
natka95
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez natka95
-
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Justynka ja tak mam. Często mi twardnieje... Tzn nie tak Często żebym się jakoś bała. To normalne. Najgorzej jest np jak podczas jazdy samochodem stwardnieje a jest nierówna droga. Bardzo nieprzyjemne. Dobrze ze juz jesteś w domu. Pewnie kazali ci odpoczywać. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej dziewczyny. Ja po wizycie. Moje szczęście waży w ukończone 31 tygodni 1500 gram. Mam nadzieję że nie będzie bardzo duży bo i tak boję się porodu. Ułożony już główkowo. Wszystkie wymiary w porządku. Termin z usg 6 dni wcześniej czyli. Na 3 października. Cieszę się że w tą stronę. :) umęczylam lekarza o zdjęcie w 4d. Co prawda słabe bo mały cały czas zaslanial się ręką i lekarz robił 3 podejścia ale jakoś się udało. W końcu zobaczyłam twarz. Szyjka 3,5 cm, zamknięta. Jestem zadowolona z wizyty. Pierwszy raz od dawna. Płeć potwierdzona. Nic się nie zmieniło, będzie Oskar. Co do spania w nocy, też się budzę i nie mogę spać. A nad ranem porządnie zasypiam. A Proszek lovela właśnie moja córkę uczulal. Kupię na wyprobowanie "dzidziusia" i zobacze jak będzie działał na małego. Dodaje zdjęcie. Trochę słabe bo się zasłania. Lekarz stwierdził że nos chyba nie po mnie. Ale córce też taki wychodził na usg a ma mały nosek. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Nie trać nadziei śliczny bobasek. Ja jeszcze twarzy u swojego nie widziałam bo zawsze był tyłem. Jutro mam wizytę, a u mnie lekarz robi usg za każdym razem także może się uda i też będę mogła się pochwalić. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Paulina to moja druga ciąża. Mam córkę, w grudniu kończy 3 lata. W pierwszej ciąży miałam więcej ochoty na seks. Czasem miałam nawet wielką chcice, której zazwyczaj nie mam nawet poza ciąża (ale to ze względów nastawienia psychicznego). A teraz to wgl bym tego najlepiej nie robiła. Wy już takie przygotowane i gotowe a ja czuję się w rozsypce. Nic nie uprane, jeszcze długa lista do kupienia takich pierdołek. U mnie lista na allegro też już w koszyku i czeka na wypłatę męża :). Powiedziałam mu niech mi da pieniądze i nie pyta najlepiej po co tak dużo bo nie chce mi się tłumaczyć :). Zakupy apteczne już prawie wszystkie mam ale pościele, proszki do prania, butelki, pampersy, chusteczki i dużo innych jeszcze przede mną. I szczerze mówiąc nie zamierzam robić ich stacjonarnie bo nie dam rady. Jaką firmę proszków czy płynów do prania polecacie, które nie mają ostrego zapachu? W końcu większość z was już jest po praniu. :) doradzcie coś. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Marissa słyszałam że tak bywa, że po badaniu można plamic, szczególnie jak lekarz jest mało delikatny. A o masażu szyjki nie słyszałam. Moniska ja też mam więcej upławów... A co gorsza czuję że nie do końca oprozniam pęcherz. Po podtarciu zawsze muszę jeszcze trochę się wysikac. To chyba wszystko przez te uplawy. Strasznie puchne, w nocy szczypią mnie stopy, czuję jakby się gotowały więc mocze je w zimnej wodzie. Kuleczka 90 witaj. Ja nie wykonuje żadnych ćwiczeń. W sumie nie mam kiedy. Moja aktywność mieści się w ciągłym gotowaniu, sprzątaniu, praniu... Nie mam jeszcze w nowym domu odkurzacza i cały muszę zamiatac.... Codziennie nawet po kilka razy bo nie wiadomo skąd się nanosi. Dodatkowo codzień zbieram ogórki z małego ogródka, czasem sobie popielam trochę. Ale już mi strasznie ciężko. Czuję się tak, jakbym miała w najbliższych dniach rodzic. A tak z kwestii osobistych... Macie jeszcze ochotę na współżycie? Mnie wcale do tego nie ciągnie. Już mam taki hamulec, że przez to przedwcześnie urodze. Mąż się czuje niechciany a ja na to nic nie mogę poradzić. