
Milak
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Milak
-
jak nie bada? no chyba sprawdza stan szyjki itp? ja chodze na nfz i kazdorazowo mam normalne badanie na tym paskudnym fotelu i usg - ale takie na szybko, do sprawdzenia ogólnych parametrów życiowych. Zeby sie napatrzec do woli umówilam sie na usg 3d prywatnie, skoro tyle zaoszczedzilam chodzac zwykle na nfz , zainwestuje teraz to 300 zł na pamiatke - z fotkami i filmikiem.
-
co chwilke dzis cos jem - niby male ilosci, ale w trybie ciagłym... musze syna wyciagnac na spacerek, tylko skoro go kusze lodami, to pewnie sama je zjem i cały efekt odciażenia układu trawiennego legnie w gruzach
-
hihi lek po którym miałabym cała noc nie isc do wc u mnie by sie nie sprawdził biegam co 10 minut, w nocy 4-5 razy...
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
nie wychodzić przez zimę na dwór? zaskakujacy pomysł, chyba faktycznie tak sprzed 30 lat ;) wiadomo że nie przy -20 bądź zacinajacym wichrze, ale wychodzić!! tzw werandowanie spokojnie po 3 tygodniach myslę, po miesiacu juz na pewno normalne spacery. Mi sie wózek przydawał od urodzenia w domu - zdecydowanie łatwiej parkowac sobie dziecko blisko siebie :) buda chroni przed swiatłem, bo przeciez życ normalnie trzeba... Faktycznie w tv mówili, że zapowiada się raczej sucha jesien i nieprzeciętnie ciepła zima - przyroda tego nie lubi, ale my chyba w tym roku docenimy. Z wielkim brzuszyskiem trudno chodzic jak ślisko, a przecież nie zalegniemy w domach na ostatnie 2 miesiące - oczywiscie te, którym ciało i lekarz pozwoli; ja 1 maja skręciłam sobie powaznie kostkę i dopiero po 3 mies. mi zeszła opuchlizna - niespodzianka, znowu puchnie... boję sie że juz tak do rozwiązania będzie :( -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
a to ciekawe, mnie tez ostatnio na mniej zdrowo kulinarnie bierze - miesiacami jadłam owoce, warzywa i nabiał, a teraz rzuca mnie na gazowane napoje typu sprit i cola i o dziwo - nabieram ochoty na słodycze, ale takie fest - rurka z bitą smietaną np; ale zrobilam sobie cos pycha! zmiksowałam awokado, banana i kakao, ciut dosłodziłam i zajadałam z wisniami z kompotu i ananasem - bossskie!!! i zdrowe i słodkie. -
Miła to akurat jedno z zdrobnień mojego imienia, nawet sie zdziwiłam, skad wpadłaś kupiłam takie coś w neutralnym wzorku, żeby mogło sobie leżeć na kanapie całodobowo http://allegro.pl/poduszka-do-spania-dla-kobiet-w-ciazy-ksztalt-i-i5182315050.html
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
dopusciłam gagatków do Xboxa i smigam do sklepu po jabłka do ryżu - jak mnie plackami ziemniaczanymi zarazicie, ukatrupie!! -
Beata brawo za dzielne wylegiwanie :) co do poduchy to akurat ja jestem gorącą fanką - kupilam sobie juz jakis czas temu takiego boa 160 cm, bo od początku ciaży mam koszmarne kłopoty ze snem i szukam ratunku na wszystkie sposoby ;) mam juz opracowne chyba ze 100 wariantów podkładania sobie tego boa pod rózne części ciała i oplatania sie na różne sposoby. Może sie potem przyda przy maluchu przy karmieniu albo do zabezpieczania np od sciany. Poduche do karmienia kupilam przy pierwszym dziecku i absolutnie do niczego mi sie nie nadała - i tak opracowywałam własne pozycje i sposoby na wygodne karmienie, wszystko co mnie odgradzało od dziecka tylko przeszkadzało. Aha - ten boa faktycznie pomaga mi odizolować brzuszek i tak troche poudawac leżenie na brzuchu
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
