Skocz do zawartości
Forum

gosiammr

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammr

  1. 8 tc to chyba zupełnie niemożliwe, maleństwo może jest wielkości fasolki
  2. Maaadziulka Historia z tym maluchem, który cały czas wyciąga pierś matce, też mnie złości tak jak mj25. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji np. w gronie znajomych lub na placu zabaw. Koszmar! Fiolet Nie za bardzo rozumiem, o co z tymi zębami chodzi? To, że w ciąży się psują, to wiedziałam, ale karmienie piersią też je niszczy? Masakra! Pamiętam, że któraś z Was chce kupić pościel z mamo tato. Nie wiem dokładnie gdzie, ale czytałam opinie osób, które były niezbyt zadowolone z samej jakości tkanin na pościele. Może macie możliwość jeszcze to sprawdzić.
  3. mj25 myślę, że ogólnie będę kierować się radami z bloga http://www.srokao.pl/ wiele dziewczyn poleca tą stronę, są tam opinie o kosmetykach i proszkach dla niemowląt. Dzisiaj zamawiałam mydła dla siebie i męża ( już od roku ich używamy i są naprawdę super, a oboje jesteśmy alergikami i mąż ma jeszcze atopowe zapalenie skóry) i zamówiłam także 100 % ROŚLINNE Naturalne Mydło HIPOALERGICZNE DLA NIEMOWLĄT I DZIECI. Postanowiłam, że warto wypróbować. Strona producenta mydła, jeśli ktoś byłby zainteresowany: http://powrotdonatury.eu/component/content/article?id=75 Ceny są niewygórowane do ok. 8 zł, a jakoś rewelacyjna.
  4. ignesse Dziękuję za szybką odpowiedź, ja też będę miała łóżeczko w sypialni i również potrzebuje koloru wenge. Fajnie, że jesteś wstępnie zadowolona. A kupowałaś je z pościelą i materacykiem tzn. te zestawy? Bo zastanawiam się nad nimi. Mnie trochę problemy z szyjką wstrzymują z zakupami:( pewnie zamówię je w październiku
  5. Czytałam już jakiś czas temu, że któraś z Was, ale nie pamiętam która, kupiła łóżeczko w kolorze wenge ze sklepu Krak-Wit. Jestem bardzo ciekawa opinii, może kupowałaś takie z całą wyprawką? Ja też planuje zakup w tym sklepie, tylko na razie z różnych względów się wstrzymuje.
  6. Jeśli któraś z Was szuka ubranek z bawełny organicznej, to przypadkiem znalazłam kupując mydła, w tym samym sklepie internetowym. Może komuś się przyda:) http://drogeria-ekologiczna.pl/eko-drogeria/zobacz-tez/producenci/producent/nanaf-organic-ubranka-dla-dzieci-z-bawe%C5%82ny-organicznej.html
  7. ignesse dzięki za informacje. pochwalisz się śpiworkiem?
  8. Cytrynówka Te targi muszą być bardzo fajne, ciekawe czy uda mi się do tego czasu wstać z łóżka, dzisiaj mija dokładnie miesiąc bezwzględnego leżenia... Maadziulka Piękne te komplety! Faith Ja też piszę listy do mojego synka, od miesiąca, od kiedy muszę leżeć. Staram się nauczyć także jakiś kołysanek, żeby śpiewać maluszkowi. Podobno jak się zacznie jeszcze w ciąży, to potem maleństwo rozpoznaje te dźwięki i łatwiej się uspokaja. Możecie doradzić, co trzeba kupić do wózka, bo ja się nie orientuje, myślałam, że wystarczy tylko kocyk, a czytam, że kupuje się jakieś wypełniacze itp. Któraś z Was pisała, że ochraniacze na szczebelki w łóżeczku blokują przepływ powietrza, to co, dopiero później je zakładać, bo gdzieś czytałam, że są potrzebne. Jeśli chodzi o kołderkę i poduszkę w łóżeczku, to podobno nie powinno się ich używać przy niemowlaku, dopiero jak dzieciątko roczek skończy. Jako jeden z powodów podają śmierć łóżeczkową. Słyszałyście o tym? Ja na glukozę wybieram się w poniedziałek, przy tym nakazie leżenie, to będzie to chociaż okazja, żeby nogi rozprostować.