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Justynka Mój lekarz tak samo. Do tej pory miałam raz zbadana szyjke. Może to i dyskomfortowe dla nas ale jednak powinien ją badać na każdej wizycie. Dobrze ze poszłaś na SOR. Lepiej pójść, żeby okazało się że jest ok, niż nie pójść i dowiedzieć się później że jest źle. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Marissa też bym chciała wcześniej urodzić. :) tak z zaskoczenia. Mój próg bólowy jest bardzo niski. I nie działają na mnie znieczulenia w takich dawkach jakie powinnam dostawać. Ja od zawsze jestem odważna do czasu jak się zacznie ból :). Justynka bardzo mi przykro, że musisz leżeć w szpitalu. Wszystko będzie ok. Może za dużo dzwigalas? Pracujesz czy jesteś w domu? I co ci mówią lekarze? Ja wczoraj miałam taki zły dzień, że wieczorem dostałam biegunki z nerwów i tak mnie brzuch ciągnął, aż myślałam że też czeka mnie szpital. Na szczescie po jakimś czasie się wszystko uspokoiło. Nie chciałabym wyjść na panikare... Bo co bym miała powiedzieć w szpitalu... Że mnie mąż wkurzył i to wszystko przez niego? Czy wasi mężowie nie są czasem irytujący i wydają się jakby wcale nie zwracali uwagi na waszą ciąże? Mój niestety czasem mnie tak denerwuje że mam ochotę mu wylać na głowę garnek zimnej wody, żeby się otrząsnąl -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Reni zawsze te 2000 zł wydasz na coś innego. Są już takie spacerówki, że można położyć do pozycji leżącej dziecko, a poza tym jak nie planujesz w tym roku spacerów to na wiosnę dziecko będzie miało 5,6 miesięcy to już zaraz będzie siedzieć. Ja mam wózek używany, po córce sprzedałam bo mnie denerwowal a dostaliśmy ten terazniejszy razem ze spacerówka i nosidelkiem. Nie ma co na siłę wydawać. Na początku ja miałam taki szał i lista zakupów była tak długą że postanowiłam ją uszczuplic. Mam po coreczce ręczniki kąpielowe ale ze będzie chłopak, chciałam kupić nowe, bo przecież jak może w różu się prezentować... Jednak stwierdziłam że to jest takie wymyślanie, przecież kąpać będę w domu i nikt nie będzie widział. Ręcznik jak ręcznik... Marissa a na kiedy masz termin? Też myślałam o szpitalu św rodziny. Koleżanki koleżanka mi poleciła. Nie mam tu kogo zapytać bo u mnie raczej wszyscy znajomi mieszkają w stronę Lublina, Puław, ew. Garwolina. Jeśli chodzi o spanie to u mnie też tragedia. Nie dość że się cała poce, nie mogę się przekrecic, bo już ciężko to jeszcze te głupie sny... I tak już zostanie... Przez jakiś czas nie będziemy spać, a nawet będzie płacz mocny razem z dzieckiem, dopóki się maleństwa nie nauczą przesypiac nocy. Zamierzacie brać laktator do szpitala? -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Dziewczyny czytałam, że te szczawiany wapnia mogą być od zbytniego zakwaszenia moczu, od szczawiu, buraków itp ale ja wcale dużo tego nie jem... I też od zbyt małej ilości wypijanej wody. To już prędzej z tego. Teraz takie upały to wszystko parkuję z człowieka szybciej. Tym bardziej z nas ciężarnych. Mamaufi a mozesz coś powiedzieć o szpitalu św. Zofii? Przeczytałam dużo miłych opinii o położnych i oddziale, przede wszystkim w każdej sali jest łazienka, co dla mnie jest bardzo ważne, mile położne podobno i zachęcają do karmienia piersią. A propo ruchów dziecka, to moje właśnie się chyba przekrecilo poprzecznie kilka dni temu i pewnie głowę ma w stronę brzucha bo jakiś czas czuję mocniej te ruchy i więcej. To dla mnie wielka ulga, bo od początku ruchów było mało i strasznie słabe. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej dziewczyny. Byłam dziś na badaniach tzn pobraniu krwi. Miałam toksoplazmoze po raz drugi (ujemna), antygen HBS (niereaktywny), no i standardowa morfologia i mocz. Wszystko byłoby ok tylko w moczu wyszły mi liczne szczawiany wapnia. Czy któraś z was spotkała się z czymś takim? -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Ja na szczęście mam wszystko na dole. :) nie wyobrażam sobie narazie latać z góry na dół. Tzn górę mamy, nawet jest wykończona ale historia z nią to śmiech na sali. Dom kupiliśmy i mieszkamy od listopada. Sprzedający oszukał nas ze dach jest ocieplony a go wykonczyli... I to czym? Boazerią... Jest jedno ogromne, piękne pomieszczenie w którym jest w lato gorąco jak w saunie, a w zimę okropnie zimno. Zrobili na szybko, żeby nie wydawać na ocieplenie. I teraz szkoda nam naprawdę tej boazerii, już drugi raz się jej nie ułoży. Ale jak już będzie potrzeba zamieszkać na górze to niestety cała drewniana Boazeria zniknie. A wygląda tak jak w domkach wczasowych... No ale bywa. Narazie starcza nam na dole korytarz, kuchnia, mały przedpokój, łazienka, salon i 2 pokoje. Jak na nas to i tak dobrze. Do przeprowadzki cisnelismy się w jednym pokoju 4x5m z lodówka, łóżkiem, łóżeczkiem, szafą, telewizorem i 2 koszami na pranie. A jedzenie musiałam trzymać w komodzie bo na dole u teściowej w kuchni zaraz by zniknęło. No i synek będzie spał z nami w sypialni jakiś czas. Więc mi wystarczy łóżeczko i ewentualnie do salonu turystyczne, albo kołyska. A jak planujecie organizować kąpiel dziecka? Kupujecie wanienki ze stelazami? Ja przy córce stawiałam wanienka na ławę, nie dałabym rady w pozycji kleczącej myć bo strasznie bolał mnie kręgosłup. Mam już wanienke i zastanawiam się czy nie odkupić na olxie od kogoś stelaża. A i jeszcze co do wanienki to proponuję od razu większą kupić. Dziecko szybko wyrasta z małej i szybko trzeba zaczynać myć na siedząco. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Reni mi się kiedyś obiło o uszy że herbatek ziołowych, zielonych itp nie powinno pić się w ciąży. Ale mi np lekarz pozwolił pić melise i nie miał żadnych zastrzeżeń. U nas masakra. 32 stopnie w cieniu. Córka ciągle chce na dwór a nie moge jej w takie słońce puścić bo ściąga kapelusz a pozniej płacz, że głowa boli. Sama ledwo wytrzymuje. Wracają mi zmiany nastrojów. Dziś wstałam o 6 rano i zaczęłam płakać że już nie mam siły a jeszcze 2 miesiące przede mną. Śnią ki się jakieś głupoty, tak jak w pierwszej ciąży. Mamy w sypialni miękki materac i przeraża mnie spanie na nim. Nie mam tego Rogala ciążowe go, więc wkładam poduszkę między nogi.... A jeszcze jak córka przyjdzie do nas w nocy to nie mam gdzie spać. Ona całe łóżko zajmuje a my z mężem mało nie pospadamy na boki. A mała tylko rano wstanie to mowi:"mamusiu psysuń się bo spadnies" :). Macie jakieś sposoby na puchnięcie? Bo widzę że już większość z nas ma z tym problem -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamaufi jeśli przespie pierwsze skurcze lub będzie jakaś nagła sytuacja to pewnie tak będzie. Z tym że mają do mnie godzinę drogi, najbliższy szpital to Garwolin, w którym kolejny raz nie zgodzę się urodzić, więc jakby co to Warszawa... Tam znowu też około 60 km. A nie znam Warszawy. Nie wiem sama. Czuję się taka nieprzygotowana. Od rodziców mam też bliżej szpital w Puławach i np jakbym już czuła, że nie zdążymy na Lublin to pojadę tam ale słyszę same złe opinie o tym szpitalu. A głównie o oddziale noworodkowym. Uświadomiłas mi że to już chyba czas się porządnie zastanowić. Jeśli miałabym rodzic naturalnie, chciałabym spróbować rodzic w wodzie... Wychowałam się w wodzie, w stawie u rodziców, i czuję się tam bardzo dobrze. Uwielbiam wodę. Przy pierwszym porodzie chodziłam pod prysznic kończyć brzuch, no tak kazała położna i powiem wam że to było cudowne uczucie ukojenia. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Biedronka u mnie tak samo główka na górze. W dodatku mam problemy z kością ogonową po urazie sprzed 8 lat (nieleczone bo bałam się przyznać rodzicom). Wczoraj mnie tak bolała od długiego siedzenia w jednym miejscu, że ledwo doszłam do łóżka. Ale lekarz twierdzi że skoro po pierwszym porodzie nie było strasznych powikłań, to teraz nie ma wskazań do cc. Z jednej strony przeżyłam jakoś ten pierwszy poród, jednak z drugiej byłaby dla mnie wygodniejsza cesarka, choć nie wiem jak zareagowaloby moje ciało. Po naturalnym poródzie miałam pół roku połogu :(. Nigdy tego nie zapomnę. A wolałabym cesarke, bo jak zacznę rodzic, to muszę zawieźć córkę 50 km do moich rodziców i drugie 50 do szpitala. Boję się że to będzie za długo trwać. Jestem z mazowieckiego a będę jechać do Lublina... A jeszcze jak się okaże że mąż będzie w pracy to ma 20 minut drogi do domu. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamaufi woda ma właśnie dużo żelaza to po pierwsze a po drugie zaczęła ohydnie śmierdziec "bąkiem" od jakichś 2 tygodni. Nie kupowalismy uzdatniacza wody bo to ogromny koszt a poprzedni właściciele zapewniali nas ze woda będzie z wodociągów w 2018 roku. Z tym że myslelismy że na początku a to się tak wlecze. Brzydzi mnie używanie jej i przywoze w 5l butelkach od mamy. To męczące ale już się nam nie opłaca nowej studni kopać skoro po zniwach zaczną robić te wodociag. Wody nie badalismy no przez zimę była czysciutka, w wiosnę trochę brudniejsza ale nie śmierdziala. Dopiero teraz w lato tak się robi. Sasiad mówi że Wisła przybiera i dlatego a u nas do Wisły rzut beretem. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Skurcze nóg i mnie dopadają. W nocy nie ale nad ranem mam odruch, że muszę się rozciągnąć... To silniejsze ode mnie. I wtedy mnie zawsze złapie. Mam w lydkach. W tamtej ciąży lapaly mnie w stopach to była masakra. Te w lydkach są do wytrzymania. Mamalastminute ja za to nie mogę się właśnie doczekac męskiej wersji :) jestem bardzo ciekawa czy synek będzie podobny do corci... Ona była miniaturą tatusia. Tylko kolor oczu po mnie. Za nic w świecie by się nie wyparł. :) uszy odstające, worki pod oczami, duuuuże oczy, czarnulka z baaaardzo gęstymi włosami. Nawet znamię w tym samym miejscu na boku brzucha jak mąż ma. Justynka współczuję Ci jak zaraz po przeprowadzce zostaniesz sama dorosła w domu. My jak się przeprowadziliśmy do nowego domu a mąż miał nocne zmiany, to strasznie się bałam i miałam koszmary. A jeszcze niespełna 2 letnia córka bała się bardziej niż ja. Przez miesiąc usypialam ją placzącą po godzinie na rękach. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamaufi a jak sobie radzisz z brzuszkiem na wakacjach? Macie słońce? Oslaniasz brzuszek, czy opalasz? Masz siłę na pilnowanie jeszcze dwójki dzieci? Życzę udanego pobytu ;) -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Paulina mnie dopada stres. Tzn takie lęk, że jeszcze nie wszystko gotowe, wielu rzeczy nie mam, w domu bałagan a najgorzej przeżywam że mamy wodę ze studni, która jest okropna i gmina miała w kwietniu zacząć robić wodociąg a jeszcze nie zaczęli, są miejscowość przed nami i się zatrzymali... Twierdzą, że zrobią po żniwach, żeby ludziom nie narobić bałaganu na polach.... Ale przecież nigdy nie dogodzą wszystkim. Wodę do picia muszę przywozic. Dom kupiliśmy i mieszkamy w nim od listopada.... Nie wiedzieliśmy, że to ujęcie wody jest takie straszne. Sąsiad z jednej strony ma taką samą wodę, a z drugiej mają czysciutką. Pewnie na inną żyłę trafili. Jeśli nie zdążą zrobić do października wody, bede musiała się wprowadzić do rodziców, co jest dla mnie złym rozwiązaniem, bo mąż by miał dużo dalej do pracy i nie chciałby się przenieść ze mną. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Biedronka dobra decyzja :) cieszę się że lekarz cię uspokoił i że jest na tyle ludzki, że zapisać cię na NFZ, bo większość lekarzy w takich sytuacjach liczy, że coś wyciągnie do kieszeni. Dobrze trafiłaś. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Dziewczyny znam przypadek, gdzie dziecko urodziło się 4 miesiące temu i mama miała Rh-, a tata Rh+. Wszystko przez całą ciąże było ok, kobieta dostała zastrzyk w ciąży, a później po porodzie. Dziecko od urodzenia ma problemy neurologiczne, w dodatku musiało mieć przetaczaną krew i do końca życia będzie brało leki. Rodzice łapią się za głowę, bo przecież nic nie zapowiadało takich problemów.... Ja też nie wiem co wpływa na to. Wydaje mi się że jak jest możliwość, to lepiej przyjąć zastrzyk. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
A tak ogólnie to dziś jest pierwszy dzień mierzenia przeze mnie ruchów. Właśnie się do tego zabieram dziś już drugi raz. Niestety nie znalazłam w internecie tabelki na liczenie ruchów 3 razy dziennie i musiałam ją stworzyć sama. Trochę roboty ale przyda się do pokazania lekarzowi. W tamtej ciąży dostałam właśnie od lekarza tabelkę ale teraz to inna przychodnia, inny lekarz... No i tu nie dają. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Paulina pewnie faktycznie będziesz pierwsza :). Szybciej będzie po. Te z nas, które będą miały termin na koniec miesiąca, jeszcze nie będą mogły się doczekać a ty już będziesz nam opowiadała jak bardzo jesteś zakochana w malenstwie i czy ci nie daje popalić :). Kiedy zamierzasz szykować torbę? Pewnie koło początku września. To masz jeszcze miesiąc z małym haczykiem. Czas leci jak szalony :) Biedronka ja czytałam, że teraz maluszki mogą przybierać nawet 200 g tygodniowo. Mój mały ważył w 28 tygodniu 1200 g. Czyli jakoś powinien tyle samo ważyć w 30. Następna wizyta u mnie w równe 31 tygodni. Mam nadzieję że uda się zrobić zdjęcie twarzy bo do tej pory widziałam twarz tylko jak dzieciątko było malutkie i całe było widać w usg. Strasznie się chowa i nie chce pokazać. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Ja mam termin na 9 października. :) ale chyba są dziewczyny z samego początku miesiąca -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
A jak jest u was z robieniem ktg? Zapytałam o nie położna i ona robi tylko w 38 tygodniu ciąży... W poprzedniej miałam przed każdą wizytą i mnie to teraz strasznie dziwi -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Justynka jeszcze nie mierze. Od środy mam zacząć jak ukoncze 29 tygodni. Ale jakoś mam wrażenie że mały chce się przekrecic. Dziś całą noc wariował i nawet czułam ruchy pod żebrami, a jak rano wstałam to było mi niedobrze to pewnie kopnął po żołądku. Teraz śpi więc nie wiem jak leży. Mógłby się już przekrecic :). A nogi mi jeszcze nie puchną. Palce u rąk tak i obrączkę sciagnelam już jakies 2 tygodnie temu. Ostatnio chciałam założyć, to się nie mieściła.