Skocz do zawartości
Forum

Sylwiunia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylwiunia

  1. Anela superaśna spacerówka :) trzymaj się i zdrowiej szybko. Młody też coś nie w humorze od wczoraj a tak go wychwaliłam jeszcze w niedzielę, Ajjj.... Dominika wy chrzciny macie w tą niedzielę, nie chce cie straszyć ale brzydka pogodę zapowiadają :( oby się nie sprawdziło!!! Boli mnie ta moja pusta łepetyna od wczoraj już, najpierw młody mi przespał kilka nocy a teraz znowu szaleje :( z dobrych wiadomości to mam skompletowane kombinezony, kurtki, czapki, rękawiczki na zimę dla zbója tylko kurcze gdzie to trzymać, mój metraż nie pomieści tego :/ Ale i tak nie chce zimy!!!
  2. Mój za kilka dni skończy 5 miesięcy a od wielkiego święta przekręca się na brzuch i jeszcze z ręką nie może sobie poradzić żeby ją wyciągnąć :( w zasadzie interesuje go tylko jedzenie rączek, bierze je do góry i ogląda każdy palec i siup do buzi... Doris tylko tych uśmiechów to najmniej to mamie daje, robię się zazdrosna :/ Kurcze miałam więcej napisać ale dziś kompletnie jestem nie w formie, wiecie co zrobiłam? Poszłam rano do osiedlowego sklepiku kupiłam bułki itp wracam do domu a ja to wszystko niosę w sklepowym koszyku...musiałam się wracać oddać koszyk...omg
  3. A zapomniałam jeszcze napisać co ten mój synio wyprawiał jak jeździliśmy jeszcze wczoraj z zaproszeniami na chrzciny, śmiał się w głos do każdego, nie mógliśmy aż wyjść bo każdy chciał z nim posiedzieć czy go potrzymać...taki towarzyski jest, ciekawe czy to przejściowe czy tak mu zostanie? Już kiedyś właśnie pytałam was czy wasze dzieci są takie "z ADHD" mój to nie wytrzyma minuty spokojnie, zaczyna się trochę bać bo mój mąż był taki mały gnojek, że jak szedł na plac zabaw to wszystkie dzieci uciekały ze strachu
  4. Haha Dominika tak czytałam twój wpis i czekałam aż będzie coś do mnie Jeśli chodzi o zajęcia na basenie to byłam tam tylko awaryjnie jakby mały narobił krzyku i trzeba było karmić, ja się niestety boję wody strasznie :( na szczęście chłopcy sobie fajnie radzą sami. Panifiona ja nie wiem czy to jest sens nawet gadać i wyjaśniać z twoim mężem, takich słów do kobiety to tylko jakiś cham i gbur może użyć do kobiety. Justynka bardzo szybko zobaczy że coś jest nie tak między wami musisz myśleć i o niej i o sobie... Anela zdrówka życzę :) Patka dla was też, może to alergia jakąś wczoraj w tv pokazywali stężenie czegoś tam i było bardzo wysokie...Ale ja się nie znam nigdy nie miałam alergii :/
  5. Kamila widziałam na fb jakie lasencje mama i córcia mam nadzieję że wszystko się udało :) mnie zaczyna przerażać pogoda bo zaczyna się robić naprawdę brzydko a zostały jeszcze 2 tyg , siostra mi dała taki polarowy biały kubraczek najwyżej mu założę na dwór go a w kościele zdejme...
