
natka95
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez natka95
-
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej wam :) nasze forum się rozkręca... Chyba każdy już zaczyna się stresować, przejmować. W końcu to już tak blisko. Zleci niewiadomo kiedy. Marissa mam taki sam problem z mężem. Też krzywo patrzy na moje zakupy ale nie aż tak jak w poprzedniej ciąży. W końcu będzie miał ukochanego syncia. Dziewczyny co do rozmiaru to powiem wam szczerze, że moja córka urodziła się z wagą 2950, spadła do 2800 i miała 50 zł długości... Ubranka w rozmiarze 50 były za duże, podwijalam jej nawet rękawki. Ale szybko przybrała... Jednak w tych pierwszych chwilach nie wyobrażam sobie jak by wyglądała w 56... Utopilaby się... Chłopcy podobno są więksi, więc zamierzam kupić 56 na początek i kilka 62. Wcześniej pisaliście o rożkach, ale dla mnie to jest zbędny zakup. Kupiłam dla córki i bałam się ją w tym trzymać. Nie czuję się dokładnie dziecka i bałam się że mi się wslizgnie z rąk. Suzi wydaje mi się że twoje skurcze przy kładzeniu na plecach są spowodowane uciskiem na żyłę główną. Ja mam tak że jak śpię na boku i Chce się przekrecic to muszę bokiem usiąść i dopiero na drugi bok, bo wystarczy chwila na plecach i zaraz mi się macica stawia. Justynka ja zamierzam na początku używać bepanthen a później alantan plus Maść. Tego drugiego używam u córki i nigdy nie miała odparzen oprócz czasu dużych biegunkę ale Maść alantan szybko zawsze pomagała. Reni moja siostra po odstawieniu fajek przytyła 30 kg w ciąży, a później jak schudła, to była szczuplejsza niż przed ciążą. Ale nie wytrzymała i wróciła do palenia. Nie chciała truc dziecka i od razu butelkę ssało. A my w końcu umeblowalismy małej pokój i czas się szykować na Oskarka :) miesiąc temu wynieslismy łóżeczko i zaraz znów trzeba będzie składać. Zamierzam kupić komode z przewijakiem żeby mieć wszystko pod ręką bo znam życie i inaczej po całym domu będzie się balaganic. A wy myślicie już i organizacji miejsca na artykuły higieniczne itp? -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej dziewczyny. Mam wyniki Na czczo glukoza 81, po 1h 88, po 2h 119. Czyli w porządku. Widzialyscie że w smyku jest wyprzedaż kolekcji wiosennej - 50%. Szybko ubrania schodzą. Ja wczoraj dodałam do koszyka i już dziś 3 nie było :(. Ale zamówiłam trochę rzeczy: body, pajacyki, czapeczki, koszulobody ze spodniami. :) i dla starszej 2 sukieneczki :)... Mąż jak mąż, nie jest zadowolony bo myśli że wszystko się samo kupi za darmo ale ja za to jestem zadowolona :) już nie mogę się doczekać paczki. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej dziewczyny. Jestem właśnie na glukozie. Smak jeszcze w miarę ale 10 minut po wypiciu już jest mi niedobrze i mnie nawet głowa rozbolala. W poprzedniej ciąży było wszystko ok. A teraz chętnie bym wypiła całą butelkę czystej wody -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Monka coś mi się wydaje że nie będzie chętnych, tym bardziej że piszesz z niezalogowanego profilu a mówisz że jesteś tu już tak długo. Raczej podziekujemy. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamalastminute mi lekarz przypisal aspargin. Tam jest magnez z potasem ale to chyba tylko na receptę. Kazał brać przez 10 dni 3 razy dziennie bo strasznie lapaly mnie skurcze i macica się stawiała. Reni też się czuję jakoś z tyłu bo jeszcze tak nie szaleje :) chociaż mam ochotę. Ale narazie przed wyprawka musze starszej córeczce umeblować pokój. Do tej pory spała w naszej sypialni ale teraz przeszła do swojego pokoiku i mimo że nie ma jeszcze 3 latek to nie było trudno jej się przenieść. Była wręcz wniebowzięta. Jednak zabawki są w pudełkach, ubrania w naszej sypialni w szafie a lokator się zmieni więc musimy jej wszystko przenieść do jej pokoiku. Już czas bo kto wie czy później by nie chciała z nami zostać. A cały czas spała w naszym łóżku, nie chciała w łóżeczku i dopiero po kupnie łóżka zaczęła sama spać. Chociaż w nocy przychodziła a teraz przesypia noce i rano przychodzi dopiero się poprzytulac. Ja jutro wybieram sie na glukoze. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. W aptece dali mi cytrynową i dopiero w domu się zorientowałam ale podobno smaczniejsza. Jak tam u was po deszczowym weekendzie? Jeszcze nie koniec ale jest tak pochmurno że już by się przydało pójść spać. Któreś z was mają ładną pogodę? U nas grad padał aż biało się zrobiło jak po śniegu -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Reni Stres może zatrzymywać mleko. Wielokrotnie to słyszałam. I w szpitalu też musiałam pożyczać laktatora ale od razu elektrycznego. I wtedy położne się strasznie zdziwily bo aż 40 ml mleka miałam od razu to nawet nie kazały mi tyle dziecku podać tylko połowę. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Reni dla mnie najlepszy laktator ręczny to SIMED. Miałam taki sam 3 lata temu i jest niezawodny. Najlepsze jest to że jak za mocno nacisnie się pompke to można upuscic szybko powietrza. Później już się wyczuwa. Z tym że ja miałam duuuuuzo mleka i takim laktatorem w 5-10 minut miałam pełną butelkę. Jak się ma niedużo mleka i słabo leci to wydaje mi się że jest ciężej ze stosowaniem ręcznych. Paulinka naprawdę duży twój bobas. Szybko rośnie. A nie mówił Ci lekarz że jak waży tak dużo to możesz mieć za duży cukier? I u nas w końcu deszcz popadal wczoraj bo już nie szło wytrzymać. A cały dzień były 34 stopnie w cieniu i duchota. Przez to podczytywanie że już kupujecie wszystko to i mi się zachciało zakupów :) ale narazie jakoś tak z umiarem. Ale już mi jest ciężko chodzić i później będę miała w końcu problem, że będę wszystko zamawiać przez internet. Właśnie mi podpowiedziala bratowa o hurtowni apteczne przez internet, w której mogę taniej zamówić te higieniczne rzeczy, laktator itp a za darmo dostarczają do apteki, przy której chodzę do lekarza. Wiem też że do wielu aptek w Polsce dostarczają i apteka sobie nic nie dolicza.... A z tego co już mam to wózek 3 w 1, łóżeczko po córci, wanienke też po niej, trochę ubranek i jedne Buciki niechodki i tyle. Szaleństwo dopiero się zacznie:) -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej dziewczyny. :) mówiąc już o rzeczach przydatnych to ja muszę powiedzieć że pierwsze co dla mnie to laktator :). Po pierwszym porodzie miałam tyle mleka, że bym dwoje dzieci wykarmila i już w szpitalu musiałam go odciągac a tym bardziej, że córka miała problem (lub może ja przez brak doświadczenia) że ssaniem, przystawianiem do piersi. Ale w domu na spokojnie razem się siebie nauczylysmy. Jednak podczas powrotu ze szpitala do domu, w dodatku zimną zimą już szukaliśmy apteki dyzurnej żeby kupić laktator, bo późno dostalismy wypis. Co jeszcze to na pewno mleko modyfikowane, i butelki w razie jakby tego mleka było jednak mało. Kolejna rzecz jaką polecam to inhalator. Dzieci urodza nam się w październiku, gdzie już często pali się w piecach a w domu jest suche powietrze. Ja z córką nie miałam i co chwilę latalam do lekarzy z niewyjaśnionych katarem. A kiedy tylko wychodziłam z nią na powietrze i do lekarza to nagle katar ustawał i pediatrzy nie wiedzieli po co przychodzę... Płuca zawsze czyste, gardło też. Aż w końcu się okazało że to po prostu suche powietrze. Termometr elektroniczny też lepiej jest mieć bo szkoda takiemu malenstwu wkładać w pupę termometra. Uważam też że już do szpitala wezmę 2 rodzaje pampersów, bo pierwsza córka była uczulona na oryginalnego pampersa... Tak jak na wszystkie zwykle płyny do mycia itp. Ja też musiałam myć się szarym mydłem bo po innym nie chciała ciągnąć cyca. Sól fizjologiczna, gaziki, octenisept, i inne kosmetyczne sprawy to oczywiste, że musimy mieć od razu. A dla mamy Tantum Rosa do podmywania, wkładki laktacyjne itp. O ubrankach i innych rzeczach, potrzebnych na codzień już nie będę się rozpisywać bo to akurat kwestia indywidualna :) nie mogę sobie już niczego przypomnieć. Aaa... Ja też od razu kupiłam smoczka w razie czego, i okazało się że jest za długi i dziecku aż do gardła dosiegal, a niby