-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Myszka2270
-
Puszek No to nieciekawie z tym cukrem,ale może to jakiś sporadyczny skok??? patreena Ja mam często coś podobnego,a zwłaszcza jak się wysilę....ale słyszałam,że tak ma prawo być:)) Więc raczej nie mamy się czym martwić na szczęście No co do tego porodu rodzinnego,to nie wiem dlaczego,ale na samą końcówkę wolę być sama...może to tez przez to,że mój K. boi się nawet pobierania krwi,więc lepiej mu tego zaoszczędzę:)) A zwłaszcza,że on bał się poprzednich porodów,a teraz sam z siebie się zdecydował:))
-
RoksiaJa bym Ci radziła pozostanie w domku....nie dość,że odpoczniesz,to jeszcze będziesz mogła spokojnie przygotować się do porodu:)) IdeaNo myśmy właśnie razem podjęli decyzję:)) I mamy zamiar być razem do chwili parcia...potem na sam moment porodu mój K. wyjdzie do pokoiku obok,bo u nas jest taki specjalny dla tatusiów:)) Sama nie chciałabym,żeby był do końca...widziałam osobiście poród na żywo i nie należy to do przyjemnych widoków!!!
-
Hej dziewczynki! AmisiaŚwietne pidżamki! Ja już na szczęście koszulę mam,tylko coś ze spodenkami jeszcze muszę zakupić! IdeaZawrotna cena tych klapek! Może u mnie w Pepco też takie będą Bo też mam zamiar teraz na wypłatę kupić sobie już dwie pary do szpitala.... Jednak nie byliśmy wczoraj na festynie,gdyż pogoda była niezbyt,a wolę nie przeziębić Tomka przed operacją.Ale za to odwiedziłam kuzynkę i pożyczyłam sobie od niej szmatki na komunię,ponieważ stwierdziłam,że szkoda wydawać kasy na jakiś extra ciuch,skoro i tak będzie na mnie potem za duży.... A podejmowałyście już jakieś decyzje w sprawie porodu? No wiecie...kwestie znieczulenia,porodu rodzinnego.... My się zdecydowaliśmy na rodzinny,ale bez znieczulenia i jestem ciekawa,co Wy macie na te tematy do powiedzenia:))) Może macie jakieś już z tym doświadczenia,bo ja będę pierwszy raz rodzić z mężem
-
LenkaWitaj! No to mamy kolejnego chłopczyka do kolekcji Z tymi bólami dziewczyny to masakra! Mnie też pobolewa często tu i tam....a najczęściej okolice bioder, miednicy....no i okolic intymnych.... Też za bardzo nie przypominam sobie takich dolegliwości z chłopcami!!! No ale cóż...ciąża do ciąży niepodobna:)) A teraz zmykam na "m jak miłość" i do kąpielki,no a potem nyny,gdyż padam na twarz! Miłego wieczorku i nocki
-
puszekMój zaś bardziej kopie jak jem coś smacznego i jak coś gotuję! hehehe Chyba mały żarłoczek będzie z niego! A przy muzyce zaś się uspokaja:))
-
Idea Gratuluję 27 tygodnia! To ja widzę,że też wolałaś spędzić te dni w gronie rodzinnym U nas też już się dzisiaj pogoda popsuła troszkę,ale narazie daje radę! Mój Igorek w sobotę się coś mało ruszał i też miałam stracha mimo,że wiem,że tak ma prawo być!
-
Hej dziewczyny! Widać,że weekendujecie pełną parą!!! Taka cisza na forum..... No ja wczoraj grillowałam cały dzień z rodzinka i znajomymi Może dzisiaj jeszcze pójdziemy na jakieś festyny popatrzeć,ale to jeszcze nie jest pewne....cos już zmęczona tym weekendem jestem:( puszekGratuluje zapału do pracy! Super,że nabrałaś weny na takie pisanko! Przynajmniej bedziesz miała problem z głowy
-
No mi kazał....Najlepiej między 10 a 14.... I mówił,że jeśli naliczę 10 lub więcej ruchów tzn ,że wszystko z małym w porządku:)) Na szczęście moje maleństwo tak się kręci,że nie muszę się martwić puszekSuper te klapeczki! Wpadły mi w oko;) hehehe karolineczkaSuper bluzeczka! ja właśnie też mam Pepco u siebie i podejrzewam,że kupie tam jeszcze dużo rzeczy dla maluszka,bo naprawdę przypadł mi ten sklep do gustu,no i ceny mają rewelacja!
