Skocz do zawartości
Forum

misiakowata30

Użytkownik
  • Postów

    750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez misiakowata30

  1. dzasta23 Ja na początek chcem kupic karuzele z projektorem i bujak hybrydowy. Alez mnie kusi ta promocja w Tesco. Tylko musze jechac albo do Szczecin albo do stargardu Szcz. Misiakowata30 u Was są dwa. W obydwu jest dział z ciuchami dziecinnymi???? Chyba jutro się wybiorę:) Dzasta u nas duże Tesco na Szczecińskiej 81 i małe tesco,ale tam nie ma ff. Duże Tesco masz przy rondzie na wjeździe do miasta :) Miłych zakupów :)
  2. ania71250 Hej dziewczyny. Byłam u ginka, u małego wszystko ok. Nie przytyłam nic w ostatnie dwa tygodnie,dziwne. No i niestety dostałam skierowanie na glukozę bleeee.Jadę teraz po córcie bo poszła na bal przebierańców :) witaj w klubie,ja tez będę miała glukozę robioną :)
  3. Olka to miło,że możesz liczyć na swojego chłopaka :)jak ładnie ugotował i podał :) Mój Paweł gotuje rzadko,ale jak już ugotuje to wychodzi dobre:) A jak się stara,jak odmierza,śmiać mi się czasem chce :) Renatka jednak nam się tam wszystko zmienia,te ścianki sa wrażliwsze,jesteśmy bardziej wyczulone na dotyk itp Sama po sobie zauważyłam,że takie pieszczoty jak zawsze lubiłam,teraz powodują u mnie ból(nie mówię o dniach z infekcją).Narzeczony musiał i musi nadal uczyc się mnie na nowo :)Sam mi czasem mówi,że boi się mnie dotknąć,żeby mnie nie bolało..Któregos wieczoru był delikatniejszy itp,i nic mnie juz nie bolało:) Teraz jesteśmy tez większe i ten nacisk na wszystko tam jest:)Tez czuje dyskomfort siedząc..normalka
  4. nati91 Dzięki dziewczynki za miłe słowa :) jeszcze a propos płakania, to oczywiście, że płaczę ze wzruszenia, jakaś smutna scena zwłaszcza z dzieckiem w filmie/serialu i już mokre oczy :) ale to się nie liczy do płakania :) zapomniałam dodać..ślicznie wygladasz :) witaj wśród domatorek :)
  5. Mi płacz pomaga sie odstresować..takie moje "piwo" :) współczuje kotka ,bo wiem,że kłótnia to nic dobrego zwłaszzca w ciąży,jak wszystko się do siebie bierze.. Ja sobie popłakałam do buraków,potem wstawiłam ziemniaki i ogarnęłam trochę podłogi w domu :)Przeszło:) Mój jak wrócił z pracy,to sie tylko wyżaliłam jak reaguję na ten lek i ok.Zjedliśmy,teraz on drzemie,a ja do Was zajrzałam :) Uważam,że trzeba sobie popłakać z głową,tak dla oczyszczenia emocji..dusic nie ma co,bo jest gorzej.. Kotka,a mąż powinien dla świętego spokoju Cię zrozumiec i przytulić..może byście porozmawiali i poszli na jakis kompromis ?:) ps:mój powiedział,że myślał,że to jego mama robi najlepsze mielone,a tu się okazało,że jednak ja :)dałam sera do środka hihi miło :)
  6. leniwiec_leniwiec Dziewczyny, co Wy? Nie wyjcie! Misiakowata, a pijesz duzo wody? Bo to tez wazne przy zapaleniach... A herbata i kawa draznia pecherz (to tak w razie czego!) Piję dużo wody :) Mi nie dokuczają już te nerki tak naprawdę..dostałam ta furaginę na ten atak co miałam tydzień temu,co niby kolka nerkowa..ogólnie z siusianiem nie mam problemów aktualnie:) tam z moczu troszkę wyszło,więc do opanowania :) a mi troszkę lepiej,chyba ta furagina ze łzami tez wyszła i przestało mnie tak strasznie mdlić :)