AVENT... -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamalastminute deszczu dalej brak... I codziennie 30 stopni. Ale nie mogę dziecka trzymać całe dnie w domu a tym bardziej że ma nową, pierwszą swoją piaskownicę i by mi nie usiedziala. Chowany się w cieniu ale to już robi się straszne. Fara dziękuję za troskę. Dziś szczerze mówiąc to nie leżałam, cały czas siedzę lub chodzę ale wczoraj jak sobie sprzątałam to później tak strasznie źle się czułam i stawiał mi się brzuch. Pierwszy raz wzięłam tabletkę na receptę od lekarza na "w razie czego". W dodatku miałam z tego wszystkiego biegunkę (mam je ze stresu). A w nocy nie mogłam spać. Jeśli chodzi o temat połogu to ja mogłabym napisać o nim książkę. Z tym że nie chciałabym straszyć innych mam i nie mówię wcale o psychice bo nie miałam depresji, ani nic podobnego, zajmowałam się dzieckiem tak dobrze jak tylko potrafiłam ale musiałam robić to w wielkim bólu fizycznym przez niedopilnowanie mnie podczas porodu, powrotu na szpital po 2 tygodniach... W tych czasach obojętność lekarzy jest straszna. Nie chcę nikogo obrażać ale trzeba naprawdę mieć szczęście żeby trafić na lekarzy z powołania. Mam tylko wielka nadzieję że tym razem tak nie będzie i szybko zakończę polog i nie będę się pół roku męczyć bo teraz mam godzinę drogi do rodziców a w Nowym miejscu żadnych znajomych.... A mąż przecież musi pracować bo na chleb też trzeba mieć. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamalastminute u mnie też by się przydał deszcz. Nie pamiętam kiedy ostatnio padało. Jest sucho, gorąco, co to będzie w lipcu czy w sierpniu... Tragedia... Wszystko puchnie i brak sily. Listopadowa pani ja miewalam takie właśnie bóle około 17 do 20 tygodnia. To był dla mnie też strach o dziecko ale okazało się ws, ystko w porządku. Lekarz powiedział że wszystko się rozciąga no i trochę boli. Trzeba odpoczywać, a przede wszystkim nie dźwigać, przez co ja mam teraz "tryb leżący" bo mały leży na szyjce i uciska na nią głową Klara 85 trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Dobrze ze się nie załamujesz. Ja w poprzedniej ciąży też spotkałam się z czymś mało spotykanym. Córka miała torbiel na jajniku. Od razu dostałam skierowanie na szpital, żeby zaobserwował to ktoś wykwalifikowany i ocenił, czy dziecko nie przejdzie operacji tuż po porodzie. Wtedy musiałabym rodzic w jakiejś specjalistycznej klinice. Na szczęście torbiel była na tyle mała że udało się bez operacji i 3 miesiące po porodzie nie było po niej śladu. Ale lekarz, do którego poszliśmy na usg z małą mówił że pierwszy raz w życiu bada jajniki tak małej dziewczynki. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Fara :) słownik mi sam przestawił -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Farba ja wczoraj też miałam cały dzień leniuchowania po tym jak mi lekarz kazał leżeć to córcia co chwilę kazała mi wstawać i mówiła "pobudka" :) dziś już trochę chodziłam, gotowalam, sprzątalam a teraz znów leżę :). Czy jest tu jakaś mamusią, która zaniedbała sobie smarowanie ciała kremami, olejkami itp na rozstępy? Bo ja tak zrobiłam a wczoraj nagle zaczęła mnie swędziec skóra :( -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Coraz więcej nas. Jak miło :) ja też jestem z mazowieckiego. Mieszkam pół roku ale oficjalnie od tygodnia :) narazie jestem nastawiona na poród naturalny, tak jak 2, 5 roku temu chociaż się boje po powikłaniach. Krwawilam aż pół roku. Ale narazie lekarz nie widzi przeciwwskazań. I mam mieszane uczucia co do znieczulenia zewnatrzoponowego. Pierwszy raz od razu jak weszłam na salę porodowa to powiedziałam że chce znieczulenie a później mnie długo bolał kręgosłup, nie mogłam się schylac, podnosić. Na krzywą cukrową też już mam skierowanie. Mnie nie przeraża smak glukozy, chociaż w tej ciąży nie przepadam za słodyczami więc nie wiem jak będzie. Marissa ja nie miałabym kiedy chodzić do szkoły rodzenia i mam daleko od siebie lekarza i położną. W pierwszej ciąży też nie chodziłam. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Witajcie nowe mamusie. I te już zadomowione :) od piątku miałam problemy z internetem i nie mogłam z niego wgl korzystać. Ale dziś już jest ok. Ja też zauważyłam że dużo będzie dziewiczybek w naszej grupie. U mnie się nic nie zmienia. Oskarek czeka cierpliwie w brzuchu... Tzn z tą cierpliwością to nie do końca. Wczoraj byłam na wizycie u lekarza i wspomniałam mu ze bardzo nisko czuję dziecko więc sprawdził mi szyjke i narazie jest zamknięta, ma 4 cm ale dziecko jest bardzo nisko, praktycznie na niej leży i to co lepsze to głową uciska. To wszystko przez noszenie 2,5 letniej córki, która wiecznie chce na ręce. No i już znam powód stawiania się brzucha i tych dziwnych skurczy. Teraz muszę leżeć. To mój pierwszy dzień a córka już nie wytrzymuje. Ciągle mi mówi że pora wstawać, albo pobudka, zrobiła już taki bałagan a ja nie mam kompletnie siły na sprzątanie. Mąż wróci z pracy i będzie miał co robić :). A tak z dobrych informacji to Oskar waży już 534 gramy i lekarz mówi że to jak najbardziej odpowiednia waga. Wczoraj byłam równo w 23t+0dni. Ale cieszę się że większość z was ma dobre samopoczucie bo jeszcze każda ma około połowę do przejścia :) -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Justynka trzymam kciuki za poprawne parametry na polowkowym. Ja ruchy czuje często i mocno. Mąż kładąc rękę też czuję kopniaki. Mały jest już silny :) a wizytę mam 12 czerwca. Już nie mogę się doczekać. Zawsze im bliżej wizyty tym się bardziej dluzy. A już mnie zaczęły skurcze w nogach łapać i muszę mu powiedzieć -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Justynka musisz się zalogować. Wtedy wchodzisz w swój profil czyli na górze naciskasz w swoją nazwę i tam szukasz miejsca do wklejenia tekstu. Kopiujesz link który Ci na suwaczkach wyskoczy i zapisujesz. Wtedy za każdym razem będziesz miała Suwaczek -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Moniska ja jeszcze nie miałam glukozy i nawet nie mam jeszcze skierowania. A dopiero 12 czerwca wizyta. Właśnie tak myślałam że mi da teraz w maju skierowanie ale nie dał. Bardzo mi przykro że wyszła ci cukrzyca. Ale dobrze ze tak wcześnie. Aguska ja też przechodziłam załamanie i nawet podejrzewałam że mam depresję ciążową. To ze względu na mój młody wiek 23 lata i już drugie dziecko w drodze. Bałam się że za szybko utone w pieluchach. Teraz mi jednak przeszło. Czuję się dobrze i nie płacze jak na początku, nie mam złych myśli a wręcz jakoś mnie tak rozpiera energia że będzie dobrze i dam sobie radę. Już nawet mówię czasem że nie popełnie błędów takich jak z pierwszym dzieckiem. Najgorszy mój błąd to było od początku noszenie i usypianie na rękach. I tak jakieś półtora roku... Nie chciałabym tego powtórzyć. Łatwo było póki córka miała te 3 kilo ale już 10 kg nosić było naprawdę ciężko. Na szczęście teraz usypia na leżąco, tylko muszę być przy niej i dać włosy do pomiziania buźki :) -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Czytałam że mogą się już pojawić od połowy ciąży. Są to skurcze przepowiadajace. Dużo o nich pisze w Googlach. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej Justynka, Ja mam do przodu 2 kg i wydaje mi się że to nie za mało :) Marissa ja czuję w pewnej chwili takie rozpieranie w brzuchu jakby dziecko się rozciagalo na wszystkie strony, trwa jakieś 10 sekund i puszcza, zdarza się mi nie więcej niż 5 razy dziennie. A jeśli jest 5 na godzine to już trzeba na szpital jechać -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Gratulacje dla kolejnych mamuś, które znają już płeć i czują ruchy dziecka. Ja jakoś nie jestem zadowolona z usg polówkowego, bo lekarz mało mówił i wszystko wyczytałam z kartki. Mówił tylko że wszystko jest dobrze no i czytając stwierdzam, że ma rację, tylko ja wolałabym jakby mi wszystko pokolei mówił. Co do ruchów to też je już czuję dokładnie i czasem brzuszek lekko podskakuje. Synek uaktywnia się najczęściej około godz 11, 14 i kiedy idę spać. Ma już swój rytm dzienny. :) nie to co pierwsza córeczka, którą do tej pory trudno rozgryzc a ma 2,5 roku :). A czy już odczuwacie skurcze Braxtona-Hicksa? Bo ja tak. Na początku nie wiedzialam co się dzieje ale po czasie sobie przypomnialam, jak miałam w pierwszej ciąży. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej dziewczyny :) :) Mamalastminute gratuluję corci. Ja mam ponad 2 letnią i z tego co sobie przypominam to na początku nie wymyslalam za bardzo z ubrankami. Szczególnie, że córka miała kolki i ciągle bolał ją brzuszek więc nawet polspiochy odpadły, żeby nie uciskać brzuszka... Ale później zaczęły się sukieneczki, opaski, Buciki niechodki takie balerinki słodkie. Jednak ma teraz 2 latka i 5 miesięcy i nie lubi kucykow, warkoczykow, spinek itp. Najlepszy ubiór dla niej to leginsy i luźna bluzeczka. Taka mała chłopczyca :) Marissa, moja córka z wagą 2950 i długością 50 cm była za malutka na ubranka 50 cm. :) nawet jak wstępnie ubrani ją w szpitalne ciuszki to były za duże. Musiałam podwijac rękawki :) także ja kupie też te najmniejsze z racji że przytyłam dopiero 2 kg a za tydzień będę już po połowie ciazy. Uważam że nie ma co oszczędzać, bo dziecku musi być wygodnie i nam również przy przebieraniu itp. Byłam w czwartek na usg razem z mężem i córką. Lekarz zbadał serduszko, jego położenie, komory, i dużo innych rzeczy po czym stwierdził że usg polowkowe jest zaliczone. :) chociaż nie poznałam wagi dziecka, co podobno też jest istotne na tym usg. Ale też nawet nie miałam czasu przeczytać jeszcze opisu usg. Lekarz też potwierdził że to chłopczyk. Będzie Oskar. A wy już wybralyscie imiona? -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Ja też noszę w torebce. Głównie jeśli chodzi o jazdę samochodem, czasem muszę jechać z rozpietymi pasami kiedy czuje ze mam pełny pęcherz a pasy mi go uciskają. Policja nie ma prawa dać wtedy mandatu. Poza tym jakbym gdzieś odlożyla to w końcu zapomnę na wizytę a mam 50 km do lekarza. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
U mnie już coś tam czułam.. Ale mam wzdęcia więc mogą to być po prostu jelita. W pierwszej ciąży ruchy poczułam w 17 tyg. Dziewczyny jakie witaminy bierzecie? I czy wgl bierzecie bo znam przypadek gdzie lekarz nie kazał brać witamin, bo były dobre wyniki. Dziwi mnie to bo dziecko z nas wysysa wszystkie witaminy i wiem że jak brałam jeszcze trochę po porodzie to dobrze się czułam, a gdy postanowiłam przestać chociaż dalej karmilam to po prostu na nic nie miałam siły, wypadaly mi okropnie włosy, łamaly się paznokcie. -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Pyśka, ja nawet nie wiem jak to jest wymiotować w ciąży bo nigdy nie wymiotowalam, także współczuję Ci bardzo. Nie trać nadziei, ja zdziwiła się jak już mi lekarz powiedział o płci. Jeszcze nikt nie wie tylko mąż, że to będzie synek. Narazie nie chcemy mówić. Trochę za wcześnie, ale widziałam siusiaka. Lekarz mi pokazał :) pokaźny okaz. Jagoda witaj. Ja też jeszcze 3 tygodnie temu Sie tylko zamartwialam. Już myślałam że to depresja ciążowa ale samo przeszło :) czasami melisa musiała pomóc ale nie przeginalam dla dobra dziecka. Teraz już jest lepiej. Strach skończył się chyba kiedy przeszłam już ten okres najbardziej zagrożony poronieniem -
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
natka95 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
PAULINA u mnie też widać "frędzla". :) już na 99% to chłopak. A co do spania to mi tez ciężko. Ciągle się budzę na plecach. Wstaje często do łazienki. Brzuch już trochę widać i przeżywam że będę gruba bo to dopiero 15 tydzień. Już mężowi powiedziałam że się nie nadaje na ciąże, mimo że mam dopiero 23 lata i to moja 2 ciąża. Pierwsza jeszcze jakoś przechodziła bez marudzenia... A teraz to nic mi się nie chce, ciągle mi ciężko w brzuchu jak tylko coś zjem.. Minie chwila i zaraz znów głodna. Jak wstaje za szybko to kręci mi się w głowie. Bylismy w sobotę na weselu i od tamtej pory boli mnie kość ogonowa (przez uraz sprzed 7 lat który zlekcewazylam). Aż mi się przypomniało jak po pierwszym porodzie chyba przez miesiąc mnie bolala i nie mogłam się wgl zginac.