  6. Cierpliwości i wytrwałości życzę dla wszystkich mam małych marud :) u nas też to różnie bywa z młodym ma swoje lepsze i gorsze dni. Marti no to rodzinka w komplecie :) super!!! My dziś byliśmy na basenie, pani instruktorka tak wychwaliła młodego że tatuś dumny jak paw chodzi wszystkie ćwiczenia pokazywała na naszym zbóju bo tak się cieszył w wodzie, po zajęciach tatuś poszedł z innymi mamusiami relaksować się do jacuzzi (bo był jedynym Panem) a mamusia stała za szyba i pilnowała
  7. Zielooona omg jak to w torbie od wózka nasikane? Zdolne chłopy twoje
  8. Agnes ja m.in. pisałam o tym zezowaniu, do okulisty idziemy w październiku jako że do 6 msca to podobno normalne :/ A pobieranie krwi przynajmniej w naszym wypadku bo z palca nie było straszne, młody się raczej złościł bo mu pani na siłę przyciskała a nie z bólu... Kamila tak naprawdę to 12 h on nie spał bo się obudził na jedzenie ale jakimś cudem bez walki zasnął znowu. Powodzenia na chrzcinach :) Uffff dobrze że piszecie że z tym niekontrolowanym siusianiem to się zdarza, bo na zumbie wczoraj miałam to samo :( Doris cierpliwości życzę, tylko to cie uratuje!!!!
  9. Marti mam identyczne spostrzeżenia co do tych miejsc...i też ten śluz...i też nie mogę na to patrzeć...tydzień temu byłam u gin i wszystko jest tak jak powinno powiedziała i pobrała tylko cytologie (chciała jeszcze usg robić za 150 zł powiedziałam że przyjdę za miesiąc) Dominika niedobór witaminy S ma mój mąż a ja dalej prędzej bym do zakonu poszła niż myślała o tych sprawach H-M też mamy chrzciny 4.10 a raz jedyny byliśmy w kościele na ślubie brata i młody tak walną w pieluche że się ludzie obok powstrzymywali od śmiechu Doris przydałaby mi się towarzyszka do spacerów, czuje że młody do podstawówki pójdzie zanim te moje szanowne koleżanki wezmą się za rodzenie...A swoją drogą każdy mówi że nie chce jeszcze dzieci bo to duży wydatek, i tu moja myśl że dziecko tak naprawdę potrzebuje czasu i uwagi a nie grubego portfela... Tyle wyszło z tego mojego mycia okien że całą noc lało i leje dalej, niech by to szlak trafił... Majkel jak zwykle oczarował wszystkie mamuśki <3<br /> Co do porodu to chciałam już o tym nie myśleć i nie gadać bo niestety nie wspominam tego miło i sama zaczęłam oglądać ten program na dwójce...i znowu myśli wracają do tego wszystkiego Ajjj Z dobrych rzeczy to fajną noc mi synio zafundował, pampers przeszedł test 12 h bo tyle spał i nie przeciekł...
  10. Anela mój mąż nosi czapki po co 150 zł kosztują właśnie tej firmy co piszesz, ja nie w klimacie zupełnie, nie wiem jak można tyle wydać na czapkę. Już ta dla młodego 30 zł kosztowała i wcale wygodna nie jest... Też uwielbiam taką jesień, choć u nas zaczyna się zielono robić po tych deszczach rok temu jak wyszłam ze szpitala z moim 7 mm szczęściem też było tak ciepło. Wtedy miałam czas na wszystko. Dziś życie nabrało tempa :)
  11. Rusanka niech pani pediatra przeczyta zasady żywienia niemowląt ze strony instytutu matki i dziecka - sól, cukier są wręcz zakazane... Ania88 na pewno wszystko będzie ok, u mojego lekarka stwierdziła zezujące prawe oczko i kazała do okulisty na wszelki wypadek. Lepiej sprawdzić i ewentualnie działać jak najszybciej. Trzymam kciuki!!!2 tyg na prywatną wizytę coraz lepiej funkcjonuje ta służba zdrowia :( Rusanka mój ma 67 cm i dobrze ponad 8 kg wg tej pani doktor to pewnie grubas
  12. Ale fajnie Amelka trzyma tego suchara :) kurcze zaczynam się tak zastanawiać bo Kuba ma bardzo często zaciśnięte rączki w piąstki czy to normalne? Zaraz kończy 5 mscy... Ja nie wiem jak wy znajdujecie czas na tą siłownię ja jeden wypad na zumbe planowałam 3 dni :( wychodzi na to że u mnie kompletny brak organizacji...W sumie chęci też mi brak może tu jest przyczyna...
