
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Mimka i Dorota Wy jesteście, ja się też wpisałam, tylko nie wiem czy się dodało :-) i imię mi się nie zmieściło , ale nie umiałam poszerzyć rubryki - może Mimka dasz radę poszerzyć? Anna13 teraz nie mam nic, wcześniej miałam bakterie d.liczne, ale od razu gin kazał mi wziąć monoural i później jak robiłam posiew to już nic nie było, więc tak na prawdę nie mam pojęcia jaką bakterię miałam :-)
-
Hej Dziewczynki :-) Renata super, że wyniki dobre! Oby tak dalej :-) Ja też dziś odbierałam wyniki i hemoglobina poszła u mnie do góry z 11,6 do 12,4 - szpinak, buraki i jarmuż mi pomogły :-) Jeśli chodzi o piersi przy karmieniu to polecam własne mleko na popękane /pogryzione sutki oraz (oprócz odciągania mleka) ubite liście białej kapusty na twarde piersi spowodowane nadmiarem mleka. Rozpieszczanie dzieci - fajny temat. My od małego uczymy chłopców wartości pieniądza, mają swoje obowiązki, jeśli je wypełnią to dostają drobne kieszonkowe. Dzięki temu uczą się podstawowych czynności domowych i wiedzą, że "bez pracy nie ma kołaczy" :-) Urodziny tez nie były problemem, bo akurat tak u nas się złożyło, że starszy syn ma urodziny 8.12, więc młodszy dostawał prezent na Mikołaja i nie narzekał. Młodszy natomiast urodził się 13.06, więc starszy dostawał coś na Dzień Dziecka i też było dobrze :-) generalnie moje dzieci dostają prezenty tylko na kilka okazji w roku: urodziny, Dzień Dziecka, Mikołaj (tu jakiś drobiazg i słodycze) i pod choinkę jakiś większy wybrany przez nich prezent.
-
Hej, biedne to Maleństwo. Jedno to opuszczenie inkubatora i szpitala, a już zupełnie inna historia to wyjście na prostą takiego wcześniaka. Trzymam kciuki za Malutką i jej rodziców! Ramczi jak się czujesz? Beata może posmaruj sutki swoim mlekiem, mi pomagało na niewielkie ranki przy karmieniu. Ja kupiłam kurtkę zimową w bon prix juz jakiś czas temu i chodzę w niej, bo rano i wieczorem jest mi za zimno w parce. Fajna jest bo ma suwaki z boków i po ciąży tez się będzie nadawała do chodzenia :-) Robiłam dziś morfologię i zadowolona jestem z siebie - hemoglobiny mam 12,4, wiec mi urosła od ostatniego badania o 0,6 :-) no i zero bakterii w moczu! Jupi :-)
-
Masakra z tymi kredytami. My na razie radzimy sobie bez, braliśmy tylko leasing na auto, ale przy budowie tez pewnie trzeba będzie się wspomagać kredytem :-( Ja też będę szczepić Mikołaja szczepionkami skojarzonymi, tak też szczepiłam starszych synów. Poza podstawowym kalendarzem szczepień na pewno dodam rotawirusy i pneumokoki. Wole dmuchać na zimne, średniego syna szczepiłam na rotawirusy i przy naszych przebojach żołądkowych on zawsze przechodził bez problemu, a siostra męża nie zaszczepiła córki i wylądowały z jelitówką w szpitalu nabawiając się przy okazji zapalenia płuc. Teraz zaszczepiła młodszą córkę i nic małej nie było, jak oni mieli grypę żołądkową. Martita nie przejmuj się na zapas. Na pewno dasz sobie świetnie radę :-) Sprawdzałam wyniki - mam podgląd w necie i uwaga! mam dobrą hemoglobinę, 12,4 (norma od 12 się zaczyna) i żadnych bakterii w siuśkach :-) Zadowolona żem z siebie :-)
-
Jestem :-) szybciej się wyrobiłam , odpoczywam w łóżeczku, ale zaraz musze zrobić chłopakom obiad, bo wracają ze szkoły, więc tylko szybko napiszę, co mam napisać i do garów !! Joanna , Mimka super, że chłopaki ładnie rosną :-) będą kawalerowie jak się patrzy :-) Mimka niektóre parametry mogą odbiegać od innych do 2tyg i to jest norma, wiec jeśli lekarz nie mówił, że coś jest nie tak, to nie martw się tym bardziej, że rośnie jak na drożdżach :-) Leniwiec sen przedni - ciekawa jestem jak wyglądałyśmy na tej porodówce :-) Martita - podpisuję się pod tym co napisała Polka. Chłopcy dla mnie są łatwiejsi w "obsłudze", wystarczy obserwować siusiaka. Mi położna przy pierwszym synu poradziła żeby przy kąpieli odciągnąć napletek, ale nie za każdym razem, tylko mniej więcej raz w tygodniu. Jak się zaczerwieni końcówka siusiaka to może być jakieś zapalenie cewki - to trzeba skonsultować. No i trzeba sprawdzać czy nie ma stulejki, u nas sprawdzała zawsze lekarka na różnego rodzaju badaniach czy bilansach. Generalnie nie ma się czego obawiać :-)