-
No witam! Jednak udało nam się wyjść na karuzelę z dziećmi:)) Chłopcy byli w siódmym niebie Przez pół dnia była u nas pogoda a teraz zaś się baaardzo zachmurzyło i pewnie będzie big ulewa! Przyznam Wam się szczerze,że już mnie trochu męczą takie wyjścia.....strasznie mnie plecy i nogi bolą... No ale zaraz chłopców spać i się trochę do mężusia potulkam
-
hej dziewuszki! troszku mnie nie było,a tak duuużo naszkrobałyście,więc musicie mi dać trochę czasu na nadrobienie zaległości hehe ja mam dzisiaj zły humor:( Przez ostatnie 2 dni był okropny upał u nas,chłopcy już w majtusiach i koszuleczkach biegali...a jak się mieliśmy dzisiaj wybrać na karuzelę i jakieś festyny z nimi,to deszcz leje od rana:( Co do proszków,to ja z Kubusiem używałam Lovelli lub Yelp'a a zaś z Tomciem przerzuciłam się na Dzisiuś i z kazdego byłam zadowolona! Tylko,że tych proszków używałam tylko do pierwszych prań i szybko przerzucałam się na Vizir lub Persil Sensitiv i także nie było żadnego problemu... A z kosmetykami dla niunia...hymmm....ostatnio z moim K. już się rozglądaliśmy i doszliśmy do wniosku,że teraz chyba postawimy na Hipp'a.... Patreena współczucia z mężem:( Ale ja wiem co to znaczy z własnego przypadku....też było kupę podejrzeń u lekarzy...miała to być nerwica,guz mózgu,błędnik a na końcu stwardnienie rozsiane....a co się okazało??że mam uszkodzony kręgosłup! Więc wiem już z doświadczenia,że lepiej się na zapas nie denerwować i poczekać na badania cierpliwie;) Ach!jeszcze jedno pytanko:) Kazali Wam już lekarze liczyć ruchy bąbelków??? Bo mój już mi kazał:))
-
karolineczkaBo my jesteśmy szybkie kobitki;)hehehe Nie no mi się wydaje,że to jest sprawka tego,że mamy już "wysłużone" cycuchy tzn. po poprzednich dzieciaczkach i karmieniach oczywiście!!! Hahaha!Ale ja już mam durne skojarzenia!To chyba ze zmęczenia;)
-
patreenaHahahaha!No mój K. też jest chyba najszczęśliwszą istotką z powodu moich piersi Czasami to aż wole się przy nim nie rozbierać,bo się tak dziwnie patrzy mnie już też znów zaczynają pobolewać...ale to nie taki ból jak na początku,bardziej takie pobolewanie z pieczeniem jak przy przybieraniu pokarmu:)
-
patreenaMam nadzieję,że z córeczką będzie wszystko dobrze! A co do tej przemiany materii,to nie martw się...mam podobny problem...jednym razem potrafię przez tydzień się nie załatwiać a innym zaś nie mogę z toalety zejść:(( Widocznie taki już nasz urok:( karolineczkaPrzepiękne łóżeczko! Gratuluję zakupu;) MatymkaDlatego aż tak bardzo się nie przejmuję tym pochłanianiem arbuzów,bo nie dość,że nie są kaloryczne,to są zdrowe,działają oczyszczająco na organizm i moczopędnie,co zapobiega infekcjom układu moczowego puszekA no takie słonko miałam dzisiaj Cały dzień spędziłam na dworze i przez to nici z części moich p-lanów ale co tam A wracając do tych info od lekarza,to ja mam nawet opis pęcherza i żołądka małego:)) Oczywiście jak na żarłoka przystało miał pełne Kobitki?A macie już jakieś mleczko już?? Mi się już zaczyna siara pojawiać....w nocy potrafię mieć lekko mokrą koszulkę a w dzień zaś już mam takie pozasychane na brodawkach.... Dla mnie to szok mały,bo wcześniej (czytać:z chłopcami) tego nie miałam! Miłego wieczorku życzę kochane!