  9. Renata, Faith Doskonale Was rozumiem, ja też się boję ciuszków kupować... Czy ktoś wie, co u Veroniki?
  10. Hej Dziewczyny! Jak Wam dzień mija? Jutro dokładnie minie miesiąc od kiedy mam nakaz bezwzględnego leżenia. Jakoś dzisiaj wyczerpały mi się pokłady cierpliwości, mam dość:( marzę chociaż o zrobieniu małych porządków lub spacerze, tak bardzo brakuje mi świeżego powietrza... Wiem, że wszystko dla maleństwa oraz, że i tak mam dobrą sytuację, bo nie jestem w szpitalu, ale dziś mi strasznie ciężko... daria321 Gratuluje synka! Masz już wybrane imię? malgosia35 To chyba jednak normalnie przytyć ok. 8-10 kg w ciąży. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam Twój ostatni wpis, ale planujesz przytyć tylko 3 kg, to chyba za mało
  11. Veronika Trzymam mocno za Ciebie i córeczkę kciuki! Koniecznie się odzywaj, tak jak piszą dziewczyny, wszystkie będziemy się o Was martwić i Wam kibicować! A forum właśnie jest od tego, żeby wszystkie nasze ciążowe troski, smutki i radości omawiać. Jak słusznie zauważyła jedna z dziewczyn, to czy na pewno jesteś w dobrym szpitalu? Może masz kogoś, kto może sprawdzić, czy szpital jest gotowy na ewentualne przyjecie wcześniaka,powinien mieć chyba III stopień retencyjności. Na innym forum właśnie jedna z mam została ostatnio przewieziona do takiego typu szpitala. Oczywiście życzę Ci, aby było to nie potrzebne, ale warto się dowiedzieć. Wszystkiego dobrego!
  12. malgosia35 Fiolet i Gosiammr dziękuję Wam za odpowiedz. Choć nie ukrywam ze Gosiammr troszkę mnie zmartwilas to szyjka. Będę więcej leżeć i odpoczywać. Bo do poniedziałku jeszcze daleko. Wiec po wyniki pojadę jutro bo dzisiaj juz szaleje na mieście od 11. Wiec starczy. Wracam do domku i się kładę jak na ciezarna przystało. Wiesz to, że u mnie tak było to nie znaczy, że u Ciebie będzie to samo, mam nadzieję, że nie. Ale wiadomo lepiej się po oszczędzać trochę. Jeśli bóle się nasilą lub zamienią się w stałe, to spróbuj się skontaktować z lekarzem wcześniej. Moja gin. mówiła że niepokojące są też bóle przypominające te w czasie okresu. Dużo zdrówka i spokoju!
  13. malgosia35 Cześć Brzucholki :) Nie pisałam bo powoli sie przeprowadzam do swojego mieszkanka :) Juz okna pomyte :) posprzatane jutro przewoze ciuszki i juz jutro spie u siebie yupiiii Troszke to trwało , ale miałam małe problemy z brzusiem i wolałam zrobic wszystko ale wolniej :) Chciałam zapytac czy któraś z Was ma takie silne bóle krocza ? Jakby cos ciagneło w dół ???? W poniedziałek jade do lekarza wiec napewno dopytam ,ale do tego czasu proszę o informacje ..... Pozdrawiam Was serdecznie :) Ja miałam silne bóle krocza, i niestety dalej się pojawiają, po leżeniu przechodzi z reguły. U mnie okazało się to objawem skracającej się szyjki... Dopóki nie skonsultujesz się z lekarzem odpoczywaj jak najwięcej, najlepiej leżąc.
  14. Cytrynówka Dzięki za radę z koszulkami. Może jednak Twój mąż pogada z teściową, aby trochę później przyjechała. Dobrze, że nie chce się u Was zatrzymać.
  15. Ponawiam pytanie, szczególnie do mam, które już karmiły, jakie koszule do karmienia polecacie, które rozwiązania się u Was sprawdziły? Myślałam o zakupie rozpinanych z przodu, ale jeszcze trochę poczytałam np. ten artykuł: http://wyprawkabobasa.blogspot.com/2012/10/koszula-nocna-do-karmienia-piersia.html i już sama nie wiem, które rozwiązanie sprawdzi się najlepiej.
