Sylwiunia

Moje dziecko dopiero się budzi gdyby tak wyglądała każda noc, ach pomarzyć można :p Rusanka niepoważna ta twoja teściowa, brak słów na serio :( Emagdalenka też bym już chciała żeby kp było już tylko dodatkiem do karmienia normalnego, ale mój cycusiowy głodomorek tak szybko nie odpuści raczej... Wisienka trzymam kciuki żeby wam się polepszyło po rozszerzeniu diety, nie chce ci zabierać nadzieji!!! Nie widziałam takiej kaszki jaglano jakiejś, pójdę dziś spojrzę jeszcze ale u nas mały wybór, nawet kleiku kukurydzianego nie widziałam :/ Miłego dnia mamuśki, u nas słoneczko świeci od samego rana :) Elżbieta skrobnij coś koniecznie do nas :p

Wisienka guzik prawda chyba... Mały je trzy dania plus cyc na żądanie aż mi wczoraj zwymiotował i nie chce mi się wierzyć że on nadal głodny :( mam krwiaki na cyckach aż po dzisiejszej nocy :(

Ja nie mam ostatnio kiedy pisać mąż wrócił do pracy, Kuba cały dzień wczoraj marudził, potem zwymiotował mi obiad w aucie i całą noc się kręcił :( nie wiem co się dzieje, w dzień bardzo mało śpi, wczoraj raz chyba ok 40min... Także Wisienka jestem z tobą myślami. Anela gratuluje ząbka ;) Patka powodzenia!! Dominika oby to nie uczulenie. Mój ma taką suchą plamę pod zgięciem kolanka, póki co daje dalej gluten, za tydzień szczepienie to będę pytać babki. H-M też nie mogę znaleźć kaszki dla nas oprócz tej co Marti polecała Nestlé zdrowy brzuszek ale ona z glutenem już. Karinka dziwna sytuacja z twoją mamą :( ale myślę że świetnie dasz sobie radę sama u siebie w domku, a jak wizyta u psychologa? Attka same dobre wieści :) Hanka macie duchy w domu :O

H-M gratulacje dla córeczki :) Ale tu cisza???!!! U nas noc tragedia, znowu się zbój kręcił. Już mu powiedziałam że oddam jego łóżeczko innemu bobasowi ale jakoś to do niego nie przemawia

Kamila święta to magiczny czas (przynajmniej dla mnie), życzę Ci żeby udało się wam wszystko załatwić. A z facetami to już tak jest że są najmądrzejsi, pisałam wczoraj że mój kosztował mnie 500 zł a przy naszej kiepskiej sytuacji finansowej to duża kwota :( Dziewczyny jeśli szukacie książek to polecam księgarnie internetową czytam.pl, niższe ceny i szybka wysyłka. Któraś z dziewczyn na fb polubila artykuł o usypianiu dziecka przy cycu i o nocnym karmieniu. Polecam aż mi lżej tak psychicznie. :) Już mam mętlik w głowie przez te kaszki, te holle zamawiane przez internet dosyć drogo wychodzą, no i trzeba wcześniej myśleć żeby zamówić, wolałabym znaleźć coś sensownego na miejscu :/

Zapłaciłam dziś za dentyste męża 500 zł i uwaga uwaga to nie koniec jeszcze :( do tego doprowadziło to jego myślenie chyba dupą a nie głową. Bo już wcześniej go zapisywałam na wizyty to nigdy nie chodził aż w końcu dziś poszliśmy we trójkę. Zła jestem że szok. Czytałam wszystko ale nie mam weny pisać. Wszystkim mamusiom życzę dobrej i długiej nocy. Piękna pogoda ma być w weekend więc trzeba korzystać i spacerować zanim utkniemy w domach w zimie :/

Dominika ty szalona dziewczyna jesteś, dla mnie ten dzień który zaczyna się ok 5/6 jest stanowczo za długi :( może dlatego że młody mi jęczy sporo a na dworze ziąb :/ Hanka ja daje kleik ryżowy z owocem ale robię na wodzie póki co. Myślę o tych kaszkach holle też ale nie wiem czy mały będzie je jadł a kupiłbym więcej już od razu żeby nie płacić za przesyłkę za każdym razem. U nas idą chyba teraz na dole zęby ale nie jestem pewna do końca. Jeju jak ja bym chciała żeby to się już skończyło. Zbój nie znosi dobrze akcji ząb :(