  7. KotkaB Jakiś beznadziejny jest dzisiejszy dzień :-( Siedzę i rycze bo z moim znowu się posprzeczałam... witaj w klubie..ja się poryczałam trąc buraki..tak sie kijowo czuję,że chociaż se popłaczę z tego wszystkiego.. Przytulam :*
  8. leniwiec_leniwiec ~kalae też mam chęć na takie piwo chłodne np leffe blonde No za mna alkohol chodzi juz jakis czas...ale bardziej winko wytrawne biale:-) echhh, jeszcze troche trzeba wytrzymac;) Misiakowata, ja po furaginie tez mialam straszne mdlosci, nawet odstawilam bo myslalam ze to ciaza;))) ogolnie to jest super lek na zapalenie pecherza i e-coli, ale ile sie trzeba nameczyc, zeby nie zwrocic;) Ogolnie powinno sie przyjmowac min.7 dni, nawet jesli objawy mina, zeby zapalenie nie wrocilo ze zdwojona sila... Ale mnie nigdy nie udalo sie dotrzymac do konca. A powiedz mi, pijesz zurawine codziennie??? Zurawina ma to do siebie, ze nie pozwala sie osadzac bakteriom na sciankach pecherza. To samo z pochwa. Tworzy cos w rodzaju filmu poslizgowego. Wiec jesli nie pijesz regularnie, to polecam od tego zaczac kazdy dzien. Ja pije tak 1cm na dnie szklanki rozcienczony do konca woda. Powodzenia! Ja nie piję tylko biorę w tabletkach..Juz od wielu wielu lat.Teraz mam taką super,mega :) Jedna dziennie wystarczy.. Ogólnie furagina przed ciążą zawsze mi pomagała,jak już żurawinka nie dawała rady..ale teraz no właśnie,czuję jak się czuję i podbrzusze mnie boli..Wole się nie męczyć.
  9. nie,jednak odstawiam ta furaginę..znów mam to samo z nocy..mdłości i takie suche palenie w gardle,jakbym się fajek najarała :( Jednak maluszek nie życzy sobie tego specyfiku :)
  10. Ernesto mam nadzieję,że cos Ci ten preparat pomoże i do szpitala nie dadzą :) Przytulam i trzymam kciuki :) Kalae nie wiem co to ,ale ,że chłodne i piwo to ja też :)
  11. hej :) Aga współczuje tych przebojów ;/ masakra,że by córka nie miała należytej opieki na nfz..głupi kraj mama mi super,gratuluje córci:)Biedny mąż hehe:) Ola uważaj na siebie tam,powolutku chodź jak musisz do tej szkoły,bez szarpania się. Ernesto co się dzieje?czemu szpital?? Aniołku szybciutko do domu odpoczywać..:))Tym co zostały cierpliwości :))) Renia Ty zdolniacho :) Wstałam nie dawno..usnęłam po 3..źle się czułam w nocy duszno mi było,dwa razy pobiegłam do wc z zamiarem wymiotowania,odbijało mi się dziwnie,głowa bolała..hm może od tej furaginy..Tam w niepożądanych własnie mdłości ,bóle głowy..Ogólnie nie można tego w 1 i 3 trymestrze..hm,może mój organizm już odrzuca..zadecydowałam,że wezmę tylko 2 razy dziennie po 2..dziś będę siebie obserwować,jak znów będą te dusznościo-mdłości odstawię i po prostu zostanę przy mojej żurawince i wodzie..pierdziele się męczyć tak.. Zaraz się biorę za mielone i domowe buraczki :) Miałam posprzatać,ale nie mam siły,może potem :) Mój idzie do wujka na flaszkę po obiedzie,bo kuzyn przyjechał,to jak zostanę sama,może mi się zachce..Zazdroszczę mu czasem tych wyjść i relaxu..Też bym chciała czasem piwko szczelić dla resetu..no ale cóż,poczekam,az wykarmie i wtedy ja pójdę "na flaszkę" do przyjaciółki hehe Pewnie już nie będę chciała,patrząc na koleżanki które są mamami :-D
  12. brawo Madika ;] ja też padam,maraton Greysów zaliczony ;] bajuuu
  13. ~kalae Macmiror (Nifuratelum, Nystatinum) w moim nie było metronidazolu,a jego faktycznie nie powinno się stosowac w ciąży Nystatinum"heh więc to nystacyna inaczej :) hehhe zakręcony mój gin..ale dobrze,skoro nie miał pewności to wolał nie zapisac :)
