takiego doła że masakra. Czekanie mnie dobija, te telefony co chwilę i wszyscy jakby z pretensjami że ja nie informuję .. nosz kur.. o czym mam informować że czekam i że mam już dość wszystkiego? grrrr
  14. mimka1

    Wrześniowe 2018

    rowerzystka - gratulacje! Jak się obudziłam na siku po 4 to myślałam o Tobie czy przypadkiem nie urodziłaś :)! Widzę poród też ekspresowo poszedł chyba? :) Jak się czujesz? Nacięcie/pęknięcie było? Jak Natalcia? :) Czekamy na foto :) MamaColin- jak nocka? Jak Giulia z cycaniem? Dajecie radę? Ktoś jeszcze się rozpakował? :) U nas oczywiście nic się nie dzieje :/
  15. mimka1

    Wrześniowe 2018

    rowerzystka - współczuje. A jak rozwarcie? Bóle są do zniesienia? Może akurat w nocy przywitasz nowe życie:)
  16. mimka1

    Wrześniowe 2018

    *Oczywiscie nie mam tylko mm:)
  17. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Mama Colin - dziękuję,ja już chyba straciłam nadzieję.Raczej jestem tym typem który bez indukcji nie rusza:( Co do karmienia to Zawiszka napisała chyba wszystko co bym mogła doradzić.U nas na początku pomogło kropienie mam po piersiach- na początku mleka było mało więc Karol denerwował się że nie leci i źle ssał. Jak czuł że mleko płynie to zasysał i dzięki temu on dobrze nauczył się ssać przy okazji rozkręcając laktację. Nauka trwała u nas ok 5 dni... w tym czasie musiałam dokarmiać mm(humana) ale później jak ruszyło to nie użyliśmy mm już do końca:) Żeby poznać czy mała dobrze ssie poza obserwacją dolnej wargi obserwuj czy połyka i czy rozluźnia piąstki jak już złapie pierś... U nas dzieci do 12 roku życia nie mogą wchodzić na oddział chyba w ogóle więc pierwsze spotkanie będzie jak wyjdziemy. Był Colin? Jak reakcja?Jak w ogóle Ty znosisz rozłąkę? Rowerzystka,kasimes jak u Was??
  18. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Mama Colin ale słodka Giulia:) Fajnie że tak sprawnie- opłacało Ci się czekać:) A powiedz mi jeszcze, Colin rodził się w terminie czy przed/po?
  19. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Z tego co wiem to za drugim razem,jeśli minęło ileś czasu to można wybrać czy sn czy CC.
  20. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Dziewczyny,co do katarkow polecam poduszkę - klin dla dzieciatek lub podłożenie czegoś żeby główka była wyżej.Po drugie to niekoniecznie jest katar,takim maluchom często cofa się mleczko i ze względu na pozycję spania właśnie zalega w nosku.Trzeba pilnować żeby nie zaległy się tam bakterie. Nasz Karol w 5 tygodniu dostał na to krople z antybiotykiem bo niestety u nas zrobiło się zapalenie. Niektóre mamy polecają kilka kropel mleka z piersi do każdej z dziurek.
  21. mimka1

    Wrześniowe 2018

    Onaa23 - ja decyduję się świadomie na ten ból bo wydaje mi się od zawsze że jest to ból do przyjęcia przez nas - kobiety. Kiedyś nie było znieczuleń, nasze babcie, mamy rodziły bez problemu jakoś mam takie nastawienie. Po drugie, ja tak mam że czuję się silniejsza kiedy pokonam to czego się boję. Miałam traumę po pierwszym porodzie, a mimo to zdecydowałam się na kolejne dziecko. Szykuje mi się podobny scenariusz, boję się i w ogóle ale wierzę w siebie ...
  22. mimka1

    Wrześniowe 2018

    kasiames - spokojnie, marudź ... wiem co czujesz bo mnie czeka to samo :( i tak samo jak Ty jestem nerwowa i marudna :( Tulę i ściskam :* Oby tylko poszło szybko ;*
  23. mimka1

    Wrześniowe 2018

    MamaColin - i zdradź proszę czy stosowałaś jakieś 'tiki' na wymuszenie porodu czy samo się zaczęło? :)
  24. mimka1

    Wrześniowe 2018

    MamaColin 9:29 :) 3400 gr 53 cm ekspres . Potem wkleję zdjęcie MamaColin - GRATULACJE! Jesteś szalona ! I dajesz nadzieję Czekamy na fotkę :)
  25. mimka1

    Wrześniowe 2018

    MamaColin Zjadłam śniadanie skurcze już mocne 6cm rozwarcia i czekam na męża aż dojedzie . Tym razem jadę bez znieczulenia zobaczymy czy dam radę MamaColin - to ładnie postępuje. I jestem w szoku że dostałaś śniadanie. W PL, w większości szpitali to lewatywę by Ci zrobili i zapomnij o jedzeniu póki nie urodzisz. Ja też bez znieczulenia rodziłam i teraz tak samo się nie decydowałam. Jej, trzymam kciuki mocno i czekamy na córcię :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...