Haha Dobra wróżko ale się uśmiałam, ale to pewnie sama prawda ja byłam pierwsza z rodzeństwa i moja mama przez kilka miesięcy zapisywała w kalendarzu ile mam dni :o Zielooona to rzeczywiście może być przez zęby ale twoja intuicja ci najlepiej podpowiada więc szukaj dobrego pediatry :) Hanka i jak ta książka? Mam zamiar ją kupić i jeszcze o jedzeniu dla maluchów tylko z kasą krucho i młodemu się garderoba skończyła :/ i mąż do dentysty i ja do fryzjera bo strasze wyglądem już, dobrze że teraz w czapce się chodzi Byliśmy dziś na cmentarzu pierwszy raz odkąd mały jest na świecie i masakra zero podjazdów jak są schody, po alejce wózek musieliśmy nosić :/

Umiejętności Amelki na te 6mscy są wręcz nieporównywalne z umiejętnościami mojego zbója starszego o 3dni, ale racja każde dziecko jest inne, przyjdzie i na mojego czas ;) Karinka ja siedziałam z herbata ostatnio koło małego a ten kopnął w kubek że cała gorąca herbata mnie zalała aż mi łzy w oczach stanęły, ale dobrze ze mnie nie jego, nie przewidzi się wszystkiego niestety. Sto lat dla Kacperka bo nie wiem czy napisałam na fb, bardzo podobny jest do ciebie Emilka :) Patka wszystkie trzymamy kciuki bardzo mocno, a jak pójdziesz do pracy to kto zostanie z małą bo nie pamiętam już? A mój zbój wstał o bardziej ludzkiej porze tzn po 6 ale cyc był w nocy tradycyjnie jakby inaczej. Dziś jedziemy odebrać moje auto od dziesiątego już chyba z kolei mechanika, mąż powiedział że jak będzie coś źle dalej to odda go na złom, muszę Zacząć grać w totka i kupić nowy :p

Ela wybacz moje nieogarnięcie, spojrzałam szybko w nocy na zdjęcie i myślę dwóch chłopców małych i starsza dziewczyna, nie wiem co mi do głowy strzeliło Emilka mój też zbój się kręcił, wykończy mnie ten syn mój :/ oby dziś było lepiej... Lovenaluis nie miałam nawet pojęcia że marchewka taka alergię może spowodować, dziewczyny dobrze radzą że trzeba do alergologa... Sorry że tylko o sobie pisze ale od rana nerw już mam. Pusto mamy w lodówce bo nie byliśmy na zakupach wczoraj bo taka ładna pogoda to cały dzień spacery. Skoczylam do osiedlowego sklepu wieczorem kupiłam ser biały, szczypiorek i rzodkiewke na rano na śniadanie. Ja wstaje rano idę do kuchni a tam teściowa mój ser dała psom!!! Mówię jej że nakarmiła psy moim śniadaniem a ta że bez przesady odda kasę za ser a my możemy sobie co innego zjeść zamiast wziąć dupe do sklepu i mi odkupić. Przecież nie chodzi mi o głupie 3 zł za ser tylko o to że muszę poświęcić czas i iść do sklepu!! Za jakie grzechy to wszystko :(

Wszystkie jeszcze śpią??? My już od dwóch godzin nie śpimy ;( zwariuje chyba zaraz

Aaaa!!!a mąż przez cały dzień chodzi śmieje że nie zaciągnęłam ręcznego i auto zjechało w dół, na szczęście jest taki łuk koło garażu i się zatrzymało na krawężniku. Zaczęłam się o siebie martwić bo zawsze to sprawdzam. A ten chodzi i mi dokucza i gada i gada. A ja ostatkiem sił mojego mózgu przypomniałam sobie że to nie ja ostatnia jechałam!!! Cwaniak chciał na mnie zgonić!!!

