Skocz do zawartości
Forum

Renata1976

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renata1976

  1. Mokka ja też mam wpisany gbs jako planowe badanie w kartę ciąży ok 34-35tc. Podziwiam ,że sama zrobiłaś porządek ze stopami ,bo mi od jakiegoś czasu pomaga w tym Pawełek . Teraz mam zrobić powtórkę toxo,no i nieszczęsną glukozę ale to jak mój mąż będzie mógł ze mną się wybrać.
  2. Hejka Faith no Twoje sny to faktycznie biją wszystko na głowę. Co do spania to ja niestety boczki lewy i prawy,na plecach się nie da ,bo i oddychać do d... i potem jak wstaje to kręgosłup się buntuje.A byłaś na tej kontroli kardiologicznej czy odpuściłaś sobie? U mnie łóżeczko jeszcze nie złożone,jakoś mi się uwidziało ,że skladać będzie Paweł jak będę w szpitalu
  3. Hejka U mnie szaro-buro za oknem,nic się nie chce.Młodzieżówka w szkole,mąż śpi po nocy ,a ja to chyba będę uprawiać to co ostatnio wychodzi mi najlepiej czyli lenistwo
  4. Gosiammr daj znać po wizycie koniecznie,ale wierzę ,że będzie dobrze.Miłego wieczoru mamusie
  5. Ignesse Oskar to będzie mały elegancik Nica całe szczęście,że jest lepiej i dobrze,że jakoś udało Ci się do Nas napisać.Ten prezent od teściów śliczny. Podziwiam Cię ,bo ja bym pewnie nie wytrzymała i pojechała do szpitala tak dla spokoju.Leż dużo ,bierz leki i odpoczywaj .
  6. Nica coś milczy,martwię się czy te skurcze jej przeszły.Nica odezwij się
  7. Megi tak na zdrowy rozum wykombinowałam, ze jeśli dostaję ją żeby niwelować skurcze to powinna mi ją moja gin. odstawić koło 34-36tc,żeby organizm mógł się spokojnie przygotować do porodu,tak myślę
  8. Megi ja właśnie też się dzisiaj zastanawiałam do kiedy będę brała tą luteinę Patrycja co do plastyczności pochwy po porodzi to u mnie faktycznie wróciło do normy,chyba.pamiętam jak odziłam starszego synka i szył mnie dr.Szymula z SPSK4 w lublinie i tak mówi pod nosem tu dla pani żeby dobrze było tu dla męża żeby ciasno było
  9. Cześć Mamusie niedzielnie. Malgosia cieszę,że wszystko ok i maleństwo zdrowo rośnie. A jak siostra się bratu podobała,udało się buźkę podejrzeć? Megomega nie załamuj się ,ręce z dala od brzuszka,leż i wypoczywaj już bliżej jak dalej. Nica kochana jak się czujesz skurcze przeszły? Milak ja też mam mieć do szpitala swoje ciuszki,dostałam listę:3 koszulki,3 kaftaniki,śpioszki,watę,mydełko,pampersy. Fiotel podpytałam męża o pochwę ,ale On nie zauważył takich zmian. Ja jak pisałam byłam wczoraj na imprezie-domówce.Było super,towarzystwo uchachane,jeszcze jedna ciężarówka oprócz mnie była ,jedzonko super,mój też zadowolony,dobrze ,że pojechaliśmy . Miłej niedzieli
  10. Andzia Twoje wpisy podnoszą na duchu.Wiedziałam ,że dasz radę,a Kornelka z każdym dniem będzie rosła w siłę .Dużo uścisków dla Ciebie i małej ,przytul ją od forumowych cioć.
  11. Malgosia brzuszek na szczęście nie boli,a co do obniżenia to dzisiaj jak pojadę do mojej Gosi to ona mnie upewni w tym ,że się obniży ,bo nie widziałyśmy się ok 3 tyg. więc jeśli opadł to zauważy.
  12. Cześć kochane Za mną bezsenna noc,jak się obudziłam o 2 tak do 5 nie spałam. Megi jeśli chodzi o te gaziki to sama nie wiem,będę używała do rany po cc,do pępuszka i do przemywania oczu maleństwu.To taka rzecz ,że w domu się przyda nawet jakby zostało,popatrzę na rozmiary i po ile pakowane i zdecyduję. Ja dzisiaj po południu idę z mężem na imprezę do mojej przyjaciółki.Ma być pyszne jedzonko ,bo ona uwielbia gotować i piec.Ja będę robić za kierowce,bo obiecałam mojemu ,że będzie mógł wypić. Malgosia nie wiem czy masz dzisiaj imieniny,bo ta moja Gosia ma ,ale dobrych życzeń nigdy nie za wiele,także wszystkiego naj,daj znać jak po wizycie i czy mała pokazała się bratu.
  13. Natka nie stresuj się za bardzo,bo Oliwka też to czuję,Na pewno będzie dobrze torbiele jeśli już są potrafią same szybciutko się wchłonąć.
  14. Malgosia ,ale centymetrem to na wysokości pępka czy jak ,bo przyznam szczerze nigdy tego nie robiłam
