-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sylwiunia
-
To była bardzo bardzo ciężka noc, młody budził się chyba co 15 min :( a miałam iść ze znajomymi do knajpy i dobrze że zostałam bo byłby armagedon... Cały czas mam nadzieję że to zęby go tak męczą bo w szpitalu miał badania chyba na wszystko i zdrowy jest na 100 %... Elżbieta ja nigdy w zimie nie przebywałam tyle na dworze nawet grubszego swetra nie mam, dlatego tak wymarzłam :( Emagdalenka to wiatrzysko to nawet u nas czuć, brrr
-
Przyznaję się i bije w piersi nie mogłam już znieść własnego dziecka i cieszę się że już śpi :( przeszłam dziś całe miasto, choć to raczej taka większa wieś ale zamarzłam że hoho, a wszystko po to żeby choć trochę pospał. Opuściły mnie siły i wena na święta a to się nigdy wcześniej nie zdarzało :( życzę spokojnej nocy i dużo prezentów od Mikołaja :)
-
Tanna może to jakaś świdnicka klątwa bo u nas też dziś tragedia co on w nocy wyprawia!!!! Od kiedy zaczął się ruszać nie chce wcale przestać, a co to będzie jak załapie raczkowanie... Dominika miałaś rację był spokój jak leżały te nasze bobasy, nie wyobrażam sobie ile ty się musisz naskakać przy Lence....
-
Jakaś deprecha i mnie dopada... Jeszcze mnie w rosmanie zdenerwowali, nabrałam deserków bo drugi miał być za połowę ceny, podchodzę do kasy a tu żadnej promocji nie ma. Postanowiłam żeby mi usunęła je z paragonu i kolejka się zrobiła że hoho!!! Elżbieta dokładnie tak było u nas wszystko sklejone, ale póki to nie sprawia problemu w siusiu nic się z tym nie robi u tak małych dzieci. U nas mały nie mógł zrobić siusiu, darł się na pół szpitala :(
-
Hanka zdrówka dla Kacperka życzę, ja teraz mam paranoje tylko mi mały nie tak zakaszle lub coś mu zaświszczy w nosie lecę z całym arsenałem i sprawdzam co się dzieje :/ Emagdalenka wysłałam męża po suszarkę taka pokojową bo w łazience słabo schnie a na balkonie wichura i teraz nie ma jak się ruszyć w pokoju , jak ja nie lubię takiego bałaganu :( Nawet nie wiecie jaki mi kamień z serca spadł jak moje dziecko znowu zaczęło się uśmiechać i mieć ten błysk w oczkach. Bałam się że jakaś traume tam przeżył ale jeszcze chyba za mały jest żeby tak pamiętać ból..
-
Dobra wróżko miało być zapalenie płuc u małego w końcu nie było, za to powstał mega problem z siusiakiem, istny armagedon... Przed chwilą weszliśmy do domu, mam nadzieję że to co złe już za nami... A ja mam prasowania i prania chyba na cały miesiąc
-
Dobra wróżko powodzenia w staraniach :) podziwiam za odwagę :p Helenka masz rację pora zabrać się za kupowanie prezentów, niestety nie lubię tego robić, dobrze że u nas raczej kupujemy jakieś skromne podarunki. Juli macie już 4 ząbki? Wow W szpitalu coraz więcej chorych dzieci biegunki, wymioty, kaszel itd musimy stąd uciekać jak najszybciej :/
-
Dzięki za wszystkie słowa wsparcia, z taką pozytywną siłą od was czuje ze nas jutro wypuszcza. Oby tylko Kuba doszedł do siebie jakoś w domu, bo od tygodnia leży w łóżku albo jest na rękach, nic nie ćwiczy na podłodze...
-
Ola twój Kuba taki szczuplutki mój to jak zawodnik sumo przy nim :p waży 9300 ale w klacie jest szerokie moje dziecię. Ola, Elżbieta a gdzie takie body eleganckie można kupić? Jakie macie rozmiary? Miodkowa Staś też sama słodycz, zdjęcie na luzaka wymiata :) Szczęśliwa mamusiu twoja gromadka też bardzo fajna i uśmiechnięta masz tyle powodów do radości ;) Okresu też nie mam, chwilo trwaj!!!!