-
Hej Dziewczynki, ja już honorowo oddałam krew do probówki, po południu będą wyniki, to zobaczę jak tam moja hemoglobinka i czy wyprodukowałam jakieś pasożyty w siuśkach :-) Dziś jestem wyłączona, bo mam dwa spotkania z klientami, ale obiecuję nadrobić wieczorem :-) Zatem pamięci jeszcze na szybko: Nadia zapraszamy do częstszego udzielania się u nas :-) babyboom jest gorszym forum :-) Martita ja mam dwóch synów, czekam na trzeciego - chętnie Ci odpowiem na pytania dotyczące pielęgnacji i jak to u nas wyglądało, ale wybacz że dopiero wieczorkiem :-) Depti jak glukozą? Juz powinnaś być po pierwszym godzinnym pobraniu , o ile dobrze czas ogarniam; -) no i Jagoda kawał babeczki do kochania :-) Mami tabelka super pomysł - ja niestety nie ogarniam technicznie takich spraw, ale wpisze się hak tylko powstawanie. Na marcowkach mamy tabelkę - jest jedna mama, która nanosić wszelkie poprawki , zmiany itp :-) która u nas ma taki talent niech się przyznać i działa :-) Boże juz trzeci trymestr! Teraz po kolei nam będzie stukać. .. no i studniówki się zaczną :-) czy może już się zaczęły ? Mimka ja Cię po prostu uwielbiam - obrończyni nasza :-) Wszystkim Wam życzę udanego dzionka, miłego dłubania w nosach - ja się przyłączę do dłubania ok. 16:-)
-
Ja też miałam cesarkę, znieczulenie nie bolało, bo tak jak Zu2ia wkłucie było pomiędzy skurczami i to skurcze bolały baaardzo :-) cięcie miałam o 22 w piątek, ok. 24 przywieźli mnie z pooperacyjnej na oddział i dali syna do nakarmienia. Wstawałam po rannym obchodzie ok. 8.30 -9 , więc dość szybko. Późno mi wyjęto cewnik- około 14 i potem był prysznic. Młodego miałam od rana już koło siebie. Przeciwbólowe dostawałam jeszcze dwa dni, czyli sobota i niedziela. We wtorek rano byliśmy w domu :-) Cesarka nie jest zła. Dłużej dochodziłam do siebie niż po porodzie naturalnym (pierwszego syna rodziłam sn), ale czasem nie ma wyjścia i cięcie to najlepsze rozwiązanie dla matki i dziecka :-)
-
Madika ja właśnie używam jej między nogami i brzuch mi się opiera na tym łuku :-) dzięki temu trochę imituję spanie na brzuchu, a to moja ulubiona pozycja spania :-) No Misiakowata, to można iść spać :-) Dobrej nocy :-)
-
Misiakowata pewnie ma lenia, jutro będzie kopać aż Ty będziesz narzekać, że Cię brzuch boli :-) Olka super wiadomość! Macie dużo czasu żeby się wprowadzić i przyzwyczaić do nowej sytuacji :-)
-
Kasiuleczka widocznie co laboratorium, to inne wytyczne :-) mi tak mówiły, wiec to powtarzam :-) generalnie da się glukozę wypić bez cytryny
-
Do badania glukozy trzeba być na czczo, ale można napić się zwykłej niegazowanej wody. Podczas badania mi nie pozwoliły panie z laboratorium ani nic pić, ani chodzić bo to może wpływać na wyniki. Cytryna ponoć też może zafałszować wyniki, więc nie powinno się dodawać do glukozy.
-
Dorota skurcze mogą się pojawiać juz od 20tc, idą od góry brzucha do dołu, przypominają trochę lekkie bóle miesiączkowe. Mogą trwać tak do minuty mniej więcej. Jak się zmienia pozycję to skurcze powinny minąć. Pomaga też kąpiel ciepła- nie gorąca. Nie wiem czy pomogłam. .. to takie skurcze przygotowujące macicę do porodu
-
Andzia mój Mikołaj miał 320g w 20+0tc, wiec nie jest jakiś duży. A w którym tygodniu miałaś usg?
