Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Leniwiec. .. po prostu to się czuje, ze jest coś nie tak... Nie wiem jak to wytłumaczyć, chyba instynkt działa :-) ja przy dwójce dzieci nie kupowałam tego typu sprzętu i teraz też nie będę. Jeśli masz się czuć bezpieczniej i możesz wydać na taki detektor pieniądze, to kup... ja nawet nie wiem jaki jest koszt takiego sprzętu
-
Bad.Woman cebulki powinno się wysadzić jesienią, żeby wiosną wyszły i kwitły. Na opakowaniu na pewno masz informację o sadzeniu i kwitnięciu :-) ja wysadzałam żonkile i tulipany w październiku :-)
-
Joanna napisz po wizycie jakie masz zalecenia :-)
-
Cześć Dziewczyny! Dużo smutnych wiadomości ostatnio na forum, przytulam Was wszystkie z mniejszymi i większymi problemami. Dużo zdrowia i wytrwałości Wam życzę. Grosz do grosza i wierzę, że uda się zebrać potrzebne pieniądze, trzymam kciuki. Ja mam za sobą kolejną nieprzespaną noc :-/ brzuch mi przeszkadza w zajęciu odpowiedniej pozycji, jeszcze pies zawsze wtulał się koło brzucha, a teraz wierci się pół nocy szukając sobie miejsca :-/ myślałam, że teraz odeśpię, ale jakiś sąsiad produkuje się wiertarką udarową. Najchętniej wyszłabym z domu, ale na dworze leje jak z cebra :-/ Mimo wszystko dobrego dnia :-)
-
A co do diety to nie jest źle :-) przynajmniej waga w normie :-) i potem po porodzie łatwiej, jeśli się karmi piersią, bo dieta praktycznie taka sama - tzn. bez smażonych, ciężkich, tłustych potraw. Ograniczona ilość słodyczy, dużo mniejszych posiłków, zupy, które świetnie wpływają na laktację :-) same plusy :-) a jak czasem się zje cukierki czy ciastko, to naprawdę krzywdy ani sobie, ani dziecku się nie robi :-)
-
Hejka! Ja nie kupuję detektora ani niani, Mikołaj będzie spał z nami w sypialni, a powiem Wam z doświadczenia, że na każdy najmniejszy ruch dziecka czy dźwięk z łóżeczka matka po prostu się budzi :-) inna sprawa, jeśli dziecko ma swój pokój, to rozumiem :-) laktator wg mnie to niezbędnik - ale kupować nie będę, bo siostra mojego męża juz nie używa i mi da :-) tylko butelki dokupię :-)
-
Joanna czekasz dopiero na termin? U mnie termin ustalają pielęgniarki w poradni diabetologicznej. Zanim będzie wizyta dostaje się glukometr i trzeba sprawdzać glikemię 6×dziennie. Po wizycie u lekarza u mnie było szkolenie z diety i obsługi glukometru. Ale ja na wizytę czekałam ponad miesiąc. W tym czasie na własną rękę stosowałam dietę nisko weglowodanową. Czyli sprawdzałam co mogę jeść, a co mi podnosi cukier. Daj znać co Ci jutro powiedzą w poradni. W razie czego służę poradą. Ja juz wprawiona jestem w dietę i nawet insulinę :-/
-
Oj Lutówka to miałaś dziś niespodzianki i te fajne i te gorsze. Wskocz pod kołdrę, żebyś się nie przeziębiła plus jakaś herbatka z miodem i cytryną. Wrzucam linka od dziewczyny z marcówek. Ciężka sprawa z jej Maluszkiem... roześlijcie to dalej, jeśli możecie: https://zrzutka.pl/2f7t55
-
Leniwiec co z ta Twoją niską krzywą?
-
Ja ostatnio w ogóle się nie wysypiam - niby śpię, nic mnie nie budzi, ale obolała rano wstaję i problemy mam ze znalezieniem pozycji :-/ lewy bok to już taki wyleżany mam, że hoho ;-) Maqdallena cena pieluch fajna, ale na początek radziłabym kupić mniejsze paczki dwóch - trzech różnych firm, bo maluchy czasem się uczulają. Na małej paczce wypróbujesz i będziesz wiedziała, które są ok. Ja pamiętam, że używałam dady, ale to było tyle lat temu, że teraz nie jestem w stanie powiedzieć czy są dobre :-)
-
Beata ta burza od Ciebie do mnie przyszła :-/ rano było piękne słońce, a teraz miałam iść na zakupy i umknęłam w domu. Mam nadzieję, że szybko przejdzie to urwanie chmury :'/
-
A jutro zaczynam 20tc i trzeci trymestr :-) w sumie dlatego nie dziwię się, że mam problemy ze spaniem i przekręcaniem się z boku na bok w łóżku :-)
-
Dzieńdoberek! Ja po śniadaniu, weszłam jeszcze do łóżka, ale coś pies na mnie szczeka - chyba trzeba będzie wstać :-/ Depti świetny pomysł z księgą baśni - jeszcze niech dziadkowie napiszą dedykację - pamiątka na całe życie :-) Co dziś robicie na obiad? Jakoś weny nie mam :-/
-
Eff spróbuj poić synka łyżeczką gorzkiej herbaty co minutę. Stary sprawdzony sposób na wymioty dzieci - chyba że to jelitówka, to po prostu musi przejść :-/ Jola możesz dostać znieczulenie na leczenie zęba - jak się boisz, to powinno trochę pomóc :-/ Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i badania :-) Chore wstawać z łóżek - domowych i szpitalnych i nie narzekać; -) a tak na serio to zdrówka wszystkim brzuchom i ich zawartościom :-) idę ogarnąć śniadanie i jeszcze wskakuję do łóżka :-)
-
Nie zauważyłam ziemniaków z sosem i pulpetami. Ziemniaki bardzo podnoszą cukier, jeśli sos był taki z torebki lub zagęszczany mąką to tez podnosi poziom cukru :-/
-
Olka - dobrze że nie wyrostek, ale z tą kamicą też nie najlepiej :-/ Jeśli chodzi o cukier to kanapka z pasztetem - jeśli białe pieczywo to na pewno, pasztet też, tym bardziej jeśli to taki kupny. Sok malinowy - również podnosi cukier, jabłko, cukierki. Zupa szczawiowa - mi nie podnosi, kasza zależy jaka i ile, ale ma niższy poziom glikemiczny niż ziemniaki. Generalnie z tego co wymieniłaś raczej wszystko podnosi cukier :-/ czemu pytasz? Masz jutro krzywą?
