Beata33
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Beata33
-
No właśnie najważniejsze jest to żeby trafić na mądrych lekarzy. Jak widać nie każdy ma tą przyjemność. Na szczęście udało jej się trafić do dobrego szpitala. U was też taki leniwy dzień?? Ja już nie wiem co ze sobą zrobić??
-
No to faktycznie, ale może też trafiła na takich beznadziejnych lekarzy. Dobrze że udało się dociągnąć do tego 29 tyg, początki pewnie będą ciężkie ale z każdym dniem będzie lepiej mała nabierze siły.
-
Ignes a czemu piszesz że u nas by jej nie pomogli, przecież u nas ratują i mniejsze dzieci a szpitalu gdzie ja leżałam robią operacje na dzieciach wewnątrz macicy. Trzymam mocno kciuki za tą kruszynke, i wierzę że będzie dobrze
-
Milak ale jak to urodziła już??? Który tydzień?? Mnie znowu głowa boli na szczęście nie bardzo mocno. Od wczoraj jestem zestresowana, myślę sobie że już mi tak niewiele zostało i się boję porodu, mój mnie wczoraj pocieszył bo mówi mi ty napewno będziesz miała bóle z kręgosłupa to odrazu będziemy wiedzieć że to to. Ja liczę na to że jednak mnie to ominie i tym razem nie będę miała. Jakoś nierealne to wszystko dla mnie jest :-)
-
Nika mi się też wydaje że szybko, ale jesteśmy już po podaniu sterydów na płuca, a i organizm musi mieć czas żeby przed porodem oczyścić się ze wszelkich leków które brałam. Moja pewnie będzie chciała poczekać do 37 a to już tylko dwa tygodnie, jejku to już tak niedługo :-)
-
Nika ja też zazdroszczę teatru. Dopiero jako tako doszłam do siebie po tej migrenie, choć idealnie nie jest. Mąż kupił kombinezon na wyjście ze szpitala i pierwsze spacery, zobaczymy co to za cudeńko, zgaga zalewa mi żołądek masakra dziewczyny jak mi dziś źle :-( mogła bym tak przespać te trzy tyg i rodzić, choć lekarz ze szpitala powiedział że za 10 dni mogę już rodzić i żebym leki odstawiła, zobaczymy co mója mi na to powie
-
Tak Nika od wczoraj jestem w domu. Znowu mnie głowa boli strasznie, jak mnie te migreny będą tak męczyć do końca ciąży to ja wykituje, muszę mojej zapytać w czwartek co może być powodem, bo to chyba nie jest normalne
-
Ignes powodzenia, to podobno bardzo nie przyjemne ale dziecku nie zagraża. Ja wczoraj już się nie odzywałam, bo mnie znowu tak okropnie głowa bolała :-( mam nadzieję że dziś jakoś będzie. Po usg w szpitalu wyszło że moje dziecko ma dl nóg na 38 tydzień, w czwartek muszę mojej zapytać jak to wygląda, mówiła mi że długie nogi ma, ale chyba nie aż tyle. Jeśli to prawda to wszystkie ubranka 56 mogę już schować :-) a do torby do szpitala schowam tylko te 62
-
A miałam wam napisać że ja też tą kreskę mam do samego pępka, i dziwnie bo mam jeszcze dwie w poprzek brzucha jedną pod pępkiem a druga bardzo nisko nad samym spojeniem, ale wcześniej tak nie miałam
-
No Malina a ja zastanawiałam się ostatnio czemu tak ucichłaś :-) ja dziewczyny dziś wychodzę jupi jupi jupi :-) Iza majtki kupuje te wielorazowe po podobno lepsze tak pisały dziewczyny na październikowym forum kupię dwa opakowania po 2 szt bo tylko do szpitala a w domu już zwykle będę, jak by co to starczy nie ma co szaleć, zawsze można jeszcze bawełniane założyć. Jestem taka szczęśliwa że idziemy do domu, wszystko pozamykane szyjka długa spokojnie powinnam odciągnąć do 38 tylko leżymy leżymy :-)
-
Iza spokojnie takie hałasy dziecku nie przeszkadzają raczej, wiadomo bez żadnych większych szaleństw, muza na full odpada. Ale reszta myślę że dacie radę. Dziś przesłałam cała noc aż niemożliwe Zaraz lecę pod prysznic żeby kolejki ominąć i czekam na lekarza, oby nas wypisali
-
Iza czekamy na fotki. Ja też mam plan zrobić sylwestra że znajomymi u nas w domu. Ale jak to się wszystko ułoży to zobaczymy :-) plan mamy, ale co to za sylwestra bez szampana mojego ulubionego :-)
-
Ja też zamawiałam w bon prix i byłam zadowolona. Iza oszczędzaj się, bo to nie ma żartów. Mnie dwie godziny temu złapała taka migrena że myślałam że mi głowa eksploduje, pospałam dwie godziny wzięłam paracetamol i czekam żeby całkowicie przeszło :-( zaraz powinnam dostać obiadek mąż ma mi przywieść