Wszystkiego najlepszego dla świętujących maluchów :* Mój zbój spał ale już nie śpi, przypomniało mu się że nie ma cyca w buzi, o matkooo!!! Kiedy ja prasowanie ogarnę? Kopytek się najadłam dziś tyle że nie mogłam się potem ruszyć Któraś z was pytała o prezent dla męża, fajny pomysł z tą podkładką ze zdjęciem. Mój jak dostał kubek na dzień ojca tak się z nim nie rozstaje, nawet na czas urlopu zabrał do domu ;) Elżbieta czemu ja myślałam że ty masz trzech synów? super zdjęcie Ewelusik masz 4 siostry?? Wow, twój tata miał chyba trochę ciężko w tym babskim gronie ;) H-M przy urządzaniu mieszkania zastanów się pięć razy zanim wybierzesz ciemne panele, ja popadam już w jakieś paranoje tylko umyje podłogę zaraz znowu każdy okruszek widać. W akcie desperacji zerwe kiedyś te panele i wyrzuce!!

Dominika koniecznie nagraj film z Lenka w roli głównej, bo ja prędko się nie doczekam raczkującego Kuby, zbój to taki leń że przesuwa się na plecach, nogami się odpycha i macha głową...można? Można też podobno miałam 8 mscy jak zaczęłam chodzić ale wcale nie spieszy mi się żeby i zbój chodził tak szybko Anela sąsiedzi koło rodziców mieli beagla i on ciągle im uciekał i chodził po całej okolicy, nie było na niego sposobu, czy twój też taki wędrowny!? Co do rozszerzenia diety mój je wszystko jak szalony i tak myślę że w ciągu tygodnia cztery warzywa to za dużo mu wprowadziliśmy, chyba trzeba zwolnić. Dalej nie wiem tylko jaką kaszke mu robić, póki co tylko łyżeczkę do owoców takiej z glutenem dostaje. Czyli tak jak Karinka u nas tak intuicyjnie szło a pierwszego dnia był płacz nawet, potem już z górki :)

Też uwielbiam te rzeczy dla niemowląt z lupilu, szkoda że tak mało wzorów robią i tak rzadko są w ofercie :( a co do h&m to mój wyrósł już z tego rozmiaru dedykowanego dla 4-6 miesięcy, myślę że ta rozmiarówka u nich się sprawdza mniej więcej a nie jak w pepco młody już nosi rozmiar na 9mscy. Dominika super te zdjęcia i przy okazji upominam się o fotki z chrztu Dobra wróżko też będę robić kluski śląskie a ich historia jest taka wraca wczoraj mąż po piwie z kumplami taki lekko podchmielony ale próbuje trzymać fason już od progu. Mówi do mnie lekko plączącym się językiem "ja będę obierał ziemniaki " a jest niedziela prawie 21, krzyczę na niego po co ci te ziemniaki o tej porze a on ze chce kopytek z sosem pieczarkowym!!!

W szoku jestem że wy tak macie to karmienie poukładane u nas kiedy książę chce to cyc, a chce dosyć często :/ niby kiedyś myślałam że do sylwestra skończę z kp ale chyba to się nie uda coś czuję... Pani na basenie powiedziała że Kuba to najbardziej odważne dziecko i najmniej marudne. Czaicie? W domu zbój nadrabia, albo mu się matka i ojciec znudzili??!

No a mój mąż się uparł żeby mu zrobić zdjęcie z małym przy urnie jak wrzuca karty do głosowania, patrzyli się jak na głupków wszyscy na nas Dobra wróżko musisz jakoś wyczuć Odsetke kiedy ona na maksa zmeczona i zmusić ja jakoś do spania w dzień, na pewno zauważysz że mniej więcej w tych samych godzinach będzie chciała spać codziennie. No ale nic tu nowego ci nie powiedziałam co ty byś nie wiedziała. Don't worry ja też tocze walkę o przetrwanie niemal każdego wieczoru jak młody szaleje a na spanie za wcześnie i modlę się żeby wskazówki na zegarze szybciej się przesuwały. Dominika where are you? Bujak Tiny love jest chyba nawet do 18 kg w wersji siedzącej, w wersji leżącej to chyba długo nasze maluchy nie wytrzymają już...