-
puszekJa ostatnio czytałam,że teraz mamy prawo mieć obfitsze upławy i jeśli są niczym niepodbarwione i nie mają jakiegoś przykrego zapachu,to jest ok.Ja mam takie.... Ale ostatnio jak miałam takie białawe,to okazało się,że mam grzybka...ehhh...i brałam clotrimazol.... Na szczęście już mam spokój i mam nadzieję,że już tak zostanie:)) cynkaNie martw się z tym lenistwem...ja mam to samo:) Robię tylko dlatego,że muszę.... Na szczęście ogródek częściowo zaliczony i musiałyśmy z mamą uciekać do domku,bo słońce jest nie do zniesienia! A jeszcze mnie czeka obiad,odebranie Kubusia z przedszkola,wizyta w banku no i jeszcze mam w planach sprzątanie auta,ale czy to wypali,to się okaże;) karolineczka No ja właśnie mam wszystko wypisane.....od a do z.... Więc dlatego taka cwaniara jestem hehehehe
-
Witam! Ja już od 4 na nogach....i strasznie mnie boli głowa! Jeszcze od wczoraj mam taki apetyt,że hej!!!pochłaniam wszystko,co mi w ręce wpadnie! wczoraj złapała mnie straszna zachcianka na arbuza i....nie uwierzycie,ale wsunęłam pół duuuużego arbuzika!!!! karolineczkaiamisia A nie dostajecie od lekarzy takiego wydruku z wizyty??;> Ja za każdym razem dostaję i mam wszystko na blaszkę wypisane:))) Bo tak, to pewnie nawet bym nie spamiętała tego,co on do mnie mówi podczas wizyt:)) wesolabetiSuper,że rozmowa z mężem udana:)) ideaTo ten Twój mały mężczyzna,to kolosik rośnie:))) Jak mi lekarz powiedział,że mój Igorek jest spory jak na ten tydzień ciąży..... puszekNo ja właśnie też bardziej z Canpolem miałam do czynienia i także byłam zadowolona:) Ja też mam zamiar cycuchem karmić jak najdłużej,no ale zawsze butelki miałam w zapasie,gdyż nie lubię nic w pośpiechu i na ostatnią chwilę kupować w razie "w":)) Zmykam dziewuszki do ogrodu posiać troszku:)) Pózniej się odezwę:))
-
Dzięki za opinie dziewczyny! I już raczej jestem przekonana na 100%,że wybiorę serię NUK'a matymkaCo do tej glukozy,to mi np. położna odradziła metodę "na cytrynkę" i nie wyjaśniła dlaczego,więc chyba raczej przeżyję badania bez żadnych eksperymentów:)) A co do stóp,to nie martw się...mam podobny problem:( Wogóle ostatnio na chwilkę ubrałam szpilki i się czułam jakbym pierwszy raz w życiu takowe buty na sobie miała! Jakiś taki dyskomfort czułam.... Jeśli chodzi o ułożenie bobasa,to ja się troszku boję tej cesarki w razie "w"... Nie wiem dlaczego...może,że nigdy tego nie doświadczyłam:( I też mam przodujące łożysko......
-
Witam! Przepraszam,że tak długo się nie odzywałam,ale nie miałam po pierwsze zbytnio dostępu do kompka a po drugie kupę roboty i latania.... A więc....hehe! Mój Igorek jest zdrowy,wszystko a przede wszystkim serduszko w porządku lekarz pokazywał mi go kawałeczek po kawałeczku:)) Waży 480g i mierzy 19cm Wyniki też super No i przytyło mi się 2kg czyli już prawie 9kg na plusie...troszku mnie to przeraża,bo z chłopcami to ja tak do porodu miałam:( Jedyne co mnie i lekarza martwi,to to,że mały jest ułożony poprzecznie....dlatego też mnie tak bolą jego kopniaczki... Lekarz mówił,że on ma specyficzne ułożenie i że jak się już tak ulokował,to może być ciężko z przekręceniem się do porodu:(( następną wizytę mam na 24maja i mam mieć robiony test z glukozą...bleee.... karolineczkaSuper zdjęcia! Świetnie wyglądacie:)) JuliaGratuluję dziewuszki i życzę mile spędzonych wakacji! wesolabetiSuper,że będziesz mogła mężusia zobaczyć Dziewczyny???A myślałyście już jakie buteleczki będziecie kupować? Ja mam zamiar jakoś niedługo już kupić butelki i z jednego narazie smoka..... I tak mnie coś zainteresowała ta seria z NUK'a z Kubusiem Puchatkiem albo Krecikiem Nigdy nie miałam styczności z NUK'iem...więc może Wy mi coś powiecie na temat tych buteleczek więcej??? Miłego dnia życzę!