o kurcze, zamęczy mnie teraz ten ryz z jabłkami... juz wiem jak wyglądam w oczach kolegów mojego syna własnie mi zaprzyjazniony 9-latek powiedział, że tak smiesznie ciocia wygląda, ogólnie chuda, a tu z przodu smieszna piłka :) oni tak subtelnych słów jak szczupła nie znają... ale brzuszysko mam już spore, zdecydowanie te 9 lat temu na analogicznym etapie był mniejszy - zdawałam wtedy swoje egzaminy zawodowe i ubolewałam, że mało się rzucam w oczy ;) drugi raz w ciąży czegoś takiego przechodzic bym nie chciała... mamom leżącym życzę cierpliwości - pozostaje szeroko otworzyć okno dzis u mnie słonecznie, ale juz nie upalnie, więc moznaby sie rozkoszować -
ta pogoda to chyba wypadkowa nastrojów uczniów po wakacjach ;) chociaz mój syn akurat zadowolony - od tego roku moze sam chodzic do szkoly i wracac ;) Iza sukienka przesliczna! nie wiem tylko jaka jestes wysoka, bo chyba króciutkie toto ;) u mnie od tygodnia remont i kazdego dnia mobilizacja o 6 rano - niełatwe, mam kłopoty ze snem i rano by sie powylegiwało
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Burza ulewa koszmary duchota... Co za noc... Nawet wypchany kochanek 160 cm nie pomoze... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
A poduszke przyjaciela do spania kupilam sobie na allegro 160cm chyba, rewelacja!!!! Jakies 60-70 zl za to dalam i z kazdym dniem kocham to bardxiej :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Alez sie wstrzelilyscie w temat- wlasnie wczoraj wieczorem bylam u dentysty z peknietym zebem... Cudownie tak w tym samym dniu co glukoze zaliczyc jeszcze dentyste... Moj Adas zaczal juz 3 klase, niewiarygodne!!! Poczulam sie staro... Co do badan to robie w tej ciazy na nfz- przysluguja mi prenatalne i fajnie, bo umowe z nfz ma taka nowoczesna klinika i mialam przez super lekarza z certyfikatami na najnowszym sprzecie, mysle o usg3d juz prywatnie, ale tam to 300 zl z plytka i fotkami... Szalenstwo i rozpusta. Mamusi martwiacej sie o uklad moczowy zyce spokoju ducha- dokladnie to samo zaliczylam przy 1 ciazy- na usg polowkowym wyszly powiekszone nerki, jedna sporo... Do konca ciazy ciagle je mierzono i cmokano analizujac ilosc wod itp, zalecono usg nerek w pierwszej dobie zycia i obserwowanie czy zacznie sikac po urodzeniu. Matko ile stresu!!! Absolutnie wszystko bylo ok!!! Mlody nigdy od urodzenia nie mial klopotow z ukladem moczowym. Oby u ciebie tak samo sie skonczylo :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Również entuzjastycznie sie ciesze że Veronika w dobrych rękach i nadal w dwupaku :) Glukoze przetrwalam ziewając, czkając i z mdłościami, ale spacerek i ksiazka oslodzily ta slodkosc ;) co do kolejek i ogolnie zadbania o siebie w spolecznosci mam postawe podobna do Annmm :) w razie potrzeby z usmiechem zwracam na siebie uwage, najsympatyczniejszy jest efekt, jak uda sie tylko zasugerowac o co chodxi, a ludzie moga zachowac sie jakby sami wpadli na bycie życxliwymi - kazdy lubi czuc sie dobrym czlowiekiem. Moj junior ruchliwy tak intensywnie ze moge nie licxyc - wystarczy znieruchomiec... Nawet juz przy amniopunkcji lekarz mial klopot z prxydybaniem go z jednej strony, paluchem dusil odgradzajac go od strefy klutej -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mlody po tej glukozie dokazuje, a mnie mdli i upiornie ziewam. Niestety 50 minut czekalam na pierwsze wejscie i wszystko sie przewleka :( dopiero kolo 11 bede wolna. Ciekawe z czym stad wyjde, bo laborant charczy, rzęzi i kaszle -
Ja tez przed chwila łyknelam to paskudztwo, szkoda ze najpierw 50 min czekalam na pierwsze wejscie. Mdli mnie :(
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
dzis słodkie śniadanko w laboratorium, brrr -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
