Sylwiunia

Szczęśliwa mamusiu z tego co zrozumiałam to nie ważne czy poszukujesz pracy czy nie i tak się pieniążki na dziecko należą. Elżbieta co do chipsów zakładam się że 90% forumowych maluchów i tak ich spróbuje żebyśmy na głowie stanęły i tak nie uchronimy ich od tego, z 80% siądzie z nosem w telewizorze i będzie oglądać bajki, a również większość z nich do ukończenia 3 roku życia będzie swobodnie obsługiwało smartfony i tablety. Ewelusik ja bym jechała jednak do lekarza co oslucha małą. Kumpela z katarem u córci wylądowała ostatecznie w szpitalu z zapaleniem płuc :(

Tak zmieniając temat to wróciliśmy z przychodni, dziki tłum ludzi chorych mniej lub bardziej, niektóre dzieci to kaszlały jakby gruźlicę miały. Kubcio oprócz kataru zdrowy i niech tak zostanie już. Potrzebuję choć chwili oddechu. Czy któreś z maluszków ma już więcej niż dwa ząbki? Bratowa mówi że idą małemu górne jedynki a ja tam nic nie widzę :/ Sto lat dla 6 miesięcznej Hani i spóźnione dla drugiej 7 miesięcznej. Coś mi się fb popsuł i nie zaglądam na bieżąco.

Wisienka może do lekarza lepiej pójdźcie...trzymajcie się

Marti ja się nie wypowiadam bo nie wiem o co chodzi w tej całej wojence na fb, ale tam jest ponad 60 mamusiek więc nie trudno o jakieś zgrzyty. Jednak w to że ktoś źle życzy tobie i Majce nie jestem w stanie uwierzyć!!! Czemu te piękne chwile trwają tak krótko, wczoraj idealna noc i dzień a dziś już nocne cyckowe szaleństwo. Szczęśliwa Mamusiu spróbuj spojrzeć na święta z perspektywy twojej i twoich dzieci to jest najważniejsza cześć twojej rodziny a reszta niech robi co chce jak nie potrafią się dogadać. Na pewno odnajdziesz jakieś pozytywne strony tego czasu. Nie wiem jaka jest twoja sytuacja zawodowa ale czy wiesz że jeśli nie masz zasiłku macierzyńskiego teraz to od stycznia należy Ci się 1000 zł miesięcznie na córcie do ukończenia przez nią 1 roku??

Młody dopiero się przeciąga i powoli budzi a ja od 5 już nie śpie z przyzwyczajenia ;) gdyby każda noc tak wyglądała... Ja też jeżdżę z małym z tyłu, a mamy ten sam problem co Dominika i nie lubimy jak samochód stoi. U nas na wsi światła są tylko w trzech miejscach. Raz stanęliśmy na może ok 3min i zaczęła się afera z tyłu. Tak się darł że chciałam jak najszybciej już być na miejscu. Biegiem otworzyłam drzwi do garażu, chce szybko wjechać i bach przywaliłam w te drzwi. Cały bok miałam wgnieciony. Ale mąż zrobił z tym porządek na szczęście. Daduśka straszne rzeczy piszesz, dobrze że koniec końców tylko auto ucierpiało. Wisienka dobrze pisze, tych lusterek pełno na allegro :) Dominika kiedy twoja siostra rodzi? W tym roku jeszcze? Moja waga to 55 kg a jestem kurdupel niestety :/ ale mam gorszy problem a mianowicie moja twarz cała w krostach. Wczoraj mąż pyta czy odnowimy kiedyś przysięgę małżeńską (co mu do głowy uderzyło??) powiedziałam że oczywiście ale jak nazbiera mi na operację plastyczną Panifiona nie byliśmy na dworze od piątku, wiem co czujesz. I dziś też się nie zanosi już słyszę że wiatr hula.

Też mam taki brzuszek, szkoda tylko że jak siadam to wszystko się wylewa :( Dominika zazdroszczę determinacji, moja zumba jedyna forma wysiłku fizycznego już dawno odeszła w niepamięć ;( Ewelusik na pewno wypróbuje kaszke tylko na samej wodzie bo doić się nie będę no i jak w końcu wyjdę z domu na zakupy bo od piątku siedzimy w chałupie, zwariować można. Lenka i Amelka wyprawiają cuda co tu dużo gadać :) Dziś na obiad debiutanckie danie "zupa gulaszowa z pieczarkami " u mnie bez pieczarek bo oczywiście zapomniało się kupić. Karinka ja cię podziwiam że ty tak na serio już byś chciała mieć kolejnego bobasa. Kuba może nie jest jakimś strasznym terrorystą ale jednak te noce z cyckiem w buzi skutecznie oddalają póki co moje myśli o kolejnym dziecku. Leje...wieje...jest szaro i buro...ja chce juz wiosnę!!!