-
hejka! Ja zaraz zbieram się do lekarza,bo jeszcze muszę Kubusia z przedszkola wcześniej odebrać:)) Ale się cieszę!mam nadzieję,że wszystko będzie ok:)) coś moje samopoczucie dzisiaj nie tak....strasznie mnie od rana boli głowa....mimo,że piekna letnia pogoda u nas Ale może to przez to,że nie śpię już od 3:30...ehhh.... puszekFajna sprawa z tym macierzyńskim,no ale ja nie myślę o tym nawet,gdyż pracuję.....a wolę nie kombinować zbytnio kurkaGratuluję zapisu do szkoły rodzenia! Troszku zazdroszczę,bo sama bym poszła,gdybym tylko miała możliwość i czas..... ideaGratki z okazji 25 tygodni!!!
-
Dzień dobry! U nas też przepiękna pogoda Wizytę u teściów już odbębniłam a teraz siedzimy sobie w ogrodzie,tylko na chwilkę musiałam przerwać siedzenie,bo pieczemy z mamą ciasto ze swoim ogródkowym rabarbarem!mniammmm miłego dzionka dziewuszki! pózniej zapewne się odezwę:))
-
Witam sobotnio! karolineczka i wesolabeti Gratuluję małych kobietek! kurkaZdjęcia przecudne! ja jeszcze troszkę poczekam aż wszystko pozakwita i wrzucę parę fotek z naszego ogrodu:)) Bo jest piękny na lato i wiosnę ojjjj...z tymi humorkami to tragedia.ja wczoraj tak się popłakałam,aż się zanosiłam:( jakoś tak wszystko juz mnie przygniotło:( A zwłaszcza po tym jak....wstyd okropny się przyznać,pierwszy raz w życiu spaliłam obiad!!! Wyszłam na chwilkę na dwór,żeby na chłopców popatrzeć i z mięsa na gulasz zrobiły się skwarki!!! Mój biedny mężulek musiał skończyć z jajkami sadzonymi na talerzu! ideaWspółczuję,bo wiem co to znaczą imprezy dla dzieci:)) ja zawsze po takich urodzinkach mam pobojowisko w domu i ogrodzie!!! karolineczko Ja ma mieć glukozę pod koniec maja robioną,tak mi przynajmniej położna powiedziała.Znając życie,to stanie się to przed następną wizytą! życzę miłego weekendu kochane!
-
Dzień dobry! Dziewczyny piszcie szybciutko jak tam po wizytach! Ja niestety obiadek muszę dzisiaj gotować,bo wczoraj miałam troszku fory:) Ale czekam aż mi się mięsko na gulasz rozmrozi:)) Ehhh....no właśnie...z tym Amolem....znam Amol bardzo dobrze i wiem ,że jest dobry,ale boję się go użyć bez konsultacji z lekarzem,więc chyba poczekam sobie cierpliwie do poniedziałku:) Jak narazie troszku mi te plecy przeszły....no i już to moje dzieciaczki wykorzystały,gdyż wymusiły na mnie spacerek na plac zabaw,więc popołudniu czeka mnie przeprawa! U nas dzisiaj też pogoda o wiele lepsza:)Słoneczko świeci Mam nadzieję,że weekend też taki będzie!
