
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Anna13 ja brałam monoural w pierwszym trymestrze na bakterie w moczu - jedna saszetkę, do tego 1×dziennie urosept i piłam sok z żurawiny i w następnym badaniu nie miałam bakterii. Teraz piję sok z żurawiny i póki co mocz mam ok :-) Ajka ja rodziłam cc drugiego syna, przystawiłam go do piersi 3 godz po cięciu i pokarm miałam cały czas, n igły nie dokarmiałam mm, wiec to nie jest prawdą, że nie na się mleka po cc :-) Dziewczyny jeśli chodzi o męża /partnera przy porodzie to musi to być Wasza wspólna decyzja - nic na siłę :-)
-
Milak ja mam niewiele w rozmiarze 56 - 3 body z krótkim rękawem, 2 kaftaniki, 4 pajace bawełniane do spania, 2 pajace welurowe i jeden polarkowy, 2 pary śpiochów i dwie pary spodni. Więcej mam 62 - mnie więcej dwa razy tyle, a potem już 68 tu mam sporo, bo po pierwsze dłużej ten rozmiar moi chłopcy nosili no i duzi się rodzili, więc niektóre body czy spodenki 68 były dobre już po trzech czterech tygodniach po porodzie :-)
-
Cześć Dziewczyny, witam nowe mamy :-) Wróciłam niedawno do domu i odpoczywam, bo ledwo żyję, a czeka mnie jeszcze trening zapasów i wizyta u znajomych po bilety na jutro do opery. Jak wrócę po raz drugi, czyli wieczorem to padnę i nie wstanę do rana...
-
Ale jestem padnięta po dzisiejszym maratonie dom- szkoła - zakupy - szkoła - niemiecki - zakupy - paczka, jeszcze mnie czeka trening zapasów i odbiór biletów do opery od znajomych. .. padnę dziś na twarz jak już wszystko załatwię i będę w domu. Jeszcze nam awizo w skrzynce, ale to zostawiam na poniedziałek. Zastanawiam się co to może być, pewnie ZUS.... bo nic innego mi nie chodzi po głowie :-/
-
Mama skontaktuj się z lekarzem, położną lub po prostu pojedź na IP, bo długo Cię trzymają ten ból. Lepiej zareagować wcześniej
-
Felicia to już rozumiem, czemu Cię tyle trzymają. Nie martw się, na pewno będzie dobrze. Dawaj znać jak wyniki
-
Hejka, ja maluję włosy, bo mi siwizna wychodzi, a niestety w stałym kontakcie z klientem musze wyglądać na 32 lata, a nie 52 :-) paznokcie głównie bezbarwna odżywką - kolor na imprezy, święta itp. U nóg zawsze latem :-) Teraz mi się nie chce malować, wiec tylko odżywka :-)
-
Hej Dziewczyny :-) ja szczepiłam synów szczepionkami skojarzonymi, starszego tylko obowiazkowymi, młodszego szczepiłam dodatkowo na rotawirusy i teraz też na pewno będę.
-
Felicia to za Ciebie oczywiście też trzymamy kciuki. Strasznie długo Cię trzymają żeby założyć pessar. Z nim jest dużo lepiej, trzeba się oczywiście oszczędzać, ale szyjka wtedy trzyma i często po zdjęciu jest tak, że ciąża jest przenoszona, bo szyjka dalej trzyma :-)
-
Hej Kobietki, już prawie weekend, wiec wszystkie pracusie odpoczną za chwilę :-) Jola, Ernesto trzymajcie się dziewczyny, d obrzeżach ze jesteście pod opieką fachowców. Trzymam kciuki, żeby Wam szybko pomogli i żebyście wróciły do domków. Olka ciesze się razem z Tobą z oglądania mieszkania - napisz czy coś interesującego znalezliście :-) Niuska u mnie w laboratorium mają glukozę, tylko dodatkowo trzeba za ten biały proszek zapłacić, chyba 5 lub 7 zł, taniej Ci będzie kupić w aptece i przynieść swoją, żeby Ci panie laborantki rozpuścić w ciepłej wodzie :-)
-
Wróciłam z uzupełniającego usg, serduszko piękne, wszystko w normie :-) dalej chłopak, nic się nie zmieniło :-) niestety dalej zakrywał buzię rączkami, wiec mam kiepskie zdjęcia :-/ uparciuch z tego mojego chłopaka :-) szyjkę mam 4cm, także jest super
-
Wróciłam z uzupełniającego usg. Serduszko piękne, bez żadnych zmian :-) niestety mój klusek dalej się zasłaniał, wiec zdjęcia mam kiepskiej jakości, co gorsza zmieniłam telefon i ten nowy nie dodaje zdjęć. Muszę go ogarnąć :-/ A szyjkę mam 4cm!
-
Agnard u nas nosidełko się w ogóle nie sprawdziło, chusty nie próbowałam, ale generalnie starałam się mało nosić chłopaków, bo mam problemy z kręgosłupem, więc dużo smutków i potrzeb bliskości zalatwialismy na leżąco :-) od noszenia był mąż, ale nie dał się namówić na chustę.