Dobra wróżko jeszcze tu umięśnionego Herkulesa brakuje w skórzanych gatkach Buraczek jemy od samego początku niemal np z ziemniakiem i pietruszką robię, tylko jaka kupa potem buraczkowa :p a fe Żółtko można dodać do każdej zupki, ja robiłam z przepisu z książki to dałam do zupy krem brokułów :) Dominika niedługo siłownia nie będzie Ci potrzebna bo będziesz biegać za Lenka Szczęśliwa mamusiu trzymaj się, wierzę że w końcu zaświeci dla was słoneczko, niech te choróbska się od was odczepią to już będzie z górki.

Daduśka widzę że Lublin się rozkręca akurat jak pogoda na spacer nie zachęca tak byśmy się może umówiły jak dziewczyny z Wawy :) Atka ja bym poczekała z tym fotelikiem przynajmniej w wersji przodem do kierunku jazdy. Póki głowa nie wystaje to jest ok. My coś myślimy żeby już kupić po nowym roku. A co do wody ja używam z brity, przegotowanej potem od samego początku.

Ma_gorka ja chyba jako jedna z nielicznych używam pampersów pomarańczowych sleep&play, dla mnie super. Kupuje też zielone ale mały ledwo wchodzi w 4+ i trochę drogo one wychodzą :( Tanna nikt cię tu nie będzie oceniał. Zrobisz tak żeby wam było dobrze :) Kurcze coś wcale małemu nie przechodzi ten katar, mam jakieś złe przeczucia ;(

Zielona oby już było lepiej, trzymam kciuki, nic więcej nie napisze bo nie mam pojęcia co ci doradzić :( I ja też przeziębiona, jestem chora już 4 raz od narodzin małego ;( widać te ciężkie noce robią swoje... Też mam zamiar kupić na próbę te kaszki, widziałam jaglaną bio w kauflandzie, tą guinoa. Kilka złotych kosztują to nic nie tracę, aby tylko chciało mi się gotować bo przyznam że te dziecięce wsypuje się tylko do wody i ot tyle roboty. Anela mówisz że każdym autem pojedziesz ja tylko takie beztalencie. Oby Kubcio się do ojca wdał w tej dziedzinie. Dzięki za info odnośnie pokrowca do krzesełka z Ikei, będę szukać na allegro bo u nas chyba w całym województwie nie ma sklepu :(

Hanka już wiem czemu mi nie pasuje to krzesełko bo ono przynajmniej co do zasady jest dla dzieci które siedzą już same a nie takich galaret jak mój mały który się gibie na wszystkie strony. Dziś walną mi tak głową o ten plastik że byłam gotowa wyrzucić to krzesełko przez balkon. Chyba jednak zostawię to krzesełko a pieniążki na coś innego przeznacze. Tanna gratuluję ząbków i szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Hanka ja mam to krzesełko też i jestem mega niezadowolona. Mały uderzył się w główkę bo ono nie ma żadnego obicia. Kupiłam wcześniej normalne regulowane krzesełko ale oddałam bo to dostaliśmy w spadku. Zajmuje dużo miejsca bo nie da się złóżyc, także ja jestem bardzo na nie ale może Kinia ma lepsze zdanie :)

Haha Dobra wróżko ja już po dwóch kawach taka jestem śpiąca że ledwo trafiam w literki żeby coś napisać na kom... Anela kombi będziesz mieć? Ja z parkingu nie umiem wyjechać naszą "krową" mąż musi schodzić i mi wyjechać bądź parkować, dobry widok mają sąsiedzi z okna. Musimy siedzieć w domu przez przeziębienie Kubcia ale coś czuję że i tak byśmy nie wyszli tak wieje. Mój królewicz śpi wiadomo jak i przy czym a ja czytam co się dzieje na świecie.