  16. Właśnie sobie uświadomiłam, że w sumie muszę się jakoś na ewentualność pobytu w szpitalu przygotować, bo przez te komplikacje zupełnie nie wiadomo, kiedy mogę tam trafić, a koszul nocnych nie mam. Pomyślałam, że kupię od razu takie do karmienia, jakie Waszym zdaniem najbardziej się sprawdzają, szczególnie, że rodzimy zimą. I jaką koszulkę przygotowujecie sobie do porodu? Słyszałam, że biustonosze do karmienia najlepiej kupić najpóźniej jak się da, bo przed porodem piersi się jeszcze powiększą.
  17. rybka 89 Na pewno dotrwasz w dwupaku do szczęśliwego rozwiązania, mała już jest podrośnięta, niedługo będzie mieć 1 kg. Wszystko będzie dobrze, tylko wytrwałości i cierpliwości w leżeniu. Jak ja się dowiedziałam w 18/19 tc że moja szyjka nie daje rady, to też przepłakałam parę dni. Przed każdą wizytą teraz strasznie się stresuje, bo czuje się jak tykająca bomba. Jednak pociesza mnie myśl, że sporo mam ma takie problemy i wszystko dobrze się kończy. Także dużo siły i spokoju! Najważniejsze, że lekarz wyłapał to w porę i teraz wiesz, jak temu przeciwdziałać.
  18. Właśnie znalazłam taką stronę http://www.wyprawkabobasa.blogspot.com/p/spis-tresci.html bardzo wiele informacji dot. wyprawki, wszystko bardzo dokładnie wyjaśnione z myślą o przyszłych rodzicach, dla których świat niemowląt jest dopiero do poznania. Może Wam się przyda. Ja cały czas wstrzymuje się z robieniem większych zakupów, ta szyjka zapał mi odebrała, a dzisiaj znowu mnie pobolewa, już myślałam że najgorsze za mną :( Mam trochę ślicznych ubranek kupionych przez mamę, wrzucę kiedy będę mogła już chodzić oraz okazyjnie kupiony worek używanych ciuszków.
  19. Renata1976 Filmik piękny! Roksi Podobno właśnie w 6 mc brzuszek rośnie najszybciej.
  20. Cytrynówka Jeśli Twój szef nie zmieni podejścia i będziesz się przemęczać w pracy, to może lepiej idź na L4,nie ma co narażać swojego zdrowia i maluszka, a pieniądze powinnaś dostać te same.
  21. aga1987 Ja normalnie też nigdy tak nie miałam, jadłam ewentualnie gorzką czekoladę i owoce... a teraz właśnie jakiś dżemik, czekoladki itp. to pierwsza ciążowa zachcianka jaką mam. Podobno trzeba tylko uważać, żeby nie objeść się słodyczami przed obciążeniem glukozą. Ja idę prawdopodobnie 01.09., więc jeszcze trochę czasu na cukrowe szaleństwo zostaje.
  22. Jejku, strasznie mi przykro z powodu tego maluszka, to jest właśnie scenariusz, którego się najbardziej boję, ze względu na ten problem z szyjką... Mam nadzieję, że z dzieciątkiem będzie dobrze, trzymam mocno kciuki! Czy ktoś wie, jak się miewa Veronika i jej maleństwo? A teraz jeszcze zmieniając temat... Jeśli chodzi o wagę, to sama już nie wiem, co sądzić, na początku schudłam koło 5 kg, a do tej pory nadrobiłam ok. 4 kg, lekarz trochę kręci nosem, że za mało... Dziewczyny, czy Wy też macie taką ogromną ochotę na słodycze? normalnie zupełnie nie miałam takiej potrzeby, ale od wczoraj mogłabym jeść same czekoladki.
  23. Maaadziulka Ja chodzę prywatnie, do Anny Gryboś. Wiem, że pewnie o każdym lekarzu są różne opinie, ale ja jestem zadowolona. Bardziej woli dmuchać na zimne niż coś przeoczyć, i od kiedy pojawiły się komplikacje, to zawsze mogę dzwonić, nawet teraz jak będzie na urlopie i dała mi kontakt jeszcze do innego lekarza, jakby coś się działo, kiedy jej nie będzie. Wiadomo, że badania też prywatnie, ale daje skierowanie do Diagnostyki, co daje jakąś tam małą zniżkę ok. 10 %. A Ty gdzie chodzisz do lekarza? Martwię się szkołą rodzenia, bo wychodzi na to, że na razie tylko leżenie i nie mogę na razie się zapisać :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...