misiakowata30

Kinia1984 A mi mąż przyniósł orzechy od babci z działki i jutro idę po więcej, coś czuję że spędzę cały dzień na łupieniu :-) Orzechy włoskie??? Ja też jadłam :-) trzy miałam tylko i zażądałam od narzeczonego,żeby mi nazbierał..Jest teraz w pracy,a tam maja na terenie orzechy Jutro będę łupać :) Co ciekawe te trzy orzechy pomogły mi na zgagę..znacznie zelżała :) Olciaa obserwuj wkładkę...wszędzie piszą ,że może się zdarzać w ciąży po stosunku... Ja osobiście strasznie bym się bała i wykonała telefon do ginekologa...

Powiem Ci ,że ja tez wolę wyżalić się swojemu facetowi..zawsze słucha,zawsze doradzi i bez kombinowania po męsku podsunie rozwiązanie,zawsze ma rękaw do wysmarkania gotowy hehe i zawsze potrafi mnie rozweselić..trzeba kochać takich mężczyzn,bo jest ich tak mało Heh ja bym uległa pokusie na Twoim miejscu :-D Nie smuć się kochana i nie przejmuj ludźmi Od wczoraj swędzi mnie i pobolewa pępek :O

Hej dziewczyny :)U mnie zgagi dzień drugi..nawet gardło mnie boli już...piję wodę z łyżeczką soli co jakiś czas,mleko itp..nic nie pomaga...kupię sobie chyba rennie..wiem,że można..uch Znów wstałam o 13...masakra...coś dzidziuś mnie przywiązuje do wyrka :) Madika też takie kłucia miewam..zwłaszcza jak pochodzę dużo... Ból po prawej czasem lewej strony brzucha też się zdarzają..myślę,że to normalne.. Olka DUPA :-D jakiś czas temu tez mnie bolała,aż promieniowało mi na biodro do kolana...chodzić nie mogłam...Gin powiedział,żeby brać nospę albo magnez,że to normalne...wszystko się zmienia,wiązadła rozluźniają itp Ciało robi miejsce na większy domek dla dzidzi :) Jejku..mój się zaminił i poszedł na popołudnię do pracy..siedzę sama...do kościoła samej nie mam ochoty iść,jeszcze to zgago-gardło...hm..nic zajmę się obiadem,będę miałą na dwa dni..Gulasz z łopatki,ziemniaczki i ogóras kiszony :) Jutro idę z przyszłą teściową na "ciuchy" hmm...może znajdę jakiś długi sweterek do leginsów :)

My obejrzeliśmy na necie :"Wrota zaświatów" Niby horror ,ale fajnie :) Dalej mnie męczyła zgaga i wiecie co pomogło na godzinę???Seks :-D hehe albo po prostu zapomniałam o niej w trakcie hehe Dalej męczy,ale postanowiłam ją olać..może do jutra zniknie :-) Mój Miniu poszedł na nockę,ja narobiłam sałatki jarzynowej,pozmywałam i zaraz do wyrka :) Miłej nocki dziewczyny,do juterka :)

heh...taki napad energii miałam,że pościerałam kurze i popodlewałam kwiaty,jednocześnie gotując obiad i warzywa na sałatkę..Misiek tylko odkurzaczem właśnie jeździ po chacie :) ufff zmęczyłam się już..zaraz jemy i leżing choć na godzinkę,no może dwie :) Cicho,bo powyjeżdżały brzuchatki albo sprzątają :)

Wczoraj musiałam jakiegoś mixa żywieniowego zrobi,ć bo od rana męczy mnie zgaga..co Wam pomaga??? Mleko nic nie daje,Misiek małą colę ma kupić..może pomoże ?

Cześć cześć :-D Dziś zaszalałam i wstałam o 13..łooo matko....O 8 tylko leki wzięłam,o 11 kolega dzwonił to pogadałam i spowrotem lulu z moim misiem..Narzeczony sie śmieje,że po nocce wstaje max 12 a ja śpię dalej:) No co..korzystam póki mogę..straszą naokoło,że dosypiać nie będę itp to śpiocham ile wlezie :) Hehe ja pościel wstawiłam do prania,gotuję teraz warzywa i jaja na jarzynową,bo majonez otwarty,a nikt nie je,a szkoda potem wyrzucać....no i myslę nad obiadkiem..hm ziemniary,sadzone i pomidory z cebulką w jogurcie naturalnym mmmm :) Widzę,że zakupki dla dzidziusia już robicie..butki śliczniutkie :) Ja postanowiłam,że za 3 tyg.jak potwierdzimy płeć na usg to kupimy pierwsze śpioszki :)

Ja też zmykam pod kołderkę :-) Dobranoc fasolkowe-groszkowe mamy :)Do jutra !

Za to mój narzeczony znów ma nocki :/ ale za to fajne popołudnie spędziliśmy...Oby do rana :)

pomagają też suszone goździki..rozgryzasz i trzymasz w buzi ..fajnie znieczulają jak boli dziąsło i ząb :) Olka uff super,że napisałaś..super ,że zmartwychwstałaś :-P Słuchaj ale do tej ginekolog już nie wracaj...masz prawo w każdej chwili zmienić lekarza...mam nadzieję,że trafisz na takiego,co się ładnie poprowadzi..

arwena89 Riposta emerytki super :) u mnie z cerą świetnie i włosy troszkę mniej się przetłuszczają. Przed ciążą zawsze coś mi wyskakiwało na twarzy i często odwiedzałam dermatologa, a teraz buzia sama się poprawia i to bez leków na trądzik (w ciąży nie wolno). Misiakowata gratuluje wyników :) ja na swoje muszę jeszcze półtora tygodnia poczekać, ale jestem dobrej myśli :) Będzie dobrze :)