  13. Młodu obudził się już po 1 ale przemyślał sprawę i usnął sam, ale ja kocham takie niespodzianki. Ale żeby nie było mi zbyt dobrze to już od 6 się kręci a mi się dalej chce spać, będę się modlić chyba jeszcze o godzinkę snu... A wstrętny katar niech sobie w końcu pójdzie a nie męczy biedne maluchy i ich mamy!!! Teraz i ja nie mogę zasnąć w nocy a dziwiłam się wam :( milion myśli przelatuje przez głowę...
  14. Dominika wrzuciłabym tu zdjęcie moich fałdek i okazałoby się kto tu jest tłustą krowa!! Pokłociłam się z mężem nie odpuszczę mu, o nie, chce być idiotą to niech będzie, niech mu mamusia gotuje i niech z mamusią sobie gada bo ja się nie odezwę słowem. Witam pigułka84 córcia ma dziś tak jakby urodziny, wszystkiego najlepszego!!
  15. Dominika ja też chudnę jeśli chodzi o samą wagę ale to się w ogóle nie przekłada na mój wygląd, więc nawet nie świętuje :( Thegrubyedek jeśli moja jeszcze ledwo funkcjonująca mózgowina dobrze myśli to córcia jest starsza od mojego synia o równy tydzień (urodziłaś 18.04 a ja 25) a ile waży? Mój już dobrze ponad 8 kg i ma spory brzuszek, niedługo będę chyba wypruwać gumki ze wszystkich spodni :( Bronte mój synio całkiem odwrotnie piszczy gada od samego rana, spokojny nie jest w ogóle aż zaczynam się bać co będzie za kilka miesięcy... A śpi mało a wieczorem to toczymy nieustającą walkę żeby spał w łóżeczku, czasami to dostaje palpitacji serca na samą myśl usypianiu go :/
  16. Thegrubyedek ile córcia ma twoja bo nie pamiętam? Jaką fajną ma czuprynke :) Ja jestem tak splukana przez chrzciny że nawet nie wybieram się na zakupy i nie wiem jak te kubki wyglądają i który będzie najlepszy :( Anela mąż miał dobre chęci hehe a córcia i tak piękniutka, wszystkie maluchy cud miód malina. Na TVN będą mówić o zakończeniu karmienia piersią ale już nie zdążę obejrzeć a ciekawe co tam powiedzą ciekawego?!
  17. Zaczynam dzień od marudzenia a co tam, młody miał zła noc to matka nie w humorze :( jeszcze coś mi tak charczał jakby katar miał ale widzę że to tylko duży glut...oby... Jak tak piszecie o tych kubkach to w szoku jestem bo mój to ledwo trzyma lekka grzechotke w rękach... Co do Marti chyba postanowiła odpocząć od forum ale to tylko moje domysły a Zielizka pisała na fb że młody ma dni marudzenia, z góry przepraszam że wypowiadam się w nie swoim imieniu. Oby dzień był lepszy niż noc z małym. Tego samego i wam życzę. Anela starszy syńcio twój to chyba niedługo dziewczyny zacznie do domu przeprowadzać
  18. Otulinka nie wiem dokładnie o jaki sok ci chodzi, ja taki na zimę to robiłam tak, że gotowałam a potem przecierałam przez sitko, strasznie długa i brudna robota. Ale to nie robiłam z myślą o małym bo tam dużo cukru dałam, póki nie nauczy się pić z kubka to nie zamierzam podawać soków a wy? W mojego syna wieczorem wstępuje diabeł na serio, zanim usnie zdąży mnie podrapać i pokopać... Też coś nie mogę się skupić dlatego nie odniosę się do wszystkich wątków dziś :(
  19. Dominika no są specjalne sukienki takie dla karmiących ale na jeden raz za duży wydatek, zawsze sobie jakoś radzę tylko w tej ala restauracji na chrzciny ciężko będzie z karmieniem :/ Kaseya mówisz że bezsenność cie dopadła, ale taka spowodowana przez marudzacego malucha czy tak po prostu spać nie możesz? H-M niech mama przyjeżdża jak może, a co tam!! Odpoczynek ci się należy :) Dominika taką mam świecę i szatkę na chrzest...