-
Witamy się i my po niemal tygodniowej nieobecności ze szpitalnego łoża. Zapalenia płuc nie było na szczęście i powoli wszystko jest już dobrze. Na fb odpisałam szczegółowo co nam się przydarzyło, tutaj nie będę opisywać intymnych problemów Kuby bo już i tak pielęgniarki mówią do małego "nasz ptaszek " nie mam im tego za złe bo bardzo nam pomogli w tym szpitalu. W tyg stuknęło nam 7 mscy i to był najgorszy dzień w naszym wspólnym życiu. Do dziś mam w głowie obraz jak mój maluszek cierpiał i nikt nie wiedział o co chodzi. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich solenizantow, pozdrawiam wszystkie nowe i stare mamusie, w wolnej chwili doczytam co się działo. Ja mało jajka tu nie zniosę, modlę się aby nas wypuścili stąd w poniedziałek, z drugiej strony wolę już doleczyć małego i mieć spokojne święta. Do końca roku koniec z basenem i wizytami w marketach i centrach handlowych z małym, w odwiedziny przyjmuje tylko najbliższych. Po dwóch antybiotykach i ząbkowaniu nie będę ryzykować.
-
Cieszę się a nawet zazdroszczę że u was weekend udany. Ja wczoraj popłakałam się w poduszkę bo kurcze każdy najlepiej wie dlaczego moje dziecko jest chore i słucham milion teorii jak to mu zimno na dworze podczas gdy w ostatnim tygodniu było po 10-12 stopni!!! Żeby jechać do szpitala podczas gdy mały nie miał nawet ani gorączki ani problemów z jedzeniem!!! Tana nie wiedziałam że u was aż taka trudna sytuacja z tym spaniem była, u nas też ciężko, ale nie aż tak bo raczej 6 h mały zawsze prześpi a teraz nawet i 7/8. Teraz już będzie lepiej trzymam kciuki. Kinia dobrze że mówisz o tej paczce tylko nie pamiętam czy my w PZU jesteśmy. W pracy to były takie imprezy z mikołajem ale nie wiem czy ja się łapie z 7miesięcznym maluchem. Szczęśliwa Mamusiu a nie myślałaś żeby może dołączyć do szlachetnej paczki, na pewno znalazłyby się osoby chętne do pomocy wam. My w pracy zawsze ponagalismy jednej rodzinie i dzieci pisały listy co chcą dostać. W tym roku nie wiem czy komuś pomogę, bo sami wydajemy teraz wszystko na bieżąco na synia bądź auto czy lekarzy :( Emagdalenka a skąd dokąd tyle godzin lotu? Uświadom taką co nigdy nie latała samolotem i raczej nie zamierza Hanka zima nadeszła i u nas słyszę przez okno jak każdy skrobie szyby w autach, a wczoraj pół dnia padało :/ Czekam na telefon od siostry czy udało się zdobyć numerek do pediatry jak nie to będę musiała się kłócić w tej przychodni żeby nas ktoś wpuścił w kolejkę :(
-
Atka widzę że macie to materiałowe oparcie do fotelika? Sprawdza się ono bo nie wiem czy kupić a Ikei nie mam tu w okolicy tylko przez allegro muszę zamówić? U nas ostatnie noce Kuba śpi mniej więcej od 20 do 6 rano ale nie było mi dane się długo tym cieszyć bo dziś wstał z mega kaszlem także jestem dosyć przerażona jak to się skończy :( Najlepsze życzenia dla wszystkich maluchów świętujących swoje miesięcznice. My we wtorek kończymy już 7 mscy z tej okazji wchodzę wczoraj do pokoju z jedzeniem dla synia patrzę a jego nie ma w tym miejscu w którym go zostawiłam, mija kilka sekund i dopiero zobaczyłam a on leży pod stołem schowany. To dla nas krok milowy w jego rozwoju.
-
Ewelina kusisz mnie tymi bombkami :p ja dopiero robię pierwsza z kokardek, zazwyczaj też mamy małą choinkę więc nie wiem gdzie ja to pomieszcze :/ Wisienka też myślę że w nocy to nie chodzi o głód tylko o przytulenie do mamusi. Ostatnio strasznie bolą mnie plecy od takiego spania w nijakiej pozycji. Hanka dobre zdjęcia Kamila listopad o tyle fajny że zaraz potem jest mikołaj i święta, jakoś jest się z czego cieszyć i na co czekać. Ja nie lubię już tej końcówki zimy tj. luty/marzec jak już sił brak i do słońca teskno... Szczerze jakbym miała rodzic jeszcze raz i miała możliwość cc bez tych skurczy i całego tego obrzydlistwa to długo bym się nie zastanawiała. Ale oczywiście to takie moje gdybanie.
-
U nas dwa razy dziennie po 5kropel Wit c kazała lekarka. Krople nasivin dla niemowląt niby na receptę ale pani w aptece oddała mi receptę i je max 5dni można stosować. Ja byłam u lekarza bo kaszel też był, z samym katarem bym od razu nie leciała chyba...
