Beata33

Moja jak dobije do trzech to będzie dobrze :-) ale nie martwi mnie to łatwiej będzie ją urodzić :-)

Ja kupowałam taki telefon i synek mojej siostry był zachwycony :-) dali mi dziś kobietę na salę, ale zaraz ją zabrali do innego szpitala bo się okazało że poród na całego się zaczął a ona żadnych skurczy nie czuła, tylko takie rozpieranie na dole. Masakra że takie coś może być, a ona dopiero 31 tydzień

Nika nie miała cc, lekarze się bali nawet chyba wcześniej rozwiązali ciążę bo ten mały taki duży :-) u mnie dziś Tolka jakaś ospała na ktg tętno równiutkie, kazali mi teraz zjeść słodkie aż mnie mdli od tego. I leżymy, narazie jest ok

Milak brzusio pierwsza klasa :-) mój przy twoim to maleństwo. Nika ty się tą wagą nie przejmuj bo dzieci są różne jak dorosłe osoby. U nas wczoraj na październikowym forum dziewczyny urodziła 4760 g i 60 cm chłopaka :-) a inna dziewczyna wcześniej 2500 i 50 cm tak że sama widzisz i oby dwoje są w normie. U mnie sytuacja uspokojona. Ciśnienie rano 110/60 po relanium które dostałam. Pewnie będzie tak że w poniedziałek nas wypiszą. Teraz dostałam następną dawkę leku na obniżenie to już dziś mi nie podskoczy

Z jednej strony to nawet bym chciała zostać do porodu żeby mieli nas na oku ale z drugiej strony nie bardzo mi się to uśmiecha

Nie leżę w swoim mieście, bo ciąża już donoszona teoretycznie i przyjmują od 36 tyg. Miałam usg łożysko już stopień 3, szyjka skrócona do 1,5 i się otwiera tak że już mi niewiele zostało, ktg dobrze wyszło. Lekarz powiedział że dziecko ma się ok i postarają się wyciszyć ciśnienie i powinno być dobrze. Dobrze że jestem póki co sama na sali to się wyśpię i nikt mi nie będzie chrapał

Dostałam jakiś lek spadło do 120/70 ale jestem totalnie bez życia, totalnie mnie wyciszył nawet ciężko mi pisać tą wiadomość

Leżę na oddziale ciśnienie 160/100 dostałam jakieś leki ale nie czuję żeby było lepiej :-( czekam na lekarza, miałam usg z małą ok, ale ja czuję się strasznie

Hejko dziewczyny u mnie od wczoraj skacze ciśnienie jak głupie i chyba pojadę do szpitala popołudniu :-( biorę leki na dwie godziny mam spokój i na nowo skacze :-( tak że moja radość nie trwała długo że jest dobrze

Mikołaj to mój faworyt, tak by moje maleństwo miało na imię gdyby to był chłopak :-)

Nika super wiadomość :-) nic tylko się cieszyć :-) chłopak też fajnie już masz dwóch to wiadomo jak podejść do tematu :-) Marta ja zawsze uważałam że to kobiety więcej myślą tylko się do tego nie przyznają

Żebyś Iza mnie nie wyprzedziła, ciekawe jak Tolka postanowi się szybko urodzić żeby nie było że będę się trzy tyg bujać z brzuchem. Najbardziej cieszy mnie fakt że będzie sex jak już odstawimy leki :-) już nie pamiętam jak to jest

Nika nie mam już zdjęć, głowa jest nisko odwrócona twarzą do kręgosłupa tak że nie da się już zrobić zdjęcia. Za tydzień ciąża donoszona, już Tolka wcześniakiem nie będzie :-) ja za tydzień też jeszcze przed porodem paznokcie i włosy idę zrobić żeby jak człowiek wyglądać :-) ale jestem dziewczyny taka szczęśliwa :-) ta ciąża była taka ciężka i masę problemów było, a tak to się dobrze kończy, jeszcze tylko poród i będzie moja księżniczka z nami

Dziewczyny już po :-) przepływy prawidłowe :-) Tolka rośnie waży około 2500 -2800 wszystko ok jeszcze tydzień bierzemy leki a po tem mogę szaleć :-) i rodzimy :-)

Pamiętam :-) gratulacje i cieszę się że wszystko dobrze się skończyło :-) odrazu człowiekowi ciepłej na sercu się robi. Mali wszystkiego dobrego dla was :-) No a co tam dziewczyny u was u mnie noc taka sobie, myślę że przez te nerwy tak się wzbudzałam, ale jestem dobrej myśli, musi być dobrze, dam znać po badaniu

Nika sukienka rewelacja :-) ja już bym chciała ją nosić i wymieniła bym na mniejszą, nie wiem ile jest Ci za duża i ile brzuszek musi Ci urosnąć. Iza to mi w sumie tego samego brakuje tylko klapki mam. Mnie brzuch boli bardzo i powiem wam że ciężko widzę ten tydzień. Była u mnie koleżanka i przyniosła mi po swojej córce fajne rzeczy dla Tolki, ciężko będzie mi to upchać do szafki

Milak wszystkiego najlepszego :-) spełnienia marzeń

Nika trzymam kciuki żeby dzidziuś pokazał wszystko i żeby sprzęt działał :-) no i żeby wszystko było ok

A co Ci jeszcze Iza brakuje??? Mi oprócz kosmetyków dla małej to już nic jeśli chodzi o nią, dla mnie muszę jeszcze podkłady i majtki kupić :-) ale to już w sobotę załatwię i będę miała wszystko

W sumie to racja. Ale ja jakoś wolę wszystko sobie samej przygotować. Torbę spakowałam, tylko jeszcze dla siebie muszę. U was też tak wieje??? Jak by łeb miało urwać?? Brzuch mnie tak wczoraj bolał strasznie, że myślę że na następnej wizycie moja szyjka będzie już minimalna, byle te przepływy jutro dobrze wyszły

Marta nie martw się tą wagą, bo lekarz mi tłumaczył że wcale nie trzeba dużo tyć, zależy też jaki masz wskaźnik BMI, jeśli nie masz niedowagi to spokojnie, a nawet jak byś miała to też spokojnie bo jeszcze przytyjesz :-) co do położnej jak by Ci to pomogło to dlaczego nie skorzystać?? Zawsze to jakaś dodatkowa wiedza

Ja też mam dziś gorszy dzień, oczy mi się zamykają, i brzuch mnie boli :-( zaraz chyba pójdę pod prysznic może to coś pomoże jeszcze tydzień wytrzymać :-(

Ja też o tym słyszałam, lecz sama z tego nie korzystam. Nawet za bardzo nie wiem jak do tego się zabrać, a po drugie to nie potrzebuje tego, bo wiem już co i jak. Zgaga mnie zalewa a tu mi się mleko skończyło :-(

Dzień dobry dziewczyny :-) kolejny piękny dzień za oknem. Ja to już mam schizy w nocy ciągle mi się wydaje że mi wody odchodzą. Oczywiście nic takiego się nie dzieje :-)

Iza ja doskonale Cię rozumiem, też tak miałam za pierwszym razem :-) teraz już nie podchodzę do tego tak na spokojnie, nawet nie chodzi o ból czy wiem jak to wygląda, tylko chyba z racji wieku mam więcej obaw