Mój syn nie docenił godziny gratis do spania Za dwie godziny zbój kończy pół roku... Rusanka mój mąż stwierdził że młody woli moje zupki niż słoiczek, ale spróbuj może akurat u was pójdzie ze słoiczka :)

No jakby się uprzeć to mogę powiedzieć że i mój zbój przesypia noce, tylko część z cyckiem w buzi Właśnie ja się boję tych brzuszkowych problemów przy rozszerzeniu diety, dziś młody zjadł porcję taka jak mały słoiczek marchewki z ziemniakiem i również tyle gruszki. Mąż stwierdził że jest głodny i go tak napasł, a mały wcale nie protestował. Oby nie było cyrku po tym.

Panifiona super wieści :) Zielona myślałam że to może bezpośrednio po basenie te kupy stąd moje podejrzenia...zobaczymy jak mój jutro znowu zacznie maraton zasrywania się to chyba trzeba będzie do lekarza iść i z basenu rezygnować???!! Sama nie wiem :/ Elżbieta u nas noce coraz gorsze już mam dość własnego dziecka ;( głowa mi pęka od tego walczenia z nim co ja zabiorę cyca to on się budzi i tak w kółko i w kółko... Miłej soboty życzę dla wszystkich mam i maluchów :)

Zielooona a może po basenie te częste kupy? U nas taka rewolucja po basenie co weekend, miałam nawet do lekarza lecieć bo poszło ponad 10 ostatnio ale stwierdziłam że dam probiotyk póki co :/ Młody jęczy i jęczy, boziu... Może on głodny na serio i cyc mu nie starcza już, kurcze nie wiem... Zjadł trochę marchewki i ziemniaka ale chyba na początku nie mogę mu dawać tak dużo??!!

Panifiona napisz jak po wizycie w klinice koniecznie :) Ela trzymaj się, mój ma pół roku i w zasadzie żadnych większych osiągnięć (ulubiona zabawa to łapanie siusiaka i to tyle z wygibasów). Dziewczyny to powodzenia w ciążowych planach :) nawet wam bym troszkę zazdrościła brzuszka i kopniaczków ale jednak chyba bym chciała wrócić na trochę do pracy do ludzi i w moim przypadku do cyferek i liczenia :) ale u mnie to co miesiąc inne myśli i plany w głowie... Młody mi świszczy przez nos, kurcze o co kaman, kataru nie widzę, gluta nie ma. Pryskam ta wodą morską i smaruje pod noskiem. Czy powinnam panikować?

Karinka może to zmęczenie bo i mnie też dopadło coś złego...między naszymi maluchami trzy dni różnicy. Też nie mam cierpliwości bo mały cały czas jęczy już drugi tydzień jak nie trzeci. Nawet grzechotki do ręki nie weźmie bo zaraz jest płacz nie z tej ziemi, jakby się bał...Sama nie wiem co się z nim stało. Czuję się zdołowana tym już :( ale super że masz możliwość udać się do psychologa :) Też robię naleśniki ale na kolacje/śniadanie bo obiad bez mięsa u nas nie przejdzie

Karinka to mogą być zęby, a może skok a może jeszcze coś innego. Tylko te nasze maluchy wiedzą co im przeszkadza... Mój np wcale się nie ślinił, kup luźnych też nie było ani temperatury. Ale marudzeniu nie było końca... Wcale się nie dziwię że nie powinno się stosować tego nasivinu długo, mnie podrażniały wszystkie krople oprócz soli morskiej, a co dopiero takie maleństwa.

Dominika pani doktor mówiła mi kiedyś że jak nie chce jeść to niech je dziecko, ważne żeby piło bo nie może dojść do odwodnienia (oczywiście w sytuacji jak choruje). Nie znam się na tych ml ale wnioskuję że mało Lenka zjadła? Może i mi trochę lepiej ale wzięło męża...A chorujący chłop w domu to masakra