niuska_aw

Aniołek_nocy Hey laseczki :-) Byłam u Antka i wszystko ok nadal jada swoje porcje :-) więc na dzień dzisiejszy w piątek zabieramy go do domku :-) Wspaniała wiadomość:)

Ja sama robię zakupy, wiozę córkę do przedszkola rano i w drodze powrotnej zajeżdżam do sklepu. Chodzić mi już coraz ciężej. Wprawdzie do sklepu mam jakieś 500metrów, ale nie chce nic nosić już. Mój K od samego rana do wieczora w pracy, a tygodniowe zakupy robimy razem,wiec tylko dokupuję w tygodniu drobiazgi. Magdalena jaka cudna ta Twoja córeczka. Nie martw się nóżką, z pomocą specjalisty wszystko będzie.d dobrze.

Felcia898 no to cudnie. Już jutro utulisz swoje maleństwo:) Leniwiec a może ty dołączysz do pozostałych,bo u ciebie termin z usg już chyba minął co?

ortoda Hej dziewczyny jestem jakieś 10 str do tyłu, ale potrzebuje porady. Idę na badanie krwi a ostatnio swędzą mię ręce chce wykluczyć cholesraze. Jakie badania powinnam zrobić aspat alat czy cos jeszcze? Ja robiłam właśnie te dwa badania, czasami chyba jeszcze bilirubinę proponują, ale nie wiem po co?

Hej! Ja już po śniadanku i obowiązkowym ostatnio kakałku:) Haniutek biedaku masz się ty na tej końcówce ciąży, ale jesteś pod dobrą opieką, jeszcze chwila i będziesz tulić Zosieńkę. Mi o dziwo w nocy jak się przebudzam to brzuch się stawia,albo synek tak się układa i mu nie wygodnie,bo mam taki twardy brzuch że szok. Aga- ciąża ci naprawdę służy, wyglądasz kwitnąco!!! Co do rozstępów to ja jak do tej pory mam stare z poprzedniej ciąży, nowego narazie nie mam. Ale z tego co pamiętam w poprzedniej ciąży wywaliło mi naprawdę dużo na samym finishu, także nie ma co się cieszyć na zapas:(

A ja zrobiłam sobie Śnieżkę i właśnie pochłonęłam całą salaterkę

kamillla misiakowata30 Kamilla schlej Kacpra i nadziej się na dzidę D Izabel juz mam ten krem..8.90 kosztował..wieczorkiem zobacze czy pomoże Ty to tylko o jednym rownie dobrze moge poprzestawiac meble, pomyć podlogi na kolanach;d albo cieple kapiele To prawda. Moja siostra wzięła w 37 tc ciepłą kąpiel,a następnego dnia już miała synka w ramionach.

KasiaMamusia niuska_aw Dziewczyny 6 latków, puszczacie swoje maluchy do pierwszej klasy czy zostawiacie w przedszkolu? Niuska w sumie trochę mam dylemat,rodzice którzy wcześniej nie nie nie puszczamy a teraz której się nie pytam to się waha na 50%! Ja pogadałam dzisiaj z panią, wiesz one te diagnozy robią i widzą jak sobie dziecko radzi,więc pani tylko potwierdziła moje podejrzenia, że Adaś powinien iść jeszcze do przedszkola:) Jest to też spowodowane tym,że Adaś jest z listopada ,niektóre dzieci z pierwszej połowy roku a to już ogromna różnica;) Ja dziś wzięłam deklarację i jutro składam do dyrektora. Mimo że moja córka jest przygotowana myślę naprawdę że bardzo dobrze,to jednak jeszcze małe dziecko. Sama też lubi swoje przedszkole,dlatego dla mnie sprawa jest oczywista. Na zapas się nie nauczy w szkole, a tu jeszcze przynajmniej się pobawi. Także ja zostawiam.

kamillla KotkaB Aniolku widzisz wszystko idzie w dobrym kierunku ;-) Antoś je sam mleczko i na pewno przybiera na wadze a to jest duży plus przy dzieciaczkach :-D Kamilla, Leniwiec to bierzcie swoich partnerów w obroty niech pomogą maleństwu drogę znaleźć :-D jak raz nie podziała to do skutku :-D Mój się nie da, powiedział że nawet gdyby mu lekarz broń do glowy przystawil to ni chu chu :) zblokował się, boi sie ze mi krzywde zrobi, jak patrzy jak lazic nie mogę, zejsc z łozka czy nawet tylko z pozycji lezacej do siedzącej. wcale mu sie nie dziwie i nie zmuszam Mój z kolei zawsze bardzo chętny,ale powiedziałam mu że musi jeszcze troszkę poczekać:) Aniołek cudne wieści, mam nadzieję że do końca tygodnia będziesz juz synka karmić w waszym domku:)

Monimoni jejku toż to już pojutrze! Fajnie ci,zazdroszczę z jednej strony a z drugiej jak tak sobie leżę pół dnia sama w domu i nie muszę się na nic spieszyć to myślę " chwilo trwaj"!! Właśnie kończy mi się gotować obiad: kasza z żeberkami i kiszona kapusta. Uwielbiam. A potem odpoczynek i wycieczka po córkę do przedszkola. Dziewczyny 6 latków, puszczacie swoje maluchy do pierwszej klasy czy zostawiacie w przedszkolu?