ekipa remontowa szaleje od 6:30 - pobódka odtrąbiona bladym świtem, ale jak mają ochotę, niech działają ku mojej chwale! z kurtką zimową będzie problem... optuję za długą łagodną jesienią -
dziewczyny zróbcie sobie jakies domowe spa na pociechę :) piling, maseczka, skatujcie sie depilatorem i coś jasnego do ubrania - trzeba sie pooszukiwac troche. Azresztą ciąża to nie okres gdy sexi wyglądać trzeba, prawda? tak sobie wmawiam staąc na wagę i widząć w lustrze buzię z masakrycznie rozszerzonymi naczynkami... jak sie skóra naciąga teraz na brzuchu, dostrzegam białe rozstępy z poprzedniej ciąży, przez lata były w zasadzie niewidoczne, nawet zapomniałam o nich... nowe nie doszły jeszcze, ale nie mam złudzeń, wtedy dopadły mnie dosłownie w ostatnich kilku tygodniach
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
napadły mnie refleksje bardzo na czasie co ja na siebie włoże jak sie zrobi zima? w żadną kurtkę nie wejdę!! nie pytajcie czemu o tym myślę w takie upały... chyba na przekór -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
hej Gosiammr, będziemy się jutro słodzić obie ;) też się wybieram z cytrynką i książką -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Veronika faktycznie zamilkła od chyba 4 dni, oby wynikało to tylko z niewygody szpitalnej, bo 25 tydzien to ekstremalnie wcześnie :( -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
hihi a tez któregoś dnia czytałam w necie jakąś mamusie która czuła ruchy dziecka w 12 tygodniu w okolicy pępka hej Annmm a starszak nabrał troche życzliwszych uczuć do rodzeństwa? Adaś nadal rozanielony :) bardzo to dla mnie ważne, zwłaszcza że w zasadzie muszę liczyć tylko na siebie. Sny też mam odlotowe ;) ostatnio w nocy urodziłam, ale o dziwo dziewczynkę, która wyglądała jak plastikowa laleczka, taka 6cm i nie wiedziałam czym toto karmić. Często śnią mi się osoby z przeszłości - zmarła mama, znajomi z podstawówki, chłopak sprzed kilkunastu lat -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Milak odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
he, dłuższy czas nie miałam coś weny sie udzielać, ale starałam się czytać wszystko - jak się wypadnie z rytmu zaglądania na forum kilka razy dziennie, trudno po 20 stronach do poczytania udzielać akichś aktualnych odpowiedzi :) rozumiem więc mamy podczytujące fora raz kiedyś i nie piszące regularnie ja karmiłam pierwszego syna 5 mies. i specjalnie kończyłam przed powrotem do pracy - bez skrupułów, bo mały lubił odmianę w jedzeniu, a ja tak stresowałam się rozpoczęciem pracy na nowym stanowisku i koniecznością niani, że dodatkowe akcje laktacyjne byłyby horrorem. Zresztą nie zawsze odciąganie w pracy jest realne - potrzebna odrobina prywatności, higieny, lodówka... niedzieciate koleżanki i faceci w pracy byli np nieco zdegustowani widząc pojemniczki z mlekiem karmiącej i nawet to rozumiem... co do diety mamy karmiącej - pewnie różnie to bywa, Adaś miał upiorne kolki więc też eliminowałam stopniowo wszystko, na etapie suchych ziemniaków poddałam sie i skoro młody ryczał dalej tak samo, wróciłam do normalnego jedzenia - wg pediatry miał niedojrzały układ trawienny i po prostu trzeba było to przetrwac aż unormowało sie samo po 4 mies. -
cześć dzieweczki, coś ostatnio nie mam weny żeby pisać, ale czytam chętnie :) Iza tak sobie myślę, żeby ci się za pare miesięcy nie okazało że obrączka za duża! pare kg, gromadzenie wody... może być o rozmiar więcej :) a właśnie podjadłam coś przepysznego - zrobiłam sobie krem czekoladowy ze zmiksowanego awokado, banana, kakao i odrobina mleka + łyżeczka czegoś słodkiego - boski!! maczane w tym owoce, normalnie słów brakuje :)