Kubcio był wczoraj taki spokojny w dzień że wychodziły mi oczy ze zdziwienia...i jaka wielką nadzieję miałam na spokojną noc...No i skończyło się tylko na nadzieji... Nawet nie zlicze ile razy się budził, Wisienka jestem z tobą myślami, nie czuje kręgosłupa i barków, głowa boli :( Panifiona sama musisz sobie to poukładać w głowie, każda pewnie z dziewczyn ci powie ze alkoholizm to choroba, którą można leczyć tylko trzeba dobrej woli ze strony twego męża, jeśli w porę tego nie ogarnięcie to za kilka lat możecie potrzebować już obie psychologa... Myślę o takiej sesji świątecznej dla naszej trójki, uwielbiam święta a teraz to nasze pierwsze będą. Aj tylko skąd kasę brać. Ciągle ładujemy tutaj pieniądze bo tu remontu chyba od 20 lat nie było, teściowej nic nie potrzebne, z kranu się leje ale co tam, w kuchni meble do wymiany wręcz. Zazdroszczę wam że urządzacie swoje cztery kąty, nic piękniejszego.

Atka dzięki za info odnośnie cukini. Głupia jestem że dopiero teraz się obudziłam i zaczęłam warzywa mrozić zamiast robić to w lecie kiedy w ogródku wszystko było. Choć niby warzywa można trzymać pół roku w zamrażarce?! Emagdalenka właśnie miałam już wcześniej pytać a może już pytałam czy po tych załóżmy 12 miesiącach po odstawieniu od piersi trzeba przejść na mm dla starszych maluchów czy to po prostu już można tylko zwykłe jedzonko dawać? Nurtuje mnie to bardzo, nawet nie mam butelek w domu oprócz jednej ze szkoły rodzenia co dali za darmo.

Witamy się po cyckowej nocy. Kubcio chyba wyspany bo już gada, mama ledwo oczy otworzyła. Ciężko z tym katarem niby nos nie jest zatkany ale czuję że mu spływa do buzi ta wydzielina :( Ela synio waży niecałe 9 kg bo się oczywiście ruszał na wadze i cały czas skakały cyferki. Mało przybrał ale jest ok podobno. Rusanka masz teściowa bliźniaczke mojej stoi i pieprzy coś do małego jak je, wydarłam się na nią to się nie odzywa. Jak znowu zacznie kręcić awanturę że to jej mieszkanie itp to mąż ja chyba rozniesie bo za darmo tu nie mieszkamy. A co do wietrzenia jeśli nie mieszkasz w Krakowie bądź na śląsku to 15min przed snem trzeba otworzyć okna oczywiście malucha zabrać z tego pomieszczenia. Anela dwie lasencje na zdjęciu :p Madzia też mała modeleczka i jak do mamy podobna. Ewelina ja tu się miałam chwalić że przy drugim dziecku to ja już wszystko będę wiedzieć i nie będę się martwić a ty mnie na ziemię sprowadzasz Która mroziła cukinie bo nie pamiętam już? Tak po prostu pokroić i wrzucić do woreczka ją ?

Na szczęście póki co to tylko przeziębienie u Kubcia ale w domu mamy siedzieć i zdrowieć. Śmiać mi się chciało bo myślałam że on waży z 10 kg tak mi ciężko z nim a tu ledwo ledwo do 9 dobija Tanna chodzimy do szkoły pływania Boboswim do Lublina na UP. Bardzo polecam choć taka pora roku nadchodzi że wszędzie choróbska dookoła. Też chodzę wcześniej spać bardzo często już po 20. Wszystkie moje książki leżą nietknięte :( u nas też szaleństwo ze spaniem w dzień nawet szkoda mi tu miejsce zajmować na forum i się żalić bo w dzień mały tylko ze mną śpi lub ewentualnie w wózku 30 min ani chwili dłużej.