-
Dziewczyny my po ktg i wszystko ok skurczy żadnych, tak że pewnie jak nic się wydarzy jutro do domu juuupi :-) całe szczęście w czwartek mam wizytę u swojej, to sobie po oglądamy Tolke :-) mojego 2,5 kg grubaska :-) dobrze że ja nie muszę już kupować żadnych ubrań, na te ostatnie trzy tyg nie wydaje kasy, a domu to w koszulkach mojego chodzę, a mam jeszcze jedną bluzę w która się mieszcze i jest git. Przez leki które dostaje luteine i końskie dawce piersi ni urosły chyba o rozmiar, i tak mnie bolą że masakra. Zobaczymy co moja powie na te dawki, może mi KE zmniejszy
-
Iza jak tam?? Mam nadzieję że się uspokoiło u was??? U mnie zaś nocka średnia, mam nadzieję że jutro wyjdę bo dziś już jestem nie do życia, przez to nie wyspanie :-(
-
Srebro też niezły wynik :-) Nika ja też z tych macajacych ale jak będziemy wracać ze szpitala to wejdę do Tesco bo muszę stanik kupić, to kupię co potrzebne a resztę S kupi sam już bo to ubrania dla starszych i musi ich wziąść do przymierzenia
-
Milak gratulacje dla synka :-) Nika jedzenie nie najgorsze choć wczorajszy obiad był nie do zjedzenia, dziś był dobry albo ja taka strasznie głodna bo nawet rano zjadłam dwa śniadania, to chyba znaczy że nam lepiej :-) bo od tyg jadłam niewiele, Ubranka przecudne :-) ja już teraz napewno nie pojadę do Częstochowy i mój będzie musiał sam wszystko kupić, trochę mnie to przeraża :-)
-
Butki przepiękne :-) Nawet dziś obiad dobry, a za godzinę mam drugi obiad bo mi dowiozą, a dziś mam mega apetyt, pewnie nadrabiam te ostatnie dni bo mało jadłam, jak mnie ten brzuch bolał, podłączyli mi kroplówke bo rano znowu mnie brzuch pobolewał jak na okres, skurczy brak, pewnie przez szaleństwa Tolki tak mnie ten brzuch bolał. Mam nadzieję że to nie zauważy na moim wyjściu w poniedziałek bo już się nastawiłam na to, miłego dnia dziewczyny
-
Ja też na szczęście nie miałam z tym problemu, u nas znowu na wiosnę mrówki przez kuchnie sobie robią drogę szybkiego ruchu dwa lata z nimi walczyłam. Ale teraz już od 4 cisza. Skurcze są ale słabe i rzadko tak że jest duża szansa że wyjdziemy w poniedziałek już odliczam dni, tylko od kąd jestem w szpitalu to mam takie głupie uczucie jak by mi się coś rozlewało w brzuchu, i robi mi się tak bardzo ciepło, już dwa razy myślałam że mi wody odchodzą ale może to po luteine bo teraz biorę konską dawkę
-
A o jakim spotkaniu piszecie bo jakoś nie widzę tego posta, czasami w tel mi tak ucina :-( głowa mnie boli mam nadzieję że dziś się wyśpię i będzie git oczy już mi się zamykają ale boję się że znowu obudzę się o 2 i tyle będzie mojego spania
-
Mali u mnie to max trzy tygodnie i lekarz będzie odstawiał leki a jak odstawi to urodze pewnie lada dzień ja około 24 października mam już skończony 38 tydzień i taki plan jest na urodzenie
-
U mnie wczoraj mega ciężki dzień :-( Bolał mnie brzuch w nocy a nad ranem pojawiły się skurcze co 20 minut, szpital patologia ciąży , wieczorem skurcze już co 10 minut kroplówki, leki i sterydy, na szczęście wszystko się uspokoiło od rana tylko dwa skurcze :-) noc okropna, jedna z pań na sali tak chrapałaa druga tak okropnie zgrzytała zębami brrr że spałam 4 godziny :-(
-
Dzień dobry dziewczyny my nadal w dwupaku :-) choć wieczorem nie było za ciekawie bo miałam skurcze co 10 minut regularnie po lekach jak ręką odjoł. W nocy tylko parę a os rana tylko dwa, jestem po obchodzie ja do poniedziałku tak będzie to wychodzimy do domu :-) w domu oczywiście bezwzględnie muszę leżeć prysznic i WC tylko. Jeśli jednak coś się będzie działo to muszę do porodu tu zostać. Ja hak to ja tylko optymistyczne opcje biorę pod uwagę ,dzięki dziewczyny za wsparcie buziaki dla was posyłam
-
Jesteśmy na oddziale czekamy na kroplówke skurcze mam, szyjka skrócona i rozpulchniona, dostaniemy sterydy na płuca no i leżymy plackiem, ryczeć mi się chce z tego wszystkiego, tęsknię już za domem i dzieciakami
-
Jadę do szpitala :-(