
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Szybko poszło, syn już w szkole, a ja się relaksuję przy kawie :-) Lutówka u mnie na szczęście nic się nie dzieje z żylakami - cieszę się, bo w mojej rodzinie jest tendencja do żylaków. Carolajna wypoczywaj, relaksuj się, leż i pachnij :-)
-
Hejka, ja już w przychodni czekam z synem na pobranie krwi i EKG, bo musimy zrobić badania do lekarza sportowego. Pół dnia wyjęte z życia :-)
-
A Ty Iza to chyba pół nocy czekałaś na wiadomość od Beaty :-) wytrwała mamuśka :-)
-
Beata WIELKIE GRATULACJE! !! Dobrze, że już jesteście razem. Z niecierpliwością czekamy na opisy i fotki... tak z ciekawości - Tola po wyjściu z brzucha też taki "dzik" jak pisałaś, że była w środku?
-
Babymaaama na pewno się wtoczysz :-) Lutówka kurtka super :-) Wróciliśmy z mężem z teatru i próbuje zagonić chłopaków do łóżek, ale jakoś mi nie wychodzi...
-
Iza jeszcze Tobie miałam napisać, takie zielonka to może być czop lub zielone wody mogą się sączyć - obserwuj czy to nie wody i popytaj gina w piątek. To jeszcze raz dobrej nocki :-)
-
Wróciłam właśnie z teatru, sprawdzam czy Beata dala znać, a tu cisza... Beata daj nam znać, bo kciuki nam odpadną; -) Spokojnej nocy - mam nadzieję, że już po bólach pogodowych. Dziewczyny Wam też kolorowych snów
-
Super! Beata trzymam kciuki! Czekamy na relacje i zdjęcie Tolki :-)
-
No właśnie po kawie poszło do góry :-) drugiej nie będę pić, chłopaki wrócili ze szkoły, to mi skutecznie podniosą ciśnienie; -)
-
Jak tam dziewczyny u Was? Iza, Beata - dzieje się coś? Ja od rana umierałam z ciśnieniem 61 na 40... teraz trochę poszło do góry 115 na 65 i jest lepiej :-)
-
Podniosło mi się ciśnienie na 118 na 52, nie wiem tylko czy to kawa, czy po prostu wraca do normy :-)
-
Hejka, ja kawę pije czasem jak mam ochotę, ale tylko rozpuszczalna z dużą ilością mleka :-) Dziś piłam kawę bez mleka, żeby sobie podnieść ciśnienie, bo miałam 61 na 40 - jak trup jakiś :-)
-
Ja prowadzę własną dg i dodatkowo mam etat, na pewno na macierzyńskim spędzę rok, bo można wtedy dalej prowadzić dg, a i tak większość mojego wynagrodzenia to właśnie wpływy z działalności :-)
-
Babymaaama po kawie jakoś lepiej, ale najchętniej poszłabym do łóżka :-) Lutówka super zdjęcie, aura świetna na spacery i fotki :-)
-
Hej Dziewczyny! Zapraszam na kawę, musze sobie podnieść ciśnienie, bo mam 61 na 40... jak trup jakiś :-) Wisienka witaj!!! Zawieja wszystkiego najlepszego!!! Kolejnych cudownych lat razem :-)
-
Plecy mnie dziś bolą, jakbym nosiła przed sobą już 9-cio miesięczny brzuch :-/ Chyba położę się wcześniej, może zmiana pozycji mi pomoże. Dobrej nocki mamuśki
-
Tyle piszecie o słodkim, cukrze, batonach, ciastach. ... a ja nie mogę teraz jeść.... o pączkach marzę i pewnie zjem dopiero po porodzie....
-
Babymaaama piękne ubranka, bluza tez mi się podoba - taka słodka :-) Carolajna duży juz Twój Danielek; -) piękna fotka :-)
-
Chyba ta dieta cukrzycowa tak dobrze na mnie działa :-)
-
Ojej, wywołałyście drażliwy temat wagi... cóż ja tydzień temu byłam dalej na minusie - zważę się dopiero 5.11 - wtedy mam wizytę, bo dalej nie mam wagi w domu :-) i w sumie dobrze mi z tym; -) brzuchol mocno widoczny - zwłaszcza w mega sexi ciążowych bluzeczka "-) ale reszta u mnie bez zmian, nawet powiedziałabym, że nogi pupa mi wyszczuplały. Zabicie mnie, ale nie mam pojęcia jak to jest możliwe; -)
-
Powiem Wam , że nic mi się dziś nie chce - piękny dzień za oknem, wypiłam kawkę na tarasie jak grzało słoneczko, rozwiesiłam dwa prania, zrobiłam obiad, ogarnęłam z grubsza mieszkanie i sobie siadłam, bo na więcej nie mam siły... Muszę jeszcze z psem na szczepienie pójść, ale to może jutro.... Ja z zakupów to tylko pieczywo plus zachcianki - których nie ma dużo - w trakcie dnia kupuję, a resztę chodzimy razem z mężem, bo on jest od noszenia zakupów, a ja od pokazywania palcem co trzeba załadować do koszyka :-) My kupujemy wodę w 5l butach, ponoć krakowska kranówka nadaje się do picia, ale chyba musiałabym ja najpierw przefiltrować. Z tą britą to nie jest taki zły pomysł. ..
-
Malina gratuluję synka! Dużo wcześniej pojawił się na świecie, mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Czekamy na relację i zdjęcia :)
-
Hmmm Dorota może faktycznie lepiej pójść na IP, z e byś była spokojniejsza. Co brałaś na te bóle?
-
Lilijka wszystkiego najlepszego urodzinowo! zdrówka dla Ciebie i Twojej córci :-) Mąż się postarał, teraz Ty będziesz miała niezły orzech do zgryzienia, co kupić jemu :-)
-
Ignesse odrosło Ci po wycięciu? Masakra! Po porodzie wycina się jeszcze raz czy samoczynnie się wchłania? Iza to chyba zaczyna się... trzymam kciuki za Was Beata jak głowa przestała Cię boleć, to na porodówkę się zbieraj :-) Ja kładę się spać, coś mnie wieczorem brzuch pobolewa, wrzucę na ruszt nospe i do łóżka. Dobrej nocy i czekam na dobre poranne wieści :-)