-
Dziękuję andzia -idę w czwartek :-/ Może nie będzie źle :-)
-
aniia gratulacje! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-) gratulacje córeczki :-) Aż muszę spojrzeć na tabelkę żeby zobaczyć jak nam się proporcje chłopcy-dziewczynki układają :-) Ja mam długiego rogala i jestem baaardzo zadowolona :-) Przyjazna ja kupowałam sukienkę w bon prix. Jakość bardzo dobra i ceny przystępne. Jedyny minus jest taki, że nie da się przymierzyć i prawdę powiedziawszy kupuje się trochę w ciemno. Mi przyszła za duża, więc ja zwróciłam i kupiłam nową mniejszą, za tą zwracaną oddali mi pieniądze na konto.
-
Andzia jeśli możesz to napisz mi proszę kiedy miałaś podwyższony cukier. Ja mam na czczo, więc powinnam dostać insulinę przed kolacją. Miałaś skoki cukru w trakcie dnia?
-
Pokrzywa jest super, tylko jak dla mnie paskudnie snakuje:-/ ja jutro jadę robić badania - krew i mocz, bo w czwartek mam wizytę u gina, wiec chce mieć świeże wyniki. Ostatnio hemoglobinę miałam 12,4. Ciekawe jak będzie teraz
-
Marina pewnie, że widać buzię :-) Śliczna Julka :-)
-
Wow Aga! Zazdroszczę :-) co będziesz gotować sosik czy zupka?
-
Sonja wózek prześliczny! Niunia kolejne usg takie wymagane /rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne robi się mniej więcej w 30tc. Powinno być tak dokładne jak połowókowe czy też tak zwane genetyczne w pierwszym trymestrze. Pulsatilla co Ty na to? Nasz medyczny ekspercie :-) Poza tym odezwij się, bo od wczorajszego wieczoru zamilkłaś. Joanna 70 co u Ciebie? Gdzie jesteś? Niunia to Ty narzekałaś na kolkę? Przeszło czy boli dalej? Jeśli nie Ty, to kto, bo nie pamiętam. .. i jak sytuacja?
-
Dzięki Dziewczyny, mi też się podoba ten mój brzuch, taki jakiś zgrabny jest :-) Lilijka widziałam te książeczki w empiku są super :-) a integracja kotów z brzuchem - cudo :') Ciąża jakieś domowe sposoby na to przeziębienie - z cebuli syropek? KotkaB nawet jak brzuszek nie jest duży, to ciągnie do dołu - grawitacja bezlitosna jest, poza tym on żyje własnym życiem :-) Eff polecam rogala - kupiłam jakiś czas temu z kauflandzie na 29,99zl i bardzo mi pomaga w spaniu - na motherhood szkoda byłoby mi pieniędzy, ale za 30 zł zdecydowałam się kupić i jestem bardzo zadowolona. Potem też będę go używać do karmienia małego :-)
-
Laseczki musiałam trochę popracować - termin mnie gonił - i wracam do forum a tu z pięć stron do nadgonienia :-) Maqdallena przytyłam Cię mocno - sama wiesz, że przeprowadzka to najlepsze wyjście szkoda tylko, że jeszcze do jesieni musicie się przemęczyć. Nie martw się, na pewno będziesz wspaniałą mamą i Twoja Kruszynka będzie miała najlepszych rodziców pod słońcem :-) Wada wzroku na pewno może być wskazaniem do cc, ale o tym nie decyduję sam ginekolog - musi mieć opinię od okulisty. Mi czasem też twardnieje brzuch - zwłaszcza jeśli się zmęczę. Pomaga odpoczynek, no spa, ciepły prysznic. Na twardniejacy brzuch też warto brać magnez. A jeśli nie mija, to ja bym pojechała do lekarza lub na IP. Nie wiem czy jeszcze coś miałam napisać. .. A wiem :-) Witam wszystkie ujawnione Mamusie :-)
-
O ja też chyba zrobię jarzynową:-) Kasiuleczka ja po pierwszej ciąży mam cały brzuch prążkowany, teraz jeszcze nowe mi się nie pojawiły, ale u mnie to kwestia czasu, bo rodzinnie mam tendencje do rozstępów :-/
-
Co dziś gotujecie? Nie mam pomysłu na zupę :-)
-
Większe czy mniejsze :-) Wkurza mnie ten telefon :-/ sam sobie edytuje to co piszę :-)