-
To Beata musiało mi się pomylić z Twoim mężem :-) Dzwoniła do mnie siostra męża, że odłożyła już siatkę ubranek , które mogą być dla chłopca a jej córka juz wyrosła. Także ubranek juz nie kupuję :-) ma nam dać jeszcze wózek i fotelik samochodowy, bo jej mała będzie juz miała 9mcy i przesiaduje się na spacerówkę i fotelik większy, wiec z zakupów zostały mi łóżeczko + pościel, jakieś kocyki i kosmetyki dla mnie i Mikołaja plus koszula i staniki do karmienia :-) także super jest :-)
-
Ja wyprałam wczoraj ubranka które przywieźliśmy od teściów i mam prawie całą suszarkę rzeczy. Na razie prałam w zwykłym proszku, żeby schować do szafki, a pranie w dziecięcym zostawiam na styczeń :-)
-
Mówię Ci Beata, że będzie listopad jak nic... urodzi się na Twoje urodziny - taki Ci Tola prezent zrobi :-) Szyjka boli? Dziś u mnie tak ponuro, że nic mi się nie chce... ale o 16 mam usg, więc mam nadzieję, że energii trochę we mnie wstąpi :-)
-
Pod koniec ciąży będzie po prostu niewygodnie spać na plecach, bo dziecko "gniecie" wszystkie organy i jest problem z oddychaniem. Teraz jak najbardziej można spać na plecach, choć najlepsza jest pozycja na lewym boku :-) ja tak usypiam, ale tak jak Wy budzę się często na plecach :-) Co do ubrań i kwestii chodzenia po kimś, to ja nie widzę problemu. Nie wszystkich stać na kupno całkowicie nowej wyprawki, a chodzenie w ubraniach z siostry czy braku uważam za super rozwiązanie :-) osobiście nie umiem szukać w lampkach, ale moja mama wynajduje cudeńka zwłaszcza jeśli chodzi o maluszków, także Polka zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Co więcej sama (tzn razem z mamą) kupiłam sobie dwie pary jeansów ciążowych po 10 zł sztuka i jestem z nich meeega zadowolona :-) Mimka moja mama właśnie najlepsze ciuszki znajduje w małych lumpkach w małym miasteczku pod Lublinem jak jedzie do dziadka. W dużym mieście trudniej coś ładnego znaleźć :-) ale to na pewno kwestia też "zaopatrzenia" takiego sklepu :-)
-
Hej! Gratuluje Natalka :-) duży, piękny Maluszek, a płeć znacie? Agnard ja mam rożek z wyjmowaną kokosową wkladką, więc w razie potrzeby będzie sztywny - na przykład jak młodszy syn będzie chciał brata potrzymać :-) Mimka ja mam kombinezon zimowy 62, i taki wiosenny tez 62. Jak coś będzie potrzebne to dokupimy :-) W ogóle ogarnęłam te ubranka po chłopakach i nie ma ich dużo, ale na pierwszy rzut wystarczy ;-)
-
Dziewczyny z glukozą nie jest źle. Sonja miałaś przejścia, ale generalnie jest to do przeżycia. Ja po badaniu wyszłam przed laboratorium na ławeczkę - pani co jakiś czas przychodziła sprawdzić czy wszystko ok.
-
Mama gratuluję synka :-) Ania ja też mam jutro usg. U Ciebie połowókowe? Ja mam dodatkowe połowókowe ze względu na cukrzycę - sprawdzenie serduszka - i ukrywanie buźki przez Mikołaja dwa tygodnie temu :-)
-
Lutówka to zależy czy planujecie od razu urządzać pokój dla Laury czy dopiero jak podrośnie. No i ile macie miejsca w domu:-) My tylko łóżeczko wstawiamy do naszej sypialni, a pokój będziemy urządzać już w domu - za jakieś dwa lata. Teraz Mikołaj będzie miał komodę - ja ścisnęłam swoje ubrania do jednej, a jego rzeczy będą w drugiej i tyle w temacie mebli. Przewijaka też nie będę kupować - po pierwsze z braku miejsca, po drugie nie przydał mi się przy chłopakach, wiec dla mnie to zbędny wydatek
-
Milak o ile w ogóle znajdziecie czas na pisanie :-/
-
Wiem Beata, wiem... ale już mi się tęskni do maleńkiego ciałka, do zapachu niemowlaka.... a tu szaro i ponuro za oknem i będzie coraz gorzej. ..mam nadzieję, że Święta będą białe :-)
-
Renatka a co bierzesz? Nie kazali Ci jeść jakichś produktów poprawiających stan płytek? O ile w ogóle coś można na to schorzenie jeść?
-
Klaudix na ten temat to niestety ja się mogę wypowiedzieć. U nas tez była duża wilgotność, do tego okazało się, że blok nie ma zrobionej izolacji i na ścianach wychodziła nam pleśń, a blok miał wtedy dopiero 6 lat! Po zrobieniu izolacji zewnętrznej, wyczyszczeniu ścian i ich odmalowaniu kupiliśmy takie pochłaniacze wilgoci z wymiennymi wkładami. Na początku te wkłady wymienialiśmy co tydzień, dwa, później rzadziej, teraz zmieniam wkład raz na pół roku j jest ok.