  14. EfelinAa to ciesz się teraz domkiem i odpoczywaj kochana :) Dobranoc moje dziwaczne-wyjątkowe babeczki :**
  15. może bał się,tłumaczył ,że tam jest metronizadol i nie jest dla mnie..nie wiem,co lekarz to inaczej :)
  16. no więc wizyta u gina udana,Mati zdrowy,ok.700 g waży..mam zdjęcie buźki :-D Dłużej tam oglądał go,pewnie serduszko itp,ale cholerka nie obrócił monitora :/ Szyjka w porządku(zawsze bada na fotelu paluchami),a ból krocza jak siedzę wyjaśnił mi tym,że jednak 11 kilo mam na plusie i sam ciężar swoje robi..tak jak myślałam hihi Ten atak z przed tygodnia,co wybudził mnie ból ze snu to kamyczki nerkowe...powiedział,że w ciąży przepływ moczu jest utrudniony,stąd się biorą te problemy..zapisał na to furaginę i mam brać 3 razy dziennie plus pomocniczo moją niezawodną żurawinkę(jak chcę).Dlatego wynik moczu to pokazał-zapalenie.Białka nie ma,cukru nie ma,to nie ma co się martwić.Morfologia krwi idealna :) Infekcji pochwy nie widział,ale zapisał globulki.Mówiłam mu o Mcmiror to powiedział,ze w ciąży nie zapisze..chciał pumafucin czy coś dać,ale zasugerowałam Nystacynę(pomogła w 1 trym) i już zaaplikowałam pierwszą tabletę..uch..mam nadzieję,że ulżą mi te dolegliwości :) Powiedział,że infekcje,świąd to bardzo częste w ciąży,nie ma się czym martwić .. Zalecił badanie krzywej :((((( 75 glukozy i cytrynę...tydzień przed wizytą zrobię sobie :) W ogóle dziś fajny był ten mój gin,pogadał nawet,posmielismy się..wspomniałam mu o Was :) o tej historii z bliźniakami invitro/naturalnie Potem do teściowej na kawkę,zanieść zwolnienie i ja patrzę a tu 21 i trzeba do Was zajrzeć :) Tu oczywiście powieść :) Problemu z goleniem czy pazurami nie mam.Tylko mała golę z lusterkiem :)Uśmiałam się z tego kija selfie genialny wynalazek :) Zu2ia musisz codziennie napisac co u Ciebie ,bo my się tu martwimy :) Asik85 Mati cię pozdrawia
  17. Dobry wieczór kochane :) Jestem jestem :)Nadrabiałam Was i właśnie skończyłam :) Widzę,że Kamilla to Osama słodkości :)gdzie Ty to mieścisz dziewczyno :) Leniwiec dziękuję za rady :) link skopiowałam i jutro poczytam.. Bad Woman współczuję...to co nam naturalnie się rozciąga powodując lekki ból, u Ciebie od razu z grubej rury poszło.uważaj na siebie :) Olka możę rzeczywiście u Ciebie będzie trzeba leżeć dwa tygodnie,a potem zrobisz obiadek :)Swoją drogą fajny chłop wychodzi z tego Michała :-D Gratuluje dobrych ,wyników wizyt,współczuję kolejnej mamie w szpitalu..niech Wam szybko przechodzi i jutro do domku :))) Witam nową mamę :)Nie bój się,na pewno będzie dobrze i dotrwamy wszystkie do wiosny :)
  18. KasiaMamusia Kamila fajnie, że wszystko ok, Olka trzymaj się będzie dobrze, jak trzeba to trzeba, Bad.woman za cb również trzymam kciuki oby ból przeszedł, minął Misiakowata ja od środy mam zapisany duphaston doustnie (zamiast luteiny dopochwo ),a na dół aplikuje gynofemidazol dodatkowo podmywam się iladian pregna (wcześniej wam pisałam laktacyd ) i smaruje tym provag żel i jakby mi pomagało, mam nadzieję, że będzie lepiej, pani dr pocieszyła, że po wyleczeniu będzie mógł być sex uprawiany, już się cieszę jak głupia no na pewno,ale ile się trzeba namęczyć do tego czasu :) Ja dupka biorę od samego początku i nie chcę odstawiać..moje takie placebo na psychikę :) Ja płyny do intymnej mam łagodne,bieliznę zaczęłam prać ręcznie..brakuje tylko skutecznego leku na te upławy i na nerki..bo o nie się martwię najbardziej..Gin zobaczy wynik moczu i może coś poradzi dobrego :) Zmykam muszę się ogarnąć troszkę,po 14 już zmykam na miasto :)
