Skocz do zawartości
Forum

Beata33

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Beata33

  1. Beata33

    Mamuśki

    Ja też zdecydowanie nie na PiS ale niestety i tak wygrają. Ja wam powiem że na te wszystkie ubranka wydałam około 300 zł, udało mi się kupić dużo od takiej dziewczyny po jednym dziecku i zapłaciłam za to 200 zł, dlatego tyle tego jest jak bym kupowałam wszystko nowe to napewno było by tego dużo dużo mniej. Spotkanie mega się udało dawno w takim gronie się nie spotkałyśmy :-) Tolka była bardzo nie zadowolona z mojej pozycji , wszystkie bebechy w środku mam poobijane :-( do teraz jeszcze się wierci. Mojego jeszcze nie ma, poczytam sobie i poczekam na niego trochę dobranoc dziewczynki
  2. Beata33

    Mamuśki

    Ja mam bardzo dużo ubranek ale myślę że wszystkich i tak nie wykorzystam, kupiłam używane i samych spodenek mam około 20 szt bluzek takich na długi rękaw mam 33 szt rozmiary od 56 ale to mało mam reszta 62 i 68. Zimowe kurtki mam trzy i dwa kombinezony nie wspomnę o bluzach,dresach,sukienkach,półśpiochach,pajacykach itd ostatnio rodzice też mi przynieśli dwa komplety dla małej. Teraz kupuje rzeczy na 74 bo nie mam ani jednej sztuki a nie chce po tym kupować wszystkiego na raz. Jutro mam zamiar iść do 5-10-15 bo są jakieś wyprzedaże pajaców. Mój mąż jednak pojechał autem aż jestem w szoku :-)
  3. Beata33

    Mamuśki

    Ja zapakowałam 56 bo niby moje dziecko nie ma być duże i wzięłam 4 szt body na długie tylko i pajacyki do tego dwie czapeczki skarpetki i na rączki te takie niby rękawiczki do tego rożek i kocyk a jak coś jeszcze będzie trzeba to mąż mi dowiezie szpital mam pięć minut od domu a i pieluchy tetrowe też wzięłam
  4. Beata33

    Mamuśki

    Oj ignesse miałam to samo wiem co czujesz :-) no to Iza za wiele się nie dowiedziałaś ale za tydzień znowu masz wizytę to pewnie więcej będziesz wiedziała :-) ja we wtorek mam ktg a w czwartek wizytę. Kurcze zapomniałam wziąść tabletki na ciśnienie i teraz czuję że jest wyższe :-( wzięłam obrazu jak tylko sobie przypomniałam Ale jestem zła na siebie
  5. Beata33

    Mamuśki

    Milak ja też mam dziś tak z moim może to ciśnienie im w łbach poprzewracało :-)
  6. Beata33

    Mamuśki

    No Tolka to póki co nie wiadomo jakie ma plany :-) choć znowu boli mnie brzuch . Ja dziś ruszam ma babski wieczór a mój mąż jedzie znowu na jakieś spotkanie i wiecie co postanowił nie jechać autem bo ma w planach wypić jedno piwko, ja już wiem jak to będzie wyglądać, ale mnie wkurzył brrrr zrobimy mu na złość i urodzimy dzisiaj po mojej imprezie
  7. Beata33

    Mamuśki

    Ja właśnie się zastanawiam nad tymi szczepieniami koleżanka teraz kupiła to zapłaciła 700 zł masakra jakaś, człowiek zastanawia się za co tyle kasy??? I czy to faktycznie jest potrzebne. Ja moje starsze dzieci nie szczepiłam na żadne płatne szczepionki i nic im nie było. Jejku musiała bym wstać już ale ciężko się zmobilizować
  8. Beata33

    Mamuśki

    I tak jak przepowiedziałam po dniu meczących skurczach cisza, noc przespana, spałam jak zabita bo tak mnie to wymęczyło stwierdziłam że na następnej wizycie nie dam się jej tknąć nawet małym palcem. Zaraz trzeba by było się zebrać zrobić jakieś zakupy na obiad dziś plan rosół z kaczki, póki co nie che mi się strasznie a jeszcze głowę muszę umyć co by ludzi nie straszyć :-)
  9. Beata33

    Mamuśki

    Nika super że u was dobrze :-) Iza jak mały jest nisko to zdjęcia nie ma jak zrobić, chyba że buzię będzie miał zwróconą w stronę brzuszka ale i tak całej twarzy nie da się ująć na zdjęciu. Ja kupiłam podkłady poporodowe z canpolla nie wiem jak to się pisze, rozpakowałam je i wyglądają dobrze, myślę że dadzą radę, mam dwa opakowania myślę żei to starczy a po tym na zwykłe podpaski przejdę
  10. Beata33

    Mamuśki

    Bo porodowe bolą tak że człowiek myśli sobie że kolejnego nie przeżyje, a te bolą ale da się wytrzymać tylko to jest męczące, bo przez ten masaż mam te skurcze ale nic więcej się nie dzieje a jutro nawet śladu po nich nie będzie :-( ja nie wiem co ta moja ginekolog odpierdziela taka byłam z niej zadowolona a tu taka akcja, jeszcze mi dziś najezdzała na szpital w którym chcę rodzić, wiem że ona tam ma jakiś konflikt, nie wnikam ale po co mi gada takie rzeczy.
  11. Beata33