Mój synuś ułożony posladkowo a ja czkawkę czuję poniżej pępka. Co do tarczycy to mi endo podniosła dawkę do porodu na 100 a po porodzie mam zejść na 75 a wizyta potem w czerwcu. Ja mam bardzo blisko dolnej granicy ft4 ale tsh 0.97. Ale mi się chce słodkiego matko,a waga szybuje w górę w okropnym tępie,aż dziś się przerazilam. Ale mam chałwę, skusić się czy nie?:/

Netka777 Rany julek.... :-0 jak zatoki sola pluczesz? Ja też płuczę, zestawem FIXIN, ja mam tak zawalone mega, że oczy mi wypiera i w głowie się kręci, ale mam przewlekłe zapalenie, po porodzie muszę się tym zająć.

ortoda Niuska to fajnie, chyba przyjazna tez ma ten termin. Także jeszcze nie czas niech siedzą w ciepelku. My mamy misję ze szpitali musimy wrócić z naszymi małymi kurczaczkami na Wielkanoc Ortoda, a swoją pierwszą córeczkę rodziłaś w terminie? Ja 11 dni przed, teraz wydaje mi się że będzie podobnie...

Ja też miałam bóle krzyżowe, znieczulenia akurat wtedy nie było więc nie miałam:( Za tydzień mam wizytę i dowiem się pewnie czy jednak będzie cc, wydaje mi się, że synek nadal się nie odwrócił główką w doł:(

ortoda Dzien dobry dziewczyny . Nie rodziny jeszcze się marzec nie zaczął Ja mam termin na 21.03 i chce z kimś jeszcze doczekać U nas u lekarzy przepełnienie, nawet prywatnie nie chcą przyjąć- masakra a cora dalej chora ech. Mąż wrócił z piekarni wciągnęłam ślimaczka z serem - mniam i teraz leżę Ortoda no to czekamy razem, mam ten sam termin:)

KotkaB aniia No cóż, brzuchy opadają powoli:) Ja czekam na ktg, ale podsypiam cały czas- zreszta jak cały dzień:P dzis jedną dziewczynę od nas zabierają na próbę oksytocynowa :) moze juz bedzie miala synka ze sobą :) w ogóle, z kim nie leżę na sali, to będzie synek. Moja córcia bedzie miala w czym wybierać W styczniu jak moja siostra rodziła to była jedna dziewczynka i chyba 12 chłopców :-D. Mówiła że sami chłopcy się rodzą :-D Wojna idzie, hehe. Kiedys był taki przesąd. Z kolei u mnie w otoczeniu rodzą się same dziewczynki:) U mnie Nocka znośna, właśnie jem śniadanie. Zaprowadziłam córkę do przedszkola i stwierdziłam że od dziś będę ją wozić,bo nie mam siły chodzić, nogi mam takie spuchniete że ledwo do butów wkładam. Mały siedzi tak nisko że ledwo chodzę. Ale jeszcze troszeczkę...

Co do słodyczy to u mnie to samo, całą ciążę nie miałam na nie parcia,a od paru dni tylko wchodzę do sklepu i biorę 3-bita:) po drodze po córkę niedawno go pochłonęłam. Omomom. Dziewczyny wy też po podwórku tak powolutku się człapiecie, normalnie aż wstyd czasem:)

Gratulacje Zu2ia, a jednak Cc. Najważniejsze że już masz swojego maluszka:) Wypoczywajcie!!!

Z tymi wodami to zależy jak odejdą. Ja w poprzedniej ciąży obudziłam się z dziwnym uczuciem że mam mokro w majtkach, sprawdziłam, sucho. Wstałam do kibelka a przed drzwiami chlup... nie dało rady tego pomylić:) szybka pobudka męża, a ten w szoku jak wstał na równe nogi tak prawie był gotowy do wyjścia:) spokojnie się wykąpałam, a urodziłam 8 godzin od momentu przyjazdu do szpitala:)

Gronek,wielkie gratulacje i dużo zdrowka dla was. Moja córcia urodziła się w 39 tc z wagą 3200 i dostała 5 pkt, dziś ma prawie 6 lat i jest wszystko ok, trzymam kciuki za twego synka;) Zu2ia no to ładnie ładnie, szybkiego i bezbolesnego porodu życzę:) Ja wczoraj też nie mogłam spać,kręciłam się całą noc, brzuch był cały czas twardy w nocy. U mnie jeszcze nie czas. Musimy dorwać do wizyty za tydzień,a potem niech się dzieje...

Ja dziś mam lenia na ciasto,ale muffinki cytrynowe już się pieką w piekarniku;) Mój maluszek tak dziwnie jest ułożony że ledwo łażę. Tak mi siedzi w prawej pachwinie,że nawet leżeć nie wygodnie:(

U mnie do terminu 28 dni,ale podejrzewam że jeśli się maluszek nie odwróci to cesarka będzie szybciej. Pierwszą córkę też urodziłam wcześniej, bo odeszły mi wody 11 dni przed terminem, cykle mam krótkie więc obstawiam w granicach 10 marca.

U mnie Nocka bez przerw na siku za to z ogromnym drapaniem, ech całe ręce i brzuch podrapany:( Wczoraj jeszcze siostrzeniec równolatek mojej córki został u nas na noc to szaleli prawie do pół nocy, myślałam że rano odeśpią, ale gdzie tam, pobudka przed 7.

U mnie wczoraj też były naleśniki:) na moją rodzinkę na szczęście nie muszę dużo robić, wystarcza 10 nawet z zapasem:)

To jasne że po porodzie każda z nas nie będzie miała tyle czasu co teraz i mniej będziemy się udzielać na forum, ale tak jak napisała nati, będzie zapewne mniej wpisów do nadrabiania i będziemy mogły być w miarę na bieżąco :) U mnie dziś noc z przerwami co 2 godziny na siku i na drapanie:( Trochę ogarnęłam domek, a teraz odpoczywam.