  19. Cześć laseczki :) Odganiamy złe myśli a kysz kysz !! Aniia dobrze,że zostajesz w domku :) Bad woman daj znać co tam Ci powiedzą..wg mnie nie powinno tak boleć.. Olka oj to sie narobiło u Ciebie;/ Jak dziewczyny piszą MUSISZ teraz leżeć...bidulko,trzymaj się i nie zamartwiaj,będzie dobrze :) Aniołku nocy i jak lepiej się czujesz??? Co do dawania kobiet w ciąży i już nie w ciąży do jednej sali w szpitalu, się nie wypowiem,bo przeżyłam to dwa razy i szlag mnie trafiał patrząc na szczęśliwy brzuszek,a mój pusty brrrr nie myślimy o tym ! Kamilla super ! :-D Masz teraz czarno na białym,że jestes zdrowa-super :)))))) Ja za godzinkę będę dzwonić do mojej z zakaźnego i podyktuje mi wyniki moich toxaków :) Dziś na 16stą mam wizytę i gina ..oj zamęczę go..żebym tylko niczego nie zapomniała :)Mnie dalej boli jak siedzę,upławy dalej..jejku jak sie cieszę,że dziś już coś zapisze i na noc już coś założę i mi ulży :) Jeśli chodzi o szyjkę ja od początku mam 2 cm i badana jestem na fotelu co wizytę..tez myślałam,że jak zaczniemy usg przez brzuch,to nie będę musiała się "tam"golić hehe a tu dupa :)co wizytę trzeba się obnażać :) Coś ostatnio wspominał,że od 23 tygodnia ciąża odstawimy duphaston,jak będzie wszystko dobrze..ja się cholernie boję tego i chyba poproszę go,żeby brać Go do 30 tygodnia chociaż...Może pomyślicie,że jestem głupia,ale jakoś czuję się pewniej jak biorę ten lek..Kto wie czy dzieki niemu nie zaszłam z ciąża tak daleko...
  20. Aniołek_nocy No i niestety zostałam z Antosiem w szpitalu:-/ mam nadzieję że szybko nas wyleczą i puszczą do domku :-) trzymajcie się ciepło:-) Aniołku to Ty się trzymaj tam !!Niech szybko wyleczą :) zdrówka! :)
  21. mmmm Sylwia kinderki :) zakład ,że nie dotrwają marca ?ehehhe no mój synek chyba tez lubi gulasz :) oj jak się rozszałał ojej i w ta i spowrotem i pod reką i jak chodzę i jak siedzę.maluniu niuniu mój :-D A mnie jakiś katar złapał i psikam..herbatkę z miodem będę pić a na noc czosneczek :)hie hie hie :) w pepco teraz kosmetyki tanie-cienie,lakiery i pomadki z błyszczykami po 4,99 :)
  22. oj Aguś na pewno spotkasz jeszcze wyjątkowego mężczyznę..jedna z moich przyjaciółek była bardzo skrzywdzona przez faceta,też zostawił ją w ciąży,były wizyty,pobicia..walczą ze sobą już ze 4 lata o małą,bo ten głupek ciągle jakieś apelacje składa..ech ale wiesz co?Koleżanka w tym czasie związała się ze swoim długoletnim przyjacielem,mają teraz wspólne dziecko,są po ślubie i gdyby nie sprawa z ex,byłaby w pełni szczęśliwa :) Do Ciebie też uśmiechnie się słońce,zobaczysz :) Dzięki Kamilla..no powiem jutro lekarzowi o leku dla Niuńka,bo rzeczywiście może go zaraziłam a biedny nawet nie wie o tym :) Juz robię liste pytań:)Oj biedny będzie mój ginuś :-D Zmykam odpoczywać po obiadku z moim :) Pa kochane :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...