  15. Hej Ja właśnie wróciłam z kontroli u lekarza z młodszym ,bo od poniedziałku w domu na antybiotykach,ale dostał jeszcze na trzy dawki raz dziennie jakiegoś innego. Ale mnie pielęgniarka od nas z przychodni zaskoczyła,widuje mnie dosyć często ,bo przychodnie mam po drugiej stronie ulicy i czasem wpadam się tam zważyć ,bo wagi u siebie nie posiadam,ale do rzeczy ona mnie pyta "co ten brzuszek tak się Pani opuścił nisko,jak przed porodem,a pani chyba dopiero na grudzień".No mówię Wam dała mi do myślenia ,bo faktycznie jak tak patrzeć w lusterku to nisko jest ,schiz jakiś ,będę u gin .to mam nadzieję ,że wszystko się wyjaśni.Masakra,znowu będę rozmyślać i sama się wkręcać
  16. Patrycja pierścionek śliczny. Fiolet no wiesz jednak ciąża to nie zawsze najcudowniejszy okres w życiu kobiety,szczególnie gdy w I trymestrze wisi na ubikacją,a w III brak tchu,gniotą żebra,wątroba,pęcherz ,jedzenie się cofa lub mamy zgagę.Ale pociesz się ,że już nie dużo przed nami i niedlugo nasze maleństwa wszystko nam wynagrodzą. Na temat sprzątania się nie wypowiadam ,bo Panowie się tym zajmują ,za to wkładanie skarpetek lub przekręcenie się na drugi bok to wyczyn nie lada.
  17. Patrycja po pierwsze super ,że z maleństwem wszystko oki,po drugie gratulacje z okazji zaręczyn,mega fajnie.
  18. Aga brzuszek śliczny,taki jak powinien być na ten etap ciąży. Co tam kobitki gotujecie? Ja wymyśliłam rybkę ,surówkę z kiszonej kapustki i ziemniaczki.
  19. Cześć mamusie ,ja właśnie popijam kawkę z mleczkiem. Co do wyprawki to nam brakuje jeszcze pieluszek ,gazików jałowych a tak to mamy wszystko. Wózek jutro chyba przywieziemy.Jak Wam się spało? Malgosia moja maleńka też nie fika przez cały dzień ,za to zauważyłam jak w nocy wstaję,że rozpycha się niemiłosiernie,może Twoje maleństwo też jest bardziej aktywne w nocy. Moja położna mówiła ,że jak coś się zje to po jakimś czasie jak się położymy to dzdziuś będzie fikał.
  20. Pozazdrościłam tej kąpieli w wannie i też sobie poleżałam troszkę,akurat mam możliwość i wanny i prysznica,czuję się bosko,jakby to jeszcze zakończyć sexem to byłby super Miłego wieczoru mamusie
  21. Andzia super,nawet troszkę Ci zazdroszczę,chociaż lepiej żeby nasze maleństwa czekały na przytulanie w brzuszkach jeszcze troszkę. Gosiammr trzymam kciuki żebyś dalej w domku została ,daj koniecznie znać po wizycie. Raika ja też bym pojechała na IP,bo mi leżenie i nospa pomaga,więc jeśli nie przechodzi to lepiej to sprawdzić. Nica podziwiam Cię za taką liczbę godzin do siedzenia na wykładzie ja po dwóch już mam dosyć ,boli brzuszek.No i fajnie ,że lekarz konkretny.
  22. Milak wiem ,że takie decyzje do łatwych nie należą,ale życie w związku gdzie cały ciężar spoczywa na ramionach kobiety jest chore,także podziwiam za odwagę i podjęcie takiej decyzji,na pewno z biegiem czasu okaże się słuszna,dasz radę .Jestem z Tobą
  23. Lucys u mnie to tak 18tc skurcze i szpital,patologia ciąży,potem miesiąc leżenia.Chiwla oddechu ,znowu skurcze,twardniejący brzuch i szyjka z 5 do 3 cm co jeszcze w normie ,ale lekarka znowu na 2 tyg. do łóżka mnie zapakowała.Teraz na razie te 2,8 ok.i w większości leżę ,bez reżimu po kilka godzin dziennie,nic nie robię oprócz obiadów,no chyba ,że brzuchol boli to wtedy mąż albo teściowa na kuchni.We wtorek idę do gin. i mam nadzieję ,że będzie ok.Oczywiście cały czas luteina ,magnez ,nospa .Moja gin. generalnie mówi ,że w moim przypadku bardziej wskazane leżenie lub ewentualnie stanie niż siedzenie.A usg III trymestru bedę miała w ostatnim tyg. października i mam nadzieję,że gin. potwierdzi już na 100% dziewczynkę i liczę na ładne pamiątkowe zdjęcie 3D
  24. Maadziulka ja też jestem leworęczna , ale moi chłopcy praworęczni obaj.
  25. Tina u Nas jest kilka mamuś ze skracającą się szyjką i nakazem leżenia,norma jeśli sie nie mylę to 2,5cm . Leż i odpoczywaj a będzie dobrze,w razie czegoś mogą założyć pessar. Dziewczyny mi dzisiaj znowu odmóżdżenie ciążowe dało o sobie znać ,zaplanowałam na obiad pulpety z sosem pomidorowym i makaron.Poszłam do sklepu po bułkę do pulpetów ,a wróciłam z czym ,no z czym z kapustą kiszoną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...