-
Ja lubię mieć porządek w domu, ale teraz sprzątają chłopaki i lekki bałagan po prostu jest (czasem nawet większy jak np dziś gdy wróciłam do domu po zebraniach w szkole - bałagan w kuchni totalny, bo "było nas nie zostawiać na tak długo samych w domu"). Iza zastrzyki masz na krew? Ja brałam w maju po skręceniu nogi i dużo siniaków miałam na podbrzuszu. Ale nie są bolesne, raczej nieprzyjemne :-/
-
Dziewczyny przybijam piątkę! Mnie też wszystko wkur. ..a a najbardziej mąż! Wróciłam ze szkoły z zebrania, jak wychodziłam było czysto w kuchni, a teraz bałagan jakby stado dzikich świń tamtędy przebiegło. Jak mu zwróciłam uwagę, że jedzenie można schować do lodówki, a talerze do zmywarki, to stwierdził, że jakbym ich nie zostawiała samych na trzy godziny, to byłoby czysto, nosz kurw. ..
-
Mami śliczna :-) druga na pewno trochę inna :-) mnie zawsze zastanawia jak rodzice odróżniają swoje bliźniaki, zwłaszcza jak ubierają je w takie same ubranka :-)
-
Szacha o Świętach to ja już myślę od miesiąca, albo i dłużej :-) na szczęście wszystkie typy już znam, teraz zostało mi tylko kupić prezenty. Dzięki temu losowaniu mam na głowie tylko dwa prezenty w mojej rodzinie (a nie 6;-)) plus 6 dzieci - dla 4 już mam kupione prezenty :-) teściom z siostrą męża robimy fotoksiążkę ze zdjęciami dzieci , czyli wnuków, plus właśnie siostra męża i jej mąż, ale też wiem co chcą, wiec albo jedno wyjście na zakupy mnie czeka, albo zakupy przez internet. A tych reklam już nie mogę - a do Świąt ponad miesiąc. .. :-)
-
Iza jaki słodziak z Kubusia - tylko całować :-) Poduchy masz super :-) Co do bałaganu - olej sprawę, przecież jeszcze Ci się nawet rana nie zagoiła. Na sutki może nakładki pomogą? Żona mojego kuzyna nie mogła karmić, bo sutki wklęśniete- nałożyła nakładki i młoda ciągnie jak smok :-)
-
Hej, TakaGabi - wielkie dzięki :-) Renia83 też mam syna w drugiej klasie - poszedł do pierwszej jako sześciolatek - urodzony 13.czerwca i nie żałuję, bo w przedszkolu strasznie mu się nudziło. Widzę, że lektury mają te same, ale przecież dzieci ich nie czytają w całości. Dr Dolittle czytali fragmenty na lekcjach :-) owszem mają sporo zadane do domu, ale starszy syn, który szedł do szkoły jako siedmiolatkowi miał więcej :-) jakie macie książki - bo po zdjęciu widzę, że inne niż my
-
Dzień dobry! Kurtkę mam z bon prix i jest baaardzo fajna, kosztowała 189zł, ale nada się na kolejne zimy, bo ma zamki po bokach i można je zasunąć i jest jak normalna kurtka :-) Polka nie strasz ;-) jeszcze co najmniej 10 tygodni. ...
-
Jak tam dziewczyny wtorek? Beata Tola daje czadu, czy spokojny poranek? Iza jak w domu? Jak się czujecie? Wyślij nam na "żer" zdjęcie Kubusia :-) Marta dobre wieści no i humorek lepszy :-) Do kiedy jest ta promocja w rossmannie? Potrzebuje pudru i tuszu do rzęs, ale dopiero jutro będę w centrum, załapię się jeszcze? Miłego dnia :-)
-
Super Jo_anka - świętujemy razem :') Maqdallena ja też ostatnio o tym myślałam, taka dziura na brzuch by się przydała jak jest na twarz na łóżku do masażu :-) Szacha gratulacje obrony! Słodycze jedz, póki możesz - ja nie mogę, to zjedz tez za mnie :-) gadaniem się nie przejmuj, ludzie zawsze gadali i gadać będą - wiem, że łatwo powiedzieć, tym bardziej, że jest to cholernie nieprzyjemne usłyszeć o sobie przykre i nieprawdziwe rzeczy, ale dla Twojego i Maleństwa zdrowia psychicznego po prostu warto odpuścić. Mnie też zgaga meczy - w sobotę piłam mleko - pomogło, dziś piję miętę - zobaczymy czy da radę :-)