-
Hanka rzeczywiście ogarnęło cie zakupowe szaleństwo, no ale jeśli mogłaś sobie pozwolić na wydanie takiej kwoty pieniędzy to nie miej wyrzutów sumienia. Ja staram się ograniczać kupowanie teraz za dużo nieprzydatnych rzeczy kupiłam, cały czas kuszą w tych reklamach, ofertach, zniżkach itd. Wolę małemu na kolejny turnus zajęć na basenie nazbierać. Ola mojego męża to głównie jedna sfera związku interesuje a ja libido na minusie, także nie doradze nic. A szczerze to mam ochotę ostatnio pobyć sama z sobą. Wszystkim chorym maluchom szybkiego powrotu do zdrowia życzę, a sio wirusy i bakterie.
-
Asik też mi przez głowę jakoś ostatnio przeszło że mój Kuba taki odporny (6.5 msca miał wtedy) i za dwa dni dostał kataru!!! Nigdy więcej nie będę kusić losu :/ ja od porodu dwa razy antybiotyk i jeszcze dwa razy przeziębiona to się nazywa odporność... Tanna u nas w kinie listy do m będą o 19 a to za późno przynajmniej dla nas bo pora kąpieli... Musimy poszukać w lublinie w porze obiadowej seansu To ja jestem matka nie kwoka, przy każdej okazji małego oddaje oczywiście tylko w dobre ręce ;)
-
Wisienka wow jakie kulinarne szaleństwo :) Ewek mój mały też podrapany, aż w jednym miejscu taki porządny strup się zrobił :/
-
Ja mam małego Kubę w domu więc dla mnie to jest najpiękniejsze imię :p
-
Mąż wczoraj jadł orzeszki ziemne i oglądał mecz, dziewczyny mówię wam ze trzy świnie nie narobiłyby takiego syfu w pokoju jak on jeden!!!
-
Dzień dobry, mam nadzieję że gdy opadną już wszystkie emocje to wszystko na forum wróci do normy !!! Wisienka i jak mała? Uspokoiła się trochę, daj znać koniecznie... Żel na ząbki mamy calgel bez cukru ale jakiś rewelacji po nim nie widzę :( Elżbieta mam pytanie, muszę wypełnić do męża wniosek o pieniążki na święta z zfśs, dochody chcą z 2014 ale mimo że mały urodzony w kwietniu 2015 to wlicza się normalnie do liczby członków rodziny i mogę dochody dzielić na 3?
-
Panifiona mój zaraz będzie miał 7mscy i też niewiele potrafi. Ale dla mnie ważne jest to że jest zdrowy a reszta przyjdzie z czasem. :) Na puzzle piankowe warto spojrzeć też w pepco, cena spoko a tak jak pisała Dominika i Karinka rzeczywiście mogą się wcale nie przydać. Przeterminowana, widziałam na zdjęciu ma takie full wypas bo są bardzo duże, ja mam takie małe 1m2 w motyw toru wyścigowego bo mąż ma się zamiar bawić samochodzikami z małym Ale u nas dziś ciepło i słonecznie, niech już tak zostanie
-
Wisienka ja na noc dawałam nurofen forte ale to pewnie ten sam skład i mały się trochę uspokoił. Choć mama mi gadała po co faszeruje dziecko lekami skoro gorączki nie ma, ale to ma również działanie przeciwzapalne i trochę uspokaja. Nie wiem co ci poradzić zostaje tylko ewentualnie czopki kupić lub jednak do lekarza wstąpić...
-
Wisienka spróbuj Camile na początek dwa razy dziennie a na noc nurofen/ibufen. Czy już probowałaś? Asia zabawek jest mnóstwo do kupienia ale ja planuje zrobić małemu album ze zdjęciami żeby miał pamiątkę i iść na rodzinną sesje. Tylko ja mam ograniczony budżet a ty pewnie możesz poszaleć jak babcie wsparły Madzie :)
-
Witam z samego rana, boli mnie łeb, jejuuuu i jeszcze piątek 13. U nas jedynki wyszły w odstępie 2 tygodni. Teraz od miesiąca zębowa cisza... Miłego dnia życzę wszystkim mamom i maluchom. Choć ujawniona na forum jestem od niedawna to też ciekawi mnie co słychać u starych forumowiczek, szczególnie jak wygląda dzień z bliźniakami u Beciuni. Niektóre z was udzielają się już od ponad roku, kupa czasu :)
-
Ola a mąż mi do dziś nie wierzy że tak "odleciałam" podczas porodu. Tylko ja myślałam że umieram już jak w filmach, że moja dusza stoi obok. Ale to może po tym tlenie taka jazda czyli jeszcze nie zwariowałam, nie jestem jedyna :p