Nika32 Misiakowata super! Jest pretekst żeby otworzyć picolo :-) heheh no w sumie tak,ale wolę cukierasy :))

ha ha ha ha uśmiałam się Przyszły mi wyniki pappa..piszą,że nie trzeba robić inwazyjnych badań..czyli luz :)

No mi też ciut wolniej odrastają teraz włochy na nogach..jeszcze 4 tyg temu normalnie chaszcze Czytałam,że włosy na tym etapie teraz są słabsze,bo maleństwo obrasta w meszek....a potem z kolei będą mocniejsze i grubsze...się zobaczy :) ech my to się mamy :) ale za to cycki mamy mega :)))

Ja w technikum wyglądałam strasznie..złe kosmetyki,imprezowe życie..no masakra..Jak wyprowadziłam się do miasta to jakoś bardziej zaczęłam o siebie dbać(wtedy pracować zaczęłam) i cera mi się poprawiła..Teraz to przed okresem tylko jakiś jeden wyskoczył i już.. W ciąży na początku mnie wysypało potem przeszło..teraz się nasiliło...od lat używam kosmetyków Ziaja i to mi pomaga..Zacznę znów na noc smarować buzię Niveą..zawsze pomaga...Ostatnio po kąpieli skupiam się na balsamowaniu piersi,brzucha i ud,a o twarzy zapominam..zmywam makijaż,potem tonik a o kremie zapominam :) Ech no i czekoladę muszę ograniczyć :)

Gratki EwelinaCzcz :) :) Jejku dziewczyny czy Was w 14-15 tygodniu tez tak wysypuje na buzi???Wyglądam jak za czasów technikum.. smaruję sobie tonikiem czysta cera i jakoś schodzi,ale masakra..

matkapolka4 Z innej beczki jakie polecacie fajne książki bo mój zapas się skończy a wysle męża po poludniu do biblioteki po nowy zapas żeby nie zwariować z nudów choc ponoc ludzie inteligentni się nie nudza Ja wypożyczyłam wczoraj tą,ale jeszcze nie czytałam :) :http://lubimyczytac.pl/ksiazka/42592/dziewczyny-z-plazy

Dołączam się do pytania o staniki..nadal sobie nic nie kupiłam :)

Dzień dobry :) Ja dziś jakoś nie w humorze :/ Zmęczona jestem po wczorajszym chodzeniu chyba...ech..zostaje w łóżku..nic dziś nie muszę ,oprócz obiadku,także luuuz :) Słuchajcie ,ale te leginsy ciepłe w Netto będą dopiero od 28go czyli od poniedziałku.... Moje obecne,nie ocieplane kupiłam na przecenie po jakieś skończonej promocji :) Ola pewnie w szpitalu,mam nadzieję,że ulżą bidulce,bo ileż można się tak męczyć ? W poniedziałek umówiłam się z teściową na lumpa..hm może uda mi się coś kupić..jakiś dłuższy sweterek by mi się przydał :) U nas dziś ciepło,nawet słońce czasem świeci :) ech mam nadzieję,że humor mi wróci :) Pozdrówki

Ja jestem po dwóch stratach...ten lęk,że stracę teraz jest ogromny...każde usg jest dla mnie wyrocznią...za każdym razem pytam,czy dziecko żyje...tego nie wymażesz... Bądźmy dobrej myśli :) Starczy dramatów :)Pozdrawiam :)

95% bawełna,5% elastan..hm ja sobie kupię..mam tez z netto jedne ciążowe tak na teraz to super są :)

aha..w Netto od 28go będą cieplejsze leginsy ciążowe za 24,99 :) Kurczę,dużo się nachodziłam i teraz całe podbrzusze mnie boli ;/

hej! U lekarza ok,badał na fotelu..bolało tylko jak test paskiem robił..drożdży nie ma to luz :)Zamęczyłam gina pytaniami,ale przynajmniej wiem,czym się mam martwić.... Martwiłam się,że za szybko tyję,ale powiedział,że jest ok (+7kg) Mówił,żebym chleb jasny zamieniła na ciemny...no cóż nie stać mnie,chleba i tak nie jem dużo..także słodycze i ten odpoczynek robią swoje ...no nic..ograniczam co nieco już. Zadowolony z mojej morfologii czyli wszystko dobrze uff..Za 3 tyg.powie mi bankowo jaka płeć.hm..zazdrosny chyba o te prenatalne w Szcz-e hihi...Duphaston a aptece dalej w promocji..to super..za 2 opakowania niecałe 50 zł... Widzę,żę Olka się nie odzywa..mam nadzieję,że da znać .. Kamilla by też mogła dać znać..cholerka... przywiązałam się do Was i też się martwie...

Trzymamy kciuki Olka !!!! Będzie dobrze :) Ja też zbieram się do gina..wyniki wyszły dobrze :) Baju

Renia83 Misiakowata30 mój tez szyje! jakos dwa lata temu go naszło i kupił sobie sam maszynę i wszelkie przybory oraz tonę materiałów ;) niektóre przbory pierwszy raz na oczy widziałam. I teraz czasem go zlapie i uszyje a to pościel, a to pokrowce, torby, nawet strój pastuszka dla młodego uszyl i staniki mi przerabial ;) ja mam do igly dwie lewe ręce, za to uwielbiam szydelko, druty...mogę godzinami E no to Reniu,Twój mąż to już tak mistrzowsko..mój to tam wiesz spodnie skróci,pościel zwęzi itp :) Może gdybym miała w domu taką maszynę to bym się nauczyła,a tak stoi u teściowej...ale fajna sprawa z tym :)