-
ja na szczęście mam jeden szpital i nie mam problemu z wyborem:) A zwłaszcza,że pewnie byłby problem,bo jestem baaardzo niezdecydowana! kurkaczytałam ten artykuł dzisiaj rano...no ale ja mam umowę do 2011,więc nici z kombinowania:)) Z drugiej strony ja jestem boi d..a i raczej bałabym się takich kombinacji.... Ale ciekawe to,nie powiem.... Co do tego amolu, to nie próbowałam,boję się troszku zażywania jakichkolwiek specyfików w ciąży.....ale jak tak dalej będzie,to chyba nie będę miała wyjścia! wesolabetiwspółczuję tych wyników niezbyt dobrych,bo to wiadomo,człowiek ma zaraz głupie myśli i obawy.... A czemu dopiero za miesiąc do szpitala???Nie lepiej,żeby od razu sprawdzili wszystko? matymkaTo nieciekawie z tymi Twoimi rewolucjami po fasolce:)) ja na szczęście nie mam takiego problemu,więc na takowe potrawy mogę sobie pozwolić
-
Jejku dziewczyny.....umieram z bólu pleców od wczoraj:( Chyba będę musiała lekarza przycisnąć,żeby mi coś dał albo poradził na to cholerstwo! mam nadzieję,że żadna z Was nie ma takiego problemu.... ja już chłopaków powykarmiałam obiadkiem...tylko ten największy jeszcze w pracy:) miałam na dzisiaj tyle planów....a przez ten ból nici ze wszystkiego... Kurkanarobiłaś mi smaka na tego kurczaczka!!!Więc chyba się skuszę i też zrobię Też mam ochotę się zdrzemnąć,ale niestety moje dzieciaczki są mało wyrozumiałe dla mamusi-hipcia:( W ogóle zrobiłam się taki żarłok,że aż mnie to przeraża!W nocy dwa razy wstaję,żeby coś podjeść!!! Chyba zastosuję metodę z poprzedniej ciąży i zacznę sobie wieczorkami robić sałatkę owocową i jak mnie mały głodek w nocy zaatakuje,to będę ją jeść....zawsze to mniej kalorii hehe
-
kurka i roksia Śliczne brzusie! Ja nie mam narazie jak zrobić nowego zdjęcia,więc na moją piłeczkę troszku poczekacie patreenaWitaj spowrotem! Współczuję sytuacji z mężem.....nieciekawa sprawa.... Co do pępka,to ja zawsze mam taki baaardzo głęboki,ale już zaczyna mi się uwypuklać... i tak było przy każdej ciąży. z wagą,to dopiero będę mogła Wam powiedzieć po poniedziałkowej wizycie u gina. Ale zaczynałam z wagą 49kg przy 159cm wzrostu i podejrzewam,że już bedzie z 7 lub 8kg na plusie.....troszku się boję,gdyż z chłopcami miałam po +9 do porodu,a tu jeszcze parę miesięcy do końca! Ja dzisiaj mam fasolową na obiad a na drugie chyba naleśniki z dżemem zrobię,ale to jeszcze kwestia sporna wesolabeti ja uważam,że Tobie też się coś od życia należy i powinnaś pójść na to wesele!Zawsze to będzie jakaś rozrywka a przecież nie musisz też do rana tam siedzieć:) Trzymajcie się dziewuszki!odezwę się pózniej:))
-
Witam! U mnie dzisiaj nie pada,ale strasznie mrozne powietrze jest:( Co do łóżeczka,to mi psiapsiółka zaproponowała,że mi da prawie nowe turystyczne,z przewijakiem i takimi tam bajerami:) A tak poza tym na sam początek mam dwie kołyski po chłopcach....takie kosze na kółeczkach z baldachimem:) I powiem Wam ,że to jest super sprawa a zwłaszcza jak jest juz starsze rodzeństwo i lepiej mieć oko na maleństwo Gdyż można to wszędzie ze sobą wozić....więc polecam!!! Hehe...z tymi stopami,to faktycznie śmieszne....mi zaś się rozmiar zmienił z 38 na 37! Coś moje samopoczucie niezbyt.....całą noc nie spałam (tak mnie plecy bolały) i jeszcze jednak dzisiaj byłam na pobieraniu krwi,bo cosik mi się daty pomieszały....