  20. Dominika ja też mam fajną sukienkę tylko u mnie problem że musiałabym ją cała zdjąć żeby nakarmić młodego, muszę nałożyć taką co ma guziki rozpinane z przodu :/ Biedne zakatarzone maluchy niech wracają szybko do zdrowia. A moja ulubiona pani instruktorka pewnie na cały sezon zniknie, najpierw ciąża a potem po porodzie to też chyba nie da rady skakać, ale kupiłam już karnet to będę chodzić do innych. W niedziele idziemy na basen a ja już dziś się martwię jak to będzie :(
  21. Doris córcia twoja to jak modelka, mój już dobrze ponad 8 kg ale chyba w końcu idzie na wzrost :) Wisienka powodzenia w pracy i na prezentacji życzę, a tatuś na pewno da radę z małą. Na zumbie tragedia nie mogłam oddechu złapać, dali inna instruktorke bo nasza wcześniejsza w ciąży jest, aż jej zazdroszczę trochę :)
  22. Dziewczyny czy wasze maluchy oprócz czasu snu leżą spokojnie? Co ja z tym zbójem moim miałam walkę na dworze, nie dość że wymógł już jeżdżenie w spacerówce, to teraz mu przeszkadza że jest tak grubo ubrany. Koc skopuje nogami aż buty pospadały. Niosłam jeszcze paprykę na kolejne przetwory z bazarku a ten szalał, tak się zmeczylam, że pojawiła się myśl żeby na zumbe nie iść. Ale wy mnie motywujecie i padne ale pójdę
  23. Hanka myślę że prędzej czy później każde dziecko pokaże różki i da popalić rodzicom, jak nie teraz to za rok czy dwa...taki chyba urok macierzyństwa, choć mogę się mądrzyć tylko bo sama mam jednego malucha dopiero. Karinka też o tym myślałam ostatnio że najpierw problemy z brzuszkiem były przynajmniej u nas, teraz widać że mu te zęby idą i to mu przeszkadza i końca nie widać :( a tu któraś mama pisze że jej 5 letnia córcia daje popalić chyba szybko nie odpoczniemy :P Patka no ja pół piwnicy przetworów mam będą jaja jak mi się to wszystko popsuje bo to pierwszy raz mnie takie szaleństwo robienia ogarnęło Śniło mi ze wróciłam do pracy, normalnie cała mokra się obudziłam Wcale nie chce tam wracać.
  24. Ja mam dni że umiem ogarnąć wszystko na raz, a czasami brak chęci i sił na wszystko. Wczoraj zrobiłam sok z aroni i oczywiście nie pomyślałam że te owoce brudza i dziś jedziemy zapraszać na chrzciny a matka ma fioletowe ręce Mam nadzieję że z okazji niedzieli wszystkie maluchy będą grzeczne :) Wczoraj zmieniam pościel godz 23 oczy się zamykają ale dzielnie walczę a mąż do mnie: "po co zmieniasz pościel przecież jeszcze nie śmierdzi "!?!?!?
  25. Doris oby teraz dała ci trochę Odpocząć córcia :) mój też padł choć nie spodziewam się że na dłużej niż pół godziny. Młody po południu jest w znacznie gorszej formie niż rano zauważyłam, nie pamiętam kiedy jedliśmy kolacje w spokoju :( Szurpcia ja biorę małego też do łóżka, trudno będzie co ma być, będę się martwić potem. Elżbieta wszystkie wymienione rzeczy jadłam i było ok u nas. Nie szczepiłam na te pneumokoki więc nie pomogę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...