Tanna a gdzie chodzisz do przychodni? Idę i ja do lekarza mały mi kicha i pokasłuje boję się żeby coś w weekend się nie rozwinęło bo gdzie tu potem szukać pomocy :( także dupa dupa dupa będziemy siedzieć sami w domu z szanowna teściowa i basen już odpada też :/ oby to tylko zwykłe przeziębienie było. Ewelina też czaiłam się żeby takie bombki robić, w końcu zrobiłam te z kokardek aż zbankrutowałam bo wbrew pozorom te wstążki nie wychodzą tanio. Ale to było w tamtym roku, nie wiem czy teraz Kubcio powoli mi cokolwiek zrobić :/

Dobra wróżko widzisz twój płot przyciągnął dziewczyny znowu na forum Asia matka marnotrawna haha dobre Dominika sto lat dla Lenki <3 a czemu wy do neurologa chodzicie? Toż twoja córcia okaz zdrowia i tyle już ma umiejętności. Zobaczysz że ona na święta już stanie na nóżki :)<br /> Ola zazdroszczę takiego spania w dzień, może twój Kuba pogada z moim Kuba i szepnie mu kilka dobrych rad? :p Panifiona może to jakieś przesilenie jesienno zimowe? Ciężka noc za nami i nie chodzi już o karmienie co chwile tylko mały mi płakał strasznie a oczy miał zamknięte :( nie wiem co się dzieje, strasznie zestresowana jestem, zjadłam pół opakowania pierniczków na kolacje aż ;(

Tanna ale jaja :p My może już widujemy się na spacerach bo ja też ze Świdnika, rodzic razem nie rodziłyśmy bo mój Kuba trochę starszy bo z końca kwietnia ale kto wie może już się spotkałyśmy... Kuba zakończył dzień z płaczem niestety, cały dzień nie mógł spać biedny coś go męczy, chyba dalej zęby :( Elżbieta Wiktorek jak chce to umie wytrzymać bez cyca jest jakaś nadzieja!!!! :) Karinka u nas jeszcze jadłospis skromny, trzy dania rano kleik, południe zupka z manną a wieczorem owoc tylko. Aneta super, oby tak dalej to zaraz będzie raczkować :p

Ewelusik nie bardzo można coś wziąć zostaje ten prenalen, na gorączkę paracetamol i wszelkie domowe sposoby. Ja niestety brałam antybiotyk ostatecznie ale mi na gardło się rzuciło strasznie.

Dobra wróżko wielkie dzięki za linki o kaszkach itp :) jakiej firmy to kubek chyba wczoraj taki oglądałam ale w końcu nie kupiłam bo ten kubek pingwinek 35zł kosztuje a są i tańsze za 15/20 zł i sama już nie wiem. Tanna ja też "pod" Lublinem mieszkam i potwierdzam że dziś jest zimnooo :(

Oczywiście ta piękna wczorajsza noc była tylko incydentem i dziś już wszystko wróciło do normy :( ciekawe czy jeszcze usnie to moje dziecko?! Wiecie pojechałam wczoraj do koleżanki i jej mama wzięła małego do innego pokoju żebyśmy mogły pogadać i mój synio widząc babkę pierwszy raz w życiu śmiał się aż się zanosił, chyba z 1.5h i wcale nie domagał się powrotu do mamy!!! Dobra wróżko koniecznie podziel się wiedzą jak samemu robi się te kaszki bo ja nie mam już siły szukać i czytać o tym. Na razie będzie młody jadł kleik, na którym swoją drogą pisze ze stanowi pełnowartościowy posiłek wraz z mlekiem mamy bądź mm, a ja robię na wodzie :/ Szczęśliwej mamusi ukradli pieniądze, na fb pisała jedna z mamuś że zwinęli jej telefon z torby przy wózku (także uważajcie ja tak też nosiłam) a teraz czytam że nawet z cudzego ogrodzenia ktoś zrobił użytek, tragedia!!! Karinka może nie będzie tak źle z tymi zębami u was, niestety u nas z drugim było gorzej niż z pierwszym, nie wiem co będzie przy trzecim. Przeżyć jakoś to musimy nie ma innej opcji. Anela Zuzia piękna kobitka tak samo i Justynka. Same piękne dzieciaczki na forum :)

Aneta a ta kaszka to ma gluten czy nie? Muszę zobaczyć u nas czy jest w rosmanie :) Tanna odzywaj się koniecznie, ja to się wprosiłam na forum jak już synio miał ze 2/3 miesiące ja też 88 rocznik ;) Gołąb podobno bardzo zdrowy dla dzieci, karmili mnie jak byłam mała nim a ja do dziś nie mogę w to uwierzyć Niestety nie wiem jak się go przyrządza jeszcze :/

Kinia a odnośnie cen w aptekach u nas w mieścinie różnica między maścią na zabkowanie w różnych aptekach to nawet 5zł, a że i tak latam z wózkiem to chodzę do najtańszej apteki na drugim końcu miasta.