    Mamuśki

    W listopadzie ma mój mąż, syn, babcia i od siostry syn i mąż :-) skurcze są bolesne ale da się wytrzymać, to jeszcze nie porodowe. Zła jestem na tą moją lekarke, po co mnie tak męczy, tym bardziej że nie prosiłam o to, urodze kiedy moje dziecko będzie chciało, a tak będę cały dzień mnie męczył skurcze, leżę jak nie żywa, wszystko mnie boli. A tak w innym temacie pisałam wam kiedyś że kupiłam fotelik nie taki jak są w 3w1 tylko osobno i powiem wam że to był strzał w dziesiątkę i wart był każdej złotówki wydanej. Moja koleżanka ma taki z tako i szczerze to straszny szajs a zmiana ustawienia pasów to porażka. Więc jeśli nie wybrałyście to się zastanówcie czy nie warto trochę więcej zapłacić, żeby dziecko było naprawdę bezpieczne
  12. Beata33

    Mamuśki

    Nika ja urodziny mam w styczniu :-) wszystko mnie boli w środku jak by mnie rozrywało skurcze mam co 3-15 minut nie regularnie jestem już tym bardzo zmęczona zaraz pójdę sobie prysznic wziąść bo nie dam rady inaczej
  13. Beata33

    Mamuśki

    Ja już po wizycie i kolejnym masażu szyjki, sama nie wiem po co :-( wszystko mnie teraz boli i ledwo chodzę, pewnie cały dzień będę się męczyć tak jak ostatnio, Tolka sobie rośnie powoli i póki co nie ma zamiaru wychodzić, rozwarcie na około 2-3 cm a szyjka długa nie porodowa, może do końca przyszłego tygodnia urodze
  14. Beata33

    Mamuśki

    A ja szykuję się na wizytę, dzieciaki już przygotowane do wyjścia teoretycznie u córki muzyka na full ona lata po pokoju fałszując na całego :-) a włosy jeszcze nie uczesane, muszę czekać aż łaskawie moje dziecko zakończy estradowe występy ha ha ha :-)
  15. Beata33

    Mamuśki

    Milak to racja aż strach się bać co to będzie Brrrr ja to stwierdziłam że odpoczywam do oporu a w piątek idę z koleżankami na babskie spotkanie żeby przygotować się do trudów macierzyństwa
  16. Beata33

    Mamuśki

    Tak Tolka może nam taki numer wywinąć :-) ale już nie długo i będę ją tulić. Nika zleci ani się obejrzysz :-)
  17. Beata33

    Mamuśki

    Właśnie Iza u mnie te dwa tygodnie są jak najbardziej realne :-) tak że będzie jeszcze tak że urodzisz przedemną :-) ja jutro mam wizytę i po ktg już jestem :-) fajne badanie bo przez dłuższą chwilę można posłuchać serduszka maleństwa
  18. Beata33

    Mamuśki

    No widzisz Nika całe szczęście że nie musisz się truć :-) ja pół ciąży coś biorę i końcówka ciąży też bo ciśnienie skacze, ale co zrobić jak taka zdechła jestem :-( ciesz się że masz taki organizm :-) pogoda do bani brrrr
  19. Beata33

    Mamuśki

    Oj Iza to miałaś niespodziankę i to bardzo stresujacą, będzie tak że urodzisz przedemną :-) ja jutro mam wizytę, ale w sumie to niczego nowego pewnie się nie dowiem, zaczął mi na nowo czop odchodzić, skurcze słabe i rzadko. Muszę mojego zmobilizować do pracy
  20. Beata33

    Mamuśki

    Milak wiesz co u mnie było realne zagrożenie, bo mam dwóch wcześniaków :-( i niby taka sytuacja powinna się powtórzyć, i też tak było od szóstego miesiąca skurcze się pojawiły, leki średnio działały, a około 34 zacząłem rodzić, zatrzymali akcje i do teraz się nic nie dzieje :-( skurcze są, ale za mało i za słabe, może i za dużo tych leków było, sama już nie wiem, ale wiem że lepiej urodzić później niż przed terminem i bać się o życie swojego dziecka, w końcu urodze może nie dziś i nie jutro, może za tydzień :-) będzie co ma być
  21. Beata33

    Mamuśki

    Termin mam na 4.11 urodziny mojej babci :-) a 8 urodziny ma mój mąż :-) może zrobi prezent dla tatusia
  22. Beata33

    Mamuśki

    Nika ja mam taki misiowaty, ale tam na tych porodowkach jest strasznie gorąco, nawet nie wiem czy go użyje, ale innego nie kupuję bo go nie wykorzystam, a szkoda mi tak na raz kasy wydawać. Ja po wczorajszej wizycie lekko się zdołowałam, nie ma szans na poród w najbliższym czasie, listopad jak nic, jeszcze będzie tak że po terminie będę musiała iść na wywołanie :-( u nas w rodzinie dzieci rodzą się w urodziny innych osób z rodziny pierwsza możliwa data to 1.11 trochę lipa data, pewnie jak znam moje szczęście to tak będzie :-) następne to 4 i 8
  23. Beata33

    Mamuśki

    Zuch chłopak :-) moja to się tak wierci że chyba chce przebić pęcherz owodniowy i już wyjść, biedna nie ma za wiele miejsca a próbuje nogi prostować :-) swoją drogą mogła by coś zdziałać w tym temacie, wody by mi odeszły i musiała bym urodzić
  24. Beata33

    Mamuśki

    Ja kosmetyki to kupiłam też tylko podstawowe i nic więcej :-) zaraz będę opracowywać fotelik. Bo to jakaś czarna magia jeśli chodzi o obsługę tego a instrukcja tak, jak by jej wcale nie było wrrrr
  25. Beata33

    Mamuśki

    Zawsze lepiej trochę wcześniej ogarnąć temat żeby finansowo to rozłożyć :-) ja zaczęłam od czwartego miesiąca i tak na styk się wyrobiłam, wszystko mam a czego nie mam to dokupie, torba prawie spakowana dla mnie Tolki gotowa od dwóch tygodni bo strach pomyśleć co mój by tam powkładał :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...